Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Trzaski stuki i strzelanie we wkladzie kominkowym stalowo-szamotowym


Pecia

Recommended Posts

Do Pecia:

 

Wiem co piszę bo swego czasu różnej maści wkładów sprzedawałem bardzo dużo. Jeśli chodzi o wątek to może dobrze że go założyłeś, wszyscy co chcą traktować kominek jak TV może zastanowią się po przeczytaniu tego wątku czy w ogóle chcą dalej mieć jakikolwiek kominek, jednak jeśli chodzi o miarodajność to tak jak wspomniał Batura jeden czy dwa modele to za mało, badanie należałoby przeprowadzić na zdecydowanie większej liczbie urządzeń, ale może faktycznie pojawią się inni użytkownicy którzy się pochwalą tym czy ich kominki cykają czy nie. Tak z ciekawości zapytam ten Schmid którego widziałeś to zabudowany czy nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 96
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • 3 months później...
Odświeżam temat ,ciekaw jestem czy coś się udało wywalczyć ? .Ja mam kominek Hajduka smart 2L i niestety stuka ,cyka jednym słowem koncert blachy głównie przy ostrzejszym paleniu ale jest to nie regularne raz mocniej raz słabiej a czasem w ogóle.Sąsiad ma kominek Spartherma Linear mini 2l-4s ,na futrował przy mnie i cóż kominek ani jęknął .Czyli , nie tylko Schmid jest cichy i jak tu popierać Polski przemysł.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

Masz rację. My to powinniśmy tylko sadzić ziemniaki i eksportować jabłka. Co tam przemysł niemiecki - najlepszy na świecie był radziecki!

 

To zjawisko nazywa się stick-slip. Jest przebadane i znane (wynika z różnicy wielkości siły tarcia spoczynkowego i ruchowego). Żeby występowało, muszą w układzie znajdować się jakieś luźne elementy. Najczęściej są to płyty ceramiczne wyłożenia komory, drzwi, rury dymowe. Wystarczy umieścić pomiędzy płytami szamotowymi a blacha jakieś elastyczne podkładki z niepalnego materiału, montować rury dymowe bez naprężeń itd.

 

Jakbyś się trochę poobracał w środowisku technicznym, posłuchałbyś trochę na temat dzisiejszej niemieckiej jakości. Bardzo byś się zdziwił. W każdym bądź razie - u nas jest progres, tam regres - delikatnie mówiąc. Na niemieckie auta wyprodukowane po 2000-2005 roku, to się u nas rzucają chyba bardziej z sentymentu i przyzwyczajenia.

 

Podnieśmy czoło! jesteśmy od tych naszych przyjaciół (powiedzmy) dookoła lepsi, mądrzejsi, pracowitsi.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dostałem lekcje patriotyzmu ,ok przyjmuje ją z pokorą, chociaż nie do końca tak jest. Wracając do tematu, dźwięki oczywiście się przenoszą ale moim zdaniem (i osoby zakładającej watek) generowane są z czopucha,płyty szamotowe nie są mocno dociskane i maja luz,raczej nie wpływają na obudowę ,sprawdzę jeszcze odprowadzenie dymowe wymieniając je na chwile na rurę typu flex .Jak pisał kolega który rozpoczynał watek firma hajduk potwierdziła występowanie takich odgłosów jako normalne w ich produkcie.A swoja droga czy dwukrotna różnica w cenie daje prawo do godzenia się z wadami?.To w końcu hajduk robi coś dla sparthem czy nie, bo opinii jest wiele.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze podejście.Nad deflektorem wermikulit-owym znajduje się blacha,wydłużająca bieg spalin.Owa blacha, z jednej strony przykręcona jest jedną śrubą razem z blachą trzymającej szamot a z drugiej leży swobodnie na górnej części czopuch po wywaleniu tej blachy i rozpaleniu hałas zniknął o co najmniej 40% .Blacha jak domniemam podnosi sprawność kominka ale z drugiej strony generuje hałas.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kowal510, nie musiałeś tego tak brać do siebie - z tym patriotyzmem. To miał być żart.

