nihiru 09.09.2014 07:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2014 Ha, widzę że nie tylko mi zapadła w pamięć grosikowa podłoga:) A względem zasłaniania okna - Andziu, widziałaś moją kuchnię i okno w niej? Duże, trzyszybowe, wychodzące prosto na bramę wjazdową i doskonale widoczne z ulicy? Specjalnie szyłam (tzn.: dawałam do szycia) rolety prześwitujące na dzień i zasłony do zaciągania na noc. Używane były tylko przez pierwszy tydzień - teraz robią bardziej za ozdobę,a my żyjemy po skandynawsku (tzn.: w pełnym widoku).I powiem Ci, że dużo bardziej przeszkadza mi, że nasz ogródek i taras widać z podjazdu rodziców, niż to, że naszą kuchnię widać z ulicy:). Pomieszkaj, sprawdź, może się okaże że masz tak samo:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lw 09.09.2014 09:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2014 To dorzucę moje 3 grosze. Też mam okno w kuchni z widokiem na ulicę, a - co gorsza!!! - na ogromne okno łazienki sąsiadów, w którym sąsiadka umiłowała sobie stać nago i również nago wycierać sobie stopy obrócona tyłem do tegoż okna (wyobraźnia pracuje?). W tym roku posadzone wzdłuż płotu tuje osiągnęły taką wysokość, że przesłoniły już nawet rzeczone okno sąsiadów, nie mówiąc o drodze i chyba jednak nie będę musiała dawać żadnej zasłony Myję sobie naczynia i spoglądam na wykoszony trawniczek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agatah 09.09.2014 10:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2014 Wolnoć Tomku w swoim domku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 09.09.2014 10:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2014 Ha, widzę że nie tylko mi zapadła w pamięć grosikowa podłoga:) A względem zasłaniania okna - Andziu, widziałaś moją kuchnię i okno w niej? Duże, trzyszybowe, wychodzące prosto na bramę wjazdową i doskonale widoczne z ulicy? Specjalnie szyłam (tzn.: dawałam do szycia) rolety prześwitujące na dzień i zasłony do zaciągania na noc. Używane były tylko przez pierwszy tydzień - teraz robią bardziej za ozdobę,a my żyjemy po skandynawsku (tzn.: w pełnym widoku). I powiem Ci, że dużo bardziej przeszkadza mi, że nasz ogródek i taras widać z podjazdu rodziców, niż to, że naszą kuchnię widać z ulicy:). Pomieszkaj, sprawdź, może się okaże że masz tak samo:D Ja mam łąki wokół i 150 mb do najbliższego okna sąsiadów, teraz już niewidocznego zza roślin. A mimo to kilka lat wojowałam ostro z moim J w kwestii zasłaniania okien. On maniakalnie zasłaniał, ja biegałam po domu i odsłaniałam. W tym roku nastąpił przełom – zasłony, rolety są obecne, jak u Ciebie, w roli ozdoby Masz rację trzeba pomieszkać. Z oknami jak i wieloma innymi fragmentami domu, żeby wiedzieć co tak naprawdę potrzebujemy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lw 09.09.2014 11:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2014 **LW** :eek: nawet nie wiem jak skomentowac ta sasiadke :wtf: To tylko jeden z ich wielu, wielu wybryków. Może, jeśli kiedyś nabiorę dystansu, opiszę wszystkie idiotyzmy będące ich dziełem. Wolnoć Tomku w swoim domku Tia... Trzeba zacząć łowić ryby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andariel 09.09.2014 16:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2014 Przynajmniej nuda Wam nie grozi )) lepiej tacy niz nawiedzeni lub wsciekli i sfrustrowani. Zycze szybkiego zdystansowania sie, tak aby dane nam bylo poczytac o wybrykach szalonych sasiadow Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mi_mała 09.09.2014 17:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2014 Podobno ten się ma wstydzić, kto się gapi A tak serio, w mniej pruderyjnych i bardziej rozwiniętych krajach ogólnie ludzie mniej się siebie wstydzą... Może Pani długo mieszkała w Norwegii czy Niemczech i zapomniała, gdzie wróciła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 11.09.2014 11:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2014 Wpadło mi w oko szczególne graffiti jakiegoś Portugalczyka. Mało w tym malowania, za to masę kucia i nakładania tekstur. Pod linkiem jest więcej. http://www.homedsgn.com/2011/04/28/street-artist-vhils-large-scale-portraits/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doriko 11.09.2014 11:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2014 Hehehe i nagle widzę potencjał dla dolnego miasta w Gdańsku. Cudne te graffiti Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 11.09.2014 14:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2014 Warszawakiej starej Pradze też dobrze by zrobiły takie cuda na wielu elewacjach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 11.09.2014 18:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2014 Bardzo jestem ciekawa tego graffiti. Dałaś mu jakieś koncepcyjne wytyczne (styl, temat, kolorystyka), czy ma pełną dowolność? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukasz69karolina 11.09.2014 19:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2014 a nie pasowałoby toto dla mnie? skoro żółty jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 11.09.2014 21:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2014 Karolina, a gdzie byś to chciała. Możesz machnąć nawet wewnątrz na którejś ścianie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 12.09.2014 01:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2014 Aga, poślij któregoś faceta do warzywniaka po świeży korzeń imbiru. Akurat sezon wszędzie jest. Cieniutkie plasterki trzeba wkroić do herbaty – tyle, żeby poczuć smak – i pić. Nie dość, że pyszne, to bardzo pomaga na katar, kaszel i gorączkę. My pijamy profilaktycznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukasz69karolina 12.09.2014 04:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2014 Karolina, a gdzie byś to chciała. Możesz machnąć nawet wewnątrz na którejś ścianie. jak mam uchylić rąbka tajemnicy to leci mail to jest formatem dopasowane do boku mojego domu, czyli dwa piętra prostokątne i jedno w trójkąt, ot, taki domek z daszkiem ;p ... a może kawałek z tego hehehe dobra żartuję ... Karolina a czy Ty wiesz, że jestem mega chora? Zaraziłam się od Pawła i zdycham. Pewnie dlatego prawie wcale się nie udzielam na forum :/ buuuuu kuruj się kobieto - mężowi zrób mega gorącą kąpiel i potem niech on Cię ogrzewa swoim ciepłem od razu będziesz jak nowo narodzona Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 12.09.2014 07:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2014 A może ziarenko pieprzu też bardzo skuteczne jest Imbir w Tesco mają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Madzior999 12.09.2014 23:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2014 Aga myślę o Twoim oknie w kuchni - może coś a'la zazdrostka tylko zamiast firanki czy innego lekkiego materiału grubszy, zasłonowy? Może jakaś bawełniana surówka? Opcja z folią do mnie absolutnie nie przemawia a tradycyjna firanka za mało wystrzałowa jak na Ciebie Łączę się z Tobą w bólu chorobowym, my od ponad 3 tygodni leczymy się nie wiadomo na co... Zdrowia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andariel 12.09.2014 23:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2014 Dzięki, tez mysle. I dziękuje za życzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_Chloe_ 16.09.2014 14:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2014 Co tu tak cicho? Pytałaś już Michała, jakie ma plany wobec kotłowni? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majolie 16.09.2014 16:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2014 Odkąd rok szkolny się zaczął, jakoś ucichło generalnie na forum... Chyba jesteśmy przytłoczone obowiązkami Ale nie... Wątek Mi tak gna, że nie nadążam czytać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.