Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wesoła Stodoła - projekt indywidualny dla rodziny z trójką dzieci


Recommended Posts

@sheila

Tak, jeśli mogę to poproszę namiary na ekipę od SSO.

Musicie mieć długie auta, skoro tak mało zostaje miejsca z przodu :), ale racja, garaż nigdy nie będzie za duży i oczywiście z przejsciem do domu. My też planujemy podłogowke po całości - te dodatkowe grzejniki do suszenia to jak rozumiem na prąd, a nie zasilane z c.o.?

Edytowane przez kemot_p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 260
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Sheilo, zdjęciem schodków Twoich Córek przekonałam ostatecznie chłopa do zrobienia Młodej (docelowo dwóm Młodym) wyjścia na strych bezpośrednio z pokoju, jeśli się uda dodamy jeszcze ściankę wspinaczkową - dzięki! :)

Romby wyszły pierwszorzędnie! Jak pisał Hłasko - idealna symetria jest estetyką głupców ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 2 weeks później...
Dom CUDOWNY :) Zazdroszcze tego etapu bo my dopiero ruszamy z budową naszej stodółki dla rodziny 2+3 . Wnętrza piekne i przytulne . Pozdrawiam

 

Bardzo dziękuję. :) Niestety czasu i kasy mamy za mało żeby teraz skończyć to co skończenia wymaga - normalna sprawa zdaje się, chyba każdy budujący przez to przechodzi.

Pwodzenia w budowaniu - fajna przygoda!

 

A skoro już zajrzałam, to tak na szybko wrzucę fotkę najnowszego "nabytku":

 

http://s1.tufotki.pl/2016/03/02/V84HO-PeCMqC.jpg?v=2

 

Zjeżdżalnia jest składana - teoretycznie moglibyśmy ją rozkładać tylko gdy młodociani chcą szaleć, ale w praktyce nikomu nie chce się jej ruszać a dzieci mają tyle radochy, że jakoś nam to rekompensuje straty wizualne w widoku schodów. Oczywiście konstrukcja jest demontowalna - jak się znudzi, to ją zdejmiemy. Kiedyś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

<3 świetna! Ciężar dorosłego wytrzymuje? ;) Mogłabyś podać przybliżony koszt tego cuda?

a dzieciaki nie wpadają na ścianę przy lądowaniu? Z tego, co pamiętam macie spocznik na dole i schody skręcają.

 

U mnie na dole będzie zabieg, bo spocznik się raczej nie zmieści. Ale skoro zjeżdżalnia z wylotem na spoczniku względnie blisko ściany nie skutkuje rozbitymi głowami, to może pokombinuję z tym spocznikiem w miejsce zabiegu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

<3 świetna! Ciężar dorosłego wytrzymuje? ;) Mogłabyś podać przybliżony koszt tego cuda?

a dzieciaki nie wpadają na ścianę przy lądowaniu? Z tego, co pamiętam macie spocznik na dole i schody skręcają.

 

U mnie na dole będzie zabieg, bo spocznik się raczej nie zmieści. Ale skoro zjeżdżalnia z wylotem na spoczniku względnie blisko ściany nie skutkuje rozbitymi głowami, to może pokombinuję z tym spocznikiem w miejsce zabiegu.

 

Ekstra zjeżdżalnia, tylko moje by się na tym na pewno pozabijaly ;) zwłaszcza bez barierki ;)

 

He he - jak nam stolarz montował tę zjeżdżalnię, to też miał strach w oczach - to jest w końcu dość długi i wysoki bieg, można się naprawdę nieźle rozpędzić.

Dlatego na dole, na tym naszym spoczniku właśnie wcisnęłam taki worek sako oraz 2 zagłówki z ikeowej kanapy - wyglądają może słabo, ale robią swoje, tzn. chronią dzieci oraz nas - bo my też zjeżdżamy ;) - przed bliskim kontaktem ze ścianą.

