Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 15,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Tolunia, nakupiłam nasion :o sezon wiosenny uznając za otwarty ;) będę wysiewać niedługo do doniczek w domu (w tym czasie kiedy to piszę mąż obok komentuje tak: ale z Ciebie telegrafistka, napisz że brakuje amunicji a wróg atakuje z lewej i prawej) :rotfl::rotfl::rotfl:

 

Strasznie dużo tego mam :lol2: i się zastanawiałam czy wysiewasz w ogóle jednoroczne albo dwuletnie? Czy sobie darujesz (ja bardzo przepraszam że nie wszystko pamiętam :)).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Człowiek się raz jedyny spóźni i zdjęć nie ma buuuuhttp://forum.barcis.pl/images/smilies/rozpacz.gifhttp://forum.barcis.pl/images/smilies/rozpacz.gif

Na podstawie tej jednej marnej zostawionej fotki widzę, że jest bardzo przytulnie Tolu, piękna tapeta i prezenty od dzieciaczków:wiggle:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agawi, kto się spóźnił, za karę musi sypialnię obejrzeć osobiście :p

 

Yokasta, na Gwiazdkę poproś męża o hełm telegrafisty, no musi być profesjonalnie, tak?

Brzoza, Brzoza, tu Ryży Koń ;)

Nasiona, hm, kiedyś wysiewałam, kupowałam takie wytłoczki do rozsady, ale bez powodzenia.

A ja nie lubię porażek, więc dałam sobie spokój.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agawi, kto się spóźnił, za karę musi sypialnię obejrzeć osobiście :p

 

:wave: Ale nagroda mnie spotkała:wave:

Tolu zawiążę tylko kokardy i lecęhttp://www.picgifs.com/smileys/smileys-and-emoticons/busy/smileys-busy-291574.gif

 

 

Z wysiewaniem jest tak, że mało tego wschodzi, roboty kupa- tylko dla cierpliwych, więc też dałam sobie spokój:p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja jadę na targ i kupuję to co mi się spodoba i do doniczek.. i gitara...

Mnie jakoś zielone chyba nie lubi , albo ja babrania się w zielonym.. tak jakoś... właściwe wybrać, więc po co mam się frustrować...

Na targu też dostanę...

Fakt drożej kosztuje.. ale.... nie papram się w tej czarnej brei...

 

Tola mnie przeklnie;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z wysiewaniem jest tak, że mało tego wschodzi, roboty kupa- tylko dla cierpliwych, więc też dałam sobie spokój:p

Aguś, no nie przesadzajmy :D warzywa wschodzą mi zawsze :yes: w zeszłym roku pierwszy raz we własnym ogródku a wcześniej na działkach a kwiatki w zeszłym roku też :) myślę, że będzie dobrze :):):). Nie wszystko można kupić gotowe :).

 

Tylko chciałam wiedzieć czy Tola jakies dziury zapycha jednorocznymi. Jednakowoż Tola nie ma dziur w ogródku :D więc pytanie niepotrzebne :lol2:.

 

Toluś złożę zamówienie na kask :rotfl:.

 

Arnika :D właśnie ta czarna breja mnie bardzo relaksuje :lol2:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aguś, no nie przesadzajmy :D warzywa wschodzą mi zawsze :yes: w zeszłym roku pierwszy raz we własnym ogródku a wcześniej na działkach a kwiatki w zeszłym roku też :) myślę, że będzie dobrze :):):). Nie wszystko można kupić gotowe :).

Yokasiu niby masz rację- mnie też wzeszły w zeszłym roku zioła i kwiatki, ale serio sporo roboty jest z tymi rozsadami, a czasu mam mało:sick: A bazarek mam blisko, na którym jest wszystko:lol2: Ale mi się zrymowało:lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:lol2: pewnie, że tak :D kilka też będziemy kupować :) tylko mi to sprawia przyjemność - wysiewanie etc.

