nie dostałem warunków technicznych przyłączenia wody

[rafalisko30]

Nie dostałem warunków technicznych przyłączenia wody, podany powód: brak możliwości technicznych. W odległości ok 100m od działki jest wodociąg, przed zakupem działki (rok temu) podjechałem do zak. wodn.kanal. w interesującej mnie miejscowości i nie było żadnego problemu. Znalazłem firmę, która współpracuje z zakładem wodociągowym, ustalili z kierownikiem wstępne warunki techniczne i dokonali wstępnej wyceny. Kupiłem działkę z zamiarem rozpoczęcia budowy w tym roku. Teraz się okazuje, że planują wykonać sieć wodno-kanalizacyjną w obrębie m.in. mojej działki, ale dopiero w roku 2015/2016. Dowiedziałem się o tym kilka tygodni temu i cieszyłem się naiwnie jak dziecko, że nie będę musiał ciągnąć wody, pomyślałem sobie jeden problem mniej...

Budować zamierzam przez 3 lata, na czas budowy wodę miałbym od sąsiada (ma studnie i wyraził zgodę), ale nie zacznę budowy bez warunków technicznych. Podany termin wykonania sieci przez zakład wodociągowy to oczywiście tylko plany, a wiadomo jak to planami bywa, wyjdzie brak funduszy i po sprawie. Najśmieszniejsze jest to, że w tym samym terminie działkę zakupił mój przyszły sąsiad, na początku roku dostał warunki techniczne i może ruszać z budową, chociaż do wodociągu ma jeszcze dalej.

Chcę zacząć budować, czy jest jakiś inny sposób na wybrnięcie z tej sytuacji, niż budowa studni?

[Nefer]

Zadzwonić do firmy współpracującej z wodociągami

[Jastrząb]

Ale po co Ci te warunki sa potrzebne?

1. Wymagane sa formalnie przy pozwoleniu na budowe, bo MPZP lub warunki zabudowy dopuszczaja tylko i wylacznie zaopatrzenie w wode z sieci wodociagowej a nie dopuszczaja studni (w co watpie).

2. Czy zeby czuc sie bezpiecznie, ze bedziesz mial wodociag jak juz skonczysz sie budowac za 3 lata?

 

Mowiac inaczej nie chcesz zaczac budowy bez tych warunkow, czy nie mozesz?

 

Jesli pierwsze to klops. Drugim bym sie nie przejmowal. Warunki techniczne to mowia jakiej srednicy ma byc rura jak posadowiiona itp. Nie daja zadnych gwarancji na to ze ten wodociag Ci podciagnal, wiec i tak sie moze okazac za 3 lata ze musisz sfinansowac te 100m sieci (razem z sasiadem) lub wywiercic sobie studnie.

Rob pozwolenia na budowe ze studnia. WIercic swojej nie musisz skoro przez 3 lata na budowe sasiad Ci jej uzyczy. Za 3 lata bedziesz sie martwil i decydowal czy wiercic swoja studnie, czy robic projekt przylacza wodociagowego. Zaplanuj tylko ktoredy chcesz miec to przylacze wodociagowe zrobione w przyszlosci, zobacz w warunkach sasiada jakiej srednicy ma byc przylacze (pewnie 5/4") i zakop od razu rure do tego przylacza na przyszlosc zeby pozniej nie kuc i nie kopac. Druga rure zakop z drugiej strony pod ewentualna studnie jesli sie nie uda z wodociagiem za 3 lata.

 

A ze nie po Twojej mysli? Zaczynasz budowe. PRzez 3 lata jeszcze duzo rzeczy pojdzie nie po Twojej mysli

 

marcin