Brak barierki z boku nie jest problemem - w sumie mogłaby być barierka - to białe na czym się wspiera zjeżdżalnia mogłoby być wyższe, no ale jakoś nie pomyślałam jak rysowałam stolarzowi co ma zrobić.

Oczywiście pierwsze urazy już były, ale nie w wyniku zderzenia ze ścianą ale podrapania małej rączki o wystające ze ściany gwoździe (okazało się, że część ramek z przyszłej galerii wisi za nisko więc musieliśmy je zdjąć, ale gwoździe jeszcze sterczą...).

 

Niechaj - koszt dla nas jest zerowy - dostaliśmy ją gratis od tego naszego stolarza patałacha, co to kuchnię mi po pół roku od terminu zrobił... Nadal czekam na tarasy - zaraz minie rok od kiedy wpłaciłam zaliczkę... Gość jest niereformowalny niestety - tani, bardzo porządny jakościowo, ale katastrofalny jeśli chodzi o terminowość. :( I tak mi robi kolejne gratisy jako rekompensatę (oczywiście po potwornych i bardzo burzliwych awanturach) - mamy już w ten sposób zrobione parapety, półkę w hallu na piętrze, zjeżdżalnię a obiecaną także szafkę łazienkową...

 

Tak jak napisałam, zjeżdżalnia spokojnie wytrzymuje ciężar dorosłego - mój mąż jest duuuży, zjeżdża i nic się nie dzieje.

 

A tak zjeżdżalnia wygląda po złożeniu:

http://s1.tufotki.pl/2016/03/07/UjWUY-VhFpcv.JPG?v=2

 

Można rozłożyć tylko jej dolną część:

http://s1.tufotki.pl/2016/03/07/UjWUY-xkihcY.JPG?v=2

 

A to jest ta konstrukcja z worka sako o której pisałam:

 

http://s1.tufotki.pl/2016/03/07/UjWUY-ZPYKSB.JPG?v=2

 

 

A jako bonus pokażę Wam moją zbuntowaną najmłodszą panienkę - najfajniejsze jest to, że mnie też każe nosić po domu koronę. ;)

 

http://s1.tufotki.pl/2016/03/07/UjWUY-AWAjIG.JPG?v=2

 

PS. Placyku zabaw chyba jeszcze nie pokazywałam? Tu jest jeszcze bardzo surowy - jak się zrobi cieplej, to go dopieszczę. Będzie w nim piaskownica i kuchenka, myślę nad tym żeby drewniane belki pociągnąć niebieską bejcą. Rozwieszę też dzieciakom hamak.

 

http://s1.tufotki.pl/2016/03/07/E3c2i-PzmF9I.jpg?v=2

Edytowane przez sheila
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wyjaśnienia! Sako-konstrukcja dałaby radę i u mnie, więc będę kombinować :)

Stolarz to pewnie prawdziwy artysta, terminy nie dla takich ;) ale jest szansa, że tarasy będą wiosną/latem?

Złożona zjeżdżalnia wygląda jak dekoracja, jakaś designerska barierka;)

zbuntowana księżniczka przesłodka. Sprytny ten plac zabaw, tylko taki przyjazny dzieciom dom to jednak ryzyko, że wszystkie z okolicy się u Was zabunkrują na stałe :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo wiesz jak to jest:

Tanio i szybko - nie będzie dobrze.

Dobrze i szybko - nie będzie tanio.

Tanio i dobrze - nie będzie szybko ;)

 

Bardzo prawdziwe. Dzięki! Zmniejsza to trochę frustrację. Generalnie to już się do gościa przyzwyczailiśmy - najtrudniej było z kuchnią, bo suma zaliczek które od nas wziął była naprawdę duża.

