Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pompa ciepła powietrze - powietrze. Grzanie i chłodzenie domu energooszczędnego


Przemek Kardyś

Recommended Posts

W jednym zbiorniku będziesz musiał utrzymać temperaturę wystarczającą dla cwu czyli około 50 C lub wiecej.

Dla ogrzewania podłogowego wystarczy 30-35C

Temperatura maxymalna 80 C

 

Rozwiązanie z jednym zbiornikiem ograniczy pojemność ciepła o około połowę .A może się zdarzyć że zabraknie cwu.i trudno będzie ją szybko i tanio zagrzać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 96
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ja słyszałem, że sobie ktoś zostawił po pijanemu piwo na nocną posuchę, ale postawił je na podłodze z podłogówką. W nocy kapsel pstryk, a zawartość w całości chlap dookoła delikwenta Można to uznać za wadę podłogówki. Jeszcze jak się ma to w wiatrołapie i zostawi w zimie buty ze śniegiem, to się kałuża robi. Innych wad nie zauważyłem, no może trzeba lepszego kleju do płytek użyć i mieć odpowiednie panele podłogowe, żeby się nie pokrzywiły. Gruby parkiet też odpada.

 

Ja stawiałem niejednokrotnie piwo na więcej niż jedna noc , nic się nie stało , źle słyszałeś , lub ktoś banialuki opowiada ,

Ja nim wejdę do domu to staram się buty ,,odśnierzyć" , czasem jakaś mała kałuża się zrobi , i to dość szybko ,( przecieram mopem i to dość szybko), bo też bardzo szybko tej kałuży może nie być , odparuje a wentylacja mechaniczna zrobi swoje.Ale wcześniej mieszkałem w domu który nie miał podłogówki , i wiesz co tam też robiła się kałuża z nie ,,odśnieżonych " butów , bo tak się dzieje że jak buty zaśnieżone stoją w pomieszczeniu z tem + to śnieg się topi , a że w domu zawsze jest tem + bez względu na rodzaj ogrzewania , więc tak sie dzieje.

Lepszy klej do płytek to raczej staram się stosować ( te 10- 20 pln na worku więcej to żadna oszczędność , a lepiej się pracuje) zawsze, bez względu na rodzaj ogrzewania , a specjalne panele , czy parkiet to takie mity Skoro parkiet , czy panele są takim świetnym izolatorem ,to po co ta izolacja w dachu , deskowanie nie starczy?;)

To co wymieniłeś to żadne wady ogrzewania podłogowego , mity takie jak zbierający się kurz czy też żylaki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te wady podłogówki to raczej takie humorystyczne. Myślałem, że to widać. Ja sam mam w części domu podłogówkę, a w części kaloryfery i w nowym domu będę miał wszędzie podłogówkę. Co do tych paneli to niechcący wyszło u mnie ok 8m2 na podłogówce (tu miały być płytki). To są chyba zwykłe panele, bom podłogówkowych nie szukał i nic im nie jest. Ale fakt, że kosztowały ok 60zł/m2 to może są jakieś lepsze.

 

Duży zbiornik można nagrzać jednym wsadem do kotła, co powinno w lecie wystarczyć na tydzień ciepłej wody. Rozważę jeszcze osobny mały zbiornik na lato, ale raczej wydaje mi się to niepotrzebne. W razie WU można zawsze dorobić.

 

Na innym wątku śmieją się z moich obaw o wicher w domu i suche powietrze. W domu jak mój to ma być małe zapotrzebowanie, a w związku z tym mało dmuchania. I całe dmuchanie jest powietrzem wewnętrznym, więc wilgotność nie spada. Qrde myślę o tym dalej. Multisplity do 5-ciu pomieszczeń to jakieś 12 tyś, więc niewiele więcej niż ta pompa kanałowa z dodatkową dystrybucją. Mamy niezależne sterowanie, ale estetyka słaba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedno urządzenie na kilka pomieszczeń to jednak ograniczony przepływ powietrza między nimi. Myślałem o jednej jednostce wewnętrznej w każdym pokoju i w salonie - łącznie 4 sztuki. Możesz bliżej opisać jak to działa z jednym urządzeniem? Przecież sąsiedni pokój się od tego nie nagrzeje.

 

Coś tego clarneta nie mogę namierzyć z tym blogiem. Mógłbyś podrzucić linka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy u nas na pietrze pracuje P/P bawet przez cala noc to wilgotnosc nie spada ponizej 40%

 

Nie ma zadnego problemu.

 

Potrzebujesz 1 urzadzenie w kazdym pokoju?

