Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Hałasująca membrana pod dachówką ? - izolacja ?


valdes

Recommended Posts

Witam serdecznie.

Mam do was pytanie może ktoś pomoże w rozwiązaniu problemu a mianowicie.

Mam dom piętrowy z cegły z lat 60-tych. Dach robiony ok 8-10 lat temu. Na piętrze są skosy w pokojach a powyżej jest coś w rodzaju strychu ale nieużytkowy. Podczas jak wieje wiatr membrana strasznie hałasuje coś w rodzaju jak byście wstrząsali płachtą jest to strasznie uciążliwe. Budowa dachu raczej standard dachówka, łaty, kontrłaty, membrana, krokwie. Odległość między krokwiami ok 70cm lecz membrana nie wygląda na jakąś bardzo luźną ale jak nawet ręką popukać w nią to jest głośno.Na wysokości skosów w pokojach pod membraną jest jeszcze (z tego co mogłem zobaczyć) izolacja która dolega do membrany i tutaj na skosach w pokojach tego hałasu nie ma. Moje pytanie bo chcę dać izolacje również na tym stryszku ale nie wiem czy może dolegać do membrany czy musi być dylatacja jakaś? Łaty i kontrłaty są grubości ok 3 cm tak że membrana nie dotyka w ogóle do dachówki. Z tego co od kilku dni czytam stosuje się sznurowanie czy sznurować pomiędzy membraną a izolacją ? Dodam że ten strych nie będzie użytkowy po prostu chcę zlikwidować hałas. Podłoga na tym stryszku jest wyłożona izolacją.

Podpowiedzcie co i jak zrobić żebym sobie nie narobił jakiś kłopotów z wilgocią bo na dzień dzisiejszy nie ma żadnych problemów z tym.

Z góry dziękuje za pomoc i podpowiedzi Valdes

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli dojdziesz do tego jaka to membrana to będzie można odpowiedzieć jak ze szczeliną.

Wysokoparoprzepuszczalna można watę kłaść na styk, jeśli nie to szczelina wentylacyjna i sznurowanie.

Choć nie wiem czy te same zasady obowiązują na strychu nieużytkowym.

 

Dzięki za odpowiedź.

No właśnie nie bardzo wiem jak to zdiagnozować niestety nie widzę żadnych napisów na niej. Tylko tyle że od strony poddasza jest biała a od strony dachówki jest czarna. Może jakieś sugestie jak to sprawdzić ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A podbitka jest zamontowana? Pozdrawiam.

 

Andrzeju jak pisałem w pierwszym poście jest dachówka, łaty, kontrłaty, membrana czy jak to się tam nazywa, krokwie i nic więcej nie ma na tym stryszku no może oprócz ocieplenia które jest ułożone na podłodze stryszku tzn między belkami poziomymi i na nich ok 20 cm. Na skosach w pokojach dodatkowo między krokwiami jest ocieplenie włożone i w sumie tam dolega ono do membrany. Niestety nie wiem co masz na myśli z tą podbitką. Może uda mi się to zrobie zdjęcie stryszku i dodam.

Pozdrawiam

Edytowane przez valdes
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podbitka to element dachu zakrywający od spodu fragmenty krokwi wystające poza ściany budynku. Pozdrawiam.

 

Witam ponownie Andrzeju.

Dzięki za wytłumaczenie ale niestety nie ma czegoś takiego bo krokwie nie wystają poza ściany. Ściany pionowe kończą się - nazywa się to opaska czy jakoś tak beton zbrojony wylany dookoła domu. Obok tego zamocowane są rynny a powyżej już tylko widać dachówki. Może to coś podpowie więcej bo ja nie znam się jakoś specjalnie na tym. Pozdrawiam i proszę o podpowiedzi co z tym począć.

Pozdrawiam

 

 

IMAG0154.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy tak wykonanym dachu w moim przekonaniu wiatr nie może powodować głośnego trzepotania folii. Tym bardziej że wolna przestrzeń jest niewielka a pozioma warstwa izolacji skutecznie wycisza. aby to sprawdzić trzeba tam wleźć jak wieje wiatr. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy tak wykonanym dachu w moim przekonaniu wiatr nie może powodować głośnego trzepotania folii. Tym bardziej że wolna przestrzeń jest niewielka a pozioma warstwa izolacji skutecznie wycisza. aby to sprawdzić trzeba tam wleźć jak wieje wiatr. Pozdrawiam.

 

Witam. No właśnie zaglądałem kilka dni temu jak wiało trochę i jednak hałasuje mocno jak się wejdzie na strych co słychać również mocno w pomieszczeniach poniżej stryszku. Niby ta membrana jest naciągnięta, jakoś specjalnie nie zwisa ale podczas jak wieje naciąga ją trochę w kierunku dachówek i za chwile puszcza i wtedy jest hałas trzepotania.

Na mój gust laika w tych sprawach jeżeli na wysokości skosów w pomieszczeniach jest położona między krokwiami ocieplenie które przylega do tej membrany i tutaj w ogóle nie słychać tego hałasu i nic się nie dzieje jeżeli chodzi o wilgoć itd to jak bym dał ocieplenie na stryszku między krokwiami które dolegało by do membrany to zapewne hałas by się skończył tylko nie wiem właśnie czy nie zrobię sobie problemu z wilgocią. Przy najbliższym wianiu spróbuje nakręcić może filmik jak to pracuje i hałasuje może to coś podpowie.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam prawa Ci nie wierzyć. Zrobiłbym dwie rzeczy:

- sprawdziłbym czy na połaci nie ma popękanych dachówek,

- posklejałby połączenia folii.

A tak na marginesie Twój przypadek to kolejny dowód, że folia nie nadaje się na krycie wstępne.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...