A czy do wiosny / lata zdąży - no do wiosny to bankowo nie. Do lata - mhmmm... Miał być 2 tygodnie temu, nadal go ni ma, nawet nie zadzwonił...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Jutro minie nam 250 dni od kiedy mieszkamy w Stodole. To absolutnie cudowne uczucie -zdecydowanie mamy w sobie gen wieśniaków, bo jest nam na tej podwarszawskiej wsi bardzo bardzo dobrze. Każdego dnia naprawdę bardzo doceniam to, że mieszkamy w domu - kocham wszystkie pomieszczenia "funkcyjne" czyli pralnie/ spiżarnie/ SZATNIĘ (oj tę kocham bardzo bardzo!)/ garaż/ garderobę. Doceniam niezmiernie 3 kibelki (wierzcie mi, że przy 5 osobach czasem wszystkie 3 są w użyciu :masakra: Za nic w świecie nie zamieniłabym mojej otwartej kuchni na zamkniętą - wspaniale się sprawdza, jest tak jak planowaliśmy: po szkole dzieciaki najpierw szybciutko zaganiam do lekcji, które robią przy dużym stole, ja w tym czasie pichcę coś mając ich cały czas na oku, potem jemy a potem wyganiam wesołą gromadę na nasz ugór i nadal mając ich na oku ogarniam ten chlewik, który zawsze u nas powstaje w czasie posiłków. Do szczęścia brakuje nam jeszcze tarasów - prace już się rozpoczęły ale robi je - tak tak ten sam fatałach, tzn. stolarz. :/ Jesteśmy na niego skazani, bo ma gość naszą zaliczkę (to wszystko jeszcze z zeszłego roku, wtedy gdy nic nie wskazywało na to, że jest takim patafianem). Stan bieżący - wylane mamy betonowe fundamenty pod legary oraz słupy zadaszenia, górny taras nawet nie ruszony...

 

Krótki update w fotkach:

 

W styczniu gość od ogrodzenia wymienił nam furtki i bramę na właściwe (już nie wiem czy pisałam o tym, że się rąbnął i zamontował nam inne niż wyceniałam ;)) - trzeba przyznać, że wyglądają lepiej:

 

http://s1.tufotki.pl/2016/04/28/QHhSj-wmlcbm.jpg?v=2

 

Elewacja ma już właściwy kolor. Możecie też zobaczyć jak daleko będzie wychodził dolny taras:

 

http://s1.tufotki.pl/2016/04/28/QHhSj-3aFYQz.jpg?v=2

 

Placyk zabaw to strzał w dziesiątkę - praktycznie codziennie w użyciu. Dorobił się też piaskownicy. Muszę go jeszcze podrasować estetycznie (kamyczki, kolor, takie tam ;)).

 

http://s1.tufotki.pl/2016/04/28/QHhSj-lu4J5B.jpg?v=2

 

W salonie zawisły "arrasy" - widoki najpiękniejszych zakątków naszej rodzinnej Łodzi utkane w materiale (będę wdzięczna za podpowiedź jak się taka technika nazywa):

 

http://s1.tufotki.pl/2016/04/28/QHhSj-wou08i.jpg?v=2

 

Nasza jedyna póki co rabatka - cebulowo-bratkowa. Niby nic, a nieustannie cieszy - najpierw były krokusy:

 

http://s1.tufotki.pl/2016/04/28/QHhSj-5PlTtM.JPG?v=2

 

http://s1.tufotki.pl/2016/04/28/QHhSj-VFdGck.JPG?v=2

 

potem rozgościły się na niej żonkile i bratki:

 

http://s1.tufotki.pl/2016/04/28/QHhSj-6GQDhb.jpg?v=2

 

a od kilku dni dołączyły do nich czerwone tulipany:

 

http://s1.tufotki.pl/2016/04/28/QHhSj-q1iUxS.jpg?v=2

 

W kuchni mamy w końcu kinkiety nad blatem roboczym:

 

http://s1.tufotki.pl/2016/04/28/QHhSj-GwFxxU.jpg?v=2

 

A w sypialni bardzo zniszczony, pełen purchli blat starej ikeowskiej komody okleiłam pocztówkami dźwiękowymi (wiem, mam do nich słabość ;)):

 

http://s1.tufotki.pl/2016/04/28/QHhSj-OsTUqx.jpg?v=2

 

tu jeszcze przed przyklejeniem:

