Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Aga, kibicuję. Opisuj wszystko co i jak z tą studnią będzie. Ciekawa jestem.

My będziemy kopać pewnie w przyszłym roku, ale taką z kręgami betonowymi. Do podlewania ogrodu.

NA razie w bulach piwniczka wykopana do dna i czeka na budowanie.

 

Do dachu, jakbyś chciała, to mogę z czystym sumieniem moją ekipę polecić, tylko trzeba się z nimi zawczasu umawiać, bo mają sporo pracy.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/189357-andzia-w-centrum-chaosu/page/106/#findComment-7132302
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Aga, kibicuję. Opisuj wszystko co i jak z tą studnią będzie. Ciekawa jestem.

My będziemy kopać pewnie w przyszłym roku, ale taką z kręgami betonowymi. Do podlewania ogrodu.

U nas niestety sami z racji tego, że wszystkie ekipy chcą kopać na zewnątrz, bo mniej babrania. Maszynę stawiają i szybko, łatwo i przyjemnie kasa wpada. Nikomu się nie chce dłubac, to Misiek sam stwierdził, że się podłubie. Zobaczymy :)

 

NA razie w bulach piwniczka wykopana do dna i czeka na budowanie.

Super projekt! Zazdroszczę, bo to fajna sprawa. Teraz tylko wybudujcie. Świetna inicjatywa. W każdym domu niezbędna :)

 

Do dachu, jakbyś chciała, to mogę z czystym sumieniem moją ekipę polecić, tylko trzeba się z nimi zawczasu umawiać, bo mają sporo pracy.

Do dachu chciałabym ale to pieśn przyszłości, bo trzeba by zakupić dwa okna połaciowe. Takie koszty na razie nie wchodzą w grę, zwłaszcza, że w tym tygodniu musiałam lodówkę zakupic dla wynajmujących i tysiaczek poleciał...

 

To widzę że studzienne plany nam wszystkim po głowie chodzą :) My wiemy że na działce studnia była, wiemy nawet mniej więcej w którym miejscu : pytanie jak ją znaleźć i odkopać...

Chyba musicie od nowa kopać... :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/189357-andzia-w-centrum-chaosu/page/106/#findComment-7132336
Udostępnij na innych stronach

 

 

Chyba musicie od nowa kopać... :)

 

 

Naprawdę? Ja się łudziłam że da się ją wytropić jakoś i odkopać.....Kopanie od nowa to dość droga zabawa.

Piwniczkę też mamy w planach, może w przyszłym roku się uda.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/189357-andzia-w-centrum-chaosu/page/106/#findComment-7132338
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę? Ja się łudziłam że da się ją wytropić jakoś i odkopać.....Kopanie od nowa to dość droga zabawa.

Piwniczkę też mamy w planach, może w przyszłym roku się uda.

 

nie znam się :)

wykopanie nowej studni, to średnio 120 zl za metr chyba

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/189357-andzia-w-centrum-chaosu/page/106/#findComment-7132723
Udostępnij na innych stronach

Mój sąsiad wezwał ekipę do wykopania studni ogrodowej.

Z całym osprzętem, rurami, pompą elektryczną zapłacił około tysiaka.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/189357-andzia-w-centrum-chaosu/page/106/#findComment-7132742
Udostępnij na innych stronach

Zależy od głębokości i czy się kopie, czy wierci. Za wiercenie 120-150 od metra głębokości + to co musisz zapewnić w sprzęcie (rura, pompa). Kopana, to wedle umowy z chętnymi.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/189357-andzia-w-centrum-chaosu/page/106/#findComment-7132783
Udostępnij na innych stronach

O kurka, to ja mam jakąś wizję krzywą i informacje złe :rolleyes: Znajomy mówił że studnia kosztowała go jakieś 3500zł i myślałam że tyle to kosztuje - 1000zł to już inna historia i w takim wypadku przestaje mi zależeć na odkopywaniu starej ;)
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/189357-andzia-w-centrum-chaosu/page/106/#findComment-7132824
Udostępnij na innych stronach

