Rynny kwadratowe - kto ma ?

[ARTUR_EMI]

Witam

Wymyśliłem sobie założenie kwadratowych rynien dokładnie chodzi mi o Marley classic kolor brąz .

Pytanie do tych co się z takimi rynnami spotkali -czy "obsługa" tego typu rynien jest bardziej kłopotliwa niż standardowych ?

Jak ktoś ma założone prosił bym o foto jak one wyglądają na budynku w "realu".

Edytowane 24 Kwietnia 2014 przez ARTUR_EMI

[Andrzej Wilhelmi]

To typowa rynna gzymsowa i dla jej obsługi kształt nie ma praktycznie żadnego znaczenia. Pozdrawiam.

[marnon]

chciałbym u siebie zamontować również rynny kwadratowe , mam pytanie czy one są droższe o zwykłych standardowych? w mojej okolicy widziałem rynny aluminiowe wykonywane w jednym kawałku tuż przed montażem, ma ktoś jakieś doświadczenia z takimi rynnami? ktoś może polecić jakieś firmy godne uwagi produkujące takie rynny?

[mackch]

Z racji kształtu przekroju, w takich rynnach istnieje tendencja do gromadzenia wody w narożach i tam jej zamarzania. Taki przekrój niekoniecznie zapewni efektywne odprowadzanie wody z połaci. Rynny o przekroju kwadratowym mogą się sprawdzić, ale w innych szerokościach geograficznych, np. gdzieś w Ameryce...

[Andrzej Wilhelmi]

.... Rynny o przekroju kwadratowym mogą się sprawdzić, ale w innych szerokościach geograficznych, np. gdzieś w Ameryce...

Nie jestem zwolennikiem tych rynien bo Amerykańska tandeta ale co ma do odprowadzenia wody szerokość geograficzna? Pozdrawiam.

[mackch]

W sensie: tam, gdzie woda w rynnach nie zamarza, albo zamarza ale bardzo sporadycznie.

[Andrzej Wilhelmi]

A to w Ameryce nie zim? A jaki ma wpływ częstość zamarzania wody w rynnie na funkcjonowanie rynny? Pozdrawiam.

[dachowkaportugalka]

Witam

Wymyśliłem sobie założenie kwadratowych rynien dokładnie chodzi mi o Marley classic kolor brąz .

Pytanie do tych co się z takimi rynnami spotkali -czy "obsługa" tego typu rynien jest bardziej kłopotliwa niż standardowych ?

Jak ktoś ma założone prosił bym o foto jak one wyglądają na budynku w "realu".

 

Marley wycofał się z ciągłej sprzedaży systemu Classic i są trudności szybkim zakupem elementów tego systemu. Będzie to miało znaczenie w trakcie eksploatacji. Na zamówione elementy trzeba długo czekać i nie ma możliwości wymiany czy zwrotu. Ale jeśli chodzi o trwałość i wygląd to jest to najwyższa półka.

[Arthizmoo]

Plannja ma takie rozwiązanie, jednakże cena zabije niejednego inwestora.

[dachowkaportugalka]

chciałbym u siebie zamontować również rynny kwadratowe , mam pytanie czy one są droższe o zwykłych standardowych? w mojej okolicy widziałem rynny aluminiowe wykonywane w jednym kawałku tuż przed montażem, ma ktoś jakieś doświadczenia z takimi rynnami? ktoś może polecić jakieś firmy godne uwagi produkujące takie rynny?

 

W Stanach i Kanadzie montuje się je na każdym domu. Rozpowszechniły się w czasie gdy nie było jeszcze alternatywy w postaci PVC i stali ocynkowanej powlekanej.

W Polsce przegrały w konkurencji z w/w systemami ze względu na małą wytrzymałość mechaniczną. Wiele osób twierdzi że nie będzie przecież z taką rynną walczyć ale praktyka jest inna. Przez 5 lat użytkowania statystycznie przynajmniej jedna rura spustowa jest uderzona - albo przez dzieci grające w piłkę albo przez przejeżdżającą taczkę, rower itp. W efekcie w USA na każdym domu starszym jak 5 lat jest przynajmniej jedna rura wgnieciona. Załączam zdjęcie z przed motelu, w którym mieszkałem rok temu.

