Juliette1 23.05.2014 22:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2014 (edytowane) Witam. W najbliższym czasie czeka mnie wymiana bardzo starego pieca grzewczego. Do tej pory rozważałam jedynie piec węglowy z podajnikiem, ale coraz więcej osób podpowiada mi zamontowanie kotła gazowego. Wygoda użytkowania w tej drugiej opcji jest bardzo kusząca, ale czy ma to finansowy sens w przypadku mojej nieruchomości? - dom ma 240 m2 - bez garażu - wybudowany z cegły w 1967 r. (z tego co wiem, to ściany zewnętrzne mają ok. 40 cm grubości) - trzy równe, zamieszkałe kondygnacje + wysokie podpiwniczenie - nieocieplony (i w najbliższym czasie raczej nie będzie) - wewnętrzna klatka schodowa - nowe drzwi i okna (sześciokomorowe) - okna są na wszystkie strony świata, najwięcej na południowy-zachód, na północ tylko jedno małe okno łazienkowe; okna są raczej spore - dach jednospadowy, papa termozgrzewalna; planowana izolacja dachu na strychu wełną - instalacja stara; planowana wymiana grzejników na jakieś niedrogie, rury muszą zostać takie jakie są - chciałabym uzyskiwać temperaturę 21 stopni (w nocy 18 stopni) Czy w mojej sytuacja ogrzewanie gazowe ma sens? Jakich rachunków za sezon grzewczy powinnam się spodziewać? Ile porównywalnie potrzebowałabym ton węgla/ekogroszku? Wiem, że pewnie zależy to od jeszcze wielu czynników, ale satysfakcjonują mnie nawet orientacyjne liczby. Proszę o podzielenie się swoją wiedzą i doświadczeniami Pozdrawiam Ps. Gaz będzie również potrzebny do ogrzania wody i do kuchenek. Edytowane 23 Maja 2014 przez Juliette1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 23.05.2014 23:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2014 (edytowane) Witam. W najbliższym czasie czeka mnie wymiana bardzo starego pieca grzewczego. Do tej pory rozważałam jedynie piec węglowy z podajnikiem, ale coraz więcej osób podpowiada mi zamontowanie kotła gazowego. Wszystko co nie ma wspólnego z syfem węgielnym jest ok,także nie zastanawiaj się i pakuj gaz Edytowane 23 Maja 2014 przez Arturo72 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Juliette1 23.05.2014 23:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2014 Przepraszam, ale nie zrozumiałam wzmianki o prowokacji Zalety ogrzewania gazowego są oczywiste, ale w tej chwili chodzi mi głównie o rachunek ekonomiczny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 23.05.2014 23:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2014 (edytowane) Przepraszam, ale nie zrozumiałam wzmianki o prowokacji Zalety ogrzewania gazowego są oczywiste, ale w tej chwili chodzi mi głównie o rachunek ekonomiczny. Rachunek ekonomiczny zależy tylko i wyłącznie od domu czyli im mniej energii cieplnej traci dom tym mniej energii cieplnej trzeba dostarczyć. Innymi słowami,czym dom mniej traci ciepła tym mniej ciepła trzeba mu jej dostarczyć. Jeszcze prostszymi słowami,jeśli w domu jest ciepło dzięki temu,że straty ciepła są małe to znaczy,że nie trzeba w nim grzać,a jak nie trzeba w nim grzać to znaczy, że nie zużywamy na ogrzewanie gazu,prądu,węgla,ropy,drewna a jak nie zużywamy w nim gazu,prądu,węgla,ropy,drewna to znaczy,że nie musimy płacić za nie czyli oszczedzamy na ogrzewaniu... Edytowane 23 Maja 2014 przez Arturo72 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asolt 23.05.2014 23:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2014 Przepraszam, ale nie zrozumiałam wzmianki o prowokacji Zalety ogrzewania gazowego są oczywiste, ale w tej chwili chodzi mi głównie o rachunek ekonomiczny. Ponieważ dom jest dosc duzy i nieocieplony (za wyjątkiem okiem) zapotrzebowanie będzie duże, bez obliczeń trudno podać dokładnie ale szacuję ze nie