Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Połowa czerwca za nami. Ogród w pełnym rozkwicie.

Szczęśliwie burze nas ominęły, czasem popada, na ogół dużo słońca, ciepło.

Ptaki, które dokarmiałam zimą nie opuszczają mnie latem.

Wyjadają szkodniki, rozweselają śpiewem. Nad łąkami krążą bociany.

Momentami jest tak leniwie, jak to latem być powinno.

Oczywiście altanka po metamorfozie przyciąga jak magnes, nie chce się z niej ruszać.

Ale trzeba...wszak wakacje tuż tuż.

Plany urlopowo-wyjazdowe już jasno określone. Będę wołać: - ciao Italia :):wiggle:

Jednak zanim spakuję letni kapelusz do walizki,

ubarwię kolorami ten wątek.

Zdjęcia ogrodu: czerwiec 2015r.

 

http://www.iv.pl/images/74366200666885420797.jpg

 

http://www.iv.pl/images/02527756200169022560.jpg

 

http://www.iv.pl/images/38563629800902050211.jpg

 

http://www.iv.pl/images/59174235933466443987.jpg

 

http://www.iv.pl/images/64749987448297693252.jpg

 

http://www.iv.pl/images/64234262713073312295.jpg

 

http://www.iv.pl/images/95020531002739162645.jpg

 

http://www.iv.pl/images/35727991468837576508.jpg

 

http://www.iv.pl/images/05225016864735909691.jpg

 

http://www.iv.pl/images/65948261314657655840.jpg

 

http://www.iv.pl/images/50808486776249958929.jpg

 

http://www.iv.pl/images/89879589189181216787.jpg

 

http://www.iv.pl/images/66508582670798862871.jpg

 

http://www.iv.pl/images/09848204793787106313.jpg

 

http://www.iv.pl/images/26524260009499177963.jpg

 

http://www.iv.pl/images/90028008250088119123.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 15,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

http://www.iv.pl/index.php?module=thumbnail&file=50639790719655424525.jpg

 

http://www.iv.pl/images/26507887410172404284.jpg

 

http://www.iv.pl/images/31243170722081326619.jpg

 

http://www.iv.pl/images/37594262586077378778.jpg

 

http://www.iv.pl/images/96624069903927519496.jpg

 

http://www.iv.pl/images/65669697254476747785.jpg

 

http://www.iv.pl/images/58276405773405725904.jpg

 

http://www.iv.pl/images/23071387476441417846.jpg

 

http://www.iv.pl/images/51199622685469380683.jpg

 

http://www.iv.pl/images/58034157139674373224.jpg

 

http://www.iv.pl/images/26755637673803747971.jpg

 

http://www.iv.pl/images/57909151112806367791.jpg

 

http://www.iv.pl/images/71456419619162129718.jpg

 

http://www.iv.pl/images/95913158915608275602.jpg

 

http://www.iv.pl/images/42807901857949065904.jpg

 

 

 

a w domu w wazonie polne kwiaty, cudownie delikatne :)

 

http://www.iv.pl/images/77017464469962000396.jpg

Edytowane przez tola
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ten swierk to raczej naturalnie tak rosnie, szczepiony na wysokim pniu, Tolu to glauca globosa prawda? jakze on sie rozrosl, pamietam z pierwszych zdjec malenstwo na kijku. ale co sie dziwie jak moj GG juz ponad metr srednicy ma a kupowalam malenki krzeczek, po roslinach widac jak lata uplywaja:rolleyes:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DPS, Rogbog :hug:

 

TAR,

tak, to glauca globosa, szczepiony na pniu.

Mimo że ma pokrój kulisty, to tnę go co roku..

Dzięki temu bryła jest gęsta, regularna. Gdybym go nie cięła, korona miałaby już ze dwa metry średnicy.

Po prostu skracam przyrosty. Teraz dobry czas na to.

Ja przycinam wszystkie świerki, te normalne, wysokie też.

Sosny, kosodrzewiny też ułamuję. Roboty z tym mnóstwo, bo to już duże drzewa.

Ale ogród mały, więc muszę nad tym czuwać.

Wysiadł mi lewy bark, ledwo ruszam ręką. Jakieś przykurcze mięśni od kręgosłupa do barku.

Boli jak diabli, jadę na lekach p/bólowych. Dziś idę na pierwszą wizytę do rehabilitanta.