 

U nas 1 ogrzewa 3 ( a moze sumie i 4 )

No chyba ze chcesz miec sterowanie jak TB 0.1*

 

Mniejsza dokladnosc moze byc nie komfortowa :D

 

Clarnet na swoim blogu ma fajnie opisana instalacje... CO nadmuchowe, wentylacja... I CWU.

 

Niezaleznie od tego co TB wybajtloczy...

To co on nie umie lub nie sprzedaje... "To fachowcy nie robia"

 

Ciekawe co kol. Clarnet zrobiłby w swoim domu? może się odezwie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A zastanawiałeś się z jakiego powodu powietrze robi się suche podczas grzania?

 

Oj wiem, oj wiem. Jeśli się ogrzewa zimne powietrze zewnętrzne, to ono ma parę wodną zmrożoną i leżącą na ziemi w postaci śniegu i bardzo mało wilgoci zostaje. Pojemność wilgotnościowa takiego powietrza jest mała, więc wilgotność względna może być duża, a pomimo tego bezwzględna jest bardzo mała. Jeśli teraz podgrzejemy to powietrze, to wilgotność bezwzględna pozostaje taka sama, natomiast względna leci na łeb, ponieważ ciepłe powietrze ma dużo większą pojemność wilgotnościową. Zdałem?

 

A tak poważnie to to nie są moje spostrzeżenia, tylko żony, która jak pisałem ma nadmuchy w sklepie. Jak jest recyrkulacja 100%, to nie powinno być żadnego problemu. Może to tylko kwestia odczucia ruchu powietrza - robi się ciepły wiatr, który osusza. W domu, szczególnie energooszczędnym tego nadmuchu będzie mało, więc problemu może wcale nie być.

 

Jaki jest minimalny przepływ powietrza w takim ściennym klimatyzatorze i na jakiej minimalnej temperaturze można zrobić nawiew?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe co kol. Clarnet zrobiłby w swoim domu? może się odezwie

 

Skoro wywołano mnie do tablicy to wyjaśniam.

Tak się składa, że w domu moich rodziców z połowy lat 90-ch ogrzewanie grzejnikowe zastąpiłem ponad 10 lat temu pompą ciepła powietrze-powietrze w układzie nadmuchowym. Był to on/off.

3 lata temu zastąpiłem go inverterem Daikina.

W biurze, w którym byliśmy od 2003 roku do ub miesiąca, również układ grzejnikowy w 2005 roku zastąpiliśmy kanałową pompą ciepła powietrze-powietrze Daikin SkyAir superinverter i działa do dzisiaj.

Takie układy nadmuchowe oparte na pompach ciepła powietrze-powietrze realizujemy od kilkunastu lat. Rozwój tych urządzeń jest bardzo dynamiczny, szczególnie w ostatnich latach.

Parametry pracy w niskich temperaturach są korzystniejsze niż pomp ciepła powietrze-woda. Pełna klimatyzacja budynku jest z definicji w cenie urządzenia. Mamy więc dość korzystny stosunek możliwości do ceny kompletnego systemu.

Ogrzewanie jak każde inne. Ma zwolenników i przeciwników. Krąży masa mitów, podobnych do tych z podłogówką powodującą żylaki i zawroty głowy. Realizujemy zarówno instalacje podłogowe jak i nadmuchowe.

Od razu piszę, że nie ma sensu rozkręcanie burzliwej dyskusji o ogrzewaniu nadmuchowym :)

Porównanie obu systemów można znaleźć u mnie na blogu. Również opis kilku instalacji.

Co bym zrobił w swoim domu?

Klimatyzacja jest dla mnie bardzo ważna.

Więc zrobiłbym albo układ nadmuchowy powietrze-powietrze ze sterowaniem strefowym albo pompę ciepła powietrze-woda i układ mieszany na podłogówce i klimakonwektorach.

Trzecie rozwiązanie - pompa gruntowa inverterowa i niezależna klimatyzacja w układzie multi

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

Odświeżam temat.

Mam obecnie podobny problem. Buduję parterowy dom 150 m^2 na ogrzewanej płycie fundamentowej o zapotrzebowaniu 2800 kWh/rok. Płytę mam już zrobioną, w płycie zatopione rury do ogrzewania. Pierwotnie plan był taki, że będę miał gruntową pompę ciepła, ale jak dokładnie wszystko policzyłem, to okazało się, że koszty PC i odwiertów nie zamkną się w 30 tyś. zł. Nie chcę tyle wydawać kasy i szukam jakiejś alternatywy.