będzie to mniej niż 20000 kWh, czyli ok 2200 m3 gazu, bez cwu. Na cwu trzeba doliczyć ok 950-1000 kWh czyli ok 100-110 m3 na osobę na rok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Juliette1 23.05.2014 23:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2014 (edytowane) Rachunek ekonomiczny zależy tylko i wyłącznie od domu czyli im mniej energii cieplnej traci dom tym mniej energii cieplnej trzeba dostarczyć. Innymi słowami,czym dom mniej traci ciepła tym mniej ciepła trzeba mu jej dostarczyć.. To jest oczywiste. Proszę nie traktować mnie jak idiotkę Dom jest jaki jest (starałam się w miarę precyzyjnie opisać sytuację), a ja nie ma doświadczenia w ogrzewaniu wolnostojącej nieruchomości, ponieważ cały życie mieszkałam w bloku. Teraz czeka mnie wymiana kotła (po poprzednim właścicielu) i pierwszy sezon grzewczy w domu. Ogrzewanie gazowe jest bardzo kuszące, ale nie chciałaby porywać się z motyką na słońce, dlatego proszę o podzielenie się swoją wiedzą osoby z większym doświadczeniem. Relacje znajomych na ten temat są tak skrajne, że postanowiłam zasięgnąć języka tutaj. Więc jeszcze raz proszę o pomoc Edytowane 23 Maja 2014 przez Juliette1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 23.05.2014 23:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2014 a ja nie ma doświadczenia w ogrzewaniu wolnostojącej nieruchomości, ponieważ cały życie mieszkałam w bloku. Cóż: Witam. W najbliższym czasie czeka mnie wymiana bardzo starego pieca grzewczego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Juliette1 23.05.2014 23:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2014 Nieruchomość została kupiona niedawno. Poprzedni właściciel zostawia wiekowy piec, który wymaga wymiany. Nie bardzo wiem z czego powinnam się tłumaczyć. Bardzo dziękuję asolt za rzeczową odpowiedź. Będę wdzięczna za każdą kolejną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 23.05.2014 23:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2014 (edytowane) Nieruchomość została kupiona niedawno. Poprzedni właściciel zostawia wiekowy piec, który wymaga wymiany. Nie bardzo wiem z czego powinnam się tłumaczyć. Bardzo dziękuję asolt za rzeczową odpowiedź. Będę wdzięczna za każdą kolejną Kolejna i podstawowa: Rachunek ekonomiczny zależy tylko i wyłącznie od domu czyli im mniej energii cieplnej traci dom tym mniej energii cieplnej trzeba dostarczyć. Innymi słowami,czym dom mniej traci ciepła tym mniej ciepła trzeba mu jej dostarczyć. Jeszcze prostszymi słowami,jeśli w domu jest ciepło dzięki temu,że straty ciepła są małe to znaczy,że nie trzeba w nim grzać,a jak nie trzeba w nim grzać to znaczy, że nie zużywamy na ogrzewanie gazu,prądu,węgla,ropy,drewna a jak nie zużywamy w nim gazu,prądu,węgla,ropy,drewna to znaczy,że nie musimy płacić za nie czyli oszczedzamy na ogrzewaniu... Dla blondynki lub brunetki,to nie węgiel zagwarantuje nam małe rachunki za ogrzewanie. Węgiel zasyfi tylko dom i powietrze sąsiadom a przy okazji sąsiedzi będą się krzywo patrzyli jak syf i sadza spadnie im na parapety... Edytowane 23 Maja 2014 przez Arturo72 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Juliette1 23.05.2014 23:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2014 Skoro już jej pan udzielił, to nie ma potrzeby powtarzać. Chętnie natomiast wysłucham zdania innych osób Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 23.05.2014 23:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2014 (edytowane) Skoro już jej pan udzielił, to nie ma potrzeby powtarzać. Chętnie natomiast wysłucham zdania innych osób Nie sądzę,że ktoś normalny z życia wzięty doradziłby zasyfiać powietrze i sąsiadów węglem,oczywiście