Andzia w centrum chaosu

[lukasz69karolina]

a te panele będą tam przyklejane nad blatem???

 

 

 

policzyłam po cenach z leroya jeden komoplet i porównałam z Ikea - Ikea wychodzi taniej o 40zł na tej sztuce... -a wzięłam taką najprostszą z tylko 2 półkami...

edit

zestaw z Ikea za 540zł wychodzi w leroyu 635 - więc już dużo większa różnica

 

 

ogólnie to dość drogo wychodzą takie półeczki - nie wiem czy nie taniej byłoby zrobić z płyty meblowej?

Edytowane 1 Sierpnia 2014 przez lukasz69karolina

[ivy17]

ogólnie to dość drogo wychodzą takie półeczki - nie wiem czy nie taniej byłoby zrobić z płyty meblowej?

 

nie jest to zbyt tania opcja ale bardzo fajna jak chcesz mieć możliwość regulacji, dołożenia koszy czy innych pierdoletów Ja mam taki mini zestaw w pralni i bardzo fajny jest. Do tego te polki z Ikei na wspornikach chyba maja duzy udzwig bo stoją tam same duże opakowania płynami do prania i jest ok

[mugatka]

Jak ściana będzie zagospodarowana niedoróbki przestaną rzucać się w oczy i gwarantuję, że tylko Wy będziecie je widzieć, wiedząc, że tam są..... Wasi goście rozpłyną się z zachwytu nad całością a nie będą szukać pojedynczych paprochów

święte słowa nie ma co bić piany

[Doriko]

[...]

Ściana pomalowana, wydaje mi się, że w miarę ok, bo jak zobaczyłam, że widać spoinę od kg to o tym powiedziałam nawet tego nie komentując a Michał już focha strzelił. [...]

 

Przerabiałam już to a my mamy tych spoin od cholery (około 500m2 płyt k-g). Dlatego chciałam żeby cekolować całe ściany a nie tylko spoiny bo tak jest łatwiej gdy się nie ma wprawy. Wszyscy "fachowcy" w rodzinie i wśród znajomych męża mówili że wystarczy spoinę i przegrałam bo to jednak więcej roboty. Z resztą w końcu odpuściłam bo było na prawdę źle a w końcu te pie..... spoiny nie są warte rozwodu (tak sobie wmawiam). Teraz widzę te spoiny i już nic nie mówię, na szczęście tylko w paru miejscach widać widać. Mam nadzieję że z kolejnymi pomieszczeniami będzie coraz lepiej.

 

Co do twojej ściany to prezentuje się dobrze. Na zdjęciach nie widać żadnych niedorubek.

Edytowane 1 Sierpnia 2014 przez Doriko

[azalka76]

Pitupitu widac rownie bardzo. Olewam. Nie musi byc ladnie...

 

[ATTACH=CONFIG]272817[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]272818[/ATTACH]

 

Musi być pięknie i pięknie jest. Wiem doskonale przez co przechodzicie, bo ja mam tak samo. Pozdrawiam serdecznie i kibicuję.

[Doriko]

[...]

nie wiem jak to dokładnie jest ze ścianami z kg, ale kolega robił w salonie jedną ścianę i zawsze widać było to łączenie płyt... jak zaklejał i docierał to wydawało się git, a jak się pomalowało to było widać... i wiecznie mu pękało - nie wiem może to wina bloku że pracował mocno i naprężenia? nie znam się...

[...]

Jak się nie ma wprawy to nie jest to takie proste, szczególnie jak się szlifuje ręcznie i po pierwszej warstwie farby powinno się zrobić poprawki ale najczęściej nikomu się już nie chce.

Co do pękania to ważny jest materiał jaki został użyty. My robimy uniflotą knaufa i fizelinowymi taśmami i na to cienka warstwa cekol finish, jak na razie po pięciu miesiącach nic nam nie popękało (i mam nadzieję że tak zostanie) a mamy dom w technologii szkieletowej który pracuje mocniej niż murowany.

