Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 15,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

:)

Rukolę ułożyć na pięknym płaskim talerzu ...polać dobrym dresingiem ( ja robię miód- musztarda francuska -cytryna- oliwa - wszystkiego po łyżeczce)

szynkę szwarcwaldzką (kupuję w Lidlu) układam zrolowaną lub skręconą na rukoli dookoła talerza

posypuję prażonym słonecznikiem

ścieram na drobnych okach ser twardy typu parmezan :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja rukolę układam, na nią pomidory świeże gruntowe w kostkę skrojone, na to domowa feta niezbyt słona, domowe pomidory suszone w paseczki krojone, takie w oleju z ziołami. Całość skrapiam tym olejem z pomidorów (znaczy ze słoiczka, ale pomidory suszone w nim były).

Można dodać orzechy włoskie albo słonecznik łuskany.

Pycha!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

SAŁATKA Z BURAKA

 

Raz na jakiś czas kupuję podłużne buraki (nie okrągłe)

zawijam w folie i piekę w piekarniku 2 godziny.

Studzę, obieram ze skóry i mrożę.

Jak trzeba szybko jakąś sałatkę, odmrożenie trwa dużo krócej niż pieczenie.

Buraczek tnę na cienkie plasterki,

układam na podłużnym półmisku.

Zieloną ugotowaną fasolkę szparagową tnę na kawałki,

posypuję nią buraki.

Na to pokrojony w kostkę ser feta.

Smaki: buraczek słodki, fasolka neutralna, ser słony.

Na ser kładę zieloną świeżą rukolę...kontrast kolorystyczny i zdecydowany smak.

Posypuję wszystko prażonymi płatkami migdałów.

Polewam sosem winegret. Można użyć ziół...kto jakie lubi.

Pychota :)

 

buraki upieczone ;)

wszystkie potrzebne produkty są ......wieczorem podam gościom .....:stirthepot:

ciekawam jak ocenią :)

 

zrobiłam wczoraj Malinową Chmurkę http://www.mojewypieki.com/post/malinowa-chmurka ...

.też bedzie premiera na moim na stole ,ale po wypróbowaniu kawałka oceniam ,że będzie hicior :wiggle:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu są same hiciory, mniam, mniam :)

A ja mam zamrażarkę zapchaną lodami.

Jak co roku zorganizowaliśmy turniej gry w piłkarzyki.

Prawie wszyscy przyszli z lodami.

Przygotowałam kolację, jak się zawodnicy najedli, na lody nikt już nie spojrzał.

Pomóżcie zjeść te zapasy...:yes:

 

Chmur całe niebo, co chwila nadzieja, że wreszcie popada.

I na nadziei się kończy.

Wiatr huraganowy pozwalał mi bluszcze z altanki...ratowałam.

Nie wiem co z tą suszą będzie. Jest katastrofalnie.

Dziś noc Kupały, nad Narwią wieczorem będzie się działo.

Wianki puszczane na wodę, wypowiadane życzenia, lampiony puszczane w niebo,

śpiewy po rosie, tańce na łące i wiele innych cudowności.

Tylko ta pogoda...brrr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak w temacie smaków jeszcze.

 

Co roku z Włoch przywożę różne różniste przyprawy ziołowe, oliwę i obowiązkowo oryginalny włoski parmezan:

Parmigiano Reggiano...to absolutny król włoskich serów.

Do tego, by wyprodukować prawdziwy parmezan, musi być spełnionych wiele warunków.

Dlatego ten prawdziwy produkowany jest wyłącznie w okolicach Parmy i okolic...w Reggio Emilia, Modena,

ale też w prowincjach miast Mantova i Bologna.

Tak, tak, to były miejsca, które od dawna obowiązkowo wpisałam w mapę wędrówek po Italii.

Produkcja parmezanu odbywa się na terenach czystych biologicznie.

Dbałość o czystość środowiska naturalnego tego miejsca jest niezwykła.

Regularne kontrole mleka stosowanego do produkcji oryginalnego Parmezanu zapewniają,

iż ser ten jest w pełni naturalny i wolny od jakichkolwiek sztucznych dodatków,

substancji smakowych, bądź środków konserwujących.

Oryginalny włoski Parmezan produkowany jest od czasów średniowiecza,

prawie tak samo jak dziś, metodą rzemieślniczą. Pracy rąk człowieka nie zastępuje tu żadna technologia.

Produkcja sera wymaga czasu.

Ser musi leżakować, nawet do 36 miesięcy.

Oczywiście w odpowiednich warunkach.

W zależności od długości leżakowania dostaje odpowiednią pieczątkę.

Charakterystyczny dla Parmigiano jest jego kształt,

i ta żółta twarda skorupa powstała w wyniku długiego leżakowania.

 

Kiedy wchodzę do sklepu, w którym Parmigiano ma swoje specjalne miejsce,

za każdym razem czuję niezwykłe doznanie estetyczne.

Bo zwykle jest starannie, pięknie wyeksponowany.

Te ogromne, ciężkie kręgi serów zdjęte prosto z drewnianych półek na których dojrzewały,

a pod nimi przygotowane do sprzedaży rożki, czyli pokrojone kawałki pakowane próżniowo.

O doznaniach smakowych już nie wspomnę, ślinka cieknie na każde wspomnienie.

