Andzia w centrum chaosu

[Tomkowa]

Dziewczyny, czy mogę Was bezczelnie poprosić o zajrzenie do TEGO wątku i pomoc w urządzeniu salonu?

[_Chloe_]

Taka koncepcja na szybko w pracowym kibelku

 

[ATTACH=CONFIG]274724[/ATTACH]

 

Lustro na calej scianie za kibelkiem. Nad umywalka male lustro w ramie lub bez rz. Ale to powiekszy pomieszczenie. Efekt bedzie boski

 

Aga, pamiętaj, że lustro będzie gdzieś dzielone - trzeba je jakość wnieść przez drzwi.

 

Opcja bardzo mi się podoba ale bałabym się, że trzeba by non stop ze szmatką latać.

[andariel]

A ja sie nie boje i tak trzeba przecie myc. A roznica miedzy blyszczacymi czarnymi kafelkami i kibelkiem a lustrem niby jest ale i tak wole pochlapac lustro niz farbe na scianie przynajmniej krople nie wsiakaja ;ppp ta lazienka jest tak mala ze ciagle bedzie mokra. A lustra dzieline? No jasne, ze tak ale nawet jesli byloby z 6 kawalkow i tak bedzie bosko wygladalo, prawda? Wnosic nie ma gdzie, bo to lazienka na dole. Ale do gornej tez bedziemy cos planowac. Noze juz dzis. Bede znowu Was zameczac. Jak tylko wymysle co najlepiej polozyc na te sciane nad umywalka. Czarne plytki? A moze farbe? Chcialabym farbe. Bo najbardzoej podobalby mi sie jakis beton lub farba strukturalna ale za duzo tego chyba bedzie... Chce plaszczysny, faktury i kolory zmniejszyc do minimum ale jednak by bylo urozmaicone a nie jedna plytka. Wiecie z reszta o co mi chodzi, bo juz pisalam kilka razy

[_Chloe_]

A ja sie nie boje i tak trzeba przecie myc. A roznica miedzy blyszczacymi czarnymi kafelkami i kibelkiem a lustrem niby jest ale i tak wole pochlapac lustro niz farbe na scianie przynajmniej krople nie wsiakaja ;ppp ta lazienka jest tak mala ze ciagle bedzie mokra. A lustra dzieline? No jasne, ze tak ale nawet jesli byloby z 6 kawalkow i tak bedzie bosko wygladalo, prawda? Wnosic nie ma gdzie, bo to lazienka na dole. Ale do gornej tez bedziemy cos planowac. Noze juz dzis. Bede znowu Was zameczac. Jak tylko wymysle co najlepiej polozyc na te sciane nad umywalka. Czarne plytki? A moze farbe? Chcialabym farbe. Bo najbardzoej podobalby mi sie jakis beton lub farba strukturalna ale za duzo tego chyba bedzie... Chce plaszczysny, faktury i kolory zmniejszyc do minimum ale jednak by bylo urozmaicone a nie jedna plytka. Wiecie z reszta o co mi chodzi, bo juz pisalam kilka razy

 

Choćby i było ileś kawałków, będzie świetnie - to na pewno!

[Tomkowa]

Taka koncepcja na szybko w pracowym kibelku

 

[ATTACH=CONFIG]274724[/ATTACH]

 

Lustro na calej scianie za kibelkiem. Nad umywalka male lustro w ramie lub bez rz. Ale to powiekszy pomieszczenie. Efekt bedzie boski

 

Bardzo odważne posunięcie. W Twoim przypadku korzystanie z wc nie będzie problemowe, ale co Mąż i Synowie na koncepcję załatwiania się przed lustrem?

[andariel]

Karola obłędne!

 

zastanawiam się czy to są ponawieszane na pusto żarówki, nawet przepalone w sumie by się nadały i co niektóre są podłączone... tak to sobie tłumaczę. Wygląda to obłędnie i jeszcze klimat nadają te sciany. Fajowe!

 

 

Bardzo odważne posunięcie. W Twoim przypadku korzystanie z wc nie będzie problemowe, ale co Mąż i Synowie na koncepcję załatwiania się przed lustrem?

 

HA!!!!!

