Andzia w centrum chaosu

[jjana]

Jak ja Ci zazdroszczę tego gniazdka w blacie. Jak robiłam kuchnię to nie wiedziałam, że są takie cuda

 

Do Twojego wątku przyszłam prosić o radę. Od 2 lat mam kominek - dopiero teraz obejrzał go kominiarz i stwierdził, że musi on mieć wentylację, bo inaczej w przypadku pożaru nie dostanę kasy z ubezpieczenia. Ten, który budował twierdzi "że tak się nie robi". Czy każdy ma tą wentylację? Wybudowanie jej to ok. 1 tys. zł. Kominek jest w pomieszczeniu otwartym połączonym z kuchnią, w której wentylacja jest. Pomóżcie

[andariel]

Przepisy mówią, ze musi być wentylacja w pomieszczeniu. Jeśli masz w kuchni to nie musisz dodatkowo budować, może chce Cię naciągnąć. Nie mniej jednak dla spokoju zapytałabym w wątku kominkowym u Pestkl

 

 

A gniazdko możesz w każdej chwili zamontować, wystarczy wyrżnąć dziurę

[pestka56]

O co chodzi z tą wentylacją? Pomieszczenie ma ją mieć (?), to wiadomo, że tak. Czy też pan kominiarz chce wentylować komorę w obudowie wkładu ? O tym nic nie słyszałam. Owszem konstrukcja obudowy przewiduje tzw komorę dekompresyjną, która musi mieć kratki wentylacyjne. To po to, żeby zmniejszyć ogrzewanie gorącym powietrzem sufitu.

Większość wkładów ma doprowadzenie powietrza do paleniska, ale są takie, które pobierają powietrze z pomieszczenia. Może tu pies pogrzebany? Wkład nie ma doprowadzenia z zewnątrz?

Edytowane 12 Października 2014 przez pestka56

[jjana]

Pestka kominek ma doprowadzenie powietrza z zewnątrz - wybili mi specjalny otwór w ścianie. Kominiarzowi chodzi o to, że ma być kratka wentylacyjna w tym pomieszczeniu - w tej chwili jej nie ma, jest w kuchni połączonej z salonem. Chcą mi w ścianie wybić dziurę na tą kratką i zamontować jakąś metrową rurę na zewnątrz. Kominiarz stwierdził, ze kominkowy powinien zamontować jakąś dodatkową rurę od razu w tej zabudowie kominkowej.

[ivy17]

super jest, ślicznie wygląda połączeni czerni z tym blatem bardzo mi się podoba

Gdzie kupowałaś gniazko ??? Muszę takie samo sobie sprawić

[pestka56]

Pestka kominek ma doprowadzenie powietrza z zewnątrz - wybili mi specjalny otwór w ścianie. Kominiarzowi chodzi o to, że ma być kratka wentylacyjna w tym pomieszczeniu - w tej chwili jej nie ma, jest w kuchni połączonej z salonem. Chcą mi w ścianie wybić dziurę na tą kratką i zamontować jakąś metrową rurę na zewnątrz. Kominiarz stwierdził, ze kominkowy powinien zamontować jakąś dodatkową rurę od razu w tej zabudowie kominkowej.

 

Masz już odpowiedzi od Zdunów Szybko się odezwali.

 

Kominiarza pogieło, albo chce w łapę coś dostać i się czepia.

[andariel]

Kupiłam od tego użytkownika. Są metalowa i porządne - otwierają się z takim spowolnieniem - bardzo fajne. Edytowane 22 Listopada 2020 przez andariel

[fafulja]

melduję, że przeczytałam cały watek - do tej pory uważałam, że ja mam "ciemno" pod sufitem - przynajmniej na to wskazywały reakcje znajomych na kolory mojego obecnego salonu i kuchni - ciemno szaro i poprzedniego ciemnoczekoladowo. A teraz po Twoich przepięknych czerniach nie gwarantuję, że w Kalinie też nie pójdę w tę strone - oczywiście za Twoim przyzwoleniem:) i będę dalej podglądać.

[pestka56]

Aga, cywilizacja Was dopada Znasz tę piosenkę Waligórskiego „...wdziera, wdziera się technika coraz głębiej w dom rolnika. Jeszcze to nie Ameryka, ale już prawie. ...”

