Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 15,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Tolu - Twój ogród wygląda bajecznie jesienią, ta paleta barw, niesamowite !!! :D

Życzę dużo zdrowia dla Taty :)

I mam do Ciebie pytanie ... mogę? ;)

Jak daleko od ogrodzenia sadziłaś drzewka? Chodzi mi np. o sosnę, świerk ale też thuje i liściaste ... Mam trochę działkę podobną do Twojej, w sensie, że wokoło domu jest trochę miejsca ale nie za wiele. Chciałabym tego miejsca mieć oczywiście jak najwięcej ale pewna nie jestem na ile mogę sobie pozwolić, by np. nie przeszkadzać z drzewkami Sąsiadom i równocześnie zapewnić roślinom swobodny rozrost w przyszłości. Wiadomo, że drzewka można przycinać i formować ale jednak mam dylemat i ciągle się powstrzymuję z kupnem roślin przy ogrodzeniu a chyba już ostatni dzwonek, by choć parę drzewek zasadzić. A może już za późno? Pozdrawiam gorąco.

 

Sylwia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sylwia, do końca października jest dobry czas na nasadzenia.

Ja sadziłam te drzewa o których piszesz blisko ogrodzenia, bo szerokość rabat mizerna.

Kolumnowe 40-50cm od odgrodzenia, sosny, świerki około metra.

Liściaste też bardzo blisko, ale wszystko w porozumieniu z sąsiadami.

Nie mieli nic przeciwko temu, aby moje drzewa wchodziły lekko za ogrodzenie.

Uznają, że są ozdobą również ich działki.

Jeśli takiego pozwolenia nie ma, trzeba bardzo uważać zwłaszcza na liściaste,

które śmiecą jesienią.

Można też sadząc blisko ogrodzenia, bardzo mocno ciąć, formować, kontrolować rozrastanie.

Pytać zawsze możesz, po to jest ten wątek :)

Pozdrawiam serdecznie i życzę trafionych nasadzeń jeszcze tej jesieni :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Toluś ja tam u Ciebie jesieni nie widzę ...tak czysto i zielono może być tylko latem...:DPowiedz mi jak sobie radzisz z liśćmi w kamyczkach?masz odkurzacz ,czy wyciągasz je ręcznie? w t ym roku wysypaliśmy sobie parking kamykami i już nie wiem co zrobić z liśćmi brzozy ,które się już wśród nich zadomowiły:(Jeszcze mam pytanie o rozplenice ..wsadziłam je obok hortensji i u mnie jakieś takie wyschnięte a u Ciebie jeszcze zieloniutkie .Jak myślisz ...odbiją na wiosnę ?I może polecisz mi jakieś odmiany azalii ,które nadały by się na moje wrzosowisko?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Beauty, liście z kamyków bez problemu usuwam odkurzaczem.

To co zostaje, wysycha, kurczy się i wiatr zdmuchuje je w zagłębienia-rowki,

które mam między rabatami a trawnikiem. Wtedy bez trudu je stamtąd zbieram.

Ja też mam rozplenice posadzone blisko hortensji i faktycznie są bardziej wyschnięte od tych, które rosną gdzie indziej.

Hortensje potrzebują sporo wody, nie lubią suszy i pewnie zabierają ją silniejszymi korzeniami trawom.

Na wiosnę trawy odbiją na 100% zupełnie się tym nie martw. Zostaw je na zimę nie ścinane.

W sprawie azalii nie pomogę, bo nie mam ich u siebie i wiedzy o nich też nie.

Nie mam miejsca w ogrodzie, aby je posadzić, ubolewam bardzo, bo wiosną są niezwykłą ozdobą ogrodu.

W sprawie azalii najlepiej doradzi Jamles. Ma imponującą kolekcję :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Tolu,rzadko się odzywam ,ale często tu bywam:)Jesienne zdjęcia ogrodu bardzo ładne, ale również wolę te wiosenne kolory.Mam pytanie o trawy które pokazałaś na kilku pierwszych zdjęciach,te z miękkimi kłosami(nie pamiętam nazwy),mam je u siebie pierwszy rok i teraz po ostatnich przymrozkach z zielonych stały się suchymi badylkami.Czy u Ciebie są ciągle zielone jak na zdj?pozdrawiam.Ala.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tolu ,pocieszyłaś mnie,że te trawy odbiją ,bo myślałam ,ze już nic z nich nie będzie...:hug:

U nas dzisiaj typowo jesienny dzień ,taki listopadowy;)wszystko jest spowite mgłą,wiatr wieje i liści mamy coraz więcej.Tolu ,jaki macie odkurzacz? na co zwrócić uwagę przy zakupie?

O azalie podpytam jamlesa:)

Miłego weekendu życzę !!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak miło popatrzeć na taką piękną i słoneczną jesień!

Jesień jest pełna ciepłych i gorących kolorów, przynosi wytchnienie po upalnym lecie, wyciszenie i uspokojenie.

Warto polubić jesień i zachwycić się nią, zasługuje na to. :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przeciwieństwie do Toli i TAR-ci wolę kolory jesieni, to po prostu nieogarnięta feeria barw,dla mnie nawet wiosna nie posiada tego kolorytu !!!!

