Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Wesoła Stodoła - projekt indywidualny dla rodziny z trójką dzieci


sheila

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 61
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witam!

 

Dom zapowiada się fajnie. Widzę duże przeszklenia- uwielbiam. Czekam na układ pomieszczeń i jego przewrotność :)

 

rere - właśnie wrzuciłam plany. Jesteśmy już co prawda po etapie projektu koncepcyjnego (budowlany właśnie się finiszuje), ale zawsze z ciekawością przeczytamy wszelkie uwagi. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sheila, widziałem co najmniej kilka projektów w których z hallu wchodzi się do kuchni, także spoko :) Ale muszę przyznać - parter jest nieziemski...

 

Nam zależało na sporym salonie ale i na dużych pokojach, więc trzeba to było jakoś pogodzić. Najważniejsze, że po pół roku od przeprowadzki - nic byśmy nie zmienili :)

 

Trzymam kciuki za budowę i czekam na pierwsze zdjęcia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie to nie ma do czego się przyczepić. Ogromna część dzienna- rewelacja.

No dobra, jedyna moja uwaga, to pralnia na dole i latanie z brudami. Dla mnie to minus, ale skoro Ty prasujesz przed TV, to chyba tak Ci będzie wygodniej ;)

 

Tak, ja zdecydowanie prasuję przed tv - założenie mamy takie, że brudne rzeczy (większość, bo np. pościele pewnie nie) będziemy zrzucali na dół zsypem - potem będzie je trzeba "tylko" na górę wnieść.

 

cypryski - a jak tam Książenice wieczorem/nocą? Wasza działka jest na IV etapie? Nie jest tam Wam zbyt samotnie póki co? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj

 

Widać, że projekt jest przemyślany choć jak dla mnie przekombinowany ;)

 

Pozwolisz, że powiem co myślę. Zrezygnowałbym z "bawialni" połączył ją z salonem i w to miejsce umieścił kuchnie i duży stół. Salon w miejsce kuchni. Wydaje mi się, że szatnia jest za mała, a i przejście do łazienki "małżeńskiej" przez garderobę nieco udziwnione. Koniec mojego widzi-mi-się.

 

Duże przeszklenia i forma budynku bliska mojego serca :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć ja tez bede podglądać i kibicować:) odnośnie projektu- rozumiem ze tak wszystko chcieliście miec i dlatego jest zaprojektowane. Jedynie co to na twoim miejscu to nie spodziewalabym sie cudów po garażu-37 m dla dwóch samochodów to niestety nie jest przewymiarowanie a takie minimum- jakos extra duzo miejsca do składowania wam nie zostanie- oczywiście regały w górę beda najlepszym pomysłem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć ja tez bede podglądać i kibicować:) odnośnie projektu- rozumiem ze tak wszystko chcieliście miec i dlatego jest zaprojektowane. Jedynie co to na twoim miejscu to nie spodziewalabym sie cudów po garażu-37 m dla dwóch samochodów to niestety nie jest przewymiarowanie a takie minimum- jakos extra duzo miejsca do składowania wam nie zostanie- oczywiście regały w górę beda najlepszym pomysłem.

 

Tak, zdajemy sobie z tego sprawę - odpuściliśmy przewymiarowanie na rzecz pomieszczenia gospodarczego obok garażu. Myślę, że przy dobrym rozplanowaniu zmieścimy to co trzeba, a jak nie, to z czasem zrobimy w ogrodzie szopę na narzędzia - taniej będzie. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj

 

Widać, że projekt jest przemyślany choć jak dla mnie przekombinowany ;)

 

Pozwolisz, że powiem co myślę. Zrezygnowałbym z "bawialni" połączył ją z salonem i w to miejsce umieścił kuchnie i duży stół. Salon w miejsce kuchni. Wydaje mi się, że szatnia jest za mała, a i przejście do łazienki "małżeńskiej" przez garderobę nieco udziwnione. Koniec mojego widzi-mi-się.

 

Duże przeszklenia i forma budynku bliska mojego serca :)

 

 

Co do przejścia przez garderobę do łazienki to ma to kilka zalet - np. mniej drzwi w sypialni ;). Poza tym z tej garderoby i łazienki będziemy korzystać tak naprawdę tylko ja i mąż, i ciąg zdarzeń zazwyczaj mamy taki, że się rozbieramy-idziemy do łazienki-ubieramy czyli garderoba jak najbardziej w to się wpisuje.

Jedne co bym chciała a mieć nie będę to wylot zsypu na brudną bieliznę z garderoby właśnie - niestety ze względu na lokalizację pralni nie dało rady i będziemy go mieli w sypialni :/

 

Co do bawialni, to na pewno jest nam potrzebna więc za nic z niej bym nie zrezygnowała (będzie pokojem gościnnym dla naszych rodziców/znajomych gdy do nas przyjeżdżają).

 

Miejsce kuchni też jest dość kluczowe - chcieliśmy żeby była jak najbliżej i stołu i kanap - tak żeby gotowanie było integralną częścią naszego rodzinnego życia. No i tak jak pisałam - musowo musiała mieć bezpośrednie wyjście na taras i ogród - mamy dzieci, duuużo ;) dzieci i chcę mieć je na oku gdy jestem w kuchni. Teraz mamy kuchnię oddzieloną i daleko od stołu oraz pokoju dziecinnego i jest to dla mnie bardzo niewygodne...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sheila nocą całe osiedle wygląda... dość ciemno, niezależnie od etapu :)

 

Nasz dom był pierwszy na 4 etapie, ale wokół trwają budowy i wkrótce najbliższa okolica zaludni się.

 

Pozdrawiam!

 

Matko! Jak ja sie do tego przyzwyczaję! ;) (jakoś na pewno, choć na początku to pewnie szok, co?)

 

Dużo się zaczęło budów w tym sezonie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ciągu pół roku będę miał 2 sąsiadów na przeciwko, po drugiej stronie uliczki.

 

100 metrów dalej wzdłuż ulicy kończą się 2 kolejne budowy. No i od strony mojego ogrodu zaczęła się budowa (ale akurat ten sąsiad się nie spieszy więc jeszcze mam nieograniczony widok na cale Osiedle).

 

Gdyby jeszcze sprzedały się dwa bliźniaki, z którym sąsiaduję od południa... To już byłbym praktycznie otoczony :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość AiŁ_gość

Ta ciemność wszechogarniająca może być na początku szokiem :o cypryski u Ciebie można powiedzieć, ze jak w mieście jasność nastała, a Ty sheila

też masz sąsiadów, więc nie jest źle :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam :)

Bardzo ciekawie zapowiada się wasza budowa - będę podglądać :)

Fajnie, że macie takie jasno sprecyzowane wymagania. Ja na etapie wyboru projektu wiedziałam tylko, że chcę mieć duży salon i pomieszczenie na pracownię :D

 

Jeśli chodzi o okna to u nas padł wybór na PCV. W mieszkaniu, które teraz wynajmujemy są okna drewniane. Mają nie więcej jak 8-10 lat. Jedno mogę powiedzieć - tragedia ! Są mega rozszczelnione, zgrzypią przy otwieraniu/zamykaniu. Nie wiem jakiej są firmy, być może jakiejś kiepskiej dlatego tak to wygląda.

 

Pozdrawiam,

Goska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...