Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Szczęściara...

U nas wczoraj rano tak pieknie popadało, ale dzisiaj to już tylko smętne resztki są.

Pozostaje oglądac zimowe fotki i wyobrażać sobie, że tam się jest. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 15,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcia zimy z Dolomitów cuuuudowne. Taką zimę i jeszcze na nartach- kocham. Ale też już chcę wiosny:yes::yes::yes:

A u mnie wczoraj zrobiło się tak ładnie wiosennie, słońce tak pięknie wysoko już świeciło i tak jasno, jak w marcu:) I nawet ptaki zdawały się być zadowolone, bo radośnie świergotały. A dziś znów przymrozek i wszystko szare, bo śniegu już ani śladu.

Cebulowe też już mi powychodziły, ale dadzą radę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Toluś kochana! Tylko u mnie napisałaś o śniegu, a od razu zaczął padać pięknie i równiutko:cool:... dziękuję, że podzieliłaś się z mną białą kołderką... już wszystko przykryła jak należy:lol:.

 

 

To niech Tola i u mnie napisze o sniegu, moze spadnie, bo cebulki i mi wylaża a sie boje ze przemarzna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety dziewczyny, czarownica tola straciła moc.

Na razie żadnych czarów nie będzie.

Dziś ostatki, a ja w kiepściutkiej formie :(

Już w ten weekend wirusy próbowały mnie rozłożyć,

walczyłam z nimi jak lwica, myślałam, że zwyciężę.

Ale wczoraj miałam planowany zabieg w szpitalu,

uśpili mnie, potem wybudzili, wieczorem wypuścili do domu,

osłabioną...wiadomo.

I w nocy wirusy pokazały na co je stać.

O matkozcórką jak mnie łamie. Zatoki dowalają z całą mocą,

głowa pęka, kicham tak, że płuca się przewracają podszewką do góry.

Nie wiem, czy się obejdzie bez antybola.

Zabieg przy infekcji wirusowej nie był dobrym pomysłem, oj nie był.

Ale cóż, trzeba wziąć się w garść.

 

Pomaga piękna pogoda, za oknem jest prześlicznie.

Mnóstwo śniegu, bezwietrznie, leciutki mróz i słońce, słońce, słońce :)

Gdyby nie choróbska, wyszłabym na taras ze szklaneczką ciepłego Bombardino

(przywiozłam butelkę z Włoch, a jakże )

a tak, piję jakieś Terafluty i inne Ferwexony i marzę o tym,

by głowa przestała na.....niczać.

No to się trochę poskarżyłam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tolunia zyczę Ci dużo zdrówka,przynoszę herbatkę z konfiturą:)

http://www.moje-napoje.pl/images/products/big/Herbata-po-Krymsku.356.JPG

 

 

...o śledziku nie zapominaj:D...mimo wszystko

http://www.mmtorun.pl/sites/igc3/files/imagecache/600-wide/images/wwwmmtorunpl/1180/uczcij-ostatki-7-zl-zamiast-14-zl-za-zestaw-aromatyczny-sledzik-600565-regular.jpg?mi25dv

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojeje...

Tola - KASZĘ JAGLANĄ JEDZ, MNÓSTWO KASZY JAGLANEJ!!!

Zapytaj Ew-kę, ona Ci powie, że to znakomity pomocnik w infekcjach jest!!!

No i czosnek, a nie te chemiczne teracoś tam.

Ewa nasza EZS znaczy, pisała niedawno, że lepiej już nurofem wtedy wziąć, bo p/bólowy i p/zapalny, a te wszystkie Gripexy i terachemie zwalczają WYŁĄCZNIE objawy.

Kaszaaaaaaa!!!!

Czosneeeek!!!!

Nurofen zatokiiiiiiii!!!!!!!!!!

 

:hug: :hug: :hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojeje...

Tola - KASZĘ JAGLANĄ JEDZ, MNÓSTWO KASZY JAGLANEJ!!!

Zapytaj Ew-kę, ona Ci powie, że to znakomity pomocnik w infekcjach jest!!!

No i czosnek, a nie te chemiczne teracoś tam.

..........lepiej już nurofem wtedy wziąć, bo p/bólowy i p/zapalny, a te wszystkie Gripexy i terachemie zwalczają WYŁĄCZNIE objawy.

Kaszaaaaaaa!!!!

Czosneeeek!!!!

Nurofen zatokiiiiiiii!!!!!!!!!!

 

:hug: :hug: :hug:

DPS-sia prawdę mówi .....lepiej nurofen i dużo pij .....i rosółek (bulion) z wciśniętym czosnkiem .....i wapno (po 2 musujące tabletki kilka razy dziennie)

 

Ostatnio odkryłam olejek z oregano (Oregasept H97) http://www.noni1.com.pl/158,wielofunkcyjny_oregano_oil.html

 

ps.....przez tydzien miałam chore wnuki .....wirus bostoński !!!! słyszałyście o takowym ??? ja po raz pierwszy spotkałam się z taką chorobą -dzieci dość szybko przeszły przez tą pierwszą najcięższą falę ,ale ich mama przeszła ją bardzo ciężko http://wiki.fakt.pl/Choroba-bostonska-objawy-u-doroslych,1.html

 

przytulam ....i słuchaj siostry :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tolu zdrówka życzę..

Tą chemię to do kosza wsadź... Tylko koncerny farmaceutyczne zarabiają kasę i cieszą się, że my głupole nabijamy im kieszeń...

One nic nie dają, obiżają odporność..

Wyrzuć to.....

 

I tak jak DPSia i EWA i EZES piszą nurofen + dużo czosnku, liść kapusty na czoło i zatoki.. gorczyca na klatkę piersiową..

I po dwóch góra dniach będziesz funkel nówka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...