Wowka 10.11.2007 20:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2007 ..... A kto Ci sie przyzna do tego ? Wiem, że prawie nikt tego nie zrobi. Z zasady swoje błędy się przemilcza i łatwo z nich rozgrzesza. Z każdego błędu innych robi się problem (czesto zasadnie a często się go wyolbrzymia) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/18981-najwi%C4%99ksze-fuszerki/page/23/#findComment-2116148 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 10.11.2007 21:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2007 To i ja pokażę swoją - na szczęście niedoszłą - fuszerką. Żeby nie pisać drugi raz, pozwolę się sobie zacytować. Ufff, jest hydraulik Był w ostatnią niedzielę - po wyborach chyba przyleciał Popatrzył, pogadał, zrobi, bez problemów. Cena , ale nóż na gardle robi swoje Za to zrobi też gaz, bo ma uprawnienia W poniedziałek zaczyna. W poniedziałek pojechałam rano, obgadać jeszcze raz, żeby sobie przy mnie z majstrem ustalili, co trzeba. Jedną z rzeczy do zrobienia jest przesunięcie odpływu od wc pod ścianę, do geberita. Stary odpływ pionowo w dół - warszawski to się chyba nazywa (przynajmniej w Warszawie , nie wiem, jak gdzie indziej). Poleciałam do roboty. Dojechałam i dostaję takie cudo mmsem: http://foto0.m.onet.pl/_m/d3fa7c21faf6ad44c5e5b2530730435c,5,19,0.jpg Nogi się pode mną ugięły Co robić? W samochód i z powrotem? I co? Pozabijam towarzystwo???!!! Dzwonię i słyszę, że inaczej się nie da Oj, a jak ja słyszę, że coś, cokolwiek, się nie da, to się baaardzo nerwowa robię "Ale proszę pani, tego prawie nie będzie widać" (!!!!). A kto to, k..., będzie sprzątał? Pan? Po ch... mi ten geberit i kibelek podwieszany wobec tego? To już wolę zwykły kompakt tam postawić, niż taki wynalazek!!! Czekaj Pan!!! Potem telefon do firmy, z której kupiłam nieszczęsny wc-bidet, bo widziałam na stronie producenta też kompakty właśnie - może mi sprowadzą? Nawet zwracać nie muszę, bo Brat się będzie wykańczał za pół roku i też taki chce do małej łazienki (szczęściarz, ma i dużą ). Pani ze sklepu oddzwoni. Znów telefon do hydraulika, żeby się wstrzymał, bo... "Ale proszę pani, już się dało... Tylko geberit odsunięty o jakieś 5 cm od ściany". No żesz ty... Nie można było tak od razu? Trza mnie było do zawału doprowadzać?? Trzeba jednak pozabijać towarzystwo. Brrrr Wykuli po prostu drugą dziurę w stropie i podłączył odpływ w piwnicy. Jednak są plusy mieszkania na parterze Potem to już wszystko zainstalował sprawnie i bezproblemowo. W sumie zadowolona jestem Będzie żył W sumie muszę pochwalić swojego majstra, bo przy wszelkich wątpliwościach dzwoni, a tu mi czujnie nawet zdjątko przysłał. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/18981-najwi%C4%99ksze-fuszerki/page/23/#findComment-2116386 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 10.11.2007 22:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2007 Wątek o "chińszczyźnie" rozpocząłem ja !!! Czyżbym walnął poprzednio jakiegoś babola Staszku - i jesteś chlubnym wyjątkiem - chylę czoła przed odwaga cywilna Wiekszosc zaczyna tak - najpierw sondażowe pytanie w stylu "co sadzicie o....", później mimo przestróg wybiera sie opcje najtańsza, później wstyd napisać ze "mieliście racje, dałem ciała" Ostatnio jeden z Was w skrytości nie dawał mi żyć najpierw mailami z opracowaniem oferty, później z zapytaniami dlaczego tego nie chce mu wykonać zaś później z pytaniem "Co zrobić w takiej sytuacji?" Nie pomny wielokrotnie tu powtarzanych zasad konstruowania okien z PVC jak i moich odpowiedzi na jego maile szukał az znalazł idiotę co balkon w kolorze 1800/2500 na ruchomym słupku i bez poprzeczki strony wykonał. Zaczęła sie jazda już dwa miesiące po montażu. Pyta sie - i co ma zrobić? Jak zmusić dostawce by naprawił rozpadające sie okno - w pierwszym momencie odpowiedziałem z ironia - trzeba było słuchać sie a nie teraz głowę