Dopiero teraz przeczytałam o twoim stole. ALEŚ MI NA AMBICJE WESZŁA ;) nie cierpię swojego stołu i od dawna próbuje zrobić nowy bo i każdy stół na jaki patrzę nie podoba mi się. Chyba wiem jaki będzie nasz sierpniowy projekt ;) chyba mam nawet pomysł na lepszy ;)
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/189357-andzia-w-centrum-chaosu/page/106/#findComment-7135977
Udostępnij na innych stronach

Kochana! Cieszę się ogromnie. A jak zrobisz wklej i mi tu albo nawet na blogu albo na fejsie. Nic bardziej nie cieszy niż świadomość, że kogoś zainspirowałam :)

Zwłaszcza, że ten stół wcale mi się nie podoba :D Jest całkiem inny od tego, który miałam w głowie.

 

Teraz aż zeszłam na dół by zrobić fotkę czegoś co mi Misiek skręcił w pół godzinki i co o wiele bardziej mi się podoba.

 

13704369_1660299350960510_815976507_n.jpg

 

13671223_813762858758703_1460090773_n.jpg

 

To podstawa do mojego komputera. Ma być na kółkach z możnością mobilnej zmiany na szybkości. Jednak nie pozwoliłam zamontować, bo zażądałam szpachlowania i malowania na czarno. I cały zapał mu przeszedł. Teraz pojechał do Castoramy, bo będzie mi dziś wieszał hamak w sypialni :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/189357-andzia-w-centrum-chaosu/page/106/#findComment-7136022
Udostępnij na innych stronach

Super się zapowiada. Jak się wykancza taką płytę by się nadawała do użytku jako mebel?

To pokaże zapał mojego M ;)

IMG_20160714_174437.jpg

Wymyśliłam u córki taki regał z różnej wielkości prostokątow i przez 3mies zrobił 4 boksy ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/189357-andzia-w-centrum-chaosu/page/106/#findComment-7136239
Udostępnij na innych stronach

z gołej płyty jedynie mam chwilowe przepierzenie na klatce schodowej. Na działce jednak Michał zbudował KABINĘ PRYSZNICOWĄ. Zrobił to już ponad 10 lat temu i w tym roku aż przyglądałam się czy nie gnije ale nie. Niesamowite. Tzn wnoszę, że ja polakierował ale wystawiona jest na bezpośrednie działanie wody i nic. Na zewnątrz ścianki tez się nie "łuszczą" Taka płyta, to fajny patent - tania, wytrzymała i do tego ma bardzo ekologiczny wygląd.

 

Przyjdzie Michał, to się szczegółowo podpytam jakie tam rozwiązanie zastosował ale nie sądzę żeby to było coś mocno wymyślnego. Teraz jesteśmy zakochani w folii w płynie i stosujemy ją wszędzie gdzie występuje możliwość wilgoci, bo to super tanie rozwiązanie. I tak np będziemy smarować schody i powierzchnię przed drzwiami wejściowymi ale ciągle czekamy aż przestanie padać i trochę powysycha ten beton. Po folii położy Misiek płytki i uszczelni próg.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/189357-andzia-w-centrum-chaosu/page/106/#findComment-7136271
Udostępnij na innych stronach

Folią w płynie mamy wysmarowana łazienkę, WC, całą cześć kuchenną i pom gospodarcze. Podłogi i ściany. Nie wyobrażam sobie kąpiel dzieciaków bez tego patentu.

Mojemu wygląd płyty się nie podoba właśnie, ale jest tania i porządna więc zastanawiam się czy da się ją jakoś zmyslnie ukryć by była ale jej nie było (myślałam o zrobieniu z niej zabudowy do gospodarczego

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/189357-andzia-w-centrum-chaosu/page/106/#findComment-7136304
Udostępnij na innych stronach

Stolik super, biureczko też się nieźle zapowiada.

