Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 15,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Upuściłam sobie zimą kilku kg kawałek drewna do kominka prosto na duży palec. Tylko ciemne lakiery do paznokci wchodza w grę i zakryte buty:D

Gdybyś w ten sam sposób potraktowała resztę palców, to czas na malowanie i pieniądze na lakier byś zaoszczędziła :rolleyes:

 

 

(...)dostalam malego bonusa od meza i moglam sobie kupic to co chce, a ze mam fiola na pkt. butów to poszalalam. moge chodzic gola ale za to w butach :rotfl:

Ehhhh, zapomniało mi się skąd ty nadajesz i nie wiem gdzie podjechać :bash:

...a nim sobie przypomnę, to pewno już mąż drugiego bonusa dorzuci i na sukienkę starczy cry.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yeti, nie wiem czy goła TAR chciałaby się przytulić do człowieka śniegu,

no chyba że jest morsem ;)

 

TAR, jadę jutro do stolicy, Szanowny służbowo, mnie zostawia w Arkadii,

więc pokusa kupna jeszcze jakiś obcasów może zostać zaspokojona ;)

 

Agawi74, piszesz że wiosna?

tiaaa, wiosna. Leszczyna pyli, już w nosie i oczach wilgotno,

od jutra wchodzę na leki p/histaminowe.

Po leszczynie dowali jeszcze olcha i brzoza.

Trudno, niech pylą i uczulają a wiosnę i tak kocham, choć bez wzajemności.

 

Mayland, granatowe w lokalnym sklepie z butami włoskimi,

beżowe o które pytasz to nowa kolekcja Ryłko, więc dostępne wszędzie,

a balerinki to Bata, więc też dostępne bez problemu.

Ale z tym palcem się urządziłaś, bolało jak diabli, co?

Ja kiedyś zamknęłam drzwi auta razem z kciukiem, nie wiele brakowało,

a straciłabym przytomność z bólu. Brrrr.

 

W pogodzie dziś było prawie wszystko.

Wiało, padał deszcz, świeciło słońce, potem padał grad.

W marcu jak w garncu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O matko, Maylandzia, aleś się załatwiła tym kołkiem...

Mam nadzieję, że nie masz już dolegliwości bólowych, Kochana!

 

U nas rano było troszkę chmur, wczoraj wieczorem pierwsza burza wiosenna, a w ciągu dnia dzisiaj rozpogodziło się, troszkę wiatru było i piękne słońce.

Słusznie Tola prawi - jak w garncu!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Tola. To ja wczoraj oglądałam te Ryłko ale bez kokardki. Już miałam ochote kupić :D Ale najpierw musze córce kupić bo ona calkiem bez butów została :(

 

A z palcem dziewczyny to fakt, bolalo jak nie wiem co i to przez 3 dni. A teraz tylko "pamiątka" została w postaci czarnego paznokcia a tu lato idzie...... Pewnie z rok będzie mi się odbudowywał.

 

Chciałam też donieść, ze w ubiegłym roku przekopałam większosc tulipanów, które znalazałm na działce w jedno miejsce. Całkiem juz pomarniały. Dałam im nowe miejsce. Dziś mam szpalerek nowych listków. Ciekawe czy coś zakwitnie? No i czy cebule się na tyle zregenerują w nowym meijscu, ze obficiej kwiat wydadzą? Mam wątpliwości bo jak sadziłam te cebule kilka lat temu to miały ok 5cm średnicy. Teraz przy przesadzaniu moze ze 2cm... :( No pomarniały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby one tak po 5 cm miały, to trzeba by je traktować jak Holendrzy, co roku przesadzać i oddzielać te przybyszowe, inaczej to one miejsca nie mają nawet na te ewentualne 5 cm. Ja wyciągam co 3-4 lata, dają radę. ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agawi74, piszesz że wiosna?

tiaaa, wiosna. Leszczyna pyli, już w nosie i oczach wilgotno,

od jutra wchodzę na leki p/histaminowe.

Po leszczynie dowali jeszcze olcha i brzoza.

Trudno, niech pylą i uczulają a wiosnę i tak kocham, choć bez wzajemności.

 

Tolu współczuję serdecznie alergii:hug: Ja na szczęście nie mam. Za to mnie wiosną męczą największe migreny, żeby nie było za różowo:sick::sick:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie buciki niesamowicie kochane :wave:

 

Dla mnie niestety balerinki nie istnieją, bo musi być obcasik - inaczej noga jak u sł....

Ale te są śliczne :D

 

mayland, podzieliłam Twój ból, kiedy spadło mi na palec dębowe krzesło. Czarny paznokieć na szczęście do lata bedzie tylko wspomnieniem. A do pracy musiałam nosić buty babci, bo tylko te mogłam wcisnąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znacie mnie jak zły szeląg...nie mylić z szezlongiem ;)

 

WIOSNA :) :) :) nareszcie można się narobić ;)

dziś piękny, słoneczny, ciepły dzień,

baaaaardzo pracowity, wertykulator prawie się zagotował.

7 ogromniastych worków czegoś, co zalegało na trawniku poprawiło jego stan znacząco.

Florowitu jeszcze nie sypię, bo nadal ranne przymrozki.

Karagana obcięta na "chłopczycę", mandżurki też pociachane.

I robota, której nie znoszę, a mianowicie cięcie berberysów wykonana.

Skutek? palce w plastrach po powyciąganych kolcach.

Jeden utkwił pod paznokciem, dłubanie igłą w takim miejscu średnio przyjemne.

Ale nic to.

Ogród pomimo tego, że dopiero marzec, naprawdę wygląda bardzo przyzwoicie.

Jeju, jak się cieszę tą wiosną :)

Okna szeroko otwarte...i tyle dobrej energii, radości we mnie :)

niech się udzieli wszystkim :)

 

Moje tulipany nie przesadzane kilka lat, powschodziły bardzo mizernie.

Nie wiem, czy cokolwiek zakwitnie.

Jesienią zrobię nowe nasadzenia.

 

Panda05, w ogrodzie mam automatyczne nawadnianie.

Na rabacie pod domem jest linia kroplująca, inne rabaty i trawnik nawadniają zraszacze.

Jestem bardzo zadowolona, bo oszczędność czasu jest bezcenna. Polecam wszystkim.

 

Pięknej niedzieli życzę, znajdźcie czas na długi spacer :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tola Ty berberysami pokalecona a ja suchymi miskantami, które musiałam powycinać (nie jamles, nie spale bo razem z nimi splonęłyby mi drzewa ;) )

Trawnik tylko w malutkiej częsci pograbiłam a mąż wertykulator wyjął, przejechał 2 razy i zrobiło się ciemno.... Tyle zdążył. Jedno co mnie cieszy to fakt, ze odświezyłam olejem cały taras i przyniosłam komplet wypoczynkowy. Dziś już można się relaksować w południowym słońcu. Niestety nie ja, bo ja dziś leżąca, kichająca. ;) Chciałam, to mam :D A z tulipanami to zobaczymy czy te moje się zregenerują w nowym miejscu. Narazie widze, ze wzeszło ich bardzo dużo. Przynajmniej liści. Zobaczymy jak będzie z kwiatami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...