 

Zawsze patrząc na ogrody takie jak u Ciebie czy u TAR-ci choćby zastanawiam się, jak to zrobic, żeby choć w jakiejś części ten mój nieszczęsny kawał ugoru przypominał Wasze ogrody???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brazuniu - lata pracy, lata...

Ty objęłaś w posiadanie ugór, z gruzowiskiem na środku i chaszczami nieogarnionymi w kilku miejscach.

Na dodatek Twój areał jest naprawdę spory, więc sprawa nie jest łatwa...

I tak dokonałaś już tam wielkich rzeczy i przepięknie zmieniłaś oblicze swojego miejsca na ziemi, z pewnością Tola i inni zgodzą się ze mną. :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Braza, step by step i będzie OK.

Ja też patrząc na mój ogór miałam takie załamania. Same chwasty i poza dziką gruszką, ledwie na metr wystającą z ziemi, nic. A teraz mam ogród. no, może przesadzam – szkielet ogrodu, czyli miejsce na dosadzanie by było bardziej kolorowo i ciekawiej. Ale znajomi i sąsiedzi chwalą.

Tobie też wszystko się uda, tylko po kolei, nie wszystko na raz :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny, a ja powiem jeszcze inaczej.

Braza, nie musisz mieć ciśnienia na wypielęgnowany ogród wokół domu,

bo masz naturalne piękno wokół całej posesji.

Takiego "tła" ja mogę tylko zazdrościć, pewnie nie tylko ja.

Natura teraz jesienią maluje takie obrazy, że poprawiać już tego nie trzeba.

I Ty wszystkim tym cieszysz oczy, masz to za darmo na wyciągnięcie ręki, czy wzroku.

Pamiętam swoje początki. Stan surowy zamknięty, wiosna.

Ja na budowie rozglądam się wokół i nie widzę żadnego zielonego dużego drzewa.

Wokół nowo zbudowane domy, surowe posesje bez cienia zieleni.

Żartowałam, że buduję się na obrzeżach miasta, a żeby zobaczyć drzewo, muszę do miasta jechać.

Ciekawe, co?

Dlatego zaczęłam sadzić jak głupia.

Dużo, gęsto, żeby ta zieleń jakakolwiek była.

Wiedząc, że budowa będzie się ciągnęła, zakładałam,

że coś tam już urośnie zanim się wprowadzimy.

W między czasie coś tam posadzili sąsiedzi, na dzikich łąkach urosły samosiejki

i teraz jest w miarę zadowalająco.

 

Beauty, w sprawie odkurzacza ogrodowego.

Moim zdaniem opcje są dwie. Możesz kupić markowy, dobry drogi sprzęt,

który wystarczy na lata, albo i na całe życie zwłaszcza, że używa się go sporadycznie.

Możesz kupić coś taniego, co wytrzyma kilka sezonów, po czym kupisz sobie nowy.

A za cenę tego wypasionego,

to możesz kupić z 6 sztuk taniochy. Co lepsze?...nie wiem.

My swój dostaliśmy w prezencie, więc się nie zastanawialiśmy :)

 

Wasiek, Dorbie, dawno Was tu nie było.

Cieszę się, że Was widzę :)

 

i Pestka56 zajrzała :)

 

Dziś na spacerze w lesie zebraliśmy jeszcze trochę podgrzybków.

A las piękny. Można te rudości lubić mniej lub bardziej,

ale urody tym przebarwionym drzewom odmówić nie sposób.

W listopadzie, to już będzie smuteczek w krajobrazie :cool:

Edytowane przez tola
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Tolu,rzadko się odzywam ,ale często tu bywam:)Jesienne zdjęcia ogrodu bardzo ładne, ale również wolę te wiosenne kolory.Mam pytanie o trawy które pokazałaś na kilku pierwszych zdjęciach,te z miękkimi kłosami(nie pamiętam nazwy),mam je u siebie pierwszy rok i teraz po ostatnich przymrozkach z zielonych stały się suchymi badylkami.Czy u Ciebie są ciągle zielone jak na zdj?pozdrawiam.Ala.

 

witaj ALU MAJ :)

po przymrozkach niektóre odmiany też mam suche jak wiór,

w trochę lepszym stanie są rozplenice.

Nie martw się tym, wiosną odbiją i będą zdobić ogród.

Bardziej szkodzi im gwałtowny przymrozek wiosną, kiedy rusza wegetacja.

Teraz spoko, nic złego się nie dzieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tola, zaglądam od czasu do czasu i cieszę oczy wszystkim czego brak u mnie :D

Masz dla mnie niedościgle zagospodarowany ogród. U mnie nigdy takiego porządku nie będzie. Pocieszam się, że lubię naturalistycznie :yes:

 

Zdradź tajemnicę - żwir na rabatach masz wysypany na ziemi, czy agro pod spodem? Pięknie kontrastuje z trawnikiem i znakomicie podkreśla roślinki.

Edytowane przez pestka56
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No własnie pic polega na tym, że nie chcę zbyt uładzonego piękna wokól ale też i nie chcę dziczy. Powiedzmy, że zadowoliłaby mnie "dzicz oswojona i z lekka ucywilizowana":) Nie wiem jak to zrobić, ale cały czas kombinuję!!!! I dziękuję za słowa otuchy i pochwały, zawsze dodają pewności:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...