Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pompa ciepła powietrze - powietrze. Grzanie i chłodzenie domu energooszczędnego


Przemek Kardyś

Recommended Posts

Witam,

 

Buduję domek energooszczędny, który według OZC ma mieć 24 kWh/m2*rok zużycia energii na ogrzewania. To niezbyt dużo i w moim domku oznacza rocznie około 3000kWh na ogrzewanie, co mnie niewątpliwie bardzo cieszy, ale też skłania do zastanowienia się nad systemem grzewczym.

Otóż zamiast klasycznego komina, kotła, bufora i PEXów zastanawiam się nad grzaniem domu czystym prądem, na przykład kablami grzewczymi. Instalacja takich kabli z termostatami to koszt około 5 tyś złotych, a skoro to ma być tylko 3000kWh, to już jest super.

 

Ale można jeszcze lepiej - na przykład zamontować pompę ciepła z kanałówką, do tego rozprowadzenie powietrza po pomieszczeniach i mamy redukcję kosztów ogrzewania dzięki COP pompy, oraz klimatyzację w lecie. Wadą takich pomp jest to, że nie działają wydajnie w temperaturach poniżej -15stC. Sprawdziłem dane w mojej okolicy i okazuje się, że takich dni jest w roku bardzo mało, a są lata, że nie ma ich wcale. Jak się zrobi zimno, to odpalam kable i tyle, ale jak będzie cieplej, to ta pompa jest chyba fantastyczna.

 

Konkretnie myślałem o LG UB18H-inverter za około 7300zł. Pytanie mam do Was, czy macie może doświadczenie z takimi instalacjami. Jak to się sprawuje, czy to jest głośne, co trzeba zamontować, żeby działało - może jakieś przepustnice sterowane i termostaty w każdym pokoju, a może wręcz przeciwnie - będzie działać dobrze z jednym centralnym termostatem.

 

Z góry dziękuję za informacje i zainteresowanie tematem. Jeśli był już taki temat, to cóż - będzie jeszcze raz. A jeżeli nie było, to chyba najwyższa pora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 96
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Multisplity wychodzą dosyć drogo, a poza tym zostaje kwestia estetyki. Mi nie bardzo odpowiada klimatyzator w pokojach i salonie. Do tego jeszcze głośna praca... wolałbym ogrzewanie i chłodzenie powietrzne z jedną jednostką kanałową.

Dzięki za info nt. minimalnej temperatury. Do -15st jest gwarancja działania. Niżej to już doświadczenie użytkowników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten Zubadan fajny, ale jakbym go dostał z rabatem z 70%. Normalnie to się nie nadaje, bo taniej wyjdzie tymi kablami dogrzewać.

 

Kondensacja... o tym nie myślałem, ale chyba standardowa izolacja kanałów wentylacyjnych dałaby radę. Tak z 30-50mm wełny i na to jakiś gruby stretch, bo Armaflex też jest bardzo drogi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś myślałem o tym do energooszczędnego biura dać. Biuro mniejsze niż twój domek i wychodziło mi 3500 kWh / r. Jednak do hali magazynowej pojawiła sie opcja wynajmu ale klient chciał łazienkę z 2 prysznicami i wyszło mi ok 2500 kWh na wodę. Może podobnie jak u Ciebie? I wtedy mi już sie tak PC PP nie podobała a przecież można tez tanio kupić małe PC PW.

 

Teraz chesz robić kable (na mrozy) za 5000 i dodatkowo Pompę LG za 7300 plus kanały. Z 10 000 za całość? Razem z 15000.

 

To może od razu zrobić pompę powietrzna, 1 rozdzielacz i rurki pexy. Nadpłatę w inwestycji odbijesz sobie może na cieplej wodzie.

 

Policz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bardzo rozumiem. Jak to - pompa powietrzna i PEXy? Że pompa powietrze-woda? Mi chodzi o klimatyzację i CO, a ciepła woda to inny temat. Do CWU prosty bojler za kilka stówek grzany w II taryfie, albo jak się szarpnę to Ariston NUOS 110L, ale wydaje mi się to przesadą.

 

Zamiast klimatyzatorka za 3500zł do jednego pokoju, kupię chyba kanałówkę za 7300. Cała inwestycja to

- 7300 zł pompa,

- z 2500 zł kanały,

- 5000 zł kabelki,

- ewentualnie PC do wody za 3500zł,

 

Razem 18300 zł za instalacje CO, CWU i klimatyzacji.