Można ograniczyć to pstrykanie rozgrzewających się blach wynikające ze zjawiska stick-slipu albo zmniejszając siłę tarcia spoczynkowego pomiędzy elementami, albo je od siebie odizolowując. Szczególnie takie właśnie śrubowe połączenia mogą hałasować. Tam można dać jakieś miękkie podkładki - ze sznurów żaroodpornych na przykład. Suwliwe połączenia blacha-blacha, w tym połączenia rur dymowych, można przed montażem przesmarować smarem miedziowym lub nawet grafitowym.

Generalnie to zjawisko polega na tym, że elementy rozszerzając się (lub deformując) pod wpływem ciepła, próbują się względem siebie przemieścić. Napręża się to, aż do momentu, w którym naprężenie pokona siłę tarcia spoczynkowego (siła tarcia ślizgowego jest mniejsza) i elementy zaczynają się poruszać do momentu, w którym naprężenie spadnie poniżej oporu tarcia spoczynkowego. Nagromadzona energia tego naprężenia rozładowuje się w postaci dźwięku o wysokiej częstotliwości - takiego "pstryk". Taki cykl może następować nawet wiele razy na sekundę. Najpierw "pstryki" są rzadsze, potem coraz częstsze, potem znów pstryka rzadziej. Jak się schładza - to na abarot.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze podejście.Nad deflektorem wermikulit-owym znajduje się blacha,wydłużająca bieg spalin.Owa blacha, z jednej strony przykręcona jest jedną śrubą razem z blachą trzymającej szamot a z drugiej leży swobodnie na górnej części czopuch po wywaleniu tej blachy i rozpaleniu hałas zniknął o co najmniej 40% .Blacha jak domniemam podnosi sprawność kominka ale z drugiej strony generuje hałas.

 

Wyjęcie deflektora stalowego spowodowało zmniejszenie temperatury wkładu oraz mniejsze jego nagrzanie, przez co powstaje mniej naprężeń a co za tym idzie mniej stuków (cykania). Usunięcie deflektora spowodowało jednocześnie ucieczkę dużej części energii w komin przez co spadła sprawność urządzenia i pogorszyły się jego parametry emisyjne.Do takiej a nie innej konstrukcji zmuszają firmę Hajduk stale zaostrzane normy na rynkach zachodnich, które w przyszłości będą obowiązywały też w Polsce. Przeglądając branżowe pisma kominkowe widać, iż wkłady Hajduk posiadają aktualnie najlepsze wartości emisyjne spośród polskich producentów ( również od wielu zachodnich).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sąsiad ma kominek Spartherma Linear mini 2l-4s ,na futrował przy mnie i cóż kominek ani jęknął .Czyli , nie tylko Schmid jest cichy i jak tu popierać Polski przemysł.

 

Myśliciel i f5 wyraźnie napisali, iż posiadają wkłady Spartherma , które również wydają różne dźwięki. Tak więc polski przemysł nie jest taki zły. Może powyższy Linear Mini nie ma dwóch deflektorów tylko jeden i więcej energi ucieka w komin?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak pisał kolega który rozpoczynał watek firma hajduk potwierdziła występowanie takich odgłosów jako normalne w ich produkcie.

 

Z cytowanej przez użytkownika Pecia odpowiedzi wynika, iż zjawiska "cykania" dotyczą wszystkich wkładów stalowych,wynika to z praw fizyki. Aktualnie temperatura na wyjściu dymowym wynosi 260 st., a przed laty we wkładach z inną konstrukcją wynosiła 360 st. – przy mocy nominalnej. Więcej ciepła pozostaje w budynku, jest ono emitowane do pomieszczenia. Wkład jest raz rozgrzewany, raz chłodzony, temperatury wewnątrz paleniska dochodzą do kilkuset stopni, wytwarzane są znaczne ilości energii.