[lukasz69karolina]

azalka76 nie działa Twój link do galerii

[lukasz69karolina]

Jak się nie ma wprawy to nie jest to takie proste, szczególnie jak się szlifuje ręcznie i po pierwszej warstwie farby powinno się zrobić poprawki ale najczęściej nikomu się już nie chce.

Co do pękania to ważny jest materiał jaki został użyty. My robimy uniflotą knaufa i fizelinowymi taśmami i na to cienka warstwa cekol finish, jak na razie po pięciu miesiącach nic nam nie popękało (i mam nadzieję że tak zostanie) a mamy dom w technologii szkieletowej który pracuje mocniej niż murowany.

a no na pewno on nie miął wprawy - bo to samouk na własnym domu

[mi_mała]

Czekaj, ale czy tam nie będzie paneli z Westwinga malowanych na czarno?

 

Nie ma co bić piany, złotego męża masz i na lektyce powinien jeździć A nie wpierdziel dostawać...

[Aga111719511846]

Ależ u Ciebie miła atmosfera na wątku. Pomysł na kolory bardzo fajny i będę śledzić postępy. Niedoskonałości na ścianie- no i co z tego? Już dawno doszłam do wniosku, że perfekcjonizm nie jest zdrowy a wpadki przy robocie nadają personalnego sznytu:) Nie mylić z fuszerką! Szkoda, że nie mam jeszcze pomalowanej jednej z sypialni na granatowy bo bym Ci pokazała co to znaczy malować ściany z tynkami naturalnymi bez gładzi i jaki jest tego efekt. Wiem, że u mnie taki efekt będzie zamierzony a u Ciebie to jedno małe niedociągnięcie denerwuje. Ściana jest bardzo ładna z tą jej mini mini niedoskonałością i nie ma co dzielić włosa na czworo. A mężowi gratuluję opanowania i wytrwałości w boju.

[asiazett]

Aga, jeśli to może M. pocieszyć to w naszym mieszkaniu robionym przez profesjonalistów też było widać łączenia płyt k-g. Co ciekawe nie było ich czuć pod palcami i w żadnym innym miejscu nie było tego widać, a jedynie na wymagającej, czerwonej ścianie Poza tym na Waszych zdjęciach nie wygląda to wcale tak źle jak piszesz. I też uważam, że jak już zagości na ścianie "życie" to będzie to wyglądało jeszcze lepiej, więc głowa do góry

 

Co do kłótni (tudzież "kryzysu małżeńskiego", jak go nazwałaś ) pewnie jeszcze nie jedna przed Wami taki okres - mało relaksujący. Ale można nad tym zapanować, a takie sytuacje traktować jak spuszczenie z zaworka. Potem złapać oddech i ruszyć znowu do boju. Co Wam się z resztą udało

Ile to forum już spięć małżeńskich udźwignęło, to ło!... i ho, ho...

[andariel]

Tadam!

[ATTACH=CONFIG]272969[/ATTACH]

 

W sumie i tak nie widac a moE wcale tego nie widac tylko tak mnie

[asiazett]

...

 

czysta słodycz

...

 

...

aissa22: My nie mamy znajomych i nikt nas i tak odwiedzać nie będzie wiec zachwytów nie będzie Jedynie sporadycznie ktoś z rodziny ale i tak osoby, które były sapały na fioletową ścianę, że ciemna...

 

...

 

Tia. Jasne.

 

...

 

Dziś szłam do sąsiadów na parapetówę. Przyleciałam do domu o 20:30 i bez lustra na oślep nad miską zafarbowałam sobie włosy. A żeby było ciekawiej dałam radę zrobić sobie cieniowaną grzywkę. Czarna foliowa taśma zadziałała idealnie.

...

 

Wariatka!

[pestka56]

Płyty KG mają swoje "zady i walety"

Nie przepadam za nimi, ale moj J. tak. Nie jestem fanką ścian gładkich jak pupa noworodka. Najchętniej miałabym takie a'la tynki w prowansalskich domach, albo nawet gładzone ręką glinki. U nas więc problem w drugą stronę

 

Aga, jeśli chcesz mieć idealnie gładkie ściany, to możecie na kg i każdą inna powierzchnię położyć tzw. Papier gładziowy. Gwarantuję, że nie będzie śladów spoin ani nawet spękań w przypadku surowego tynku.