 

Alternatywa to PEXy, rozdzielacze, kocioł gazowy, komin i przyłącze gazowe - 18000zł bez klimatyzacji,

 

Inna alternatywa to PEXy, rozdzielacze, kocioł stałopalny, bufor, komin - 15000zł bez klimatyzacji, i mnóstwo roboty z obsługą.

 

Do tego przy tak mały zużyciu trzeba by spalić 500kg węgla w ciągu całego sezonu, a to nie jest realne - mnóstwo ciepła się zmarnuje. Paląc drewnem też nie byłoby lepiej. Dlatego jestem raczej zdecydowany na PC powietrzną, bo daje klimatyzację, ale chciałbym poznać opinię jakiegoś użytkownika.

I jeszcze jedna kwestia - jak mamy tanie grzanie, to można podnieść temp w domu do 24st, a to oznacza cieplejsze powietrze w wymienniku rekuperatora, a to zaś oznacza nikłe ryzyko zamarznięcia wymiennika, a to zaś oznacza brak konieczności robienia GWC za kilka tysięcy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bardzo rozumiem. Jak to - pompa powietrzna i PEXy? Że pompa powietrze-woda? Mi chodzi o klimatyzację i CO, a ciepła woda to inny temat. Do CWU prosty bojler za kilka stówek grzany w II taryfie, albo jak się szarpnę to Ariston NUOS 110L, ale wydaje mi się to przesadą.

 

Zamiast klimatyzatorka za 3500zł do jednego pokoju, kupię chyba kanałówkę za 7300. Cała inwestycja to

- 7300 zł pompa,

- z 2500 zł kanały,

- 5000 zł kabelki,

- ewentualnie PC do wody za 3500zł,

 

Razem 18300 zł za instalacje CO, CWU i klimatyzacji.

 

Alternatywa to PEXy, rozdzielacze, kocioł gazowy, komin i przyłącze gazowe - 18000zł bez klimatyzacji,

 

Inna alternatywa to PEXy, rozdzielacze, kocioł stałopalny, bufor, komin - 15000zł bez klimatyzacji, i mnóstwo roboty z obsługą.

 

Do tego przy tak mały zużyciu trzeba by spalić 500kg węgla w ciągu całego sezonu, a to nie jest realne - mnóstwo ciepła się zmarnuje. Paląc drewnem też nie byłoby lepiej. Dlatego jestem raczej zdecydowany na PC powietrzną, bo daje klimatyzację, ale chciałbym poznać opinię jakiegoś użytkownika.

I jeszcze jedna kwestia - jak mamy tanie grzanie, to można podnieść temp w domu do 24st, a to oznacza cieplejsze powietrze w wymienniku rekuperatora, a to zaś oznacza nikłe ryzyko zamarznięcia wymiennika, a to zaś oznacza brak konieczności robienia GWC za kilka tysięcy!

 

za pc pw z chłodzeniem, podłogę w pex i zbiornik 200l zapłacisz drugie tyle ale komfort bezcenny ja jakoś nie mogę sobie wyobrazić że mieszkam z ogrzewaniem i chłodzeniem nadmuchowym to w końcu ma być dom w którym odpoczywam a nie słyszę klimatyzator i w moim przypadku problemy z spojówkami

 

p.s. 110l cwu to raczej mało na rodzinę i oprócz klimy jeszcze ariston będzie rzęził ? ładny komfort to już w bloku ciszej

Edytowane przez mkm silesia
ps
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bardzo rozumiem. Jak to - pompa powietrzna i PEXy? Że pompa powietrze-woda? Mi chodzi o klimatyzację i CO, a ciepła woda to inny temat. Do CWU prosty bojler za kilka stówek grzany w II taryfie, albo jak się szarpnę to Ariston NUOS 110L, ale wydaje mi się to przesadą.

 

Zamiast klimatyzatorka za 3500zł do jednego pokoju, kupię chyba kanałówkę za 7300. Cała inwestycja to

- 7300 zł pompa,

- z 2500 zł kanały,

- 5000 zł kabelki,

- ewentualnie PC do wody za 3500zł,

 

Razem 18300 zł za instalacje CO, CWU i klimatyzacji.