 

Oczywiście te które mam na rozsady kupiłam zupełnie przypadkowo (tj. dla ładnego pokroju kwiatków ;)) ale na szczęście większość można do gruntu :D. Czyli siejemy i potem podlewamy za bardzo się nie przejmując :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tola, mam słoneczny dom, ale myślę, że te drzwi które teraz mamy nie wypłowieją, gdyż są to drzwi używane, gorzej z drzwiami, które domówiliśmy, bo wiadomo, że kolor, mimo, że podobny, nie jest tej samej firmy, jak spłowieje, to będzie...jak będzie nie tak, wymienimy. Na dole drzwi będą nowe,ciemne, ale są w miejscu gdzie nie ma bezpośredniej ekspozycji na słońce. A dom mam bardzo słoneczny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorbie, to w sumie jesteś spokojna o efekt, nie powinno być przykrych niespodzianek.

Ja nie wiem co mam ze swoimi robić. Same skrzydła może dałoby się dać do stolarza, zmatowić i pobejcować jeszcze raz.

Nawet opaski dałoby się zdemontować, ale futryny?

 

Yokasta, wysiewanie i ta cała zabawa sprawia Ci przyjemność bo Ty nieprzyzwoicie młoda jesteś.

Z wiekiem człowiek coraz bardziej leniwy i wygodny się robi ;)

Warzywa mając kilka grządek na działce rekreacyjnej też sama wysiewałam. Rosło.

Teraz zaglądam tam już sporadycznie, więc warzywnik przepadł.

A przy domu faktycznie wszystko się rozrosło i nie ma miejsca na zapełniacze.

Ale z jednorocznych kupuję begonie drobnokwiatowe, które sadzę co roku przy żurawkach na swoich "cypelkach".

Pod koniec maja, po "zimnej Zośce" jadę na giełdę kwiatową i tam kupuję begonie i różne różności do skrzynek tarasowych.

W tym roku chcę spróbować z pomidorkami koktajlowymi.

Kupię sadzonki, posadzę w donicach i zobaczymy co z tego wyjdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:lol2: widocznie ma blisko dobry warzywniak (moim zdaniem takich nie ma ;)) ale u nas to rodzinne, babcia do końca swoich dni w ogrodzie miała spory warzywnik, mamusia moja pomagała babci a teraz mi pomaga (sama chętnie kupuje flance a ja je chętnie przyjmuję :D). Na dodatek dbam o dzieci w rodzinie bo jedzą naturalne, bez świństw :).

 

Gdyby mi przeszło po 1 sezonie to musiałabym skończyć parę lat temu :D. Całe szczęście co roku na wiosnę są nowe chęci, siły i radość z kiełkującego JEDZONKA ! :rotfl:

 

Mamuniu, aż się głodna zrobiłam :sick:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yokasta, zazdroszczę tego warzywnika, gdybym miała większą działkę,

powalczyłabym z paroma grządkami.

Pamiętam smak świeżo zerwanych ogórków z grządki działkowej,

zapach pietruszki, słodki smak marchewki, miałam też fasolkę szparagową,

rzodkiewkę, sałatę.

Dobre to było. Bardzo dobre.

No dobrze, zmykam i ja, bo jutro rano pędzę na wizytę u alergologa.

Jestem ciekawa co z niej wyniknie.

Dobrej nocy dziewczyny :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Yokasta, wysiewanie i ta cała zabawa sprawia Ci przyjemność bo Ty nieprzyzwoicie młoda jesteś.

Z wiekiem człowiek coraz bardziej leniwy i wygodny się robi ;)

ale wymówka :o

mnie za młodu było szkoda czasu, teraz to i półjutrziny bym obrobił,

właśnie rozpocząłem sezon ..... sałata, rukola, bazylia wysiana,

dzisiaj z rana będzie siana kalarepa, seler naciowy,

a za tydzień papryka, potem pomidory

i pewnie do gruntu już pietruszka, marchew i radiski

a i przed Józefem Robotnikiem by trzeba groszek posiać

w kwiaty się nie bawię .... sie nie znam

 

PS. u alergologa wyjdzie odporność na ...... przetwory chmielowe:yes:;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...