Trzaski stuki i strzelanie we wkladzie kominkowym stalowo-szamotowym

[Artix123]

hh2, delikatne cykanie które słychać na obu prezentowanych filmikach jest typowe dla wkładów stalowych. Jak sam piszesz, pierwszy film nagrany jest po około 10 minutach od dołożenia nowej porcji drewna, a widząc po pięknie wygrzanym szamocie i czystej szybie temperatura wewnątrz paleniska wynosiła wtedy pewnie kilkaset stopni. Otwierając drzwi i dokładając kolejną porcję drewna do paleniska wpłynęło mnóstwo "zimnego "powietrza. Rozgrzane elementy wkładu zostały błyskawicznie schłodzone - rozgrzewaniu i studzeniu stali zawsze towarzyszą dźwięki podobne jak u Ciebie. W momencie wykonania zabudowy wkładu dźwięki będą mniej słyszalne. Co do weselnej orkiestry - to bym nie przesadzał. Wkład kominkowy pracuje w ciężkich warunkach, dużo innych urządzeń domowych też wydaje dźwięki typowe dla swojej pracy (np. lodówka itp.).

[Artix123]

ŁuaszM, małe sprostowanie dla wszystkich forumowiczów, to nie firma Hajduk wyśrubowała normy emisyjne i sprawnościowe, tylko urzędnicy, politycy i skrajni ekolodzy - bardzo zaostrzone normy obowiązują obecnie w Niemczech, Austrii, Szwajcarii a dla całej EU od 01.01.2022 ma obowiązywać dyrektywa Ecodsign - zbliżona do wymogów niemieckiego BImSchV Stufe 2. Firma Hajduk jako producent wkładów kominkowych, chcąc sprzedawać produkty w Polsce i całej Europie musi sprostać tym wymaganiom. Konstrukcja wkładów jest więc rozwijana i zmieniana. Twój wkład Volcano nie będzie młodszym bratem "Dzwona Zygmunta", tamta sprawa jest jednostkowa i jest aktualnie wyjaśniana.

[hh2]

hh2, delikatne cykanie które słychać na obu prezentowanych filmikach jest typowe dla wkładów stalowych. Jak sam piszesz, pierwszy film nagrany jest po około 10 minutach od dołożenia nowej porcji drewna, a widząc po pięknie wygrzanym szamocie i czystej szybie temperatura wewnątrz paleniska wynosiła wtedy pewnie kilkaset stopni. Otwierając drzwi i dokładając kolejną porcję drewna do paleniska wpłynęło mnóstwo "zimnego "powietrza. Rozgrzane elementy wkładu zostały błyskawicznie schłodzone - rozgrzewaniu i studzeniu stali zawsze towarzyszą dźwięki podobne jak u Ciebie. W momencie wykonania zabudowy wkładu dźwięki będą mniej słyszalne. Co do weselnej orkiestry - to bym nie przesadzał. Wkład kominkowy pracuje w ciężkich warunkach, dużo innych urządzeń domowych też wydaje dźwięki typowe dla swojej pracy (np. lodówka itp.).

 

Dziękuję*za odpowiedź. Dlatego moje pytania brzmiały czy to jest normalne. Nie chcę szukać dziury w całym.

Co do sznura w drzwiach oraz płyt szamotowych to jest to normalne że sznur z czasem zaczyna niedomagać i się go wymienia. Pęknięcie szamotu także nie jest kwestią samą w sobie złą bo szamot może pękać i być dalej funkcjonalny. Ba, szamot pękał, pęka i pękać będzie.

W przypadku farby oraz trzasków. Moim zdaniem tematy te są dyskusyjne i kwestią jest jak głośne trzaski mogą dobiegać z kominka oraz czy odchodząca farba jest problemem. Oczywiście jako osoba techniczna z wyżej wymienionymi problemami jestem sobie sam w stanie poradzić ale nie po to mam gwarancję aby naprawy przeprowadzać samemu. Jeżeli jest możliwość wykonania jakiś napraw przez producenta to z miłą chęcią przyjmę pomocną dłoń od firmy i chętnie się tym tutaj pochwalę.

Co do stwierdzenia "orkiestra". Chciałem za nawiązaniem do osób wypowiadających się przede mną w tym wątku, wprowadzić trochę humoru do tematu który w swojej istocie jest trochę zabawny

 

Pozdrawiam,

[MD.]

hh2, delikatne cykanie które słychać na obu prezentowanych filmikach jest typowe dla wkładów stalowych. Jak sam piszesz, pierwszy film nagrany jest po około 10 minutach od dołożenia nowej porcji drewna, a widząc po pięknie wygrzanym szamocie i czystej szybie temperatura wewnątrz paleniska wynosiła wtedy pewnie kilkaset stopni. Otwierając drzwi i dokładając kolejną porcję drewna do paleniska wpłynęło mnóstwo "zimnego "powietrza. Rozgrzane elementy wkładu zostały błyskawicznie schłodzone - rozgrzewaniu i studzeniu stali zawsze towarzyszą dźwięki podobne jak u Ciebie. W momencie wykonania zabudowy wkładu dźwięki będą mniej słyszalne. Co do weselnej orkiestry - to bym nie przesadzał. Wkład kominkowy pracuje w ciężkich warunkach, dużo innych urządzeń domowych też wydaje dźwięki typowe dla swojej pracy (np. lodówka itp.).

