Moira 17.03.2004 07:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2004 Yemiołka, dzięki że wróciłaś do swojego dziennika. Tak bardzo płakałam jak przestałaś go prowadzić. Tak tęskniłam za twoim poczuciem humoru. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewa 17.03.2004 07:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2004 Yemiołka a jak Marcel? Pomaga przy domu? Mój bobas starszy o kilka dni już świetnie "operuje" wiertarką i poziomicą Ostatnio zajął się przenoszeniem bloczków - a raczej ich fragmentów stękając przy tym ile wlezie Takie idealne dziecko forumowe. Obawiam się, że gdybym go zostawiła na chwilę samego pozbyłabym się połowy tynku ze ścian Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yemiołka 17.03.2004 08:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2004 Moira, no doprawdy, czemu beczysz z byle powodu?! Yemiołka a jak Marcel? Pomaga przy domu? yhm, pomaga stwierdził, że chaos w chacie jest niedostatecznie wielki i potęguje go, ile wlezie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moira 17.03.2004 09:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2004 BUUUUUUU. Bęczę, ale teraz z radości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 27.04.2004 10:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2004 oj, jak fajnie ze znów coś skrobnęłas ...powtarzam się...ale tak fajowsko sie to czyta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yemiołka 27.04.2004 13:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2004 hihi, nie ma to jak wroc.gr.wsparcia [morrrda]. wzięłam się za pisańsko, z powodu tej sklerozy. i przeczytałam ten odświeżony b.b. miły temacik od początku, w celach mobilizacyjnych - no bo przecie w życiu by mi się nie chciało pisać, gdyby nie te Wasze kłamstewka, że czytacie . i tylko małe dylemata - kurczę, mnie ta betoniarka nie śmieszy! a Wy piszecie, że Was tak. więc ciekawa jestem - co, bo właśnie odgrzebałam starocie, chcę je sklecić w jakąś porządniejszą całość i chciałabym przy tym ryknąć, jak przy "Lesiu" Chmielewskiej, na ten przykład, i nie ryczę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 27.04.2004 14:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2004 no śmieszy nie śmieszy.....wiadomo to Wasza krwawica ....ale dobrze się czyta, ba...bardzo dobrze się czyta .....i czytamy, czytamy.....więc prosze o mobilizację pełną i "sklecenie staroci" pozdrówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 11.05.2004 12:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2004 staroci nie ma ale za to jest teraźniejszość ...i ja kcem te tyneczki zobaczyć.... tak to nakresliłaś że nijak nie wiem jak mam to sobie wyobrazić [morrrrrda] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yemiołka 11.05.2004 13:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2004 nooo, bo ja tak zawsze mętnie nakreślam [morrrrrrrrrrrrrda]. zapraszam na ogląd! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yemiołka 11.05.2004 13:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2004 ps. uwaga! ogląd grozi kalectwem lub śmiercią! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 11.05.2004 14:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2004 to może mozna się jakoś zabezpieczyć przed tym oglądem winko jakowes przyciągnąć np. i się nasmarowac nim od środka co by być wzmocnionym lepiej jakby miało lecieć z sufitu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yemiołka 11.05.2004 15:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2004 oj tak tak, smarujemy się cały czas w celach profilaktycznych [morrrda]. kiedy przybędziesz na wspólne smarowanie? i lawirowanie w deszczu cementu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 18.05.2004 09:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2004 a przydałoby się posmarować ...przydało.... i jeszcze bym oddała nareszcie miskę .....jaki mam doskonały pretekst, co? [morrrrda] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yemiołka 18.05.2004 09:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2004 miseczka została [po]rzucona dokładnie w tym celu [morrrda] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 18.05.2004 10:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2004 o Ty spryciaro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yemiołka 18.05.2004 10:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2004 i bardzobardzobardzobardzo potrzebuję tera tyj misećki! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jolka 18.05.2004 13:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2004 Moje pierwsze kamyki zostały zebrane i ukryte pod rozłożystą sosną jeszcze przed podpisaniem aktu notarialnego na działkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yemiołka 18.05.2004 13:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2004 fajnie, że nie tylko ja jestem uzależniona Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewa 19.05.2004 07:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2004 Nam udało się wykorzystać korzystne warunki pogodowe - czyli słoneczko i wysoką temperaturę do nakłonienia murarzy rodziców coby za pifko przetoczyli nam 2 malutkie kamyczki. Zajęło im to 2 godziny (do pokonania było jakieś 30m). Było wiele śmiechu, zniszczona taczka i przygnieciona stopa mego lubego. Ale "kamyczki" są na swoim miejscu. Resztę na skalniak munż przetoczył z sąsiedniego siedliska czyli dla mnie niewyczerpanego źródła surowca Jest tam kilka rozebranych budynków, a że były stare to mają kamienne fundamenty. Najlepszego odkrycia dokonałam zeszłej jesieni - górna warstwa fundamentów jest ślicznie obłupana na płasko!! Ale będzie ścieżka/taras (sama nie wiem jeszcze co)!!. Na razie zrobiłam kilka schodków na skalniaku Yemiołka popytajcie okolicznych rolników. Zazwyczaj gdzieś składują kamienie zebrane na polu. My mamy takiego "na oku". Ma tego cały zagajnik-ślicznie posegregowane. Do niektórych to chyba tylko z dźwigiem udałoby się dobrać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewa 19.05.2004 07:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2004 Acha - do zbierania kamieni wykorzystuję teź moje 1.5 roczne dziecię. Podchodzi do mnie, mówi (niewyraźnie) manene i otwiera buźkę. A w środku oczywiście kamyczki!!! Dobrze, że zębów jeszcze niewiele bo by je sobie połamał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.