Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

moniss

Dzięki za wszelkie sugestie. Czekamy na nowe rysunki architekta.

Pozdrawiam

 

Anito i Łukaszu...

 

Drogą jaką przebywacie z tym projektem jest nadzwyczaj ciężka. Wychodzi na to, że wręczycie Architektowi gotowe rysunki z uwagami własnymi i forumowiczów. On przeniesie zmiany do ArchiCad-a w 30 minut, drukarka wypluje papier i przystawi swoją pieczątkę. Do dokumentacji przekopiuje trochę beletrystyki z innego projektu, a resztę tj. konstrukcje, fundamenty, dach zrobi konstruktor, a instalacje instalator. Oczywiście każdy z nich wyciągnie rękę po zapłatę. Niestety tak to widzę :o

 

Jeśli nie jest za późno wróciłby do początku. Teraz wiecie czego szukacie i do czego dążycie. Przeglądnijcie projekty gotowe, które są najbliższe Waszym (nie forumowiczów) już skrystalizowanym wymaganiom. Dostosujcie gotowy projekt do wymagań lokalnych jak najmniejszym kosztem, być może zrobi to pracownia właściciel projektu - to będzie najtańsze.

 

Pamiętam jak sam odrzucałem projekty gotowe z uwagi na takie drobiazgi jak np. przebieg ścianek wewnętrznych (nienośnych), zbiegiem schodów czy ilość okien dachowych. Wszelkie zmiany nieistotne naniesie wasz Kierownik Budowy - on ma takie możliwości.

 

Zaoszczędzicie czas bo tempo Architekta powala i pieniądze bo skasuje Was jeszcze drugie tyle.

 

Oczywiście to moje indywidualne przemyślenie nie powodowane złymi intencjami ... raczej doświadczeniem.

Edytowane przez inwestorbb
  • Odpowiedzi 132
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Gość AiŁ_gość
Anito i Łukaszu...

 

Drogą jaką przebywacie z tym projektem jest nadzwyczaj ciężka. Wychodzi na to, że wręczycie Architektowi gotowe rysunki z uwagami własnymi i forumowiczów. On przeniesie zmiany do ArchiCad-a w 30 minut, drukarka wypluje papier i przystawi swoją pieczątkę. Do dokumentacji przekopiuje trochę beletrystyki z innego projektu, a resztę tj. konstrukcje, fundamenty, dach zrobi konstruktor, a instalacje instalator. Oczywiście każdy z nich wyciągnie rękę po zapłatę. Niestety tak to widzę :o

 

Jeśli nie jest za późno wróciłby do początku. Teraz wiecie czego szukacie i do czego dążycie. Przeglądnijcie projekty gotowe, które są najbliższe Waszym (nie forumowiczów) już skrystalizowanym wymaganiom. Dostosujcie gotowy projekt do wymagań lokalnych jak najmniejszym kosztem, być może zrobi to pracownia właściciel projektu - to będzie najtańsze.

 

Pamiętam jak sam odrzucałem projekty gotowe z uwagi na takie drobiazgi jak np. przebieg ścianek wewnętrznych (nienośnych), zbiegiem schodów czy ilość okien dachowych. Wszelkie zmiany nieistotne naniesie wasz Kierownik Budowy - on ma takie możliwości.

 

Zaoszczędzicie czas bo tempo Architekta powala i pieniądze bo skasuje Was jeszcze drugie tyle.

 

Oczywiście to moje indywidualne przemyślenie nie powodowane złymi intencjami ... raczej doświadczeniem.

 

Ze współpracy z obecnym architektem jesteśmy bardzo zadowoleni. Jak na razie to dzięki jego pomysłom w dużym stopniu zmieniliśmy układ pomieszczeń w naszym domku i uważamy, że Wersja 5 z wczoraj jest już bliska temu czego oczekujemy. Przejrzeliśmy setki jeśli nie tysiące projektów gotowych i nie znaleźliśmy nic co by nam chociaż częściowo odpowiadało.

 

Jesteśmy umówieni na konkretną sumę niezależnie od ilości propozycji, więc projekt nie będzie nas już więcej kosztował. Jesteśmy też bardzo zadowoleni z czasu w jakim dostajemy kolejne propozycje (w poniedziałek rano powiedzieliśmy co nam nie pasuje w poprzednich wersjach a już w środę mieliśmy kolejne).

 

Pozdrawiam :)

Witam,

Bardzo podobają mi się wersje 7, które dziś rano pokazałaś. Jedyne do czego mogę się przyczepić to zwróćcie proszę uwagę na węgarki przy drzwiach wewnętrznych. Brak węgarka widać na rzutach w pomieszczeniach: na parterze łazienka i sień, na poddaszu w sypialni 14.3m2.

Pozdrawiam.

zdecydowanie 7 jest faworytem moim...

niewiele powierzchni zajmują korytarze... i dla mnie warunek podstawowy - duże pokoje dzieci przy małej sypialni małżeńskiej :)

Gość AiŁ_gość

Brak węgarka widać na rzutach w pomieszczeniach: na parterze łazienka i sień, na poddaszu w sypialni 14.3m2.

