Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zapach w łazience


Recommended Posts

Syfon wchodzi bardzo luźno bez żadnych oporów. Syfon dostałem taki razem z brodzikiem. Nie wiem czy do tej pory prawidłowo zalewałem syfon. Robiłem tak: wyjmowałem grzybek lałem wodę i wkładałem grzybek. Teraz włożyłem grzybek i dopiero nalałem wody. Myślicie żeby wymienić cały syfon na jakiś lepszy?

 

Nu teraz chyba prawidłowo /czyli zgadłem z tym niezalanym syfonem?/ może teraz poobserwować czy nie śmierdzi.

Może i wystarczy jak te plastiki leżą jeden na drugim i nie będzie śmierdzieć.

 

W obrazku syfonu jaki zamieściłem te elementy są skręcone śrubami i pomiędzy nimi jest uszczelka.

Dlatego pisałem że to jakiś oszczędny bardzo wariant, ale skoro ktoś go wyprodukował to chyba jest

zgodny z jakimiś normami i powinno działać ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po kilku godzinach od prawidłowego zalania syfonu zapach jakby mniejszy ale już sam nie wiem. Wydaje mi się że jednak jeszcze jest. Chociaż bardzo bliskie "obwąchiwanie" syfonu daje wynik negatywny (brak zapachy przy syfonie). Może już jestem przewrażliwiony? Jak pisałem wcześniej na syfonie nie ma żadnej folii. To niebieskie to taki plastik. Jak oglądam syfony w internecie to mój wygląda rzeczywiście fatalnie. Może jednak od razu go wymienić? Jak sądzicie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może źle składasz ten syfon, zdejmij srebrną tarczę (tę przykrytą niebieskim dekielkiem), te pozostałe (dwa) białe elementy muszą być złożone razem, czarną uszczelkę, która jest na obwodzie możesz przesmarować płynem do mycia naczyń i całość wcisnąć do końca, powinno się wcisnąć dość ciasno, kilka mm poniżej brzegu elementu w brodziku, na koniec wciśnij srebrną maskownicę. Na pierwszy rzut oka wygląda, że mam taki sam

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie to tylko srebrna maskownica się lekko wsuwa, ale to na końcu

a ten grzybek z tą uszczelką to ciasno wchodzi, dlatego napisałem by dla ułatwienia wkładać na płyn do zmywania,

 

moja, żona jak sprząta, to często tego nie wsunie do końca i wtedy śmierdzi

 

tylko widzisz JK2010 nie ma srebrnego dekielka a wszystko wchodzi luźno :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobrze piszecie - to się musi rozbierać

 

inaczej nie byłoby możliwości wyczyszczenia elementu syfonującego, który JK2010 wyjął do zdjęć

 

ta nakładka niebieska musi dać się zdjąć, do wyczyszczenia jak pisałem, ale też i do ewentualnego zakorkowania odpływu coby do brodzika wody można było nalać

 

JK2010 - kombinuj, nie bój się jak rozwalisz to kupisz drugi syfon, może nawet klik-klak, a nawet jak rozwalisz to i tak miej na uwadze, że najmarniej za pół roku i tak musiałbyś rozwalić jakbyś chciał wyczyścić, a wtedy wymiana trudniejsza sprawa jak teraz może

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...