Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

jakie ogrzewanie do domku 100m2?


agata1988

Recommended Posts

Gość Arturo72

Nie piszemy o inwestycjach?? Zadałam Ci pytanie, którego sprytnie unikasz. O ile większe nakłady poniosłeś w sensie inwestycyjnym na izolację chałupy, aby osiągnąć takie zapotrzebowanie na ciepło jakie masz w tej chwili??

Ściany 150m2*0,08m=12m3*189zł=2260zł,strop 140m2*0,1=14m3*148zł=2000zł,podłoga 140m2*0,05=7m3*189zł=1300zł

Czyli na izolację wydałem ok.5500zł więcej niż w projekcie czyli nie wiele więcej doplacilem do zlikwidowanego komina.

 

Jeśli ktoś nie chce mieć kominka w domu to w przypadku mojego domu rezygnuje z 2 kominow i nie ma żadnego na dachu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 534
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Gość TwojPan
Możesz sobie palić ekogoownem ale nie wciskaj ludziom,że w domu 100m2 jest to super tanie i super,hiper rozwiązanie,bo tak nie jest.

Matematyka mówi co innego i chocbyscie się zes..li miałem wegielnym matematyka i fizyka jest jedną dla wszystkich.

 

W euforii buduje nie roztropny inwestor,który po paru latach będzie zmuszony sprzedać dom bo go nie utrzyma.

Inwestor,któremu zależy na tym,żeby żył jak najdłużej w takim domu będzie budował wszystko przemyślane.

Ale z ciebie wytrwały bajkopisarz :) Dobrą kasę musisz mieć z tych pompek.

Nie pisałem o domu 100m2,choć jest tematem wątku.Nawiązałem do wcześniejszej wymiany zdań a propos domu imrahila.

Przeprosiłem go za zbytnią szczerość,mogło mu się zrobić przykro.Niemniej jednak zdania na temat jego domu nie zmieniam.Publicznie go pokazuje,musi się liczyć z publiczną krytyką.

Arturo,ty i Twoja pompka ciepła-nie robicie na mnie wrażenia.

Robią na mnie wrażenie 100 letnie domy ,pomijam starszą architekturę sakralna,obronną itd...

Zauważyłeś ,że takie domy nie mają ocieplenia,mają tradycyjne tynki,grawitacyjną wentylację itd...I wciąż stoją ,w wielu przypadkach -jeśli ktoś o nie dbał-postoją bez tych ociepleń,regipsów,gipsów,rekuperatorów,GWC i innego gówna -jeszcze drugie 100 lat,a pewnie i więcej.

Jedynym problemem,są koszty ogrzewania,ale to problem dla tych co nie mają kasy.

Zaczynam projektować swój budynek,mam nadzieję ,że kasa jaką wydam na projektowanie indywidualne-nie pójdzie na marne,jestem nawet pewien ,że nie pójdzie.Wiele rozwiązań zostanie zaczerpnięte z tych 100 letnich budowli,min,tynki tradycyjne-żadnego gipsu w domu.Niestety styropian czy inny materiał ociepleniowy być musi,choć zbyt wiele tej elewacji nie będzie...Ma być jasno i po staremu,kuchnia i spiżarnia od północy,salon od południa,sypialnia od wschodu itd.Tak jak budowali przez wieki przed nami inni.

Nie wyobrażam sobie,aby to że dom będzie pasywny (i tani bo z pompa ciepła)- wymogło na mnie zmianę decyzji o przeszkleniu domu i umieszczenie w nim na dwóch elewacjach 4 nieotwieranych okien na cały dom,jak w kurniku-to tak w uogólnieniu.

Jak pisałem,próbuję zachować status quo w tym co projektuję. Będzie ocieplenie,bo muszę się mocno liczyć z kosztami utrzymania,tym bardziej ,że okien będzie sporo.Myślę,że na 120m2 użytkowe i 50m2 budynku gospodarczego-kocioł na eko jaki sobie wymyśliłem,będzie najlepszym rozwiązaniem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ma być jasno i po staremu,kuchnia i spiżarnia od północy,salon od południa,sypialnia od wschodu itd.Tak jak budowali przez wieki przed nami inni.