 

Jak czytam takie wypowiedzi to ręce opadają. Jeżeli te odgłosy we wkładzie to normalna sprawa to może rzeczywiście tak jest w przypadku produktów Hajduka. Ale to wtedy niech klienci ocenią czy chcą korzystać z takiego wkładu, w którym takie odgłosy to "normalna sprawa". We wkładach innych firm nie ma takich "udogodnień" pomimo wysokich temperatur i otwierania drzwiczek wkładu. Usprawiedliwianie takich sytuacji działa tylko na niekorzyść wizerunku firmy.

[ŁukaszM]

hh2, delikatne cykanie

Artix weź się nie kompromituj. Wiem, że musisz bronić swojego, ale bez jaj, jeśli ta kakofonia trzasków jest dla ciebie delikatnym cykaniem to gratuluję ci twardego snu. Niestety jesteś w swojej opinii odosobniony - jest to wada produkcyjna i należy ją usunąć, jeśli wszystkie kominki Hajduka posiadają taki feler - należy zmienić technologię produkcji, wszystko przetestować a dopiero później pchać się na rynki zachodnioeuropejskie, no chyba że tylko na rodzimy rynek Hajduk wypuszcza taki badziew. Jeśli Hajduk rzeczywiście prezentuje takie spojrzenie na ten problem jak ty - a wszystko na to wskazuje - to tylko współczuć lekkomyślności - informacja o tym, że Hajduki grają jak heavymetalowa kapela a firma na to leje cienkim sikiem bardzo szybko się rozniesie wśród potencjalnych klientów.

[Artix123]

MD , w tym wątku wcześniej również były przytaczane przykłady innych użytkowników i branżystów na temat odgłosów we wkładach kominkowych stalowych różnych producentów, w tym znanych niemieckich, też odgłosy występują.

[Artix123]

W tym wątku wcześniej są opinie zarówno indywidualnych użytkowników jak i branżystów o odgłosach we wkładach różnych producentów, w tym renomowanych niemieckich. Moim zdaniem jest to więc przypadłość wynikająca z samej ogólnej technologii wkładów stalowych oraz fizyki.

[MD.]

MD , w tym wątku wcześniej również były przytaczane przykłady innych użytkowników i branżystów na temat odgłosów we wkładach kominkowych stalowych różnych producentów, w tym znanych niemieckich, też odgłosy występują.

 

Mam niemiecki wkład i nie zaobserwowałem żadnego stukania czy cykania nawet gdy temperatura w palenisku jest grubo ponad 800 stopni. Użytkuję również na codzień dwa polskie wkłady i również nie zaobserwowałem u żadnego podobnych zjawisk. Za to film przedstawiający hajduka to porażka i jeśli producent chce zachować twarz to powinien uderzyć się w pierś i wymienić wadliwy egzemplarz zamiast udawać, że "wszystko jest w normie".

[Kominki Piotr Batura]

Nie należy wrzucać wszystkiego do jednego worka. Są wkłady stalowe które gadają i takie które nie gadają. Jest tego przyczyna, Wojtek też o niej pisał. Jest dość prozaiczna....Może napiszę tak: testowane właśnie Arysto, nie gada!

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?333931-Testy-w-firmie-Kominki-Piotr-Batura

[simonbuduje]

Dzięki za filmiki, bo dzięki nim wiem o czym mowa. Ja mam na razie doświadczenie z wkładem żeliwnym u rodziców i z moją stalową (marketową) kozą w obecnym mieszkaniu. W obu przypadkach słychać tylko przyjemne "dudnienie" ognia:) O wspaniałych kaflokach nie będę wspominał, bo to już w moim przypadku niestety historia.

Czy można zatem przyjąć za prawdziwe zdanie, że wkłady Hajduka "gadają"? Czy to zależy od sztuki? I czy to odchodzenie farby to też norma, czy raczej kolega miał po prostu dużego pecha?

[hh2]

Witam,

W okresie 14 dni otrzymałem odpowiedź ze sklepu iż hajduk chce widzieć kominek u siebie. Wkład jeszcze nie został odebrany przez sprzedawce. Jednocześnie zapytałem sprzedawcę które punkty mojej reklamacji producent uznał za zasadne. Niestety sklep przekazał mi informację iż takową opinie otrzymał od producenta z jednoczesnym zaznaczeniem iż nie jest ona dla klienta i pod groźbą sankcji prawnych producent nie zgadza się aby takie informacje udzielono klientowi. Zakładam że po serwisowaniu kominka firma przekaże mi co zostało z moich roszczeń wzięte pod uwagę i jakie czynności zostały wykonane. Moim prawem jest przecież wiedzieć.