 

Rury i rozdzielacze już mam, naturalne i najtańsze pozostaje spróbować grzać to czystym prądem. Kociołek Kospela kosztuje 2500 zł, więc koszt minimalny i ogrzewanie już działa. Zainteresowałem się jednak kanałową pompą ciepła, bo załatwia od razu sprawę klimatyzacji i ogrzewania. Też mam obawy przed ogrzewaniem nadmuchowym związane głównie z szumem powietrza, podrywaniem kurzu i brudnymi kratkami nawiewnymi. Może to mity, ale póki co taki mam obraz ogrzewania nadmuchowego.

 

Druga sprawa to druga taryfa. Przy takiej akumulacji jaką daje płyta fundamentowa, dobrze jest grzać ją czystym prądem w drugiej taryfie, ale powietrzna pompa ciepła lepiej działa w dzień niż w nocy z uwagi na wyższą temperaturę zewnętrzną. Trzeba by wybrać, co ma być podstawowym ogrzewaniem. Jak nadmuchowe za pośrednictwem kanałowej PC, to podłogówka była by grzana tylko na aby aby, żeby zachować komfort i wtedy tylko taryfa płaska. Jak podłogówka, to taryfa nocna, ale czy wtedy nakłady na kanałową PC będą miały jakiś sens?

 

Bardzo mnie interesuje co wybierze autor wątku. Ja chyba wybiorę podłogówkę grzaną czystym prądem i drugą taryfę. Dodatkowo tylko do salonu klimę z funkcją grzania za 2500 zł. Chciałbym mieć PC powietrze woda, ale czy znajdę taką do 15 tyś zł? Zaznaczam, że mieszkam w górach, może nie wysokich, ale 640 m n.p.m. dla PPC nie będą to za ostre warunki? Gdybym mieszkał na wybrzeżu, nie miał bym takich obaw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odświeżam temat.

Mam obecnie podobny problem. Buduję parterowy dom 150 m^2 na ogrzewanej płycie fundamentowej o zapotrzebowaniu 2800 kWh/rok. Płytę mam już zrobioną, w płycie zatopione rury do ogrzewania. Pierwotnie plan był taki, że będę miał gruntową pompę ciepła, ale jak dokładnie wszystko policzyłem, to okazało się, że koszty PC i odwiertów nie zamkną się w 30 tyś. zł. Nie chcę tyle wydawać kasy i szukam jakiejś alternatywy.

 

Rury i rozdzielacze już mam, naturalne i najtańsze pozostaje spróbować grzać to czystym prądem. Kociołek Kospela kosztuje 2500 zł, więc koszt minimalny i ogrzewanie już działa. Zainteresowałem się jednak kanałową pompą ciepła, bo załatwia od razu sprawę klimatyzacji i ogrzewania. Też mam obawy przed ogrzewaniem nadmuchowym związane głównie z szumem powietrza, podrywaniem kurzu i brudnymi kratkami nawiewnymi. Może to mity, ale póki co taki mam obraz ogrzewania nadmuchowego.

 

Druga sprawa to druga taryfa. Przy takiej akumulacji jaką daje płyta fundamentowa, dobrze jest grzać ją czystym prądem w drugiej taryfie, ale powietrzna pompa ciepła lepiej działa w dzień niż w nocy z uwagi na wyższą temperaturę zewnętrzną. Trzeba by wybrać, co ma być podstawowym ogrzewaniem. Jak nadmuchowe za pośrednictwem kanałowej PC, to podłogówka była by grzana tylko na aby aby, żeby zachować komfort i wtedy tylko taryfa płaska. Jak podłogówka, to taryfa nocna, ale czy wtedy nakłady na kanałową PC będą miały jakiś sens?

 

Bardzo mnie interesuje co wybierze autor wątku. Ja chyba wybiorę podłogówkę grzaną czystym prądem i drugą taryfę. Dodatkowo tylko do salonu klimę z funkcją grzania za 2500 zł. Chciałbym mieć PC powietrze woda, ale czy znajdę taką do 15 tyś zł? Zaznaczam, że mieszkam w górach, może nie wysokich, ale 640 m n.p.m. dla PPC nie będą to za ostre warunki? Gdybym mieszkał na wybrzeżu, nie miał bym takich obaw.

 

Kable w podłodze z termostatami i mała pompa np. Mitsubishi z kanałówką w ścianach nawiewy. Chłodno w upały a zimą powietrze dogrzewa ze średnim cop 3-4 zależnie od zimy. Kable zapewnią komfort i ogrzewanie awaryjne, gdyby kiedyś pompa się zepsuła. I zmieści się Pan w 15000

Edytowane przez Tomasz Brzęczkowski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odświeżam temat.