Nie wyobrażam sobie,aby to że dom będzie pasywny (i tani bo z pompa ciepła)- wymogło na mnie zmianę decyzji o przeszkleniu domu i umieszczenie w nim na dwóch elewacjach 4 nieotwieranych okien na cały dom,jak w kurniku-to tak w uogólnieniu.

Jak pisałem,próbuję zachować status quo w tym co projektuję. Będzie ocieplenie,bo muszę się mocno liczyć z kosztami utrzymania,tym bardziej ,że okien będzie sporo.Myślę,że na 120m2 użytkowe i 50m2 budynku gospodarczego-kocioł na eko jaki sobie wymyśliłem,będzie najlepszym rozwiązaniem...

 

Widzisz, ja się z Tobą całkowicie zgodzę, ale nie co do ostatniego punktu Twojego wywodu:no:

Mój dom nie jest pasywny, ani nawet nie jest mu blisko do takiego - ot zwykły durszlak 78kWh/m2/rok;) Zbudowany dokładnie tak jak piszesz na początku, czyli kuchnia ze spiżarnią od północy, itd. W każdym pomieszczeniu minimum dwa okna (oprócz łazienek - tam po jednym), wszystkie otwierane, wentylacja grawitacyjna i tynki tradycyjne - zero gipsu. Czy ładny?, to rzecz gustu - widziałem ładniejsze;) ale tragedii nie ma.

Miałem ekogroszek przez trzy lata i ani to było tanie, ani wygodne, ani niezawodne. Z pewnością Ty jako palacz z doświadczeniem nie będziesz już miał tych wszystkich problemów jakie spotykają byłych blokersów przy rozpoczynaniu przygody z eko;) ale mimo wszystko jako człowiek, który ma porównanie obu systemów radzę Ci się głęboko zastanowić przed podjęciem ostatecznego wyboru:yes: Ja za mój system musiałem zapłacić bardzo dużo pieniędzy właśnie dlatego, że na początku poszedłem w zła stronę, a ty masz niepowtarzalną szansę uniknięcia tego błędu i dodatkowych kosztów - a uwierz mi, że pod każdym względem warto - u mnie nawet tym finansowym: 2tys. zł CO+CWU z pompa ciepła vs 3,5-4tys. zł CO+CWU z eko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę mnie dziwi przepychanka, które ogrzewanie "lepsze bo mojsze" :)

Jak ktoś ma pompę ciepła, to próbuje na siłę udowodnić, że lepsza od wszystkiego innego, ten, kto ma piec na paliwo stałe, broni go jak lwica młodych, a ten, kto wszedł na forum dowiedzieć się rzeczy ważnych, merytorycznych, musi uczestniczyć w przepychankach słownych Waszmościów, bo przecież w piaskownicy trzeba sobie sypać piaskiem po oczach i łopatką przywalić.

Doskonale wiecie, że każde ogrzewanie w takim domku da radę. Wybierać trzeba mądrze do danego domu, zasobności portfela, ilości zaangażowania inwestora w uzyskanie ciepła, skomplikowania urządzeń (kotłów, ich sterowników, obsługi).

Trzeba sobie zadać wiele pytań, zanim podejmiemy decyzję.

Chcę zadać Wam pytanie:

Załóżmy, że każdy ma nieograniczoną ilość środków na inwestycję w postaci źródła ciepła dla domu 100m*, może założyć sobie dowolne źródło ciepła, ale jego utrzymanie, musi dźwignąć na swoich barkach, czyli jego obsługa, konserwacja, przeglądy, rachunki bieżące w kolejnych miesiącach i latach.

Jakie źródło wybralibyście, gdyby to Państwo za nie zapłaciło?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Załóżmy, że każdy ma nieograniczoną ilość środków na inwestycję w postaci źródła ciepła dla domu 100m*, może założyć sobie dowolne źródło ciepła, ale jego utrzymanie, musi dźwignąć na swoich barkach, czyli jego obsługa, konserwacja, przeglądy, rachunki bieżące w kolejnych miesiącach i latach.

Jakie źródło wybralibyście, gdyby to Państwo za nie zapłaciło?

 

1.Solar na calym dachu i bufor:no:

2.kable grzejne w posadzce II taryfa

3.Najmniej psujące sie to kominek z DGP..chyba:)

Moim zdaniem nieistotne zrodło ciepla...istotne zrobic male zapotrzebowanie domu na to cieplo.

