Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Drenaż opaskowy powyżej ław fundamentowych?


tomson123

Recommended Posts

Witam wszystkich,

 

W większości przypadków drenaż opaskowy powyżej ław fundamentowych to wieki błąd.

Głównie dlatego że rura drenarska powinna być poniżej posadzki piwnicy.

Jak będzie nad ławą, obok ściany fundamentowej to woda wleje się do piwnicy i drenaż będzie bezużyteczny.

 

Ale co z domami bez piwnicy?

 

W moim przypadku dom będzie stał na glinie i to takiej że jak woda deszczowa nie wyparuje to nie zniknie.

Na szczęście mam ją gdzie odprowadzić :)

 

Obok planowanego domu mam już wykopaną studnię (2m głębokości) i z dna tej studni jest wyprowadzona rura fi160

która prowadzi do niżej położonej części działki (12m niżej).

Teraz mam sucho na działce a rok temu w maju można było pływać łydką po działce :)

 

Do wyżej wspomnianej studni będą podpięte drenaż opaskowy i rynny. (oczywiście osobnymi rurami)

 

Ławy fundamentowe będą lane bez szalunki do wykopu wyłożonego folią budowlaną (tak jest po prostu taniej).

Zgodnie z zasadami robienia drenażu powinienem w takim przypadku szpadlem od zewnętrznej strony odkopać połowę ławy,

i tam umieścić żwir z rurą w otulinie, ale czy naprawdę jest to konieczne?

 

Skoro to dom parterowy to czy można taki drenaż zrobić kilka cm nad ławą obok ściany fundamentowej?

Tak jak poniżej:

1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drenaż niestety musi być bo pomimo że odprowadzę całą wodę z dachu 100m dalej i 12 m niżej to

pozostaje jeszcze cała powierzchnia wokół domu (jakieś 3000m2)

Po mocnej ulewie wszędzie stała by woda i to bardzo długo.

Bez drenażu cała woda spłynęła by w kierunku domu ponieważ fundamenty będą zasypane żółtym piachem a wszędzie wokół jest glina.

Drenaż liniowy na działce odpada - za duże koszty.

 

Czy można drenaż zrobić kilka cm nad ławą obok ściany fundamentowej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jajmar ale ja nic nie pisałem o drenażu pod ławą tylko nad ławą , obok ściany fundamentowej z bloczków.

Tak jak na załączonym zdjęciu w pierwszym poście.

tak naprawdę chodzi o odprowadzenie wody która spadnie podczas deszczu w najbliższych okolicach domu.

bo jak piasek przy fundamentach nabierze wody to fundamenty będą cały czas mokre.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...
Mój Wykonawca też chce ułożyć drenaż obok ściany fundamentowej z bloczków, dom bez piwnicy

 

Pewnie że chce bo to dla niego dodatkowa kasa. Dlaczego miałby z niej rezygnować skoro "Panie, tak się robi, teraz wszyscy robią drenaż" - nieprawda że wszyscy to po pierwsze. A po drugie wielu budujących robi chociaż nie ma takiej potrzeby. No ale skoro ktoś tam, gdzieś tam zrobił to ja też...

Edytowane przez pieknyromek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do sprawy tomson123 to ja osobiście nie zasypywałbym fundamentu piachem tylko gruntem rodzimym (w Twoim wypadku gliną), oczywiście zaizolowałbym fundament i w ogóle nie robił drenażu. Po co? Ewentualnie lekki spadek od domu w kierunku reszty działki. Wodę z rynien puściłbym tak jak planujesz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drenaż opaskowy powyżej ławy przechwyci tylko część wody.

Reszta będzie sączyć się niżej i cały czas mur fundamentowy i ława będą mokre.

Jak już robić dren to tylko na wysokości ławy.

 

Bardzo dużo zmiennych jest w tym co piszesz. Dużo zależy od ilości tej wody, możliwości odebrania wody przez drenaż, od tego czym ten drenaż jest zasypany, od wysokości wody, od wysokości samego fundamentu itd.

Zgadza się - żaden drenaż nie zbierze całości wody ale też nie ma takiej potrzeby, co nie oznacza od razu że fundament będzie stale mokry.

Nie zgadzam się że dren tylko na wysokości ławy. Może być w u podstawy fundamentu czy w jego połowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zgadzam się że dren tylko na wysokości ławy. Może być w u podstawy fundamentu czy w jego połowie.