 

Alternatywa to PEXy, rozdzielacze, kocioł gazowy, komin i przyłącze gazowe - 18000zł bez klimatyzacji,

 

Inna alternatywa to PEXy, rozdzielacze, kocioł stałopalny, bufor, komin - 15000zł bez klimatyzacji, i mnóstwo roboty z obsługą.

 

Do tego przy tak mały zużyciu trzeba by spalić 500kg węgla w ciągu całego sezonu, a to nie jest realne - mnóstwo ciepła się zmarnuje. Paląc drewnem też nie byłoby lepiej. Dlatego jestem raczej zdecydowany na PC powietrzną, bo daje klimatyzację, ale chciałbym poznać opinię jakiegoś użytkownika.

 

 

Oczywiście moja pisarska pomyłka. Chodziło o pompę powietrze woda.

 

Z tych planowanych 18 300 już niewiele Ci brakuje do takiej pompy z cała instalacja jak zrobisz to w dobrej cenie. Dziś na budowie miałem Pana od rekuperacji, przeróbka wyrzutni i konsultacje. Chwalił sie ze montuje Daikina powietrze-woda za 12-13 000 za 8KW. Firma znana. 6 kW pewnie tańszy ale nie mam pojęcia za ile bo mnie ten temat nie interesował.

 

Faktem jest, ze klimatyzacji Ci to nie da za bardzo. To pominąłem całkowicie. Bardziej skupiłam sie na cieplej wodzie. Spojrzałem przez swój pryzmat gdzie planuje zużycie na poziomie 1500 kWh ale przy większej rodzinie może być to i 2000 kWh. Może ty planujesz minej bo jakbyś chciał np. te 1500 kWh jak u mnie grzać prądem to czemu tak samo nie grzać tych 3000 kWH , od 1500 za CWU do 3000 kWh za CO uż blisko. Ja bym w ta stronę poszedł. Osobiście na początek bym doinwestowal w rurki pex i puścił 2 sezony na próbęna czystym prawdzie ile to bierze kWh. Może bym z tym został. Ale na pexach aby w przyszłości to wymienić na każde inne źródło ciepła. No ale to bez klimy, to fakt!

 

Osobiście mogę dodać ze pracowałem w biurowcu grzanym powietrzem oraz mieszkałem 6 miesięcy w hotelu chłodzeniem (4 msc a potem grzanym 2 msc) powietrzem w Virginia Beach. Takimi kanałami jak na filmach, bo było to w USA. Czym to grzali nie sprawdzałem bo mnie wtedy takie rzeczy nie interesowały, ale ten system nie był dla mnie i nikomu bym go nie polecał.

 

Ja teraz postawiłem na mix: ścienne i podłogowka. Za rok powiem jak to chlodzi - ścienne.

 

Trafnych wyborów. A może przy tych 3000 kWh nie ma co szukać oszczędności dla ... 700 zł? Choć argument z klimatyzacja jest zachęcający do inwestycji.

 

Idę malować jaja.

Edytowane przez lukasza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te Althermy od Daikina to koszt około 20 tyś. Do tego zbiornik i PEXy, co razem daje około 30 tyś. Różnica spora, a klimatyzacja PEXami w ścianie to nawet nie wiem jak na to patrzyć. Czy to w ogóle działa?

 

Generalnie zgłupiałem jak poczytałem te opinie o suchym powietrzu i głośnej pracy. Wydaje mi się, że jak dam PEXy, i bufor, żeby grzać prądem w II taryfie, to już pompa ciepła przestanie mnie interesować. Tu schodzimy na rozwiązanie z kotłem stałopalnym, bo dokładanie później do tego 20 tyś za pompę, albo 4-5 w sumie za komin z kotłem, to jednak różnica spora i może lepiej nawet to drzewo porąbać i kazać żonie palić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochani zastanówmy się jednak trochę logicznie nad tematem. Zdaje się, że człowiek ma zapotrzebowanie 3000kWh na rok, nie 30k kWh. Po co w takim razie, pchać sie w pompę PW, Pexy, rozdzielacze, pompki i co tam jeszcze przy tej podłogówce trzeba. Przecież nakład inwestycji nie zwróci się absolutnie nigdy. Kabelki wyniosą go 5000, to jakieś 25000 zł róznicy, pomiędzy opcją z podłogówką. Przy zużyciu 3000kWh/ rok koszt ogrzewania kablami to będzie jakieś 1500 zł, myślę, że pompa obniży je max o 700 zł. 25000 / 800 = 31 lat stopa zwrotu przy założeniu, że nic z pompą ani podłogówką się nie stanie. Jeżeli chodzi o klimę i dogrzewanie, pomyśl o jakimś tanim klimatyzatorze z funkcją grzania, ja nawet wczoraj się podpytywałem o taką opcję i wychodzi to ciekawie. Ja prawdo podobnie taki system u siebie zastosuję. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie ta pompa powietrzna za 7 tyś to ma być od razu klimatyzacja. Całość to dodatkowe może 10 tyś, a roczne oszczędności 700 zł (teraz), ale już 1000zł za kilka lat. Czyli to się powinno zwrócić w ciągu max 10 lat, a dodatkowo jest klimatyzacja, więc jest się nad czym zastanawiać. Nie ma grzania CWU, ale przy kabelkach też nie ma.