Z płyty OSB zamierzam zrobić szafkę pod umywalkę. Miała być ze sklejki ale została nam jedna płyta po robieniu podłogi na strychu więc postanowiłam wykorzystać to co mamy.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/189357-andzia-w-centrum-chaosu/page/106/#findComment-7136336
Udostępnij na innych stronach

To zrób właśnie tak jak to będzie, czyli kup gładź szpachlową (szpachlę), nałóż, poczekaj aż wyschnie i pomaluj.

 

Doriko, jasne. szczególnie jeśli będziecie malować, wtedy faktycznie nie ma znaczenia z czego to jest, bo nie widać a to jednak porządne. Michał mówi co prawda, że lepiej z mdfu robic ale mdfu jakoś nie widziałam żeby kupował :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/189357-andzia-w-centrum-chaosu/page/106/#findComment-7136538
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałam Twój dziennik od deski do deski, nadeszła więc pora przywitać się.

Nie powiem nic innego niż już zostało tu napisane - że padam na twarz przed całokształtem Waszych wykonanych własnoręcznie prac wykończeniowych, że kuchnia zwyczajnie rozłożyła mnie na łopatki, ze kocham czarności, itp.

 

Mnie przede wszystkim zwalił widok tych cudowności:

 

:)

 

autoportret cyfrowy w pół godzinki:

http://fc03.deviantart.net/fs22/i/2007/363/5/1/it__s_me_again_by_athiNa.jpg

 

chwilówkowy autoportret kredkowy:

http://th05.deviantart.net/fs18/PRE/f/2007/176/0/7/mina_01_by_athiNa.jpg

 

Nienawidzę obrazów, w sensie dzieła sztuki itp. owszem mam szacunek, że tam Rembrandt czy inna Mona Liza, ale w domu nie powiesiłabym sobie nic podobnego.

Natomiast tego typu portrety zawsze robiły na mnie ogromne wrażenie. Godzinami mogłam patrzeć na rysujących takie cuda artystów np. w Gdańsku, Krakowie czy Warszawie.

 

Powiedz mi, czy takie coś potrafiłabyś wyczarować ze zdjęcia?? Czy tylko na żywo??

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/189357-andzia-w-centrum-chaosu/page/106/#findComment-7139919
Udostępnij na innych stronach

pewnie. Wyślij mi :) np w wiadomosci prywatnej na fejsie do fanpage'a samazrobie.pl :)

 

Mam ogromną miłość dla bazgrołów, szczególnie jesli są to obrazki kogoś innego. Myślę nad galerią - mam sporo obrazków zgromadzonych już ale własnie obawiam się, że za duzo chce powiesic i że będzie to wyglądało badziewiasto. I nie chodzi o to, że się wstydzę, tylko o to, że nie znoszę patrzeć na badziewie i nie chcę się męczyć by potem odkryc, że nie mogę z tym żyć ;p

 

Ale co tam, takie dylematy, to nie są wielkie problemy ;p

 

Pisz do mnie, wysyłaj fotki i najwazniejsze pomysl jaki format chcesz

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/189357-andzia-w-centrum-chaosu/page/106/#findComment-7141299
Udostępnij na innych stronach

pewnie. Wyślij mi :) np w wiadomosci prywatnej na fejsie do fanpage'a samazrobie.pl :)

 

Mam ogromną miłość dla bazgrołów, szczególnie jesli są to obrazki kogoś innego. Myślę nad galerią - mam sporo obrazków zgromadzonych już ale własnie obawiam się, że za duzo chce powiesic i że będzie to wyglądało badziewiasto. I nie chodzi o to, że się wstydzę, tylko o to, że nie znoszę patrzeć na badziewie i nie chcę się męczyć by potem odkryc, że nie mogę z tym żyć ;p

 

Ale co tam, takie dylematy, to nie są wielkie problemy ;p

 

Pisz do mnie, wysyłaj fotki i najwazniejsze pomysl jaki format chcesz

 

Ale super :wiggle:

Problem tylko z FB bo nie mam konta, ale nad tym pomyślimy.

Format i forma - to wszystko mam już w głowie, szukałam kogoś takiego jak Ty :wiggle:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/189357-andzia-w-centrum-chaosu/page/106/#findComment-7141323
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...