[andariel]

melduję, że przeczytałam cały watek

 

Dobra jesteś

 

do tej pory uważałam, że ja mam "ciemno" pod sufitem - przynajmniej na to wskazywały reakcje znajomych na kolory mojego obecnego salonu i kuchni - ciemno szaro i poprzedniego ciemnoczekoladowo. A teraz po Twoich przepięknych czerniach nie gwarantuję, że w Kalinie też nie pójdę w tę strone - oczywiście za Twoim przyzwoleniem:) i będę dalej podglądać.

 

Muszę Cię rozczarować, mnie się wydaje, że nie jest aż tak czarno. Chciałabym bardziej. Koleżanka zapowiedziała się, ze mnie z córką odwiedzą, bo młoda kocha czernie a ja się martwię, że będzie rozczarowana, bo u mnie czarne tylko dwie ściany są. No i alienowe czarne muszle klozetowa ale więcej nic... no ok, szafki w kuchni i podłoga. Jak tak o tym myślę, to nawet łazienki tak całkiem czarne nie będą, bo podłogi bardzo jasne...

 

Dość o mnie. Skoro już tyle czasu u mnie w wątki przepuściłaś teraz proszę ładnie wszystko u siebie poopisywać - niech i ja mam trochę radości czytając

 

Aga, cywilizacja Was dopada Znasz tę piosenkę Waligórskiego „...wdziera, wdziera się technika coraz głębiej w dom rolnika. Jeszcze to nie Ameryka, ale już prawie. ...”

 

Ano dopada nas a właściwie dopadła i zawisła na ścianie

 

Wyrobiłam dwa motki malinowych bobin i... chyba muszę dokupić Ale nie wiem czy to dobrze wychodzi...

 

http://ta2.com.pl/fm/bob1.jpg

 

http://ta2.com.pl/fm/bob2.jpg

[pestka56]

Ja słabo zaprzyjaźniona z szydełkiem. Używam wyłącznie do łączenia wydzierganych na drutach części większej całości. Ale wydaje mi się, że robisz dość równo, tylko nie widzę dobrze, jak te bobinowe taśmy się układają. Są płasko, czy się skręcają? Idealnie chyba byłoby, gdyby były na płasko.

Próbowałaś te bobiny na drutach?

[fafulja]

U mnie na razie przestoj w interesie- z rozpoczeciem działań czekamy aż sprzeda się nasze mieszkanie-a potem jak tylko podlacza piec, bedzie sufit i podłogi podobnie jak Wy pomieszkamy trochę na placu budowy. Ale i tak nie mogę się tego doczekać

[pestka56]

Aga, ku pokrzepieniu serc wklejam te potwory – 90–105 cm (!) mają te szklane bulwy. To dowód, że nie ma rzeczy niemożliwych

 

[pestka56]

Aga, może przyda się:

Ambasada Amerykańska zaprasza na aukcję w sobotę, 25 października, przy ul. Bokserskiej 66A. Przed samą aukcją (1-2 dni) prześlemy Państwu zdjęcia oraz wykaz wszystkich przedmiotów oferowanych do sprzedaży.

Na aukcji będą używane meble z domów pracowników Ambasady Amerykańskiej w Hadze oraz w Warszawie:

- do salonu (kanapy, fotele, stoliki, regały, lampy, lustra),

- do jadalni (stoły z krzesłami, kredensy, bufety),

- do sypialni (łóżka, komody, szafy, szefeczki, biurka),

oraz

- regały na TV, AGD, sprzęt komputerowy, sprzęt techniczny, itp.

Serdecznie zapraszamy.

CENY WYWOŁAWCZE – OD 50 złotych !!!

25 października (sobota): 8:00 – 10:00 – oglądanie przedmiotów wystawionych na sprzedaż

10:00 – początek licytacji.

Sprzedaż tylko za gotówkę w złotówkach !!!

http://polish.poland.usembassy.gov/offices3/ogoszenia-gso.html

 

Kiedyś tam jeździliśmy, a przestaliśmy z powodu kompletnej zapaści finansowej. Mam zakupioną tam za całe 100 zł wielką amerykańską pralkę General Electric. Jest świetna do prania zasłon, narzut i innych dużych rzeczy. Kilka razy za późno do mnie dotarło, że warto licytować i fajne meble poszły do kogoś innego. M.in. nie mogę odżałować pięknego tapicerskiego fotela bujanego, który poszedł za 250 zł i wielkiego prowansalskiego stołu z 8 krzesłami za 1400

Sporo jest szajsu, ale trafiają się też fajne rzeczy. Poza tym to całkiem niezła zabawa taka licytacja. Może wybiorę się na polowanie na lustra i ciągle mi w głowie ten genialny fotel leniwiec-bujany.