zawracać. I do cholery czy ja wyrocznia jestem i znam cala drogę sądowa by każdemu taka porada służyć? dąłeś ciała - sam sie teraz mecz ze swoja głupotą Ale mimo swej porywczości wyjaśniłem co i jak należy teraz uczynić Od 2004, kiedy pojawiłem sie tu po raz pierwszy, takich "kłopotów" zgłasza mi sie w roku co najmniej dziesięciu mądrych po szkodzie Inwestorów, a wystarczyło choć chwilę się zastanowić i posłuchać rad mnie czy starego czy innych siedzących w temacie i znających sie na rzeczy. Stad coraz częściej dochodzę do wniosku ze o kant d... potłuc te porady jakich Wam sie udziela. I co mi z tego że później usłyszę - "Jareko, miałeś rację, szkoda że sie Ciebie nie posłuchałem" Jestem ciekawy czy jedna z Was, ktorej temat okna balkonowego w pelnym pól luku wałkowany był w "szukam dobrych okien" chyba przez miesiac, po dwu latach od zamówienia u idioty co jej obiecał ze jest to wykonalne ma je w końcu wstawione czy dalej otwor zabity jest dechami? Nie miała odwagi o tym na forum napisać a widziailem ja wielokrotnie po tym zdarzeniu Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/18981-najwi%C4%99ksze-fuszerki/page/23/#findComment-2116444 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 10.11.2007 22:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2007 Jareko witaj ....i choć okna takie jak moje - to nie o mnie chodzi, bo swoich zamontowanych nie mam. Jak się rozlecą to dam znać - a "idiotą" , który je zrobił w moim przypadku jest Oknoplast Kraków. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/18981-najwi%C4%99ksze-fuszerki/page/23/#findComment-2116577 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
matam 11.11.2007 06:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2007 Jareko śmiem twierdzić ze wielu bez Twoich rad popełniłoby te zbrodnie na swoich oknach. Pozostali nie szukali dobrych rad, jedynie szukali potwierdzenia w błędzie. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/18981-najwi%C4%99ksze-fuszerki/page/23/#findComment-2116690 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Eugeniusz_ 11.11.2007 13:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2007 Jareko, wielu moze nie słucha ale jest grupa i to duża która słucha lub tylko czyta i uczy się na pytaniach juz zadanych. Także niech tracą tylko ci którzy nie słuchają rad doświadczonych. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/18981-najwi%C4%99ksze-fuszerki/page/23/#findComment-2117171 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 11.11.2007 14:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2007 Co Wy z tymi radami? Rady radami a pomysłowość wykonawców rzeczywistością Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/18981-najwi%C4%99ksze-fuszerki/page/23/#findComment-2117226 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monbach 27.02.2008 20:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2008 właśnie wróciłam z budowy i..... rura od wody w pokoju dobrze że zalewają dopiero jutro Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/18981-najwi%C4%99ksze-fuszerki/page/23/#findComment-2321303 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 27.02.2008 20:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2008 Ze słyszenia: Ciepła woda w sedesie ..... To nie może być prawda ...... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/18981-najwi%C4%99ksze-fuszerki/page/23/#findComment-2321412 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia77w1 27.02.2008 21:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2008 właśnie wróciłam z budowy i..... rura od wody w pokoju dobrze że zalewają dopiero jutro A u mnie rura do kibelka na środku łazienki. Nie dopilnowałam. Zalali. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/18981-najwi%C4%99ksze-fuszerki/page/23/#findComment-2321427 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