 

Reze odpowiedz sobie na pytanie ile kasy jestes w stanie spokojnie placic w miesiącu za ogrzewanie....potem wybierz projekt domu ktory mneij wiecej to zapewni ,potem policz zapotrzebowanie tego domu na cieplo i na koncu przemnóz to przez cene poszczegolnych nośnikow energii w twojej okolicy i juz.

 

ps.

Panstwo za nic nie płaci,nigdy i nigdzie,my za to placimy z podatków zabieranych nam pod przymusem.

Edytowane przez Kasia242
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Trochę mnie dziwi przepychanka, które ogrzewanie "lepsze bo mojsze" :)

W przypadku ekogroszków tak faktycznie jest bo nie trafiają do nich argumenty,które są przyswajalne dla zwykłych ludzi.

Mam pompę ciepła ale nie uważam tego za "lepsze bo mojsze"

Dla mnie ogrzewanie bezpośrednio prądem(nie kablami) jest również bardzo dobrym rozwiązaniem.

Czemu ?

Ponieważ oba źródła ciepła są BEZOBSŁUGOWE a przy tym relatywnie tanie,tańsze niż systemy na paliwa stałe,które wymagają znacznych inwestycji a które w żaden sposób nie są komfortowe.

Poszedłem inną drogą,wybrałem najpierw drożej a potem taniej(pompa) zamiast najpierw tanio a potem drożej(prąd) z tym,że już przed budową wiedziałem,że nie będę miał ekosyfu w domu.

 

Udowadnianie,że ekogroszek to sam kocioł i że jest to tanie rozwiązanie to jak usprawiedliwianie własnego babola,którego się popełniło przy lub prędzej przed budową,bo wtedy dokonuje się wyboru systemu grzewczego.

No chyba,że faktycznie ktoś lubi syf w domu to tak,niech sobie syfi w domu lub poza domem i wiedząc,że lubi syf buduje sobie kominy i dodatkową kotłownię.

 

I dlatego niech nowi inwestorzy myślą przed budową a nie po fakcie dokonanym bo spora większość ekogroszków już wspomina o przejściu na pompę czyli nie dość,że raz wtopili w kominy,kotły,kotłownie,żeby ponownie inwestować w system grzewczy.

Nie raz wspominałem,że ekogroszki to bogate ludzie ;)

 

Załóżmy, że każdy ma nieograniczoną ilość środków na inwestycję w postaci źródła ciepła dla domu 100m*, może założyć sobie dowolne źródło ciepła, ale jego utrzymanie, musi dźwignąć na swoich barkach, czyli jego obsługa, konserwacja, przeglądy, rachunki bieżące w kolejnych miesiącach i latach.

Jakie źródło wybralibyście, gdyby to Państwo za nie zapłaciło?

Proste,pompa ciepła.

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Ale z ciebie wytrwały bajkopisarz :) Dobrą kasę musisz mieć z tych pompek....

A Ty umiesz czytać ? Wydaje mi się,że nie za bardzo albo nie rozumiesz słowa pisanego...

Co to znaczy ogrzewanie prądem ? Czy wg Ciebie jest to to samo co "pompa ciepła" ?

P.S.

Z premedytacją omijacie słowo "prąd",czemu ?

Też tak wygodnie ? A może ciężko pojąć,że prąd pod względem eksploatacji wychodzi podobnie do gazu i jest tańszy w instalacji ?

W stosunku do ekogroszka to ekogoszek staje się tańszy od prądu dopiero po ok.8 latach jak trzeba wlasnie wtedy wymieniać kocioł.

Matematyki i fizyki nie było u was w szkole ?

 

Będzie ocieplenie,bo muszę się mocno liczyć z kosztami utrzymania,tym bardziej ,że okien będzie sporo.Myślę,że na 120m2 użytkowe i 50m2 budynku gospodarczego-kocioł na eko jaki sobie wymyśliłem,będzie najlepszym rozwiązaniem...

Pokazujesz,że nie masz pojęcia o nowym budownictwie.

Będzie ocieplenie bo musisz liczyć się z wymaganiami technicznymi dot.nowych domów.

Czy zdajesz sobie z tego sprawę,że w swoim nowym domu będziesz potrzebował przez większość roku moc 2kW ?

Jakie zapotrzebowanie domu na ciepło będzie posiadał twój nowy dom o pow.120m2 budowany zgodnie z normą ze stycznia 2014r ?