 

Przysyłają mi zaproszenia, stąd wiem. Skopiowałam część maila. Jeśli chcesz cały mogę Ci przekierować.

Edytowane 14 Października 2014 przez pestka56

[andariel]

Dzięki Kasiu :* Potwory pokochałam od pierwszego spojrzenia. Jakie one są przekombinowane, aż piękne. Co ja mówię, piękne - najpiękniejsze! Ale to już trzeba samemu dmuchać szkło

Do ambasady wysłałam maila ale nie sądzę bym tam pojechała, bo kasy nie mam za bardzo. Mam na dechy i trzymam.

 

Fafulja - na budowie fajnie jest

[pestka56]

ja się wybiorę na tę aukcję. Dawno nie byłam, zobaczę jak teraz jest. Zdam relację

[Catti]

najpierw pomyślałam, że to wieszaki

i zaraz pomyślałam o Tobie...

ale to chyba jednak nie wieszaki, ale też fajne

 

http://www.desiretoinspire.net/storage/allpostphotos/fernsantinidining87489.jpg?__SQUARESPACE_CACHEVERSION=1402365130591

 

wyzdrowiałaś?

pozdrawiam

[pestka56]

Warzywa, jak do rosołu, pełna włoszczyzna, tylko bez kapusty.

Moja jedna babcia zawijała w gazę i tak gotowała, żeby się po zupie nie rozłaziło. U nas pomidorową gotowało się zawsze na rosole.

[fafulja]

hejka,trochę późno już na doradztwo kulinarne w kwestii pomidorówki, ale ja moją robię tak: ładny kawał mięsnych żeberek,najlepiej z krótkimi kostkami, nie poprzerastanych pokrojony na kawałki po 2 kostki wrzucam na oliwę rozgrzaną w garnku w którym będę gotowac zupę i obsmażam na złoto z każdej strony - opcjonalnie jak ktos woli "chudsze' zupy podsmażam kawałek surowej szynki pokrojony w dośc drobną kostkę. potem wrzucam do tego cebulkę w drobna kostkę i jeszcze chwilkę smażę, zalewam pomidorami z puszki krojonymi, i uzupełniam wodą, duszę do miękkości mięsa. na patelni rozgrzewam odrobinę oliwy,i karmelizuję łyzkę cukru, wrzucam słoiczek przeczieru ( nie koncetratu!) przesmażam, doprawiam solą,pieprzem,wrzucam do zupy.do tego 1 serek topiony i makaron typu zacierka, po czasie podanym przez producenta makaronu wyłączam zupę,doprawiam bazylią. Palce lizać

 

Podaj mi proszę link do faceta od płytek,bo mi wcięło,a nie chcę przekopywać Twojego wątku - łupek wychodzi mi ok. 13 tys bez kleju i położenia- odpada ;(

[andariel]

Tu masz link do jednej z ich aukcji - fajnie wyglądają.

 

Jeśli kiedykolwiek będziesz miała problem ze znalezieniem ich na allegro wystarczy wpisać "kiermasz płytek" w wyszukiwarkę.

 

Mają nawet takie płytki jak moje na podłodze w salonie ale w 3 gatunku a drugi już nie był bezawaryjny aczkolwiek za tę cenę to i tak bardzo porządne.

Ale widzę tam inne czarne 60x60 pewnie ładniejsze ale tez z wyraźniejszym wzorem. W moich jedynie trzeba było uważać aby rysy szły w jednym kierunku, bo one mają takie prążki widoczne jedynie pod odpowiednim kątem. Ale pilnowaliśmy tego i Misiek się nie pomylił z żadna do tej pory... Ale ułożenie 72 m2 płytek to jest mordęga ;p szczególnie po pracy ;p

 

 

Mają też płytki ścienne, które kupiłam do łazienek - czarne błyszczące. O te. Ale z tego co oglądam bardzo fajnie w łazience wyglądają matowe płytki, elegancko a błyszczące mi się nie podobają za bardzo. Ale jak je kupowałam nie widziałam ani jednej inspiracji łazienkowej. Nic, wydawało mi się, ze błyszczące płytki w łazience będą pasowały...

 

 

W razie potrzeby wstawię fotki jak one wyglądają wszystkie.