Sufit podwieszany, a ocieplenie wilgotnego stropu (nowy budynek).

[GorącyMarian]

Witam forumowiczów.

 

Przybyłem na forum za radą. Otóż w nowo wybudowanym bloku (niska zabudowa) zabieram się za wykańczanie mieszkania. Mieszkanie zostanie oddane na przełomie lipca/sierpnia. Budynek murowany z pustaka ceramicznego + żelbetowe stropy. Mieszkanie jest z poddaszem nieużytkowym, stąd też moje obawy odnośnie ogrzewania w zimę. W mieszkaniu strop to goły żelbet. Stwierdziłem, że najlepszym rozwiązaniem dla mnie będzie sufit podwieszany + ocieplenie. Korzystając z zasobów forum doczytałem, że oczywiście musi być to wełna mineralna + folia para przepuszcalna (od strony mieszkania) i na to płyta karton gipsowa. Jednak mam pewne wątpliwości i obawy, które chciałbym rozwiać:

 

- Czy aby na pewno jest to dobry pomysł aby ocieplać strop w świeżym budynku? Chodzi o pleśń i grzyb.

 

- Jaką grubość izolacji zastosować? Surowy strop jest dość nisko. Mieszkanie ma 2,5m od wylewki do stropu i nie ukrywam, że nie chciałbym zbyt wiele go obniżać.

 

- I jak to w końcu jest z tą wełną. Jedni "majstrowie" tutaj piszą, że powinna być wolna przestrzeń pomiędzy wełną a stropem. Inni natomiast, że powinna dotykać stropu. Myślę, że jest to związane z materiału z którego wykonany jest strop ale to raczej moje wróżby.

 

Serdecznie pozdrawiam!

[Fo_]

Ocieplenie na strop.

[GorącyMarian]

Dziękuję za uwagę.

 

Ale coś więcej? Jaką technologię? Wełna? Styropian? Czemu tak a nie inaczej?

[Fo_]

Ocieplając od środka pojawia się problem mostków termicznych.

Pytanie co z elewacją..

[GorącyMarian]

No przypuszczam, że idealnie szczelnie ciężko będzie to ułożyć ze względu na chociażby ścianki działowe. Ale zawsze lepsze takie rozwiązanie niż żadne. Pytanie tylko czy jest sens i jak nisko trzeba by opuścić sufit aby dawało to jakiś efekt. Poddasze w późniejszym czasie będzie zaadoptowane na część mieszkalną (za 3-4 lata).

 

Elewacja opiera się na styro 10. Nie mam teraz ze sobą specyfikacji aby dokładnie podać parametry. Wiem tylko, że się sprawdza po wcześniejszych etapach inwestycji i ludzie nie płacą fortuny za ogrzewanie. Oczywiście jakby ktoś chciał to by dało radę zrobić lepiej ale wiadomo, cena byłaby inna itd. Martwi mnie tylko kwestia ocieplenia stropu.