Prywatnie oczywiście, bo na NFZ to kolejka na styczeń.

Zdążę mieć dwie wizyty do wyjazdu urlopowego.

Niech mi choć trochę ulży.

A upływ czasu widać po roślinach i dzieciach.

No bo przecież nie po nas samych ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tolu ja w kwestii zdrowotnej.Zanim pójdziesz do rehabilitanta,najpierw pójdź do neurologa.Jeżeli jest to czynny stan zapalny-rehabilitacja P/WSKAZANA!Same p/bólowe nie wystarczą.Może trzeba będzie podać cos dostawowo,jak minie to dalsza -rehabilitacja.Ja to przerabiałam kilka lat temu ,miałam dodatkowo naklejane plastry(prawie jak Radwańska:lol2:) i czasami jak przesilę to trochę dokucza,wykonuje wtedy zalecone ćwiczenia i pomaga.

 

Z własnego doświadczenia ale też jak wiesz..I am a doctor..może nie od barku ale zawsze:lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tola, niech ci ulzy, bolu barku wspolczuje:hug: Ja swoich gg nie przycinam, mam nieszczepione ale rosna przepieknie geste parasole z czubeczkiem, pokroj maja cudny, pozostale swierki tez przycinam w kulki (poza trzema, ktore sa przeznaczone na drzewka bozonarodzeniowe) a swieczuszki w sosnach wszystkie przycinam o polowe, dzieki czemu sosny sa gestsze i wolniej przyrastaja. kazda z nas ma swoje patenty :D ale ale czyzbys pozbyla sie wierzb przy oknie wykuszowym? czy cos mi sie pomerdalo?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wierzby miałam pod oknem kuchennym i od strony wykusza przy rynnie.

W ich miejsce posadziłam modrzewie płaczące.

Trochę śmiecą jesienią, ale nie trzeba ich ciąć.

A wierzby rosły jak szalone i cięłam non stop.

 

Bogusiu, do lekarza już nie zdążę przed urlopem.

Mam nadzieję że rehabilitacja pomoże, bo trzy lata temu miałam podobnie z prawym barkiem.

Do dziś mam spokój, a było tak, że zakres ruchu ręką tylko do biodra.

Do tyłu nie było szans. Ale fakt, ta przestrzeń od barku do kręgów szyjnych tak nie bolała.

Cholerka no, zobaczę co powie rehabilitant...on mądry człowiek.

Mam nadzieję, że będzie wiedział co można, a co nie.

Napiszę wieczorem co i jak.

No nie może być za dobrze, no nie może...ciągle coś, ech.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niestety moje tez za szybko rosly i wywaliłam je przed ogrodzenie a w ich miejsce dalam lilaki pachnace i kolorowe. no i wyzsze, te szczepione wierzbinki za niskie jednak byly :)

Tola potraktuj ten bark powaznie, moj maz juz 5 rok cierpi z tego powodu, raz zepsul i trudno naprawic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdrówka życzę i powrotu do normalności .. mówi to ta co też ma kłopot z kręgosłupem szyjnym i barkiem.

Nie psuj się już :)

 

A w ogródku.. normalka... jakbyś zachwaszczony i niewypielęgnowany ogród pokazała .. to by było coś... ;)

Jak zawsze cudnie..

Kiedyś wpadnę... ale jak tu wpaść.. jak Ty wyjeżdżasz... No i jak już wyjeżdżasz do tej Italii do odpocznij na maksa, naładuj baterie i poleniuchuj na słonku, wygrzej kości i wracajcie cali , zdrowi i uśmiechnięci :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Toluś, pozdrawia Cię Italia. Wysyła ciepły wiaterek znad Adriatyku. W tym roku zachwycaliśmy się ciepłym morzem. W życiu w sierpniu nawet tak ciepłej wody w Bałtyku nie było jak Adriatyk ma w czerwcu. Bosko i rozkosznie. Cudowne wędrówki po uliczkach Padwy, widoki, emocje i jak zawsze ogromny płacz i ból serca w dniu powrotu. Amo Italia.

W ogrodzie pod moją nieobecność rozszalały się róże i pozwolę sobie kilka zdjęć na twoim wąteczku umieścić.