I tu ich mam... będą musieli siadać ;p

 

Chociaż może to własnie mieć odwrotny efekt wszak faceci są tacy próżni... ;p

 

W naszej rodzinie wszyscy mają piękne ciała prócz mnie więc skoro ja się nie boję na siebie nago pod prysznicem patrzeć, to inni też nie będą mieli oporów. Wszystko dla ludzi

 

Generalnie w domu mam zielone światło i co sobie nie wymyślę mogę zrobić. Dlatego planuję jakąś kaligrafię na ścianie, mural na zewnątrz budynku... Ja już długo pewnie nie pożyję więc dlaczego mam się ograniczać Zwłaszcza, że to nie kasa jest zazwyczaj wyznacznikiem a względy praktyczne, bo o drogich rzeczach i tak nie myślę

Edytowane 13 Sierpnia 2014 przez andariel

[mi_mała]

Niechęć do oglądania siebie nago nie jest ok albo trzeba się ze sobą pogodzić (rownież z upływającym czasem) albo coś ze sobą zrobić. Nie ma trzeciego zdrowego wyjścia.

[Prababka]

Np.takie?http://www.cuded.com/2012/10/little-children-on-a-bicycle/ Jest zabawa:)Albo jakiś komin dla tej kosy

[jazzy]

Hello przyszlam się podpytac odnośnie koncepcji Twojej łazienki. Mi osobiście najbardziej podoba się koncepcja Pestki Swoją drogą, nie uwazasz, że to będzie ''przechlapane'' brać prysznic na otwartej przestrzeni? Bez jakiejkolwiek ścianki, szyby tudzież zasłony? Raz że zimno, a dwa, że wszystko zachlapane masz w mig...

Jeśli napisalam tu same głupoty, to wybacz mi

Edytowane 13 Sierpnia 2014 przez jazzy

[mi_mała]

A pamiętasz to zdjęcie:

 

[pestka56]

Aga, sorrr...ryyy

Roomstyler się zbiesił i nie zapisuje mi obrazków. Nie miałam kiedy przypomnieć sobie Sketchupa

[lukasz69karolina]

Karola obłędne!

...

zastanawiam się czy to są ponawieszane na pusto żarówki, nawet przepalone w sumie by się nadały i co niektóre są podłączone... tak to sobie tłumaczę. Wygląda to obłędnie i jeszcze klimat nadają te sciany. Fajowe!

...

no to super że trafiłam

 

na bank tam to jest zrobione, że są powieszone dla ozdoby i palą się tylko te co widać

 

 

 

teraz wszyscy zbieramy stare przepalone żarówki dla Agi!!

NIE WAŻYĆ SIĘ WYRZUCAĆ!

[pestka56]

Świetnie to wyggląda, ale widzę jeden problem żarówki będą się kurzyć i... kto to utzyma w stanie błysk, bo tylko wtedy będzie taki piękny efekt.

[Doriko]

Aga, sorrr...ryyy

Roomstyler się zbiesił i nie zapisuje mi obrazków. Nie miałam kiedy przypomnieć sobie Sketchupa

 

A ja nie zapisuje obrazków tylko robię zrzut ekranu

 

 

Żarówki świetne ale kurzyć będą się okropnie to fakt. Te nie świecące musiały by być łatwo zdejmowalne by móc je wykąpać co jakiś czas. Robota nie do pozazdroszczenia. Można by troszkę ograniczyć ich ilość.

[Catti]

hejka

nie odzywałam się, ale cały czas śledzę i kibicuję

dziś miałam trochę czasu i posiedziałam na blogach kulinarnych, bo od miesiąca "zdrowo jemy"

i przypomniałam sobie, że chciałaś się dietować jakiś tydzień temu

Wiem, że nie na temat ale właśnie znalazłam 8-godzinną dietę. Jestem generalnie przeciwniczką diet, bo boję się eksperymentami doprowadzić się do większego roztycia ale ta do mnie jakoś przemawia.

 

mam nadzieję, że ci przeszło, bo zgadzam się z Mi

 

Co do diety: nie ufam żadnym takim wynalazkom. Zdrowe MŻ i ruch to jedyne gwarantujące sukces rozwiązanie. I przede wszystkim stała zmiana nawyków żywieniowych. Diety mają to do siebie, że się kończą, ludzie wracają do starych przyzwyczajeń, a na koniec dziwią się, że mają efekt jo-jo.