 

dzięki za czujność ;)

 

zdecydowanie 7 jest faworytem moim...

niewiele powierzchni zajmują korytarze... i dla mnie warunek podstawowy - duże pokoje dzieci przy małej sypialni małżeńskiej :)

 

dla nas to również było ważne no i podoba mi się umiejscowienie naszej sypialni :)

 

Na pierwszy rzut oka - ostatnie wersje są IDEALNE ! Bardzo mi się podobają :)

 

Pozdrawiam!

 

cypryski, lukasz69karolina, Drimeth

 

miło mi, że się podoba i najważniejsze my też jesteśmy zadowoleni w 99%

Dodam, że obecne rzuty to w dużej mierze pomysły mojego męża :)

Chcemy jeszcze wyrównać sypialnie dla dzieci i troszkę powiększyć łazienkę. Łukasz już wymyślił jak.

Edytowane przez AiŁ_gość

miło mi, że się podoba i najważniejsze my też jesteśmy zadowoleni w 99%

 

I o to chodzi w całej zabawie :) My możemy Wam doradzić i podpowiedzieć co nieco, ale to Wy będziecie w tym domu mieszkać i to Wy macie być zadowoleni :)

  • 1 month później...

Anita i Łukasz, skoro zaprojektowane wnętrza spełniają Wasze oczekiwania, to pozwólcie, ze przyczepię się do wyglądu zewnętrznego budynku. Na ścianie kolankowej powinien być co najmniej ciemny tynk, który wizualnie by ją obniżył, a jeszcze lepsze byłoby poziome deskowanie (mogą być deski kompozytowe).

A może można pozbyć się okapów i zamiast tego pokryć dach blachą na rąbek stojący, która schodziłaby także na ścianę kolankową. Taki dom jest niedaleko mojej budowy, i jak tylko znów tam pojadę, to zrobię fotkę, bo wygląda to bardzo nowozceśnie, a co najważniejsze dom zachowuje bardzo dobre proporcje.

Na razie na necie znalazłam fotkę zastępczą, która obrazuje o co chodzi ;)

blacha-dachowa-vmzinc-vmz-rabek-stojacy.jpg

 

No i jeszcze te cieniutkie kominy daleko od kalenicy, bardzo psują wzualny odbiór budynku.

Nie wiem czy dobrze kojarzę, ale czy nie mieliście w planach wentylacji mechanicznej nawiewno wywiewnej z odzyskiem ciepła? A może się mylę i ma być jednak grawitacyjna, lub mechaniczna wywiewna, i stąd te kominy na rysunkach...

 

P.S.

Na wizualizacji komin kuchenny jest w całkiem innym miejscu niż na rzutach.

Edytowane przez moniss
Gość AiŁ_gość
Anita i Łukasz,Na ścianie kolankowej powinien być co najmniej ciemny tynk, który wizualnie by ją obniżył, a jeszcze lepsze byłoby poziome deskowanie (mogą być deski kompozytowe)..

 

Mam wizualizację z poziomym deskowaniem ścianki kolankowej i ciemnym tynkiem ścianki kol., Lepiej to wygląda z ciemną ścianką Wrzucę kilka wizualizacji.

 

 

[A może można pozbyć się okapów i zamiast tego pokryć dach blachą na rąbek stojący, która schodziłaby także na ścianę kolankową. Taki dom jest niedaleko mojej budowy, i jak tylko znów tam pojadę, to zrobię fotkę, bo wygląda to bardzo nowozceśnie, a co najważniejsze dom zachowuje bardzo dobre proporcje.

 

Czekam niecierpliwie na zdjęcie. Blachy na pewno nie chcemy.

 

 

No i jeszcze te cieniutkie kominy daleko od kalenicy, bardzo psują wzualny odbiór budynku.

Nie wiem czy dobrze kojarzę, ale czy nie mieliście w planach wentylacji mechanicznej nawiewno wywiewnej z odzyskiem ciepła? A może się mylę i ma być jednak grawitacyjna, lub mechaniczna wywiewna, i stąd te kominy na rysunkach...

 

Tych kominów daleko od kalenicy nie będzie. Będzie wentylacja mechaniczną z rekuperatorem. Komin będzie jeden( od pieca). Zastanawiam się jedynie czy nie wyprowadzić wyciągu jak proponuje Elfir przez ścianę.

Z ciemnym tynkiem poddasza, dom wygląda dobrze - i im tynk bardziej zbliżony kolorem do dachu tym lepiej.

Zastanawiam się jedynie czy nie wyprowadzić wyciągu jak proponuje Elfir przez ścianę.

Jeśli chodzi o wyciąg z okapu, to ja bym po prostu zamontowała pochłaniacz (bardziej rozsądne rozwiązanie przy wentylacji mechanicznej z reku).