P6130107.jpg

P6130109.jpg

P6130111.jpg

P6130112.jpg

P6130106.jpg

Edytowane przez S.P.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Tolu ! :)

Roślinki jak zwykle piękne, wszystko uporządkowane, na swoim miejscu. Mam pytanko odnośnie nasadzeń Twoich świerków, jaka to odmiana oraz gatunek iglaków przed wykuszem? ;)

Twój ogród można podziwiać i cieszyć oko :) To dobra lektura na początek dnia ! :)

Gorąco pozdrawiam i życzę zdrówka !! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pójdzie tak łatwo z tym moim barkiem.

Rehabilitant twierdzi, że bark to sprawa wtórna.

Degrengoladę mam w kręgosłupie w odcinku szyjnym.

Trochę dziwnie, że nie zleca badań, prześwietlań. Sama nie wiem.

Wymęczył mnie wczoraj nieźle. Bolało jak diabli.

Ale poczułam ulgę, bez bólu ruszałam głową.

Jednak wieczorem wróciło całe spięcie.

W nocy nie mogłam spać. Idę jutro na drugie spotkanie.

Arnika, TAR, muszę z Wami pogadać po urlopie.

Macie wiedzę i doświadczenie w tym temacie. Wiem, że żartów nie ma.

 

S.P. jak się cieszę tym ciepłym morzem.

Będę blisko miejsca w którym byłaś.

Muszę wygrzać i wymoczyć w ciepłej morskiej wodzie swoje stawy.

Pomimo tego, że miejscówka nad morzem,

to wcześniej 3 dni w moim kochanym Malcesine nad jeziorem Garda.

Być w Italii i tam nie zajrzeć?...no nie da się :)

Jest coś niezwykłego w miejscach, które się kocha i do których ciągnie.

Na samą myśl o tym, że usiądę w ulubionej kawiarence z widokiem na jezioro i Alpy,

że kelner z uśmiechem poda aromatyczną kawę...poziom zadowolenia rośnie :)

Myśląc o tym nawet karczycho jakoś mniej boli ;)

S.P. róże faktycznie szaleją...piękne :)

 

Pusia&Kssawery :bye: jak miło że zajrzałaś i napisałaś.

Bardzo lubię, kiedy ktoś tu się pojawia i odzywa.

Dzięki temu jeszcze jest we mnie chęć by pisać i zapraszać do ogrodu.

Pozdrawiam serdecznie :)

 

Halszka370 dziękuję :)

Pod wykuszem te największe kule, to tuja Danica szczepiona na pniu.

Niżej rosną świerki Picea abies "Nidiformis".

Jest tam również kosodrzewina i choina kanadyjska Tsuga canadensis "Jeddeloh".

Choinę muszę wykopać, bo ciasno już tam bardzo.

Rozrasta się towarzystwo ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak Ty masz z Malcesine my mamy z naszym Lazurowym Wybrzezem, sa 3 fajne miejscowosci nasze ukochane z piekna plaza no i obowiazkowo St. Tropez i plaża Pampelonne zwana przez nas pampeluna. Moze tam jakas miejscowke bysmy tym razem znalezli, hmmm do przemyslenia:rolleyes: Edytowane przez TAR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TAR..oooo to ja jestem zainteresowana taką miejscówką, bardzo, bardzo.

Na przyszły rok byłoby jak znalazł.

Odwiedzić znów uliczki Cinque Terre...poezja. 5 malutkich wioseczek zawieszonych na skałach,

patrzących oknami z kolorowymi okiennicami na morze...cudo.

My w będąc w Ligurii mieliśmy wynajęty domek w Moneglii niedaleko Genuy.

Dom z wielkim tarasem, ogrodem, można przyjechać z psami co dla Ciebie ważne.

Ofertę znaleźliśmy w agencji Interhome.

To był super pobyt, bo miejsce dobre do wypadów.

Zaliczyliśmy Rzym, Pizzę i okolice.

I z drugiej strony Lazurowe Wybrzeże aż do Monte Carlo, Cannes.

To były piękne dwa tygodnie.

Robiliśmy tak: jeden dzień wycieczka, drugi plażowanie.

Byliśmy ze znajomi, super wesoło.

Dziś każdy woli gdzieś lecieć samolotem,

ciężko kogoś namówić na wspólny daleki wyjazd samochodem.

Postarzeli się nam znajomi ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...