Używają tego powszechnie w Anglii zamiast gładzi gipsowej.

Ja spróbowałam w mieszkaniu rodziców i wychodzi wręcz obrzydliwie gładko. Robi się błyskawicznie, jak tapety i łatwo. Poza tym to jest bardzo tania metoda

[lukasz69karolina]

...

1. Chyba wczoraj rzucil mi sie w oczy w jakims watku taras z palet. Szukam go od wczoraj i nie moge sobie przypomniec gdzie go widzialam.

...

proszę bardzo bo to chyba o ten Ci chodzi:

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?205841-100-pomys%C5%82%C3%B3w-na-minut%C4%99-na-przebudowe-domu-%29&p=6566200&viewfull=1#post6566200

 

też go wczoraj oglądałam

[mi_mała]

Tadam!

[ATTACH=CONFIG]272969[/ATTACH]

 

W sumie i tak nie widac a moE wcale tego nie widac tylko tak mnie

 

Widać Odważniacha, ja się boję, po kilku próbach zrobienia samodzielnie włosów z refleksami oddaję się w ręce fryzjera

 

Co do paneli - faktycznie zobacz, jak będzie z czarną ścianą, bo trochę dużo może się tam dziać Zobaczysz, ocenisz, zrobisz co trzeba

[mi_mała]

Dzięki Karola

 

Mi a czego tu się bać. To tylko włosy. Sama sobie fryzuje i wycinam wzorki. Skoro ja sobie umiałam mazaja zrobić "na czuja", bo przecież nawet lustra nie miałam... Prosz Cie. Czego się tu bać ))

[ATTACH=CONFIG]273006[/ATTACH]

 

No z doświadczenia powiem, że moje refleksy mi nie wychodziły

[pestka56]

proszę bardzo bo to chyba o ten Ci chodzi:

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?205841-100-pomys%C5%82%C3%B3w-na-minut%C4%99-na-przebudowe-domu-%29&p=6566200&viewfull=1#post6566200

 

też go wczoraj oglądałam

 

Zgadza się, Anitka89 wróciła na forum.

Ten taras nieźle wyszedł

[mi_mała]

a jak robiłaś? Miałam jasne włosy i wszystko prócz końcówek zafarbowałam na ciemno. Ale, że się Michał śpieszył zamiast 30 minut farbę trzymałam tylko 15... a szkoda, bo pewnie byłyby ciemniejsze. Kiedyś próbowałam sobie robić pasemka i doświadczenie podpowiadało mi tym razem by do samego koca czyli do całkowitego spłukania farby nie zdejmować osłony, bo jak się wymieszają nie będzie tego efektu.

 

próbowałam na czepku i wyciągania przez dziurki - bo na folijki tyłu nie dam rady ogarnąć. Ale nie wychodzi mi to tak dobrze, jak mojej fryzjerce... Robi mi fajne, delikatne i cienkie refleksy

[pestka56]

Mam te boska skrzynie juz od ponad tygodnia ale gdy zaczelismy ja rozwijac ma pociachane drewno jakby korniki byly. Zawinelismy ja wiec w folie, bo w piwnicy mamy mnostwo swiezego zdrowego drewna i sie wystraszylismy. Nie chce jej stawiac na deskach w sypialni jesli ma robale, bo mi zjedza podloge. Co zrobic? Kupic jakis preparat? Jak sprawdzic czy to nadgryzienia sprzed stu lat czy nadal tam mieszkaja jacys lokatorzy. A jesli preparat to jak sie za to wziac gdy skrzynia jest w wiekszosci powierzchni pomalowana? A jak zastosuje preparat to owinac ja czy rozwinac?

 

O robale w drewnie zapytaj kubel30 (Stulatek Kubelków). Ona masę rzeczy sama odnawiała i odnawia w ich wiekowym domku. Na pewno doradzi.

Także Julianna16 pisała kiedyś na ten temat.