Rzuć colę i na bank szybko zobaczysz pierwsze efekty

 

:yes:

znalazłam bardzo fajny blog

krok po kroku.... z jadłospisami na cały tydzień i nawet z listą zakupów

i z przykładowym jadłospisem dla tych, co mogą gotować i dla tych, którzy zabierają do pracy...

a co najważniejsze.... z dokładnym instruktażem jak zmienić wagę na niższą....bez głodówki

ja wprawdzie nie muszę walczyć z wagą, bardziej z oponką, ale na pewno część przepisów i rad wykorzystam

 

może i tobie się spodoba

 

http://qchenne-inspiracje.blogspot.com/2013/07/jak-zgubiam-13-kilo-w-6-miesiecy-bez.html

 

http://qchenne-inspiracje.blogspot.com/

 

a co do łazienki....

chyba dobrze, że pomysł z całą lustrzaną ścianą upadł, bo wierz mi ... znam dużo lepsze zajęcia od sprzątania :lol2:

odpocznij i wracaj

 

i pochwal się koniecznie kupionym obrazem....

 

buziaki

[Majolie]

Ja też bardzo czekam na Ciebie i na obraz....

[andariel]

Ale Wy jesteście, no... nie dacie mi się dołować, prawda? Buziaki :***

Właśnie siedzę na Westwingu i się łamię kupić / nie kupić. Kurcze żebym miała kupę kaski i mogła sobie kupować co zechcę... ale muszę się szczypać. Przed chwilą nawet stwierdziłam, że będę sobie printscreeny robiła rzeczy, które chciałam na wescie kupić a jednak rozsądek zwyciężył Do tej pory oglądam sobie komodę w kropki, której nie kupiłam... Cudowna. Żałuję, ofc...ech

 

Kupiłam obraz. Kilka tygodni chodziłam wokół niego. Tani był bardzo ale i bardzo mały. Na MyBaze kupiłam

Bardzo miła dziewczyna go namalowała. Na chacie rozmawiałyśmy sobie przez kilka godzin co jakiś czas - taka luźna wymiana zdań

 

obraz taki:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=275096&d=1408135815

 

moim skromnym zdaniem cudowny

 

Zawiśnie w kuchni naprzeciw czarnej ściany. A może w sypialni albo wiem, w przedpokoju. Albo nie wiem, zobaczymy. W każdym bądź razie jest obłędny. Jeden minus, że maleńki 30x40 cm

 

Na Weście usunęłam jedna rzecz z koszyka a trzy kupiłam Ale to takie tanioszki po 3 dychy. Mogłabym bez nich żyć.

 

Dziś malowaliśmy z Miśkiem niedoróbki na fioletowej ścianie... i chyba kupiłam inny odcień farby jednak... ta jest bardziej fioletowa i jaśniejsza... więcej śmietany w tych jagodach ma... tak to jest jak się na oko wybiera farby z próbnika... Tzn wciąż mam nadzieję, że rano okaże się, że farba jakimś cudem ściemniała i że to ten sam odcień ale już ustaliliśmy z Miśkiem, że nie ma co robić dramy. Oj tam będzie bardziej wciekły salon. I tak będzie ok. a jak nam zbrzydnie, to się kupi jakąś inną farbę. Nie ma się czym aż tak martwić

 

tak to wyglądało podczas malowania:

 

http://ta2.com.pl/fm/rr4.jpg

 

http://ta2.com.pl/fm/rr3.jpg

 

 

A tak ta ciemna wyglądała jeszcze dzisiaj rano - sry za bałagan ale tak to u nas jest niestety - kartony na podłodze etc...:

 

http://ta2.com.pl/fm/rr1.jpg

 

Przy okazji w końcu zauważyłam patent Miśka na cieknące piony... nawet pasuje ;p:

 

http://ta2.com.pl/fm/rr2.jpg

[pestka56]

Ten nowy fiolet jest lepszy

[andariel]

zobaczymy rano jak ten nowy wygląda. Ładny jest ale nie chcę aby był za wściekły, bo wolę stonowane kolory, szarości, czerń przełamane jednym kolorem a nie samymi wściekliznami... Zobaczymy rano

[Majolie]

Obraz jest bardzo intrygujący. I taki realistyczny... U mnie też mógłby wisieć, tylko pewnie spotkałoby się to z oporem 16-latki.