Ile energii zużyjesz na ogrzewanie w swoim nowym domu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

front, ja mam wszystko zaprojektowane, policzone i decyzja podjęta. Wybierałam pomiędzy systemami bezobsługowymi ze względu na wiek i wygodę.

Za sezon zmieszczę się w ok 1tys zł za CO i CWU, gdyby było 2tys, też bym nie płakała i wybrałam pompę ciepła PW. Wybór ten ze względu na kompromis cena/wygoda/koszty.

I nie jestem przeciwnikiem palenia w kotle, nie kieruje mną jakaś szalona ideologia zielona, ale brak sił i chęci palenia, przerzucania opału, składowania popiołu, brudzenia się i zamartwiania o ogień podczas nieobecności w domu, dlatego taki wybór. Nie twierdzę, że pompa ciepła jest lepsza bo coś, jest lepsza dla mnie i mojego domu z niskim zapotrzebowaniem na energię.

Widzę moich rodziców, dla których obecnie 5kg jest olbrzymim wysiłkiem, schylanie się, żeby założyć buty jest trudne a palenie w piecu? Oni grzeją się czystym prądem. Mają bojler na CWU i grzejniki na prąd. Inwestycja tak mała, że prawie żadna. I uważam, że w ich przypadku to była poprawna decyzja. Jeszcze 2 lata temu mieli w domu piec wszystkopalny CO. Domek malutki 91m* Ogrzewanie tym piecem kosztowało w sezonie grzewczym ok 500-600zł

Teraz 3xtyle, ale zmieniły się priorytety. Poszanowanie zdrowia jest na pierwszym miejscu, a za to trzeba zapłacić.

Jak ktoś jest młody, pracowity i nie przeszkadza mu rola palacza we własnym domu, to koszty palenia w dobrym piecu nie są wysokie i do tego wybaczają błędy w izolacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja w ogole od jakiegos czasu kiedy musialem zglebić ,,tajniki,, grzania domku,przekonalem sie na razie teoretycznie (bo jeszce nie grzeje),ze wchodzenie w systemy centralnego ogrzewania to rzeczywiscie jest drogi archaizm.30 latek moze palic w piecu ,ale pokazcie mi takiego któremu chce sie smieci wyniesc:)

mi sie nieraz nic nei chce:)

 

pozdrawiam

Edytowane przez Kasia242
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz, ja się z Tobą całkowicie zgodzę, ale nie co do ostatniego punktu Twojego wywodu:no:

Mój dom nie jest pasywny, ani nawet nie jest mu blisko do takiego - ot zwykły durszlak 78kWh/m2/rok;) Zbudowany dokładnie tak jak piszesz na początku, czyli kuchnia ze spiżarnią od północy, itd. W każdym pomieszczeniu minimum dwa okna (oprócz łazienek - tam po jednym), wszystkie otwierane, wentylacja grawitacyjna i tynki tradycyjne - zero gipsu. Czy ładny?, to rzecz gustu - widziałem ładniejsze;) ale tragedii nie ma.

Miałem ekogroszek przez trzy lata i ani to było tanie, ani wygodne, ani niezawodne. Z pewnością Ty jako palacz z doświadczeniem nie będziesz już miał tych wszystkich problemów jakie spotykają byłych blokersów przy rozpoczynaniu przygody z eko;) ale mimo wszystko jako człowiek, który ma porównanie obu systemów radzę Ci się głęboko zastanowić przed podjęciem ostatecznego wyboru:yes: Ja za mój system musiałem zapłacić bardzo dużo pieniędzy właśnie dlatego, że na początku poszedłem w zła stronę, a ty masz niepowtarzalną szansę uniknięcia tego błędu i dodatkowych kosztów - a uwierz mi, że pod każdym względem warto - u mnie nawet tym finansowym: 2tys. zł CO+CWU z pompa ciepła vs 3,5-4tys. zł CO+CWU z eko.

 

Odniosę się tylko do kosztów palenia ekogroszkiem. Coś dużo ci wyszło. Przesadzacie Pany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odniosę się tylko do kosztów palenia ekogroszkiem. Coś dużo ci wyszło. Przesadzacie Pany.

