Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Największe fuszerki


Recommended Posts

A dlaczego nie? Kilka lat temu remontowałem mieszkanie, gdzie hydraulik doprowadził ciepłą wodę do pralki.

A ja właśnie się nad tym zastanawiam ...

jest sposób i na to ... podłączyłem pralke do ciepłej i w takiej wodzie pralka pierze zuzywając (w zasadzie) cały zapas ...

do płukania nie zdążę wody podgrzac (a specjalnie sie z tym nie spiesze :wink:)

musi więc płukac w zimnej ... :wink: :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 815
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Znajomy (taki Zosia - samosia) własnoręcznie (dla oszczędności) położył na dachu folię paroizolacyjną dołem ku górze. Na to (oczywiście z jego pomocą) dekarz położył blachodachówkę.

Znajomy za nic nie dał sobie wytłumaczyc błędu. Zrobił dobrze, gdyż przed tym dmuchał w folię, lał wodę i według niego tak właśnie miała być położona.

 

Identyczną folię (Dorken) kładłem u siebie. Pokazywałem opis. telefonowałem do przedstawiciela handlowego tej firmy.

Na nic. Znajomy pozostał odporny na argumenty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brzoza a jeśli musisz zrobić pranie w 30 czy 40 stopniach (jakieś jedwabie czy cholera wie, co)?

nie piore jedwabi w pralce

a jesli chce obnizyc temperature gorącej wody - odkręcam kran czerwonym pokrętłem na chwile ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niezłe Wasze zdjęcia... powiem tak, powaliło mnie poziome okno i te schody ;-)

Zerknijcie na ponizsze, to dopiero jazda na etapie fundamentów:

Wiecej tu: http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=92788

 

http://www.bigfour.pl/HS%20Development%20Piaskowa%20Hubert%20Sech%20A4_Plan_1.JPG

 

http://www.bigfour.pl/HS%20Development%20Piaskowa%20Hubert%20Sech%20A4_Plan_2.JPG

 

http://www.bigfour.pl/HS%20Development%20Piaskowa%20Hubert%20Sech%20A4_Plan_3.JPG

 

http://www.bigfour.pl/HS%20Development%20Piaskowa%20Hubert%20Sech%20A4_Plan_4.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 4 weeks później...

Jak dla mnie to na razie największą fuszerkę odwalają banki:

1. Polbank - na decyzję czekałem 1,5 miesiąca

2. GE przyznali mi kredyt, ale zawiesił im się system i nie mogą napisać umowy

3. KB robi wycenę już trzeci tydzień (za którą trzeba było zapłacić!)

 

A robota na budowie już wre

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to ja się przyznam,że po lekturze tego wątku (posikałam się przy opowieści o stróżu) postanowiliśmy uniewinnić naszą ekipę od stanu surowego..mimo,że decyzja popełnienia morderstwa zapadła dziś rano...po prostu pokażemy co jest źle i damy panu szansę naprawy tego co sknocił na jego koszt...na szczęście mąż umie czytać projekt i pokapował za wczasu co skopali, bo byłoby pewnie po ptokach...no chyba,że nie będą chceli naprawic na własny koszt to blady strach.. :x
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
to ja podniosę temat,bo nasz wykonawca stanu zero machnął się ze ścianami nośnymi w środku, zwężając nam tym samym salon i garaż po 12,5cm, a za to poszerzył korytarz i sypialnię o 25cm...hehe...na szczęście w porę się pokapowaliśmy i za poradą architekta udało się to przesunąć...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no dobra.

Hotel w Białymstoku. Podchodzę i patrzę - jaki ładny kaloryfer - nie widziałem jeszcze takiago fajnego:

http://images32.fotosik.pl/260/3d240c576f1b30a7med.jpg

 

ale tak jakoś dziwnie wygląda, no to zagladam z boku....

 

http://images30.fotosik.pl/217/28933110e4e5c383med.jpg

nie uwierzyłem. zajrzałem z drugiego boku:

 

http://images28.fotosik.pl/217/64b12dfe820071b2med.jpg

 

Może się czepiam... Może to tylko taki rodzaj pośredniego ogrzewania ściennego... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Baaaalkon- żaden wynik :)

 

Trzy lata temu na ekskluzywnym, willowym osiedlu w centrum Żoliborza (W-wa) pewien pan stawiał dom. Postanowił taniej. I wynajął ekipę Ukraińców.

Sąsiad zza płota obserwował zmagania ekipy - nudzący się emeryt- dziadunio.

 

Panowie pracowali jak mróweczki (głównie jak inwestor był w okolicy).

Fundamenty się udały.

Stan zero - mówisz i masz.

Ściany parteru - ok.

 

I przyszło do stropu.

 

Wygładało nieźle do dnia, gdy przyjechała grucha i zaczęło się wylewanie stropu .

 

NIby ok - ale jak tylko ostatnia grucha się zwinęła ( a dom był duuuży) coś jękneło, pierdnęło i cały strop - jebut.

Sąsiada - emeryta podniosło z leżaka.

Jak "kurz opadł" po ekipie śladu nie było ( spierniczali jak karaluchy) a przed tym co miało być domem stał inwestor i płakał.

 

Potem złapał łopatę i chciał ten cały beton wywalić do ogródka - żeby ratować parter. Niestety - ciepło i przyjemnie na dworzu, słoneczko świeci a do przewalenia przecieć nie 10 kg.

Podobno jakoś to odkuł ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może się czepiam... Może to tylko taki rodzaj pośredniego ogrzewania ściennego... :D

 

Czepiasz się ;) Przeca jakby odwrotnie powiesili to byłoby brzydko... po co takie dziury/kanały na widoku ;)

Na takiej ścianie, nad grzejnikiem po krótkim czasie będą piękne "dekoracyjne" smugi kurzu. :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Największe fuszerki to będa właśnie te domy za 100 000 zł (o ile w ogóle w tej cenie można wybudowaćdom!!!) oraz inne liczne instalacje wykonane "własnymi rencami".

A może by tak założyć wątek -Co samemu spiep.... na budowie?

 

Witajcie, jestem jednym z tych, co własnymi ręcami.... :D Co spieprzyłem?

1. RB-tkę, bo zmuszony byłem wynająć do niej elektryka (kwestia uprawnień) i krew mi psuł upierając się z montażem 3-fazówki na zewnątrz skrzynki. W końcu wsadził do środka.

2. Sam fundamenty robiłem, ściany, strop terriva - sam (do zalewania wziąłem pomoc), sam zrobiłem więźbę, pokrycie, KOMIN :D

3. Niestety spieprzyłem dach - przekoszony o 4 cm :D

4. Z posadowieniem komina rypnąłem się na 5 cm: o tyle mam większy salon a mniejszą kuchnię :o

5. Mam ułożoną instalację el (samodzielnie) i wstawiam aktualnie okna (j.w.), dach odeskowany i przykryty papą (tymczasem), koszt całości ok 50tys pln.

6. Każdy etap budowy najpierw przerabiam na komputerze - wizualizacje, projekt. Co spieprzyłem? Sami oceńcie.

 

Wowka, nie sztuką jest wydawać kasę. Sztuką jest wydawać ją z głową.

Ale każdy niech robi jak uważa i niech robi to co lubi. Ja nie lubię ekip budowlanych i ich nie wpuszczę do siebie. Wolę sam spieprzyć niż zastanawiać się, co oni spieprzyli. Wiem o moim domu literalnie WSZYSTKO. Inna sprawa, że mam czas na samodzielne budowanie.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...