 

Pompa powietrze woda to za droga zabawka. Najtaniej wyjdzie tym kotłem na darmowe drewno, ale komfort już nie ten.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wykorzystywanie pc grzejącej CWU do klimatyzacji nie jest dobrym pomysłem.

Mała moc chłodnicza,

Działa głównie w nocy (po myciu),

A najgorsze ,że klima jest potrzebna sporadycznie ,a cwu zawsze.musi być możliwość rezygnacji z klimy.

A najgorsze - jak utrzymać odpowiednią jakość (czystość nawiewanego powietrza) grzyby ,bakterie i tp .Brak filtra ,mały spręż wentylatora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja proponuję, żeby zamiast pompy powietrznej za 7 tysi kupić klimatyzator za 2-3000. CWU tak jak kolega pisał wcześniej zwykły baniak za pare stów. Jak będzie możliwość to dodatkowo bym go ocieplił i po kłopocie. JA mam nadzieję, że też zmieszczę się w takim zapotrzebowaniu na ciepło i chcę wejść w konwektory elektryczne i klimatyzator. pozdrawiam Edytowane przez scrabie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wykorzystywanie pc grzejącej CWU do klimatyzacji nie jest dobrym pomysłem.

Mała moc chłodnicza,

Działa głównie w nocy (po myciu),

A najgorsze ,że klima jest potrzebna sporadycznie ,a cwu zawsze.musi być możliwość rezygnacji z klimy.

A najgorsze - jak utrzymać odpowiednią jakość (czystość nawiewanego powietrza) grzyby ,bakterie i tp .Brak filtra ,mały spręż wentylatora.

 

Ale ja nie chciałbym łączyć CO i klimatyzacji z CWU. Do jednego miałaby być pompa LG UB18H (powietrze-powietrze), a do drugiego albo bojler elektryczny, albo Ariton NUOS jak jakiś czart podjudzi.

 

A ja proponuję, żeby zamiast pompy powietrznej za 7 tysi kupić klimatyzator za 2-3000. CWU tak jak kolega pisał wcześniej zwykły baniak za pare stów. Jak będzie możliwość to dodatkowo bym go ocieplił i po kłopocie. JA mam nadzieję, że też zmieszczę się w takim zapotrzebowaniu na ciepło i chcę wejść w konwektory elektryczne i klimatyzator. pozdrawiam

 

Tylko za 2-3 tyś nie kupię multisplita, a jedna jednostka wewnętrzna do mało dla 3 pokojów i salonu. Koszt multisplitów to grubo ponad 10 tyś, a estetyka już nie ta sama.

Edytowane przez Przemek Kardyś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochani zastanówmy się jednak trochę logicznie nad tematem. Zdaje się, że człowiek ma zapotrzebowanie 3000kWh na rok, nie 30k kWh. Po co w takim razie, pchać sie w pompę PW, Pexy, rozdzielacze, pompki i co tam jeszcze przy tej podłogówce trzeba. Przecież nakład inwestycji nie zwróci się absolutnie nigdy. Kabelki wyniosą go 5000, to jakieś 25000 zł róznicy, pomiędzy opcją z podłogówką. Przy zużyciu 3000kWh/ rok koszt ogrzewania kablami to będzie jakieś 1500 zł, myślę, że pompa obniży je max o 700 zł. 25000 / 800 = 31 lat stopa zwrotu przy założeniu, że nic z pompą ani podłogówką się nie stanie. Jeżeli chodzi o klimę i dogrzewanie, pomyśl o jakimś tanim klimatyzatorze z funkcją grzania, ja nawet wczoraj się podpytywałem o taką opcję i wychodzi to ciekawie. Ja prawdo podobnie taki system u siebie zastosuję. Pozdrawiam

 

Jak pisałem wcześniej. Jest tak małe zapotrzebowanie ze ja sam bym zaczął od czystego prądu ( ale sobie bym dał pexy, takie moje zboczenie skoro instalacja w podłodze ma być na 10, 20 czy 30 lat).