 

3,5 do 4t ekogroszku Pieklorz rocznie - tyle szło, nic nie poradzę. Groszek kupowany na lokalnym składzie. Cena razem z dowozem, workowaniem i ułożeniem w kotłowni 1000zł za tonę. Prądu pobieranego przez obiegówki, podajnik i dmuchawę nawet nie liczę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prądu pobieranego przez obiegówki, podajnik i dmuchawę nawet nie liczę.

 

A załadunek, czyszczenie pieca, syf ogólny kotłowni, wymiana ślimaka co 3 lata, o zawleczce nie wspomnę to kto robi ? Lokaj ?;)

Trzeba to liczyć i pisać to może co który pomyśli przed założeniem ekosyfu do nowiutkiego, przytulnego, własnego, wymarzonego domku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość TwojPan
3,5 do 4t ekogroszku Pieklorz rocznie - tyle szło, nic nie poradzę. Groszek kupowany na lokalnym składzie. Cena razem z dowozem, workowaniem i ułożeniem w kotłowni 1000zł za tonę. Prądu pobieranego przez obiegówki, podajnik i dmuchawę nawet nie liczę.

 

Mało prawdopodobne by ogrzewając ten sam obiekt,bez modernizacji-cena za opalanie ekogroszkiem wypadła mniej korzystnie a niżeli tak jak ogrzewasz teraz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość TwojPan
A tyś skąd wypadl ?

Co to za "bzdura" ? Żeby zadzwonil i zweryfikował cene pompy, bo nie dowierza ?

 

Może to Twoj priorytet, że ma być "zajebiscie ciepło za jak najmniejsza kasę"

Inni wola wygodnie i ekologicznie.

 

Wygodnie -nie znaczy bezobsługowo. Pompy się nie serwisują?Nie psują?Koszt przeglądów dwóch jednostek klimy w okresie gwarancji jest bezpłatny (no nie całkiem,ale bez drobiazgów).Po czasie gwarancji,za każda jednostkę ok 200-300pln z protokołem (firmy).Nie wieżę ,że za serwis pompy,rekuperatora płaci się mniej.

Jeśli mógłbym zobaczyć jaką temp.w domu utrzymujesz zimą,plus rachunki za prąd-wtedy zmieniłbym pewnie zdanie.A tak sądzę,że albo masz w tym interes (pisaniu tutaj)-albo masz ciepłe polary na zimę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Mało prawdopodobne by ogrzewając ten sam obiekt,bez modernizacji-cena za opalanie ekogroszkiem wypadła mniej korzystnie a niżeli tak jak ogrzewasz teraz.

No właśnie tu wychodzi Twoja i zresztą większości ekogroszków,niewiedza na temat innych systemów grzewczych poza wunglem.

 

Trochę podpowiem,ilość zużycia energii na ogrzewanie nie wyraża się w tonach czy kg jak wy to liczycie tylko w kWh.

Dom traci określoną ilość kW,którą trzeba uzupełnić określoną ilością kWh.

Nie ważne w jaki sposób te kWh będą wytworzone,mają być i koniec.

 

Teraz Twoja kolej na douczenie się ile wynosi kWh z:

-ekogroszka

-prądu

-pompy ciepła

-gazu ziemnego

Jak wspominałem,czysta fizyka i matematyka.

 

Jeśli odpowiesz sobie na te pytania to powinieneś zrozumieć.

 

P.S.

Ciężkie jest życie sprzedawcy sterownika,kotła,węgla jak nie ma się przed sobą ciemnej masy z jaskini,która to masa nie widziała w swoim życiu nic poza wunglem :D

Fizyka i matematyka jest uniwersalna...

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Wygodnie -nie znaczy bezobsługowo.

Wygodnie znaczy w pełni bezobsługowo.

Być może i tak sądzę,że nie znasz tego terminu "bezobsługowo" bo wiecznie dokładałeś do pieca...

Poznaj i doceń gościa,który przez 42 lata swojego życia nie skalał się dokładaniem choćby źdźbła trawy do pieca i w pełni wie co to znaczy "bezobsługowo" czyli "czy się stoi czy się leży,ciepło zawsze się należy" ;)

Od urodzenia miałem ciepło w domu z miejskiej rury,bezobsługowo.

Ustawiam na sterowniku 22,5st,C i tyle mnie to obchodziło przez cały sezon.

Ty zdaje się miałeś z tym "obchodzeniem" codziennie problemy, i tak od dwóch lat ?