 

 

Pozdrawiam.

Edytowane 28 Stycznia 2017 przez hh2
składnia zdań

[Kominki Piotr Batura]

Dzięki za filmiki, bo dzięki nim wiem o czym mowa. Ja mam na razie doświadczenie z wkładem żeliwnym u rodziców i z moją stalową (marketową) kozą w obecnym mieszkaniu. W obu przypadkach słychać tylko przyjemne "dudnienie" ognia:) O wspaniałych kaflokach nie będę wspominał, bo to już w moim przypadku niestety historia.

Czy można zatem przyjąć za prawdziwe zdanie, że wkłady Hajduka "gadają"? Czy to zależy od sztuki? I czy to odchodzenie farby to też norma, czy raczej kolega miał po prostu dużego pecha?

 

Nie sądzę, by to była reguła...Zwykle przyczyna tkwi w elementach przykręcanych lub niedospawanych. Błąd człowieka w fazie produkcji, lub technologia, która ma ją przyśpieszyć. Przykręcenie elementu na dwie śrubki, zamiast sześciu, jest sposobem na przyśpieszenie montażu. To "zalety" komercji, taśmowej produkcji i szukania oszczędności....Ostatnio kombinowałem jak koń pod górkę z obudowanym już wkładem Brunnera, w którym blachy dzwoniły okrutnie jedna o drugą przy zamykaniu i otwieraniu drzwi gilotynowych. Ja na to nie wpadłem, ale klienta denerwował ten dźwięk i chyba miał rację przy wkładzie kosztującym tyle co wersja podstawowa Dacii Logan....

[MiruK]

Od tygodnia przepalam nowym Hajdukiem Volcano 2PT i lubi sobie stuknąć 3-4 razy podczas załadunku drewna na rozgrzanym wkładzie, sytuacja występuje w momencie otwierania drzwiczek gdy zassie zimne powietrze, poza tym jakoś nie chce gadać a wkład mam jeszcze nie obudowany.

[Pufa]

Dzien dobry Posiadam wklad kominkowy stalowo-szamotowy. Po ok 1h od rozpalenia gdy dorzucę polano z wkladu wydobywaja regularne trzaski stuki i cykanie z częstotliwoscia kilkadziesiat razy na minute. Wklad kominkowy jest juz po naprawie producent kominka obniżyl halas o ok 60-70% i teraz utrzymuje że wszystkie kominki stalowo-szamotowe tak maja. Trzaski utrzymują przez ok 10 min po dorzucenia polana do kominka. Mam pytanie czy ktos sie spotkal z problem trzaskow stukow w kominach stalowo-szamotowych. Czy jest to standardowy objaw w tego typu kominkach? Może ktos sie orientuje jakie prawa mi przysluguja i na jakiej podstawie mogę rządać zwrotu kasy za kominek? Oczywiście ani sprzedawca ani producent nie maja nigdzie zaznaczone ze kominek wydaje roznorakie dzwieki z czestotliwoscią kilkadziesiat razy na minutę Zainteresowanym wyslę dzwieki z mojego kominka na maila. Producenta kominka narazie nie bedę podawal gdyż trwa procedura odwoławcza.

 

 

Dzień dobry, jestem ciekawa jak zakończyła się ta historia? Czy po latach coś sie zmieniło? Czy jest jakaś nadzieja, że nie trzeba będzie rozbierać wszystkiego? Właśnie zamontowaliśmy kominek, obudowany, który wali jakby ktoś od wewnątrz uderzał metalowym prętem. Absolutnie jest nie do użytku. Rozpoczyna się procedura sądowa.

 

 

Będę wdzięczna za każdą informację

[dbx]

Dzień dobry, jestem ciekawa jak zakończyła się ta historia? Czy po latach coś sie zmieniło? Czy jest jakaś nadzieja, że nie trzeba będzie rozbierać wszystkiego? Właśnie zamontowaliśmy kominek, obudowany, który wali jakby ktoś od wewnątrz uderzał metalowym prętem. Absolutnie jest nie do użytku. Rozpoczyna się procedura sądowa.

 

 

Będę wdzięczna za każdą informację

Bądź uprzejma napisać, co jest podstawą wszczęcia "procedury sądowej"?

[Pufa]

Bądź uprzejma napisać, co jest podstawą wszczęcia "procedury sądowej"?

 

wybacz ale na razie wtrzymam się od opisywania szczegółów, za jakiś czas chętnie to zrobię

na razie szukam informacji na temat takich przypadków szczególnie wkłądów hajduka volcano

[d7d]

Bądź uprzejma napisać, co jest podstawą wszczęcia "procedury sądowej"?

Podstawą jest

"kominek, obudowany, który wali jakby ktoś od wewnątrz uderzał metalowym prętem"

czyli

"walenie jakby metalowym prętem"

 

Takich efektów chyba nie ma każdy wkład kominkowy i pewnie nie ma w takiej informacji informacjach technicznych.