Ale dokładnie o to mi chodziło, pomiędzy podstawą a górą ławy.

Po mocnej ulewie wszędzie stała by woda i to bardzo długo.

Bez drenażu cała woda spłynęła by w kierunku domu ponieważ fundamenty będą zasypane żółtym piachem a wszędzie wokół jest glina.

Dlatego, że dren wokoło domu przejmowałby sporo wody z działki to wydaje mi się, że część tej wody niestety pójdzie niżej do ławy.

I przez to ława może być stale "atakowana" wilgocią.

 

Ja też mam dom na glinie, fundamenty zasypałem właśnie gruntem rodzimym jak to opisał wyżej pieknyromek.

Teren podniosłem wokoło domu i powinno być dobrze.

"fachowcy" chcieli mi zasypać fundamenty piaskiem ale dopiero wtedy miałbym mokre ławy i bez drenu by się nie obeszło.

 

Niedawno robiłem przyłącze wodne i wykopałem dołek by podłączyć rurę. Po każdym deszczu dołek pełny jest wody pomimo że jest przeciwspadek.

Dlatego cały czas mi chodzi po głowie pomysł, żeby ten dren wokoło domu jednak położyć i odciągnąć wilgoć od fundamentu.

I myślałem o tym też ze względu na wyziębianie chaty.

Fund. odizolowany ale...

Pożyjemy zobaczymy.

Edytowane przez RST
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teren podniosłem wokoło domu i powinno być dobrze.

"fachowcy" chcieli mi zasypać fundamenty piaskiem ale dopiero wtedy miałbym mokre ławy i bez drenu by się nie obeszło.

 

Dokładnie tak.

Niestety często "fachowcy" w ogóle nie zwracają uwagi na konkretne przypadki tyko lecą tak samo wszędzie bo przecież "Pani, my już tak x lat robimy i zawsze było dobrze". Ale że to nie zawsze jest konieczne a zawsze droższe dla inwestora o tym już się nie zająkną. Czasem z braku wiedzy a czasem z chęci zarobku.

 

 

Co do umiejscowienia rury drenażowej może nie do końca dokładnie się wyraziłem. Chodziło mi o to że nie koniecznie zawsze musi być ona na wysokości ławy. Często może być wyżej, nad ławą u podstawy ściany fundamentowej lub w połowie wysokości ściany. Dużo zależy od tego czy budynek z piwnicą, od izolacji, do gruntu, od obsypania itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w moim przypadku drenaż gdzieś musi być

bo dom będzie stał dokładnie tam gdzie jest niecka tzn najniższy punk działki (nie licząc tego wielkiego spadku na końcu działki)

jak podniosę poziom gruntu wokół domu to woda będzie stała na podwórku

a żeby nie stała to musiałbym podnieś większość działki o jakieś 0,5m czyli jakieś 3000m2.

koszt? nawet nie będę liczył :o

 

co do obsypania fundamentów gruntem rodzimym.

nie jest przypadkiem tak że glina pracuje? tzn zamarza i powstaje ryzyko uszkodzenia fundamentów?

 

 

co do wilgotności ławy

o ile wiem to wilgoć nie szkodzi betonowi.

ława zwyczaj jest wilgotna po podciąga wodę kapilarnie od dołu

dlatego stosuje się izolacje poziomą na ławie, na ścianie fundamentowej i na podłodze na gruncie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

co do obsypania fundamentów gruntem rodzimym.

nie jest przypadkiem tak że glina pracuje? tzn zamarza i powstaje ryzyko uszkodzenia fundamentów?

 

 

 

Skoro uważasz że drenaż musi być to go zrób, tylko wtedy raczej nie zasypuj tego gliną, albo jeśli już to przynajmniej wymieszaj ją z jakimś żwirem czy piaskiem. Bo jak praktycznie zatrzymasz infiltrację wody to się jej specjalnie z powierzchni nie pozbędziesz a o to Ci chodzi.

 

Tak, glina pracuje. Każdy inny grunt też pracuje. Ryzyko uszkodzenia fundamentu powstaje jeśli jest on za płytko, w strefie przemarzanie a nie poniżej tej strefy, wtedy faktycznie ława, fundament i ściany mogą zostać uszkodzone. Jeśli fundament jest odpowiednio głęboki to zamarzająca glina (czy jakikolwiek inny grunt) którą jest on obsypany nie wyrządzi mu szkody.