Mam obecnie podobny problem. Buduję parterowy dom 150 m^2 na ogrzewanej płycie fundamentowej o zapotrzebowaniu 2800 kWh/rok. Płytę mam już zrobioną, w płycie zatopione rury do ogrzewania. Pierwotnie plan był taki, że będę miał gruntową pompę ciepła, ale jak dokładnie wszystko policzyłem, to okazało się, że koszty PC i odwiertów nie zamkną się w 30 tyś. zł. Nie chcę tyle wydawać kasy i szukam jakiejś alternatywy.

 

Rury i rozdzielacze już mam, naturalne i najtańsze pozostaje spróbować grzać to czystym prądem. Kociołek Kospela kosztuje 2500 zł, więc koszt minimalny i ogrzewanie już działa. Zainteresowałem się jednak kanałową pompą ciepła, bo załatwia od razu sprawę klimatyzacji i ogrzewania. Też mam obawy przed ogrzewaniem nadmuchowym związane głównie z szumem powietrza, podrywaniem kurzu i brudnymi kratkami nawiewnymi. Może to mity, ale póki co taki mam obraz ogrzewania nadmuchowego.

 

Druga sprawa to druga taryfa. Przy takiej akumulacji jaką daje płyta fundamentowa, dobrze jest grzać ją czystym prądem w drugiej taryfie, ale powietrzna pompa ciepła lepiej działa w dzień niż w nocy z uwagi na wyższą temperaturę zewnętrzną. Trzeba by wybrać, co ma być podstawowym ogrzewaniem. Jak nadmuchowe za pośrednictwem kanałowej PC, to podłogówka była by grzana tylko na aby aby, żeby zachować komfort i wtedy tylko taryfa płaska. Jak podłogówka, to taryfa nocna, ale czy wtedy nakłady na kanałową PC będą miały jakiś sens?

 

Bardzo mnie interesuje co wybierze autor wątku. Ja chyba wybiorę podłogówkę grzaną czystym prądem i drugą taryfę. Dodatkowo tylko do salonu klimę z funkcją grzania za 2500 zł. Chciałbym mieć PC powietrze woda, ale czy znajdę taką do 15 tyś zł? Zaznaczam, że mieszkam w górach, może nie wysokich, ale 640 m n.p.m. dla PPC nie będą to za ostre warunki? Gdybym mieszkał na wybrzeżu, nie miał bym takich obaw.

 

Mam podobną sytaucję jak ty (planuje dom parterowy ok. 145m2) i też od dawna zastanawiam się nad CO i CWU. Ostatnio pojawiła się ciekawa PC Aquarea 5kW (gwarancja mocy 5kW do -15oC) z bardzo wysokim COPem A-15/W35 - 2,5 ! W katalogach znalazłem cenę ok 2100 funtów (nieco ponad 10k) ale w Polsce chcą ok. 15k. Jeśli udałoby się zbić cenę do 12k, to chyba nie ma nad czym się zastanawiać. Tym bardziej u ciebie jak masz już rurki zalane w płycie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam podobną sytaucję jak ty (planuje dom parterowy ok. 145m2) i też od dawna zastanawiam się nad CO i CWU. Ostatnio pojawiła się ciekawa PC Aquarea 5kW (gwarancja mocy 5kW do -15oC) z bardzo wysokim COPem A-15/W35 - 2,5 ! W katalogach znalazłem cenę ok 2100 funtów (nieco ponad 10k) ale w Polsce chcą ok. 15k. Jeśli udałoby się zbić cenę do 12k, to chyba nie ma nad czym się zastanawiać. Tym bardziej u ciebie jak masz już rurki zalane w płycie.

 

Ciekawe rozwiązanie, poczytam o tej pompie. A czy monoblok nie ma większych strat na przesyle ciepła?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten Panasonic ma gwarancje mocy do - 15, a jak będzie niższa temperatura? -20 *C ok, włączą się grzałki, a jak spadnie do -27? Da radę? Wiem, że takie niskie temperatury nie występują długo, ale przecież grzać trzeba i nie chciałbym żeby się okazało, że muszę włączać farelki żeby utrzymać temperaturę w domu. I nie chodzi o to, że zapłacę za prąd do tych farelek, tylko, że będę musiał kombinować bo PC będzie miała za małą moc.

 

Poza tym wydaje i się, że jednak monoblok to strata ciepła na przesyle od pompy do domu, choć ma też zaletę - brak sprężarki w domu i brak związanego z nią hałasu.