[jacek.zoo]

[ATTACH=CONFIG]280461[/ATTACH]

 

W Stanach i Kanadzie montuje się je na każdym domu. Rozpowszechniły się w czasie gdy nie było jeszcze alternatywy w postaci PVC i stali ocynkowanej powlekanej.

W Polsce przegrały w konkurencji z w/w systemami ze względu na małą wytrzymałość mechaniczną. Wiele osób twierdzi że nie będzie przecież z taką rynną walczyć ale praktyka jest inna. Przez 5 lat użytkowania statystycznie przynajmniej jedna rura spustowa jest uderzona - albo przez dzieci grające w piłkę albo przez przejeżdżającą taczkę, rower itp. W efekcie w USA na każdym domu starszym jak 5 lat jest przynajmniej jedna rura wgnieciona. Załączam zdjęcie z przed motelu, w którym mieszkałem rok temu.

 

to sie pochwaliles ze byles w ameryce, i fajnie. ale jaki ma to zwiazek z tematem? tak samo mozna uszkodzic rynne kwadratowa jak i okragla. poza tym nie wiem jak trzebaby walnac pilka zeby rynne wgniesc, a taczka to tez bardziej porysujesz jak wegniesz. a poza tym to zalezy od mieszkancow,u mnie od 10 lat sa rynny ktore nie maja zadnych uszkodzen, a regularnie jest trojka dzieciarni, dwa psy i ciagle prace ogrodkowd w tym jezdzenie taczka

[marnon]

no i stoję przed wyborem rynien : mam mało czasu, mam do wyboru standardowe Marley, aluminiowe w systemie Englert lub stalowe z Flamingo... o tych ostatnich dobrego słowa nie czytałem, dziś widziałem aluminiowe na żywo, jak dla mnie kształt super do nowoczesnego domu i prostej dachówki ładnie by pasowało, ale wykonanie łączeń tragedia, jakieś nity i wkręty silikon widoczny... a marley to marley - wszystkie 3 systemy w porównywalnej cenie u mnie to wychodzi 1300-1400zł.

[marnon]

Nie jestem zwolennikiem tych rynien bo Amerykańska tandeta ale co ma do odprowadzenia wody szerokość geograficzna? Pozdrawiam.

 

Panie Andrzeju proszę o argumenty dlaczego uważa Pan ten system za tandetę ? gwarancja przecież na te rynny jakaś jest w razie czego.

[Andrzej Wilhelmi]

Tandeta to tandeta i to jest argument. Jak je zastosujesz się przekonasz. Jak mawiają górale ucząc ceprów jazdy na nartach: "jak się nie przewrócisz to się nie nauczysz". Pozdrawiam.

[marnon]

Tandeta to tandeta i to jest argument. Jak je zastosujesz się przekonasz. Jak mawiają górale ucząc ceprów jazdy na nartach: "jak się nie przewrócisz to się nie nauczysz". Pozdrawiam.

 

 

pewnie ma Pan rację tylko chciałem dowiedzieć się dlaczego tak Pan myśli, konkretne przykłady... to tak jakby ktoś napisał że daewoo tico to szmelc i już i choć połowa ludzi tak myśli znam ludzi którzy złego słowa nie powiedzą na ten samochód i jeżdżą przez wiele lat bez problemu... rozumiem, że w cenie rynien plastikowych można mieć stalowe lub aluminiowe to może sugerować że jakość tych dwóch nie jest jakaś super, o flamingo czytałem sporo złego i to bym uznał za tandetę po argumentach ludzi którzy je mają, o aluminiowych nie ma zbyt wiele opinii na forum, może dlatego że się je mało stosuje lub jak to również bywa są na tyle dobre że Ci co je mają nie piszą na forum jaka to tandeta, Pan jest ekspertem dlatego liczyłem na argumenty, które póki co trudno mi przyjąć ponieważ rozważam te rynny ze względów estetycznych głównie i chciałbym by ktoś mi to wybił z głowy jeśli mam faktycznie się przekonać że za rok, dwa będą do wyrzucenia... gwarancja na 30lat to też chwyt marketingowy ?

[marnon]

po rozmowie z moim dekarzem, zdecydowałem się na marley'a ... aluminiowe wg niego to tylko wyglądają ciekawie nic poza tym...