Gdy wysiądziemy z auta po przejechaniu odcinka drogi można usłyszeć jak „cykają i strzelają” stygnące elementy układu wydechowego i silnika. Czy dlatego auta są wadliwe?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tej chwili mało palę bo i temperatura jest łaskawa ale zaobserwowałem ze u mnie cykanie/stukanie ustaje jak lekko podniosę drzwi do góry (gilotyna)

nawet jak je dzwignę na 5 mm

dalej twierdzę ze cykanie dochodzi ze spodu wkładu jak by z popielnika

lub prawego mechanizmu podnoszenia drzwi (tam jest system linkowy i ciężarki) w moim wypadku jest tak ze drzwi same nie opadają tylko utrzymują sie w pozycji w jakiej chcę ale to mi zmienił fachowiec który zabudowywał kominek bo standardowo drzwi opadają - moze ta ingerencja spowodowała taki stan cykania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też dorzucę swoje pięć groszy...

 

Niedawno zakupiłem kominek z PW firmy HKS Lazar Westa (2 szyby) i jakie było moje zdziwienie, kiedy wpatrując się w festiwal ognia, zaczęły dochodzić do mnie jakieś niepokojące dźwięki. Stuki, puki itd., hmm... Podszedłem do tematu ambitnie i zacząłem szukać przyczyny. Testy polegały na: zwiększaniu/zmniejszaniu przepływu wody, sprawdziłem poziom/pion kominka, odpowietrzyłem odpowietrzony układ (bufor i kominek), zmniejszyłem/zwiększyłem temperaturę przy, której włączy się pompa - NIC TO NIE DAŁO. Stuki i inne puki nadal występują. Dzwoniłem do Pana Lazara i w porozumieniu z nim wykonałem powyższe. Przy okazji poziomowania zauważyłem, że górna blacha, tuż przy wylocie spalin jest półokrągła, minimalnie, ale jednak. Może tam została bańka powietrza i hałasuje. Nie wiem. Pan Lazar nie ma serwisanta, więc nikt nie przyjedzie zobaczyć tego cuda. Może coś przeoczyłem, może powinienem coś jeszcze sprawdzić. Proszę o sugestie.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...

Witam,

 

odświeżę temat.

 

Posiadam wkład Hajduk. Kominek jest w zabudowie. Zacząłem grzać od października. Początkowo wszystko było ok. Niestety od ok. tygodnia pojawił się niepokojący stukot dobiegający z czopucha. Nie mam na myśli tu "cykania" tylko konkretne pier...cie, jakby ktoś młotkiem walił w dzwon.

 

https://www.youtube.com/watch?v=WwwRmrSIrEc

 

Stukania są nieregularne. Sam dźwięk jest donośny i rozchodzi się po całym domu.

 

Rozumiem argument: blacha, temperatura, tarcie itp itd i dopuszczam również delikatne cykanie lub tykanie, ale taki grzmot....

 

Jest jeszcze drugi problem, raczej jako inny wątek, ale być może ktoś miał podobnie i podpowie jak został on rozwiązany.

 

Mój wkład jest narożny, z drzwiczkami otwieranymi do góry. Na stronie internetowej Hajduka jest ładny film na którym drzwiczki płynnie i lekko są otwierane i domykane. U mnie wygląda to zupełnie inaczej. Chcąc je podnieść muszę dość mocno szarpnąć, co np. uniemożliwia mi lekkie ich uchylenie. Dodatkowo od 3 dni po rozpaleniu i nagrzaniu się wkładu, drzwiczki blokują się i nie dają się unieść.

 

https://www.youtube.com/watch?v=w8QiEeb9uy0

 

Pisząc swój post liczę na podpowiedź co może być przyczyną moich problemów. W poniedziałek przyjeżdża sprzedawca z montażystą. Chciałbym posiadać jakąkolwiek wiedzę, aby uniknąć argumentów typu "Panie, ten typ tak ma".