Ogrzewanie będziecie mieć gazowe, prawda? Dlatego zrobiłabym tak jak ma Elfir u siebie - zamiast murować komin aż po dach, najprościej byłoby wypuścić go przez ścianę. Powinno wyjść taniej i bez strachu, że dekarze spaprają obróbki przy kominie i dach będzie przeciekać ;)

 

Jak zlikwidować zbyt widoczną ściankę kolankową:

blacha-gerard-corona.jpg nowy dom na barkowskiej.jpg

Oba domy kryte są blachą, ale można tak zrobić też z płytkami włókno-cementowymi i podobno z płaską dachówką.

Bardzo podoba mi się takie rozwiązanie i sama się nad nim zastanawiam. Ten drugi dom jest przy mojej ulicy, gdzie podobno muszą być okapy...no i pewnie tutaj też są ale nieco inne ;)

Edytowane przez moniss
Gość AiŁ_gość
Z ciemnym tynkiem poddasza, dom wygląda dobrze - i im tynk bardziej zbliżony kolorem do dachu tym lepiej.

 

Jeśli chodzi o wyciąg z okapu, to ja bym po prostu zamontowała pochłaniacz (bardziej rozsądne rozwiązanie przy wentylacji mechanicznej z reku).

Ogrzewanie będziecie mieć gazowe, prawda? Dlatego zrobiłabym tak jak ma Elfir u siebie - zamiast murować komin aż po dach, najprościej byłoby wypuścić go przez ścianę. Powinno wyjść taniej i bez strachu, że dekarze spaprają obróbki przy kominie i dach będzie przeciekać ;)

 

Jak zlikwidować zbyt widoczną ściankę kolankową:

[ATTACH=CONFIG]275741[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]275743[/ATTACH]

Oba domy kryte są blachą, ale można tak zrobić też z płytkami włókno-cementowymi i podobno z płaską dachówką.

Bardzo podoba mi się takie rozwiązanie i sama się nad nim zastanawiam. Ten drugi dom jest przy mojej ulicy, gdzie podobno muszą być okapy...no i pewnie tutaj też są ale nieco inne ;)

 

Dziękuję za zdjęcia :)

Nam takie rozwiązanie się nie podoba. Zostajemy przy okapach, które dla nas są ok. Dach planuję w kolorze antracyt i postaram się aby ścianka była w zbliżonym kolorze. Korzystnie to wygląda.

  • 3 weeks później...
  • 1 month później...

Przykro czytać o kolejnej niesolidnej ekipie... No niestety, z tym się zawsze trzeba liczyć :(

 

Jak wiecie z naszej rozmowy, ja nie ryzykowałem i zdecydowałem się na współpracę z firmą na "A". Żałuję, że Was bardziej na nią nie namawiałem... ale wtedy wyglądało, że u Was wszystko idzie zgodnie z planem.

 

Szkoda ładnego października, bo teraz pogoda będzie coraz bardziej utrudniać budowę. Nie wiem czy jest sens za wszelką cenę dążyć do SSO jeszcze w tym roku? Praca w temperaturach poniżej 5 stopni nie wpłynie dobrze na budynek. Wiem co piszę, bo nasz dom też powstawał jesienią i zimą, jednak pogoda nam BARDZO sprzyjała. Może zaplanujcie poziom zero do końca roku, a reszta na wiosnę?

 

Tak czy inaczej, wciąż trzymam kciuki :)

Gość AiŁ_gość
Przykro czytać o kolejnej niesolidnej ekipie... No niestety, z tym się zawsze trzeba liczyć :(

 

Jak wiecie z naszej rozmowy, ja nie ryzykowałem i zdecydowałem się na współpracę z firmą na "A". Żałuję, że Was bardziej na nią nie namawiałem... ale wtedy wyglądało, że u Was wszystko idzie zgodnie z planem.

 

Szkoda ładnego października, bo teraz pogoda będzie coraz bardziej utrudniać budowę. Nie wiem czy jest sens za wszelką cenę dążyć do SSO jeszcze w tym roku? Praca w temperaturach poniżej 5 stopni nie wpłynie dobrze na budynek. Wiem co piszę, bo nasz dom też powstawał jesienią i zimą, jednak pogoda nam BARDZO sprzyjała. Może zaplanujcie poziom zero do końca roku, a reszta na wiosnę?

 

Tak czy inaczej, wciąż trzymam kciuki :)

 

Hej,

 

Firma na "A" chciała około 15 tyś więcej i nie byliśmy do końca przekonani co do nich. Nadal zakładamy SSO, jak wyjdzie się okaże.

 

Pozdrawiam i na spacery już zapraszam :)

Hej,

 

Firma na "A" chciała około 15 tyś więcej i nie byliśmy do końca przekonani co do nich. Nadal zakładamy SSO, jak wyjdzie się okaże.

 

Pozdrawiam i na spacery już zapraszam :)

 

super ze już wystartowaliście :rolleyes: Trzymam kciuki za piękną pogodę :-)

Uff, świetnie że zaczęliście :) Wyjrzałem przez okno i być może nawet widzę Waszą budowę (jest kilka innych wokół więc nie jestem pewien). Na pewno przespacerujemy się jeśli pogoda pozwoli :)

 

Pozdro!

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...