Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam...

 

Chciałbym zagospodarować na swojej działce pas ziemi leżący wzdłuż rowu melioracyjnego. Do tej pory rosły tam pokrzywy, ale takie po 1,5 metra :), oraz krzaki i rozmaite inne chwasty. To wszystko zostało usunięte przez firmę, która oczyszczała rów i udrażniała go. Niestety ścięto to co rosło nad ziemią, a korzenie muszę jakoś sam usunąć. Problem polega na tym, że te korzenie niekiedy sięgają 50 cm w głąb ziemi i nie bardzo wyobrażam sobie usuwanie je ręcznie. Zrobiłem próbę ręcznego czyszczenia i w godzinę udało mi się w miarę oczyścić skrawek około 4m2. Zebrałem całą stertę tego badziewia.

 

tak to wygląda

DSCF4692.jpgDSCF4693.jpgDSCF4694.jpgDSCF4695.jpg

 

Korzenie mam na długości 50 m, może macie jakiś pomysł jak to zrobić sprawnie, bo ręcznie to roku mi nie starczy :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/189130-jak-wypieli%C4%87-kilkunastoletnie-korzenie/
Udostępnij na innych stronach

Nie ma i nie będzie jeśli nie napiszesz, co tam ma być? Trawnik, rabatka kwiatowa, warzywniak....?

I zwróć uwagę na fakt, że ten rów jest tylko dlatego, ze te korzeniska utrwaliły i trzymają skarpy, dzięki czemu się nie obsuwają.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/189130-jak-wypieli%C4%87-kilkunastoletnie-korzenie/#findComment-6409323
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym oczyścić ten 2 metrowy pas ziemi, który biegnie równolegle do rowu melioracyjnego, wraz ze skarpą. Cały oczyszczony pas ziemi chciałem odgrodzić i zagospodarować, mimo że dopiero rozpocznę budowę domu. Docelowo na oczyszczonym gruncie chcę nasadzić drzewa liściaste, oraz rośliny wrzosowate. Ma to stanowić taką barierę odgradzającą działkę od rowu. Natomiast na skarpie od rowu chciałem nasadzić rośliny, które szybko ją pokryją i wzmocnią, jednocześnie nie będą wymagały koszenia. A więc musi to być roślinka rosnąca do kilkunastu centymetrów wysokości, coś tak jak bluszcz na ścianach budynków. Ale te nieszczęsne korzenie. Nie wiem czy kosa spalinowa to dobry pomysł, te pokrzywy rosną jak na drożdżach, to jakieś mutanty:).

 

A tak wyglądają te chwasty jak są w pełni rozkwitu,to wszystko za tą panną, która walczy dzielnie ze szpadlem. Nie chcę znowu do takiego stanu dopuścić.

 

DSCF4282.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/189130-jak-wypieli%C4%87-kilkunastoletnie-korzenie/#findComment-6410694
Udostępnij na innych stronach

Widzę trzy sposoby:

1. Nieekologicznie glifosem

2. Ręczne rzeźbienie... testowałeś. Zresztą- sorry, głupiego robota. To odrośnie z każdego kawałeczka pozostawionego kłącza, a po drugie- tam miliony nasion czekają aż im stworzysz warunki do skiełkowania.

3. Wykaszarka. Regularnie. Co 2 tygodnie. Zdziwisz się... po sezonie, góra dwóch zostanie tylko trawa. A drzewa możesz sadzić, to wymaga wyrycia poletka o,5 mkw pod każde. Co do wrzosowatych- przemyśl i zmień koncepcję.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/189130-jak-wypieli%C4%87-kilkunastoletnie-korzenie/#findComment-6411874
Udostępnij na innych stronach

Z oczywistych względów odpada Glifos, tylko ekologicznie. Pozostaje więc walka za pomocą kosy spalinowej, a to co dam radę do wypielę ręcznie. A dlaczego mam zmienić koncepcję nasadzenia wrzosami ? One mają być nasadzone tylko między drzewami.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/189130-jak-wypieli%C4%87-kilkunastoletnie-korzenie/#findComment-6412039
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...