natwest 17.04.2014 10:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2014 Witam Wszystkich Temat już trochę stary ale może koś mi da jakąś radę. Problem polega na tym że zakupiłem własnie pełen materiał na ogrodzenie, które zamierzam wykonać we własnym zakresie. Jednym z materiałów jest płaskownik 30x6 jako poprzeczka z obydwu stron pręta 14. I tu moje pytanie, gdyz ów płaskownik wydaje sie ze jest troche powyginany ( nie trzyma płaskości i prostoliniowości i czasami wydaje sie lekko poskrecany)). Czy to jest normalna rzecz czy powinieniem towar reklamować. Jeżeli normala to jak go naprostować żeby chociażby z grubsza jakoś to wyglądało. Wiem że przęsła ulegaja dalszej deformacji podczas spawania ale ten temat już był omawiany. Dziękuję za wszystkie rady. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kubencki 17.04.2014 17:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2014 Możesz pokazac zdjęcia tego jak bardzo powyginany jest materiał? Gdzie kupiony? Jeśli odpowiednio pospawasz przęsła to nic się nie bedzie wyginało. Myślałeś o nitowaniu? Efekt jest o niebo lepszy. W razie pytań odnośnie nitowania służę pomocą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafal194 17.04.2014 18:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2014 Ogólnie rzecz biorąc płaskowniki są równe przeważnie.Najgorzej jak z hurtowni sami przywożą to zawsze dadzą najgorsze.Nitowanie jest fajne. Używacie jakieś maszynki?Czy wszystkie nity ręcznie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kubencki 17.04.2014 18:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2014 Nitujemy tradycyjnie, tzn rozklepanie nita młotkiem i nadanie mu kształtu przez mały przyrząd. Czasem jak nitujemy nitami aluminiowymi to stosujemy mały młotek udarowy. Ogólnie staramy się ich nie używać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
natwest 18.04.2014 18:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2014 Witam Materiał kupiony w hutowni, przywieziony przez nich ich własnym transportem. Jak napisał rafa194 pewnie mi tez wcisneli najgorszy materiał. W załaczeniu przesyłam fotkę pokazujacą zniekształcenie tego płaskownika. Jeżeli chodzi o nitowanie to prawde mówiąc nie myślałem o tym ale z chcecią zapoznał bym się z ta techniką łączenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kubencki 18.04.2014 18:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2014 Nie przyjąłbym takiego materiału. Możesz spróbować wymienić te wygięte płaskowniki. Nitowanie, proces dośc pracochłonny ale daje niesamowity efekt i niwelu praktycznie do zera ryzyko wygięcia przęseł jak przy spawaniu. Musisz w materiale po rozmierzać otwory. Wiercisz wszystko na przelot (najlepiej wiertarką stołową aby zachować kąty). Łączysz to nitami 5x35mm. Otwory najlepiej wiercić wiertłem 5.5mm. Przekładasz nit przez 3 elementy (płaskownik-pręt-płaskownik) następnie najpierw rozklepujesz go młotkiem a potem nadajesz mu kształt. Aby nadac kształt wystarczy zdobyc gdzieś gwintownik np M16 lub kawałek wałka ze stali narzędziowej. Trzeba go nawiercić płytko. Przykładasz go do rozklepanego nita i uderzasz młotkiem kilka razy nadając mu fajny kształt. Pracy z tym dużo ale warto. Wykonujemy w ten sposób większość ogrodzeń i balustrad. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
natwest 19.04.2014 09:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2014 Nie przyjąłbym takiego materiału. Możesz spróbować wymienić te wygięte płaskowniki. Nitowanie, proces dośc pracochłonny ale daje niesamowity efekt i niwelu praktycznie do zera ryzyko wygięcia przęseł jak przy spawaniu. Musisz w materiale po rozmierzać otwory. Wiercisz wszystko na przelot (najlepiej wiertarką stołową aby zachować kąty). Łączysz to nitami 5x35mm. Otwory najlepiej wiercić wiertłem 5.5mm. Przekładasz nit przez 3 elementy (płaskownik-pręt-płaskownik) następnie najpierw rozklepujesz go młotkiem a potem nadajesz mu kształt. Aby nadac kształt wystarczy zdobyc gdzieś gwintownik np M16 lub kawałek wałka ze stali narzędziowej. Trzeba go nawiercić płytko. Przykładasz go do rozklepanego nita i uderzasz młotkiem kilka razy nadając mu fajny kształt. Pracy z tym dużo ale warto. Wykonujemy w ten sposób większość ogrodzeń i balustrad. Dzieki za rade z tym płaskownikiem i tak tez zrobie. Odnosnie nitowania propozycja dość ciekawa i wymagajaca mniej doswiadczenia niż przy spawaniu aczolwiek jak wspomnialeś dość pracochłonna. Czy takie łączenie płaskownika z prętem to będzie konstrukcja dość stabilna tak jak przy spawaniu, po drugie czy takie łaczenie nie bedzie bardziej podatne na korozje w miejscach laczenia nitami zamierzam przęsła malować podkladem a potem chlorokauczukiem. Po trzecie czy wykonanie nitowanie gdy tralka jest ułożona pod katem 45 stopni do płaskownika jak na rysunku poniżej jest możliwe. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kubencki 19.04.2014 14:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2014 Skrajne pręty trzeba przyspawać do płaskowników po ustawieniu kątów (sprawdzenie przekątnych). Bez tego ciężko zachować kąty proste. Połączenie jest tak samo podatne na korozje jak spawane ale...usilnie będę namawiał na ocynkowanie ogrodzenia. Żadne malowanie nie da takiego zabezpieczenia jak ocynk. Możesz oczywiście malować płot co dwa lata....ale po 4-5 takich malowania płot będzie wyglądał coraz mniej estetycznie a ewentualne nity stracą swój urok. Kilogram cynkowanego materiału powinien kosztować około 2.5zł, przy dużej ilości da się uprosić jakiś mały rabat. Wydasz troche kasy na początku ale zobaczysz po 20 latach że było warto. Nitowanie tralek ustawionych jak na rysunku jest raczej ciężko wykonalne i jeszcze się z takim nie spotkałem. Jednak przy dobrym sprzęcie jest to do wykonania. Jeśli jesteś zainteresowany posiadam sprzęt do skręcania pretów wzdłuż osi. Efekt jest o wiele lepszy niż zwykły prosty pręt. Skręcania niweluje także ewentualnie nierównosci prętów. Mieszkasz nie daleko. Szczegóły możemy ustalić na PW. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
natwest 19.04.2014 16:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2014 Skrajne pręty trzeba przyspawać do płaskowników po ustawieniu kątów (sprawdzenie przekątnych). Bez tego ciężko zachować kąty proste. Połączenie jest tak samo podatne na korozje jak spawane ale...usilnie będę namawiał na ocynkowanie ogrodzenia. Żadne malowanie nie da takiego zabezpieczenia jak ocynk. Możesz oczywiście malować płot co dwa lata....ale po 4-5 takich malowania płot będzie wyglądał coraz mniej estetycznie a ewentualne nity stracą swój urok. Kilogram cynkowanego materiału powinien kosztować około 2.5zł, przy dużej ilości da się uprosić jakiś mały rabat. Wydasz troche kasy na początku ale zobaczysz po 20 latach że było warto. Nitowanie tralek ustawionych jak na rysunku jest raczej ciężko wykonalne i jeszcze się z takim nie spotkałem. Jednak przy dobrym sprzęcie jest to do wykonania. Jeśli jesteś zainteresowany posiadam sprzęt do skręcania pretów wzdłuż osi. Efekt jest o wiele lepszy niż zwykły prosty pręt. Skręcania niweluje także ewentualnie nierównosci prętów. Mieszkasz nie daleko. Szczegóły możemy ustalić na PW. Co prawda na początku myslałem o cynkowaniu przęseł i malowaniu proszkowym lecz ze wzgledu na ograniczony budżet byłem zmuszony do poszukania tańszego sposobu. Zresztą na świerzy ocynk nie powinno sie kłaść żadnej farby bo grozi jej odpadaniem z tego co wiem. Nie wiem jak to robią malarnie proszkowe ale pewnie mają na to swoje sposoby za co tez sobie dodatkowo liczą. Apropo ocynkowania jaką ocynkownie polecasz w okolicy i gdzie zaopatrujesz sie w stal. Spłaskowniki moje pochądzą ze stalmetu. Co myślisz o płaskownikach młotkowanych chyba najlepiej nadały by sie do takiego nitowania. Jeżeli mógłbyś możesz przedstawić swoją ofertę odnosnie skecanych prętów. [email protected] Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kubencki 19.04.2014 16:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2014 Także kupujemy w stalmecie w Pile. Jednak tak krzywe płaskowniki są od razu odrzucane kiedy pakuja nam towar. czasem zdarzy się jakiś wygięty ale zgłaszamy to i rozwiązują problem. Jeśli chodzi o malowanie ocynkowanych elementów to nie ma z tym najmniejszego problemu. Malujemy takie ogrodzenia nawet bez ich matowienia i podkładów. Wystarczy do tego dobra farba, my stosujemy lakiery przemysłowe SELEMIX. Dają super trwałość. Często używamy farb z polifarbu Łodź, także można je kłaść na ocynk bez podkładu. oczywiście wszystko malujemy natryskowo. Malarnie proszkowe zawsze, niezaleznie czy ocynk czy nie, matują elementy poprzez ich delikatnie "piaskowanie" (niewiem dokładnie jakiego ścierniwa używają). Niektóre nasze ogrodzenia mają już około 10 lat i nie ma problemów z powłokami malarskimi. My cynkujemy w Pile, ewentualnie w Joskinie w Trzciance kiedy mamy dłuższe bramy lub elementy idą bezpośrednio do malowania proszkowego (mniejsze koszty transportu). Płaskowniki, my głównie stosujemy dwugarbne jednak sa dośc drogie. Wygląd mają piękny, ale nitowanie w nich wymaga wiekszej precyzji. Podobnie wiercenie, widać każde odejście od osi. Wiem że liczysz koszty, ale dodanie płaskownika dwugarbnego na pewno polepszy wygląd. Byle nie było to kosztem ocynkowania całości. Odezwę sie oczywiście na meila z wyceną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
owczarek 19.05.2014 11:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2014 Witam Wszystkich Temat już trochę stary ale może koś mi da jakąś radę. Problem polega na tym że zakupiłem własnie pełen materiał na ogrodzenie, które zamierzam wykonać we własnym zakresie. Jednym z materiałów jest płaskownik 30x6 jako poprzeczka z obydwu stron pręta 14. I tu moje pytanie, gdyz ów płaskownik wydaje sie ze jest troche powyginany ( nie trzyma płaskości i prostoliniowości i czasami wydaje sie lekko poskrecany)). Czy to jest normalna rzecz czy powinieniem towar reklamować. Jeżeli normala to jak go naprostować żeby chociażby z grubsza jakoś to wyglądało. Wiem że przęsła ulegaja dalszej deformacji podczas spawania ale ten temat już był omawiany. Dziękuję za wszystkie rady. Pozdrawiam Witam, na Twoim miejscu zareklamowałbym towar. Pozdrawiam Krzysztof Krysiński Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.