Autor dalej logicznie kombinuje. Chce klimatyzację dla wygodny, nie jest to koszt z kategorii CO, CWU ale dla przyjemności na osobnych kanałach regulowanych do każdego pokoju. Wiec skoro kładzie kanały, skoro kupuje klimatyzator to przy okazji może dołożyć do pc pp.

Generalnie ok.

 

Mi tylko ta pc pw sie pojawiła bo może grzać wodę. Ja znam z forum osoby co maja taniej pc pw. Powiedzmy ze o 5000 zł. Wtedy różnica w inwestycji nie jest 25000 a 20000. Do tego Scarbie pamietaj o jednym pc pw obniży rachunki nie tylko za CO ale i CWU o czym zapomniałeś. Wtedy może zaoszczędzić do 1100 zł.

20000 / 1100 zł to czas zwrotu jest 18 lat nie zakładając podrożeją energii. Czyli z twoich 31 lat w moim podejściu jest 18 lat zwrotu. Dużo mniej ... ale jednak nadal Za Dużo i bez klimy.

 

Może pomysł autora 1 jest najlepszy. Tanie grzanie, tanio klima, tanio dogrzanie. Po prostu skróci sezon grzania PC pp aby za bardzo nie wiało tym powietrzem i da radę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te Althermy od Daikina to koszt około 20 tyś. Do tego zbiornik i PEXy, co razem daje około 30 tyś. Różnica spora, a klimatyzacja PEXami w ścianie to nawet nie wiem jak na to patrzyć. Czy to w ogóle działa?

 

Generalnie zgłupiałem jak poczytałem te opinie o suchym powietrzu i głośnej pracy. Wydaje mi się, że jak dam PEXy, i bufor, żeby grzać prądem w II taryfie, to już pompa ciepła przestanie mnie interesować. Tu schodzimy na rozwiązanie z kotłem stałopalnym, bo dokładanie później do tego 20 tyś za pompę, albo 4-5 w sumie za komin z kotłem, to jednak różnica spora i może lepiej nawet to drzewo porąbać i kazać żonie palić.

 

pompa to nie 20 a 15 tyś jak chcesz sprawdzić jak dział chłodzenie płaszczyznowe to wystarczy latem wizyta w starym budynku z grubymi murami z tym że tam nie ma możliwości regulacji chłodu

na temat ściennego masz tu

http://ogrzewaniescienne.com.pl/

przy grzaniu powietrzem to nie tylko suchość ale stale "przeciąg" powietrze jest kiepskim nośnikiem energii dlatego i klimatyzatory i nagrzewnice mają duże wydajności w m3/h o ile do rekuperacji wystarczy stosunkowo mała ilość to jak "dołożymy" grzanie to już zaczyna być "ciekawie"

to zawsze jest kompromis komfortu, kosztów eksploatacji i kosztów inwestycji byle mądry bo to dom a nie biuro na 8h 5 x w tygodniu

 

Zakładając że kupi kospela to różnica kosztów jakieś 11tyś vs pc pw i ma chłodzenie płaszczyznowe

Edytowane przez mkm silesia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pompa za 15 tyś to chyba Aquarea Panasonica, ale nie słyszałem, żeby ktoś to chwalił jako dobre, tylko tanie.

 

Kospela nie kupię, bo jak miałbym robić grzanie prądem CO i CWU, to musiałby być bufor, żeby grzać tylko w II taryfie, a do bufora taniej włożyć grzałkę.

 

Chłodzenie płaszczyznowe to też dodatkowa inwestycja - PEXy na ścianie, grubszy tynk, rozdzielacze, itp., więc koszty rosną do minimum 25 tyś za cały system, ale chyba bliżej do 30-tu.

 

Zgłupiałem już do reszty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...