Ty niestety będziesz musiał wstać z leżanki i kilka ton będziesz musiał wrzucić.

Co gorsza,musisz non stop obserwować czy kocioł się nie wygasił i czy nie nastąpi wybuch,czy spalił 1kg czy 5kg i czemu tyle a nie mniej.Czujecie codzienne podniecenie na myśl o kg spalonego wungla ?Toż to już dewiacja...

Takie zachowanie będzie w pełni wygodne,komfortowe i bezobsługowe ;)

 

Pompy się nie serwisują?Nie psują?Koszt przeglądów dwóch jednostek klimy w okresie gwarancji jest bezpłatny (no nie całkiem,ale bez drobiazgów).Po czasie gwarancji,za każda jednostkę ok 200-300pln z protokołem (firmy).Nie wieżę ,że za serwis pompy,rekuperatora płaci się mniej.

Jeśli mógłbym zobaczyć jaką temp.w domu utrzymujesz zimą,plus rachunki za prąd-wtedy zmieniłbym pewnie zdanie.A tak sądzę,że albo masz w tym interes (pisaniu tutaj)-albo masz ciepłe polary na zimę :)

Od prawie dwóch lat nie miałem żadnego serwisu pompy ciepła.Nie rozumiem w jakim celu jak pompa działa bez problemu ?

Rekuperator potrzebuje serwisu ?

Do czego ? Do wymiany filtrów podobnie jak w pochłaniaczu ?

Panie Novy,nie błaźnij się Pan swoją nieznajomością tematu i nie potwierdzaj swoimi postami,że ekogroszki to dopiero z jaskini wyszły i o bożym świecie nie wiedzą a do kościoła to furmanką jeżdżą...

 

Wiem,że rajcuje Cię IX wiek ale na Boga,lodówkę zamiast ziemianki i pralkę zamiast strumyczka raczej posiadasz także nie czyń się sierotą czy jaskiniowcem,który krzesa ogień z krzemienia czy oświetla dom lampą naftową...

Jeśli mógłbym zobaczyć jaką temp.w domu utrzymujesz zimą,plus rachunki za prąd-wtedy zmieniłbym pewnie zdanie.

Nie do mnie te pytanie było ale po forum krążą moje zdjęcia z faktur i temperatur w domu.

22,5st.C i 2400kWh za c.o+cwu od września do czerwca.

Wyjdź z jaskini czy tam z zaścianka i wbij sobie do głowy,że każde bezobsługowe źródło ciepła czyli gaz,prąd,pompa ciepła będzie zawsze tańsze niż jakiekolwiek paliwo stałe na etapie przed budową a to ze względu na "wydzielone miejsce na kocioł",które MUSISZ wybudować.

W/w źródła NIE MUSZĄ posiadać wymuszonego przez normy budowlane dodatkowego miejsca.

Im wystarczy wnęka gdziekolwiek,jak ktoś się uprze to nawet w kuchni.

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arturo ale pompa ciepla moze sie zepsuć,i jesli juz jest po gwarancjii to koszty moga być niemałe...ale nie muszą:) Natomiast reku tak - tam nei ma co sie psuć za bardzo .

Swoją droga to zuzycie u ciebie to naprawde malutko to wychodzi za sezon grzewczy jakies 1200 zl..masakra ja mam w bloku tyle co 2-3 misiące niedoplaty za ciepła wodę:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygodnie -nie znaczy bezobsługowo. Pompy się nie serwisują?Nie psują?Koszt przeglądów dwóch jednostek klimy w okresie gwarancji jest bezpłatny (no nie całkiem,ale bez drobiazgów).Po czasie gwarancji,za każda jednostkę ok 200-300pln z protokołem (firmy).Nie wieżę ,że za serwis pompy,rekuperatora płaci się mniej.

Jeśli mógłbym zobaczyć jaką temp.w domu utrzymujesz zimą,plus rachunki za prąd-wtedy zmieniłbym pewnie zdanie.A tak sądzę,że albo masz w tym interes (pisaniu tutaj)-albo masz ciepłe polary na zimę :)

 

Mozesz mi powiedziec, na czym polega serwis rekuperatora ?

I co ci daja moje rachunki prąd, skoro nim nie ogrzewam ? Jak zaczynasz z kimś wchodzic na Forum w dyskusję, to moze sprawdz z kim rozmawiasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...