thalex 12.07.2004 22:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2004 Nazwę firmy lub nicka na forum można wymienić ale nazwiska lub imienia nie! Nawet gdy nazwą firmy jest nazwisko. Nie osądzam ale wyrażam wyłączne moje zdanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_ZBYCH_ 12.07.2004 23:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2004 Nazwę firmy lub nicka na forum można wymienić ale nazwiska lub imienia nie! Nawet gdy nazwą firmy jest nazwisko. Nie osądzam ale wyrażam wyłączne moje zdanie. Przecież sam się tak podpisuje pod swoimi postami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 12.07.2004 23:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2004 Zbychu - tylko tak mozna - i z imienia i nazwiska - moze wtedy szanowac je zacznie !!! Szyld zmieni i wciaz partaczyc bedzie Super!!! podoba mi sie odwaga moze dodac go tam gdzie juz kilku sie znalazlo? Jak widze ty takze nocny marek i spac nie mozesz do tego co masz po dkreska dodlabym podpis: Adam Słodowy - ciekawe kto z forumowiczow jeszcze pamieta kto to taki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_ZBYCH_ 12.07.2004 23:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2004 ... moze dodac go tam gdzie juz kilku sie znalazlo? Sam nie wiem. Może to tylko jednorazowa wpadka? Jak widze ty takze nocny marek i spac nie mozesz W dzień pracuję, to po nocach piszę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wakmen 13.07.2004 01:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2004 .... Adam Słodowy - ciekawe kto z forumowiczow jeszcze pamieta kto to taki? No nie, chyba wszyscy go znają. To jest nasz mentor. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gierga 16.07.2004 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2004 Mi już czasem ręce opadają (chociaż nie mogę narzekać, bo najgorzej nie jest), że ciągle trzeba stac i pokazywać palcami. Na początku byłam zadowolna z roboty moich murarzy...szybko sprawnie itp, ale im bliżej końca to widzę, że tym więcej partolą, pion i poziom trzymają, ale wszystko trzeba im przypominać itp. Poza tym marnują materiał zakupiony - zero oszczędzania. A najlepsze jest to, że jak spindolą coś to mówią, że albo deski były za krzywe przy nadporożach, dlatego im troche betonu odeszło, albo, że bloczek nie równy, albo, że go zaswędziało pod pachą i się coś omksnęło....kurczę to już jest lekka przesada. Ale już niedługo koniec...i dalej będe się starała robić jak najwęcej we własnym zakresie. A pomyśleć, że kiedyś się dziwiłam, jak ktoś mi mówił, że budowa domu to taki stress. Teraz rozumiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_ZBYCH_ 16.07.2004 21:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2004 Ktoś tu chyba coś spartolił. Dobrze, że błąd wyszedł przed wstawianiem okien i jeszcze był czas, by go naprawić. Nie było to zapewne proste, ale lepiej to zmienić, niż później się schylać przy wychodzeniu na taras... http://www.zbychdom.republika.pl/Wpadki/Nadproze.JPG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
guit 20.07.2004 07:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2004 w takim razie chyba to: http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=30139 też należy traktować jako fuszerkę uaaa - sprawdza się teoria, że przy wykończeniówce zżera się najwięcej nerwów i wychodzą wszystkie błędy poprzednich ekip! pozdr, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sroka 21.07.2004 22:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2004 Witam Państwa! Dzisiaj, proszę szanownej publiczności, coś z elektryki. Poniżej przedstawiam połączenia bezpieczników w mojej tymczasowej skrzynce z prądem budowlanym. Zakładał "fachowiec". Proszę zwrócić uwagę na podłączenie bezpiecznika różnicowo-prądowego (po lewej). http://sroka_murator.webpark.pl/bezpiecznik_dupa.jpg Przez bezpiecznik przechodzi jedynie przewód neutralny. Nie mam pojęcia, dlaczego elektryk nie przepuścił przez ten bezpiecznik także przewodów fazowych, tylko podpiął je od strony zasilania. Tak połączony bezpiecznik różnicowo-prądowy nie daje ochrony przeciwporażeniowej. Gdybym dotknął przewodu fazowego i uziemienia to by mnie pokopało. Normalnie nóż się w kieszeni otwiera. Dla informacji budujących w mojej okolicy: wykonał to pan Barcikowski. Wziął za to 500zł z materiałem. Jakbym go dzisiaj spotkał.... Musiałem to sam poprawiać. Czy to się nie nadaje do prokuratury? I jak tu ufać ludziom, którzy zapewniają, że znają się na swojej robocie... Rafał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 21.07.2004 23:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2004 Witam Państwa! Dzisiaj, proszę szanownej publiczności, coś z elektryki.... Ej sroka alez ty czepialski ktos wymyslil te roznicowki wlasciwie po co? by zycie utrudnic? kiedys ich nie bylo i bylo dobrze a 220V nie zabija Mial facet pomysl i vene tworcza - to czyz nie lepiej bylo mu zastosowac zwykla listwe zaciskowa - po co bezpieczniki - wystarcza BM-y na slupie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sroka 21.07.2004 23:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2004 Ej sroka alez ty czepialski Jareko, ty mnie nie gotuj, bo jeszcze nie ostygłem. To wcale nie jest zabawne. Świadomość, że prąd może zabić mnie albo moje dziecko, bo partaczowi nie chciało się dobrze tego podłączyć. I ładuj tego Barcikowskiego do swojego rankinku. Nie muszę chyba mówić, do którego działu. Takiemu to się powinno odebrać uprawnienia. Wie ktoś może gdzie się na takich donosi? Rafał Jedyna pociecha, że może kiedyś będę się z tego śmiał... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom soyer 22.07.2004 06:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2004 ... Przez bezpiecznik przechodzi jedynie przewód neutralny. Nie mam pojęcia, dlaczego elektryk nie przepuścił przez ten bezpiecznik także przewodów fazowych, tylko podpiął je od strony zasilania. ... pewnie dlatego zeby "za czesto" nie "wywalal". jesli ktos nie rozumie po co to po co montuje? w kazdym zakresie proponuje prosic o protokol lub zaswiadczenie o poprawnosci wykonania (rzadko w koncu bierzemy na fakture takie rzeczy i nie mamy dowodu kto byl wykonawca). poza tym jesli ktos ma uprawnienia to powinien wiedziec ze nalezy udowodnic (!) poprawnosc dzialania instalacji (takze zabezpieczen: kiedy, jakie i dlaczego?) przed skasowaniem pieniedzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_ZBYCH_ 22.07.2004 07:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2004 sroka - a może elektryk dobrze podłączył, ale komuś wywalało, bo miał jakieś niesprawne urządzenie i sam ominął różnicówkę . Nie chcę tu nikogo bronić, ale na budowach widziałem takie przypadki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
invx 22.07.2004 07:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2004 u kumpla na przy remoncie jakis inteligent podpiol spawarke, i mu wywalalo, wiec podparl bezpiecznik patykiem !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_ZBYCH_ 22.07.2004 07:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2004 u kumpla na przy remoncie jakis inteligent podpiol spawarke, i mu wywalalo, wiec podparl bezpiecznik patykiem !!! Etam, przecież bezpiecznik i tak zadziała... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
invx 22.07.2004 07:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2004 w sumie niekponiecznie, ale jesli nawet, to nie musi leciec go podpierac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_ZBYCH_ 22.07.2004 07:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2004 w sumie niekponiecznie, ale jesli nawet, to nie musi leciec go podpierac. Proponuję zapoznać się z budową automatycznego bezpiecznika lub zrobić sobie próbę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
invx 22.07.2004 07:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2004 nie muesze wiem ... wlanczasz spawerke, spawarka jakas spie*** i po ilutak sek. dopiero , robi sie przeciazenie, bezpiecznik wywala, wylanczas spawarke, poniewaz bezpiecznik jest podparty patykiem, od razu go startuje z ON, i moze znowu spawac, i taka petla Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sroka 22.07.2004 08:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2004 sroka - a może elektryk dobrze podłączył, ale komuś wywalało, bo miał jakieś niesprawne urządzenie i sam ominął różnicówkę . Nie chcę tu nikogo bronić, ale na budowach widziałem takie przypadki... No nie chce mi się wierzyć... Ale w sumie, to moi budowlańcy też mieli dostęp do tej szafki. A w takie spartolone podłączenie bezp. RP przez elektryka też ciężko uwierzyć. Sam nie wiem... Cholera, oni byliby do tego zdolni. Raz odkryłem taki "wynalazek": zabrakło im przedłużaczy, ale mieli dwa przedłużacze niekompletne:jeden bez wtyczki a drugi bez gniazda. Czyli jeden "przedłużacz" miał tylko wtyczkę, a z drugiej łyse kable. A drugi tylko gniazdo i łyse kable. I co zrobili moi geniusze? Otóż wetknęli łyse kable do gniazdka w skrzynce, dalej była WTYCZKA na tym kablu, tą wtyczkę wkładali do gniazda od drugiego "przedłużacza" i dalej były łyse kable, które oplatali na bolcach wtyczki odbiornika. I idę sobie kiedyś, patrzę i widzę, że na ziemi leży wtyczka a kabel od niej ciągnie się w stronę skrzynki. Coś mnie tknęło, sprawdzam, a na tej WTYCZCE jest faza. Leży sobie faza na wierzchu i czeka, aż ktoś jej dotknie, albo deszcz spadnie, albo nie wiem co. Także cholera ich wie. Może to nie elektryk. Już nikomu nie ufam. Rafał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom soyer 22.07.2004 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2004 moze chcieli isc na ryby i lowili robaki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.