 

 

co do wilgotności ławy

o ile wiem to wilgoć nie szkodzi betonowi.

ława zwyczaj jest wilgotna po podciąga wodę kapilarnie od dołu

dlatego stosuje się izolacje poziomą na ławie, na ścianie fundamentowej i na podłodze na gruncie.

 

Dokładnie tak- wilgoć generalnie nie szkodzi betonowi. Są co prawda wody agresywne ale rzadko i nie tak płytko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Witam, dołączam się do dyskusji. U mnie nieco inny przypadek. Kupiliśmy działkę kilka lat temu i puściliśmy 2 nitki drenażu wzdłuż płotu (80cm poniżej poz, woda do rowu). Teraz zrobiliśmy wykop pod ławę (100 cm, teren jest dość nisko w porównaniu do sąsiadów, więc dosypiemy dookoła ziemi, żeby nie było problemu z przemarzaniam) i okazało się, że wybija woda, jak ze źródełka. Ponoć to woda z drenażu działki, ale może być też ciek wodny. Czy woda z drenażu położonego 20 cm wyżej wybijałaby od dołu? Na razie zrobili dzuirę poniżej poz ław i woda spłynęła, ale co potem? drenaż opaskowy wokół ław czy ściany fund? Jeśli wokół ław, to jak podłączyć d opaskowy do tych już istniejących nitek, położonych 20 cm wyżej?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakieś badania geologiczne były robione?

Po co robiliście ten drenaż wzdłuż płotu przed budową?

Nie może być ciek wodny. Cieki wodne nie wybijają z "głębi ziemi". Z definicji płyną sobie po powierzchni.

Jeśli ten drenaż jest nieszczelny, jest w nim woda to może ona z niego pochodzić. Ale na logikę jeśli jest w nim wodą to 20cm niżej też będzie woda więc wcale nie musi pochodzić z drenażu. Ona tam po prostu jest. Jaki macie poziom tej wody?

Gdzie zrobiono tą dziurę? Dokąd sobie ta woda popłynęła?

Docelowo może być drenaż i generalnie nie musi być łączony z tym już istniejącym. No chyba że są jakieś uwarunkowania o których nie wiemy że jednak musi być podpięty do istniejącej rury i do rowu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam, u nas poziom wód jest dość wysoki, ale dokładnie nie wiem jaki i grunt trudnoprzepuszczalny. Drenaż zrbiliśmy 6 lat temu, bo działka pełniła funkcję rekreacycjnej, a po każdym deszczu woda straszie stała, mimo, ze dzialka ma spadek do rowu meriolacyjnego. Woda pojawiła sie po zrobieniu wykopu nod fundamenty, ale zdaniem tych co kopali, wybija tylko z jednego miejsca, ale wykop napełnil sie cały, po wypompowaniu wody, pozostało w rogu wykopu to "źródełko". Geolog był, ale nic konkretnego nie powiedział, ani nie zrobił żadnych badań, poza wbijaniem kijka w grunt. Całe szczęscie, woda nie wybija spod, ale obok ławy. Problem czasowo rozwiązany (woda spływa do dołu poza domem) i nie ma wody w wykopie, ale martwie sie co będzie za kilka lat, jeśli ona bedzie się tak sączyc. Pozdrawiam i dziękuję za rady
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybijająca woda obok ławy to nie jest rozwiązany problem, za to może być zapowiedz problemów w przyszłości.

Może bardziej basen powinniście zbudować a nie dom?:p

 

Jak miejsce wystąpienia "źródełka" ma się do istniejącego drenażu?

Jaki to teren, okolica? Blisko jakiejś rzeki, w dolinie większej rzeki, wśród bagien, górka, obniżenie, jakieś jeziora?

Skoro woda pojawiła się w jednym miejscu to jest to chyba zadanie dla geologa.

A ten Wasz geolog (o ile to faktycznie był geolog) to skąd się tam wziął? Z księżyca przypadkiem nie spadł? Akurat drogą przejeżdżał?

On miał jakieś badania robić czy nie? Płaciliście mu za wizytę? Po co w ogóle przyjechał? Bo tak na oko to ciężko coś na 100% powiedzieć. A nie znam żadnej metody badawczej polegającej na wbijaniu kijka w grunt. Więc tak nie bardzo potrafię pojąć kto to był i po co się u Was pojawił...:confused:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...