 

Drugą sprawą jest przeogromny niepokój w przypadku kiedy okazałoby się, że zabudowa musi zostać rozebrana - jesteśmy na etapie malowania...

 

Pozdrawiam

Robert.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

odświeżę temat.

 

Posiadam wkład Hajduk. Kominek jest w zabudowie. Zacząłem grzać od października. Początkowo wszystko było ok. Niestety od ok. tygodnia pojawił się niepokojący stukot dobiegający z czopucha. Nie mam na myśli tu "cykania" tylko konkretne pier...cie, jakby ktoś młotkiem walił w dzwon.

 

https://www.youtube.com/watch?v=WwwRmrSIrEc

 

Stukania są nieregularne. Sam dźwięk jest donośny i rozchodzi się po całym domu.

 

Rozumiem argument: blacha, temperatura, tarcie itp itd i dopuszczam również delikatne cykanie lub tykanie, ale taki grzmot....

 

Jest jeszcze drugi problem, raczej jako inny wątek, ale być może ktoś miał podobnie i podpowie jak został on rozwiązany.

 

Mój wkład jest narożny, z drzwiczkami otwieranymi do góry. Na stronie internetowej Hajduka jest ładny film na którym drzwiczki płynnie i lekko są otwierane i domykane. U mnie wygląda to zupełnie inaczej. Chcąc je podnieść muszę dość mocno szarpnąć, co np. uniemożliwia mi lekkie ich uchylenie. Dodatkowo od 3 dni po rozpaleniu i nagrzaniu się wkładu, drzwiczki blokują się i nie dają się unieść.

 

https://www.youtube.com/watch?v=w8QiEeb9uy0

 

Pisząc swój post liczę na podpowiedź co może być przyczyną moich problemów. W poniedziałek przyjeżdża sprzedawca z montażystą. Chciałbym posiadać jakąkolwiek wiedzę, aby uniknąć argumentów typu "Panie, ten typ tak ma".

 

Drugą sprawą jest przeogromny niepokój w przypadku kiedy okazałoby się, że zabudowa musi zostać rozebrana - jesteśmy na etapie malowania...

 

Pozdrawiam

Robert.

nie szarp tą klamką tak bo urwiesz :) to jest wkład volcano 2ph? bo z wyglądu jest taki sam jak mój, tylko ma z prawej strony szybe nie z lewe. to walnięcie w dzwon tez u mnie występuje, wytłumaczyłem sobie ze sie nagrzewa i cos tam przeskakuje, jezeli u Ciebie cos z tym zrobia to koniecznie daj znac to tez za to sie wezme. a co do otwierania to u mnie chodzi gładko, tzn na poczatku jest delikatny opór ale to spowodowany tym ze szyba musi sie minimalnie odsunac od ramy, w wystawowym kominku tez tak było, ale generalnie małym palcem otworze bez problemu. jedynie po paru miesiacach palenia i bardzo częstego mycia szyby, chyba sznur sie uklapcił bo jak zamykam to szyba nie opiera sie na sznurze tylko ramka szyby puka o tego metalowego grzyba który jest wkręcony w rame wkłądu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

jestem użytkownikiem pieca kominkowego Hark 70. Oczywiście podczas rozpalania/rozgrzewania hałasuje delikatnie w dość równomiernych odstępach czasu. Gdy utrzymujemy w miarę stałą temperaturę piec nie hałasuje ale to co się dzieje, gdy stygnie to już inna bajka. Piec wydaje takie trzaski jakby pękał. Na początku stawaliśmy w nocy na równe nogi. Na szczęście sypialnie są na piętrze więc hałas nie jest tak dokuczliwy ale gdybyśmy mieli spać przy takim piecu to chyba nie byłoby fajnie. Pisałem do producenta ale mnie kompletnie olał. Jeżeli chodzi o samo palenie i obsługę to rewelacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...