skorpio 27.02.2008 21:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2008 Ze słyszenia: Ciepła woda w sedesie ..... To nie może być prawda ...... A dlaczego nie? Kilka lat temu remontowałem mieszkanie, gdzie hydraulik doprowadził ciepłą wodę do pralki. Natychmiast sprawdziłem kibel - ufff, było dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/18981-najwi%C4%99ksze-fuszerki/page/23/#findComment-2321449 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 27.02.2008 23:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2008 Ze słyszenia: Ciepła woda w sedesie ..... To nie może być prawda ...... A dlaczego nie? Kilka lat temu remontowałem mieszkanie, gdzie hydraulik doprowadził ciepłą wodę do pralki. Natychmiast sprawdziłem kibel - ufff, było dobrze Przed laty na naszym rynku popularna była pralka automatyczna o nazwie "Wiatka" produkt ZSRR. Charakteryzowała się tym, że wymagała dwóch ujęć wody: zimnej i własnie ciepłej. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/18981-najwi%C4%99ksze-fuszerki/page/23/#findComment-2321796 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
izabela.16 28.02.2008 06:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2008 nie mój przypadek i nic konkretnego ale znowu o deweloperach...rodzina pzryjela dom w stanie deweloperskim z oknem z wada fabryczna...okno wyglada jakby bylo notorycznie brudnie do 2/3 wysokosci szyby..S!C... w takim razie ja nie myłabym sąsiednich okien bo nei byloby sensu:) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/18981-najwi%C4%99ksze-fuszerki/page/23/#findComment-2321902 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AXENTY 28.02.2008 08:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2008 A kto Ci sie przyzna do tego ? Mogę wykazać się odwagą cywilną i przyznam się do popełnionej własnoręcznie fuszerki. Sam kładłem instalację elektryczną i wyłączniki światła w trzech pomieszczeniach usytuowałem po "zawiasowej" stronie drzwi. Więcej grzechów nie pamiętam. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/18981-najwi%C4%99ksze-fuszerki/page/23/#findComment-2322160 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 28.02.2008 08:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2008 Ciepłą wodę w kibelku widziałem. To trochę zabawne jak po spuszczeni wody startuje piec gazowy...Ale...Pamiętam, jak na osiedlu akademickim zrobiono kiedyś remont wymiennikowni.CAŁE osiedle z nagła miało ciepłą wodę w kibelkach!Ze 3 dni tylko, ale wystarczyło! Plastikowe wężyki tego nie lubią...Meksyk i aromaty!!!Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/18981-najwi%C4%99ksze-fuszerki/page/23/#findComment-2322250 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotograf 28.02.2008 09:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2008 Ciepłą wodę w kibelku widziałem. To trochę zabawne jak po spuszczeni wody startuje piec gazowy... Ale... Pamiętam, jak na osiedlu akademickim zrobiono kiedyś remont wymiennikowni. CAŁE osiedle z nagła miało ciepłą wodę w kibelkach! Ze 3 dni tylko, ale wystarczyło! Plastikowe wężyki tego nie lubią... Meksyk i aromaty!!! Adam M. mój hydraulik sprawdzał to jako pierwszą rzecz bo kiedyś mu sie zdarzyło i trzeba było kuć w łazience płytki a zrobił błąd dlatego, że właścicielka 3 razy zmieniała wc z bidetem Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/18981-najwi%C4%99ksze-fuszerki/page/23/#findComment-2322451 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielinsk 28.02.2008 12:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2008 Wątek o "chińszczyźnie" rozpocząłem ja !!! Czyżbym walnął poprzednio jakiegoś babola Staszku - i jesteś chlubnym wyjątkiem - chylę czoła przed odwaga cywilna Wiekszosc zaczyna tak - najpierw sondażowe pytanie w stylu "co sadzicie o....", później mimo przestróg wybiera sie opcje najtańsza, później wstyd napisać ze "mieliście racje, dałem ciała" Ostatnio jeden z Was w skrytości nie dawał mi żyć najpierw mailami z opracowaniem oferty, później z zapytaniami dlaczego tego nie chce mu wykonać zaś później z pytaniem "Co zrobić w takiej sytuacji?" Nie pomny wielokrotnie tu powtarzanych zasad konstruowania okien z PVC jak i moich odpowiedzi na jego maile szukał az znalazł idiotę co balkon w kolorze 1800/2500 na ruchomym słupku i bez poprzeczki strony wykonał. Zaczęła sie jazda już dwa miesiące po montażu. Pyta sie - i co ma zrobić? Jak zmusić dostawce by naprawił rozpadające sie okno - w pierwszym momencie odpowiedziałem z ironia - trzeba było słuchać sie a nie teraz głowę zawracać. I do cholery czy ja wyrocznia jestem i znam cala drogę sądowa by każdemu taka porada służyć? dąłeś ciała - sam sie teraz mecz ze swoja głupotą Ale mimo swej porywczości wyjaśniłem co i jak należy teraz uczynić Od 2004, kiedy pojawiłem sie tu po raz pierwszy, takich "kłopotów" zgłasza mi sie w roku co najmniej dziesięciu mądrych po szkodzie Inwestorów, a wystarczyło choć chwilę się zastanowić i posłuchać rad mnie czy starego czy innych siedzących w temacie i znających sie na rzeczy. Stad coraz częściej dochodzę do wniosku ze o kant d... potłuc te porady jakich Wam sie udziela. I co mi z tego że później usłyszę - "Jareko, miałeś rację, szkoda że sie Ciebie nie posłuchałem" Jestem ciekawy czy jedna z Was, ktorej temat okna balkonowego w pelnym pól luku wałkowany był w "szukam dobrych okien" chyba przez miesiac, po dwu latach od zamówienia u idioty co jej obiecał ze jest to wykonalne ma je w końcu wstawione czy dalej otwor zabity jest dechami? Nie miała odwagi o tym na forum napisać a widziailem ja wielokrotnie po tym zdarzeniu Słuchajcie JAREKO on wie co mówi sprawdziłem organoleptycznie. I okna które sprzedaje i montaż jest wysoce profesjonalny. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/18981-najwi%C4%99ksze-fuszerki/page/23/#findComment-2322879 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Eugeniusz_ 04.03.2008 21:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2008 Ze słyszenia: Ciepła woda w sedesie ..... To nie może być prawda ...... A dlaczego nie? Kilka lat temu remontowałem mieszkanie, gdzie hydraulik doprowadził ciepłą wodę do pralki. Natychmiast sprawdziłem kibel - ufff, było dobrze Przed laty na naszym rynku popularna była pralka automatyczna o nazwie "Wiatka" produkt ZSRR. Charakteryzowała się tym, że wymagała dwóch ujęć wody: zimnej i własnie ciepłej. Jest i polska do tej pory użytkuję (kupiona 4lata temu) bardzo się sprawdza dużo mniej prądu zużywa Planuję do pralki podciągnąć dwa ujęcia Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/18981-najwi%C4%99ksze-fuszerki/page/23/#findComment-2334711 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 04.03.2008 22:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2008 Ze słyszenia: Ciepła woda w sedesie ..... To nie może być prawda ...... to może być prawda - u moich rodziców :) w bloku : ) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/18981-najwi%C4%99ksze-fuszerki/page/23/#findComment-2334819 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
I.W. 05.03.2008 05:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2008 A dlaczego nie? Kilka lat temu remontowałem mieszkanie, gdzie hydraulik doprowadził ciepłą wodę do pralki. A ja właśnie się nad tym zastanawiam. Bo wodę ciepłą będę miał z węgla(czyli tanio) a pralka musi ogrzać prądem (czyli drogo). Więc czemu od razu nie zapodać ciepłej wody do pralki? Oczywiście zimna obok bo chyba tzw płukanie trzeba w zimnej. No jakos trzeba rozwiązać przełaczanie(elektrozawór z PS 663 bio walajacy sie po piwnicy załatwiłby sprawę). Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/18981-najwi%C4%99ksze-fuszerki/page/23/#findComment-2334921 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.