Edytowane przez Horher
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten Panasonic ma gwarancje mocy do - 15, a jak będzie niższa temperatura? -20 *C ok, włączą się grzałki, a jak spadnie do -27? Da radę? Wiem, że takie niskie temperatury nie występują długo, ale przecież grzać trzeba i nie chciałbym żeby się okazało, że muszę włączać farelki żeby utrzymać temperaturę w domu. I nie chodzi o to, że zapłacę za prąd do tych farelek, tylko, że będę musiał kombinować bo PC będzie miała za małą moc.

 

Poza tym wydaje i się, że jednak monoblok to strata ciepła na przesyle od pompy do domu, choć ma też zaletę - brak sprężarki w domu i brak związanego z nią hałasu.

 

Włączy grzałki, albo i nie - zależy jak dobierzesz. U mnie przy -19 nie włączyła. Przy -27 tez da radę tylko wtedy większość jej mocy będzie pochodzić z grzałki. Takie temperatury jednak to zaledwie kilka godzin w roku - być może że podczas takiego mrozu temp w domu troszkę spadnie - jeśli to dla ciebie nieakceptowalne to można dokupić pakiet grzałek 3-6-9kW - wtedy na pewno da radę:)

 

Zarówno split jak i monoblok sprężarki ma na zewnątrz. Przy splicie w środku jest hydrobox, którego najbardziej hałasującym elementem jest pompa obiegowa;)

W zasadzie największą wadą monobloku jest właśnie możliwość zamarznięcia wody w układzie podczas przerwy w dostawie prądu przy dużym mrozie, dlatego stosuje się w takich układach obiegówki pracujące non stop z awaryjnym układem zasilania lub zalewa się instalacje glikolem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Włączy grzałki, albo i nie - zależy jak dobierzesz. U mnie przy -19 nie włączyła. Przy -27 tez da radę tylko wtedy większość jej mocy będzie pochodzić z grzałki. Takie temperatury jednak to zaledwie kilka godzin w roku - być może że podczas takiego mrozu temp w domu troszkę spadnie - jeśli to dla ciebie nieakceptowalne to można dokupić pakiet grzałek 3-6-9kW - wtedy na pewno da radę:)

 

Zarówno split jak i monoblok sprężarki ma na zewnątrz. Przy splicie w środku jest hydrobox, którego najbardziej hałasującym elementem jest pompa obiegowa;)

W zasadzie największą wadą monobloku jest właśnie możliwość zamarznięcia wody w układzie podczas przerwy w dostawie prądu przy dużym mrozie, dlatego stosuje się w takich układach obiegówki pracujące non stop z awaryjnym układem zasilania lub zalewa się instalacje glikolem.

 

Jak to dobrze mądrego posłuchać ;).

Czyli jedynym sensownym rozwiązaniem jest zalanie glikolem, bo pracująca non stop pompa to niepotrzebne koszty.

A tak po chłopsku - są dwie pompy o takich samych parametrach i cenie, jedna monoblock, a druga split. Którą wybrać?

I jeszcze - jaka jest różnica w użytkowaniu między jednofazową a trójfazową?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to dobrze mądrego posłuchać ;).

Czyli jedynym sensownym rozwiązaniem jest zalanie glikolem, bo pracująca non stop pompa to niepotrzebne koszty.

A tak po chłopsku - są dwie pompy o takich samych parametrach i cenie, jedna monoblok, a druga split. Którą wybrać?

I jeszcze - jaka jest różnica w użytkowaniu między jednofazową a trójfazową?

 

Glikol niestety cudownym środkiem też nie jest. Trzeba by zacząć od tego, czy producent pompy dopuszcza takie rozwiązanie, bo wcale nie musi. Poza tym glikol jest jednak dość drogi i silnie trujący. Instalacja CO z reguły powinna być szczelna, ale jednak jest to jakieś tam ryzyko. Także podsumowując monoblok w naszym klimacie i przy naszej sieci energetycznej to jednak jest tam jakieś ryzyko i trzeba je kalkulować, dlatego ja wybrałbym split.

 

Różnic w eksploatacji pomiędzy 1,a 3-fazową nie ma. Rożnica jest w obciążeniu Twojej instalacji elektrycznej - generalnie do jednofazowej będziesz potrzebował większe zabezpieczenie przedlicznikowe i porządną instalację wewnętrzną (przewody odpowiedniej średnicy). Mawiają tez, że silnik 3-fazowy jest trwalszy, ale tego nie wiem.

Musisz natomiast zwrócić uwagę, czy nie ma różnicy w parametrach samej pompy, bo często bywa tak, że 3-fazowa ma lepsze "osiągi" choć nie zawsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...