 

http://s1.tufotki.pl/2016/04/28/QHhSj-jJD5dE.jpg?v=2

 

Także w sypialni w końcu pojawiła się skończona przeze mnie ta brzydota:

 

http://s1.tufotki.pl/2015/11/09/FrkSC-PG2tDi.JPG?v=2

 

http://s1.tufotki.pl/2015/11/09/FrkSC-trRPRQ.JPG?v=2

 

Obecnie wygląda tak:

 

http://s1.tufotki.pl/2016/04/28/QHhSj-PiLyyx.jpg?v=2

 

http://s1.tufotki.pl/2016/04/28/QHhSj-j3XRJM.jpg?v=2

 

A na koniec dowód, że nie tylko dzieciaki korzystają ze zjeżdzalni - mój ukochany i bardzo zestrachany teść:

 

http://s1.tufotki.pl/2016/04/28/QHhSj-08rxtd.JPG?v=2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sheila, ostatnio często przejeżdżam koło Ciebie podrzucając do domu koleżankę córki (która mieszka niemal po sąsiedzku z Tobą). Domek i działka wyglądają REWELACYJNIE :)

 

cyprysku - z tą działką to mocno przesadzasz - zbyt miły jesteś i wyrozumiały w stosunku do naszego ugoru. ;)

Ale spokojna głowa - jeszcze będzie pięknie, niechże tylko ten nasz patafian skończy robić taras na dole (kiedy, ach kiedy????)

 

Pomachaj jak będziesz przejeżdżał - jak zobaczę, to na pewno odmacham. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...

Uciekłam przed cywilizacją na podlaską wieś gdzie zasięg tylko bywa (jak świeci słońce i nie wieje za mocno 8)) ale nijak nie mogę się powstrzymać przed króciutkim rocznicowym update'em. Albowiem kilka dni temu minął nam pierwszy rok w naszej stodole. :hurra:

Mieszka się wspaniale i choć tarasów nadal nie mamy (rodzą się w bólach, głównie mojej głowy bo walczę z tym naszym stolarzem- popaprańcem już od półtora roku i nie wiem na ile mi cierpliwości wystarczy...).

We wnętrzach zmiany niewielkie - troszkę obrastamy, porządkujemy, udamawiamy. Szykują nam się rewolucje jeśli chodzi o część kanapową, bo wkrótce przybędzie do nas wymarzone pianino (takie stuletnie dębowe cudo :)). I dopiero wtedy będzie można pomału przymierzać się do docelowych kanap/ foteli - na razie króluje mebel odzyskany. ;)

Nadal brakuje nam drzwi wewnętrznych ale żyje się nam bez nich na tyle dobrze, że wylądowały na liście "tudusów" dopiero po ogrodzie, kostce brukowej i napędzie do bramy czyli za lat co najmniej 2. ;)

 

A poniżej to co udało nam się zrobić póki co w ogrodzie - liczę na to, że jeszcze w tym roku wsadzimy iglaki i wiśnię piłkowaną. Brzozy, buki i owocowe pewnie dopiero na wiosnę.

 

Jama Hobbita wreszcie nie straszy :

 

http://s1.tufotki.pl/2016/08/24/ckWZa-zoqZtj.jpg?v=2

 

Placyk zabaw nieco wyszlachetniał w nowych barwach:

 

http://s1.tufotki.pl/2016/08/24/ckWZa-NGz3vP.jpg?v=2

 

Rabaty przy wejściu dostały docelowe rośliny:

 

http://s1.tufotki.pl/2016/08/24/ckWZa-wh2iPJ.jpg?v=2

 

Warzywniak się tworzy - mamy już ładny nowy kranik i wreszcie funkcjonalną pokrywę do studni głębinowej:

 

http://s1.tufotki.pl/2016/08/24/ckWZa-YkCRkM.jpg?v=2

 

Liczę na to, że wkrótce zamieszczę zdjęcia skończonych tarasów oraz pianina. :)

Edytowane przez sheila
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...