 

To niby tylko ser, a daje mi tyle przyjemności.

Ale fakt, ja po prostu kocham Włochy,

pewnie dlatego mam wiele takich zwykłych a jednak niezwykłości,

które tam dostrzegam, tu przywożę

i potem dotykam, jem, patrzę...w zależności od tego co to jest.

Drobiazgi...zamienione w chwile szczęścia :)

 

Parmigiano Reggiano doskonały smak, piękny wygląd...po prostu niezwykły :)

 

http://foodinlove.pl/wp-content/uploads/2014/07/parmigiano-reggiano.jpg

 

parmigiano_reggiano_magazzino_2_jpg.jpg

 

http://www.italymagazine.com/sites/default/files/feature-story/leader/parmigiano-reggiano2.jpg

 

http://serparmezan.pl/images/tresc/30.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mmmmmmmmmm

 

 

Ślinka mi pociekła...

W zeszłym roku przywieźliśmy sporo z Włoch.... mmmm

W tym zaliczyliśmy Francję.. i też sery przywieźliśmy...

Powiem tylko tyle, że i tu i tu są pyyyszne.. i jakże inne niż nasze.

A w sklepach tną na kawałki jakie chcesz ... jest tyle gatunków, że oczopląsu dostajemy... czasami też nos nie wytrzymuje zapachów...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo też lubię dobre sery.

We Francji zawsze mam poczucie, że... za dużo ich, nie wiadomo, co wybrać. :lol2:

Ale właściwie każdy jest pyszny, poza pleśniowymi.

We Włoszech wszystko jest pyszne, chyba nawet bardziej niż we Francji... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

melduję ,że sałatka poszła w całości :wiggle: była pyszna ....malinowa chmurka zrobiła furorę (ale to mnie nie dziwi, bo to jedno z tych ciast co się śni po nocach ) ...eskalopki z indyka w cieście francuskim wg Okrasy .... http://kuchnialidla.pl/product/eskalopki-z-indyka-w-ciescie-francuskim-z-feta-i-pieczona-papryka-ze-smazonymi-brzoskwiniami ..... rewelacja !!!!! a na koniec tatar.... czyli inwalida ze wschodu :p

Toli zostały lody a mnie pełno serów(miałam w planach na koniec deskę z serami i winogrona ) ale po takim menu nikt nawet nie tknął :o

Ten przepis Okrasy polecam bo jest niezwykle efektowny i bardzo smaczny ....chociaż przy 10 osobach trzeba było się nieźle nagimnastykować ,żeby wszystko zrobić na świeżo ...ale dałam radę .

 

U nas padało ,a nawet lało w czwartek więc jesteśmy nawodnieni :wiggle:

Za to w Krk po środowej nawałnicy Dawid nie miał prądu przez 3 dni !!!!! Wczoraj w południe włączyli dopiero prąd ....Stasio w drugą noc bez prądu cichutko płakał w poduszkę " czy my już zawsze będziemy tak żyli ? "

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
Widzę Tolu, że zajadamy się tym samym serem :lol2: Uwielbiam jego kruchość i te drobinki strzelające między zębami:yes: Będąc na Kalabrii pochłaniałam jego spore ilości, dosłownie do wszystkiego. Ilekroć ktoś jedzie w tamte rejonu to zawsze proszę o kawałek oryginalnego parmigiano i... pasty na latte a mandorla
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też lubię sery, chociaż znawczynia nie jestem. Szanowny kilka lat temu przywiózł był z Holandii parę rodzajów sera, od znanej nam a jakże innej Goudy poprzez nieznane mi rodzaje aż do ... kompletnie nieznanych ;) Wszystkie były cudowne!! Każdy ser jest dobry poza plesniowym - w tym się całkowicie zgadzam z Depsią! Edytowane przez braza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Tolu !!!!!!!!!

 

Co to jest, takie nieziemsko pięknie u Ciebie ???? Rosną sobie obok trzech kul, jakby dmuchawce fioletowe - co to ??? :) ... aż się zakochałam i napatrzeć się nie mogę ;)

 

Pozdrawiam ciepło

Sylwia :)

 

 

oooooooo już wiem :) czosnek ozdobny .... można u nas kupić nasiona ??? .... ja już teraz wiem, że muszę to cacko mieć u siebie :)

Edytowane przez sylwiap-w29
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sylwiap-w29 jesienią we wszystkich sklepach ogrodniczych i nawet w supermarketach

pojawią się w sprzedaży cebule tych czosnków. Kupisz bez problemu :)

 

To ja jeszcze o serach. Dziewczyny nie lubią pleśniowych.

Fakt, mają specyficzny smak i wygląd, ja też nie przepadam.

Ale niebieski pleśniowy dodaję do zagęszczania sosów. Zamiast mąki.

A już do szpinaku obowiązkowo. Makaron z sosem serowo-szpinakowym uwielbiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę się przywitać, ponieważ zdjęcia Twojej Tolu altany zrobiły na mnie ogromne wrażenie i zapisałam sobie do inspiracji. Ładnie wykonane to swoją drogą, a niezwykle zadbane swoja drogą, efekt robi wrażenie.

 

Ser pleśniowy rozpuszczam w gorącym mleku i powstaje wyśmienity sos do makaronu.....można cos dodać, ale nie trzeba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...