Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

jadłam 9 -17

a teraz od 17 do 9 muszę zdychać ;p

 

Uważaj na diety cud! Ja się cztery lata temu tak załatwiłam Ducanem że po dziś dzień hormony mam rozpieprzone a nadwaga ze dwadzieścia parę kilogramów... Ta dieta mi nie wygląda na zdrową niestety. Pod koniec 2011 roku poszłam do dietetyczki, to że rozpisała mi co wolno a czego nie to pikuś, w sumie zrezygnowałam tylko z cholernych przegryzek typu chipsy, orzeszki, paluszki, natomiast najwięcej dawało mi regularne jedzenie co 2,5-3 godziny. W życiu bym nie pomyślała że taka metoda czyni cuda! Pewnie do dziś bym się pilnowała gdyby nie mój nieregularny czas pracy. Trudno mi było wygospodarować chwilę na posiłek co 3h niestety bo zawsze coś, zawsze ktoś. No i tak zostało po dziś dzień :mad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Andzia :) Przeczytałam na razie początek i koniec, a środek po łebkach - no i muszę się zameldować u Ciebie. Sama zabieram się do założenia wątku o mojej wykańczającej wykończeniówce, ale to za kilka dni, jak już się dobrze namyślę.

Jeśli pozwolisz, pobędę tu trochę, bo jakoś mi tak podobnie nasze początki wyglądają. Trzymam kciuki i będę komentować, ile wlezie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Majolie,

Jesli powaznie myslisz o tym by sie wykanczac i bedzesz podejmowala szereg decyzji sama a nie jedynie przytakujac projektantowi, to zachecam do zalozenia wlasnego watku - zawsze latwiej zgromadzic idee w jednym miejscu, by je porownac i dobierac nowe rozwiazania. Aczkolwiek nie jest to konieczne by tu funkcjonowac ;)

 

komentuj ile wlezie ;)

a z ktorej czesci Warszawy jestes?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczy mam dzisiaj jak królik, bo w nocy przeczytałam cały Twój wątek - no nie mogłam się oderwać :) Dzięki temu trochę bardziej różowo widzę naszą "budowę". U nas od jakiegoś czasu mąż przejął roboty, a że jest techniczny mocno i dokładny, to się zgodziłam, chociaż tak naprawdę to nie za wiele miałam do powiedzenia ;) Uparł się, że będzie kończył sam to, co ekipy zepsuły.

Z tygodnia na tydzień odkładamy plany przeprowadzkowe, ale jak się na dobre wnerwię któregoś dnia na sąsiadów z góry, to chyba spakuję nas w dwie walizki i niech się dzieje wola nieba.

Kupiliśmy połówkę bliźniaka na Białołęce, a Wawer też rozpatrywaliśmy i to całkiem poważnie. W ogóle czego my nie rozpatrywaliśmy... ;) Ile ja się nachodziłam po google maps :)

Do projektantów mam awersję, choć niektórym się przydają... Nie wyobrażam sobie, żebym miała się jeszcze spierać z kimś czy wygodniej mi będzie przed kominkiem na sofie czy na narożniku, albo wysłuchiwać tekstów, że jeśli zastosowałam gdzieś jakiś motyw, to muszę go jeszcze zastosować w dwóch innych miejscach "bo tak się robi". Uważam że mam na tyle poukładane pod sufitem (gorzej nad sufitem w obecnym mieszkaniu) żeby jakoś ogarnąć to całe wykańczanie. Na dodatek genialne czasy mamy - jest internet, jest forum ;)

Już jestem o krok od założenia wątku :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oko miała podobne do Twojego kobieta w czerni, która siedziała naprzeciw mnie :)

Wszystko jest możliwe :) Miałam kiedyś podobną niesamowitą sytuację. Siedziałam w kafejce i czekałam na mojego przyjaciela. Przy stoliku obok usiadły dwie kobiety. Zwróciłam uwagę na jedną, bo miała piękne szylkretowe ze srebrem olbrzymie koła w uszach. Identyczne zrobił dla swojej żony ten mój przyjaciel, na ktorego czekałam. Chwalił mi się zdjęciem. Żonę widziałam tylko 3 razy i to ponad 15 lat wcześniej, a ja słabo zapamiętuję twarze. No, wręcz musiałam zacząć słuchać o czym rozmawiają. Boh, jakich ja się rzeczy dowiedziałam ;) także o sobie i jaka komedia wyszła gdy zjawił się przyjaciel/mąż.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasiu! Dzięki! Tak się zapatrzyłam na fotkę, że linka nawet nie zauważyłam!!! Idę oglądać. Dopiero co mnie Julianna zaskoczyła, że na Pintereście jest chat i wysłała mi taką boską czarną łazienkę... obłędną... a teraz to. To idę oglądać Twój link :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dotarłam tam do 40 strony oglądając tylko niektóre. Wiele znam skądinąd, ale jest też dużo takich, których nie widziałam.

 

Mam konto na Pitereście, ale jakoś mnie nie ciągnęło do tej pory, żeby zbierać tam inspiracje. Jak znaleźć Ciebie? Juliannę obserwuję :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawda, świetne to jest i do tego ten złoty prostokąt obrazu. Na wcześniejszych zupełnie na niego nie zwróciłam uwagi. :)

 

BLAT – a jak wykónczycie krawędzie cięcia, które będą widoczne? Będą w ogóle takie? Jak będą to może listwą pod kolor frontów?

 

Teraz kolej na adwokata diabła :cool:

Nie pamiętam, jak Ty tam masz, czy ściana kominkowa, to ściana schodowa? Tak mi się ta czerwień skojarzyła

jonathan-tuckey-remodelista-profile-page-08.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...