oprócz sprzedawców syfów ekogroszkowych ale nie liczyłbym się tutaj z obiektywnym doradztwem,bardziej na złapaniu jelenia. Edytowane 23 Maja 2014 przez Arturo72 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Juliette1 23.05.2014 23:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2014 Skoro jest pan gorącym zwolennikiem ogrzewania gazowego, to może umiałby pan oszacować zapotrzebowanie energetyczne podanej nieruchomości? To byłoby zdecydowanie pożyteczniejsze, niż jałowe przepychanki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 23.05.2014 23:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2014 (edytowane) Skoro jest pan gorącym zwolennikiem ogrzewania gazowego, to może umiałby pan oszacować zapotrzebowanie energetyczne podanej nieruchomości? To byłoby zdecydowanie pożyteczniejsze, niż jałowe przepychanki Oj,widzę,że asolt też nie ma zbyt dużo roboty posuwając się do takich postów Sądzę,że ogrzewanie gazem tejże nieruchomości będzie na takim samym poziomie co w M ? Jeśli będzie na takim samym poziomie co w M to jaki jest problem ? Zdawaliście sobie chyba sprawę z tego,że w 240m2 koszty mogą być większe lub równe niż w M ? Jeśli nie zdawaliście sobie sprawy,że koszty ogrzewania w domu 240m3 mogą być o 300% większe niż w M to czyż była to mądra decyzja ? Sądzę,że raczej nie skoro z bezobsługowego grzania chcecie wejść na syf ekogroszkowy. Ile za ogrzewanie płaciliście w mieszkaniu ? Edytowane 24 Maja 2014 przez Arturo72 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Juliette1 24.05.2014 00:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2014 Naprawdę moja sytuacja jest aż tak abstrakcyjna, żeby traktować mnie jak trolla? Pytanie czy to śmieszne czy raczej straszne Czy decyzja była słuszna okaże się z czasem. Mam nadzieję, że tak. A na razie chciałabym podjąć mądrą decyzję odnośnie do sposobu ogrzewania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gentoonx 24.05.2014 01:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2014 To jest oczywiste. Proszę nie traktować mnie jak idiotkę Dom jest jaki jest (starałam się w miarę precyzyjnie opisać sytuację), a ja nie ma doświadczenia w ogrzewaniu wolnostojącej nieruchomości, ponieważ cały życie mieszkałam w bloku. Teraz czeka mnie wymiana kotła (po poprzednim właścicielu) i pierwszy sezon grzewczy w domu. ... Czy nie ma możliwości wypytać poprzedniego właściciela jakie ponosił koszty z tytułu ogrzewania budynku - ile węgla spalał i jakie temperatury w domu utrzymywał? @asolt podał orientacyjne zużycie i znając jego fachowość, na pewno wiele w tych szacunkach się nie pomylił, więc wykonanie rachunku ekonomicznego nie powinno być trudne przy takiej modernizacji/wymianie, nie tylko koszta się liczą, ale i komfort użytkowania instalacji/kotłowni - przy szacunkach @asolta, to pewnie na niezłym węglu wyjdzie ze 3 tony - ja osobiście jakbym miał rocznie przetargać 120 worów wungla, to bym się zastanowił Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asolt 24.05.2014 08:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2014 Oj,widzę,że asolt też nie ma zbyt dużo roboty posuwając się do takich postów W czym sie pomyliłem podając takie a nie inne wartosci, mozesz to lepiej oszacowac to oszacuj. NIe odniosłem sie do celowosci instalacji kotła gazowego tylko przyblizonych kosztów eksploatacyjnych. Jezeli ktos zapytał odniosłem sie scisle do pytania. Czy mam duzo czy nie duzo roboty to inny temat nie do rozwazenia w tym forum. Napisanie tamtego postu zajeło mi 5 min., w czym widzisz problem?, chyba w tym zeby przyczepic sie wypowiedzi innych, widac taka natura. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
map78 24.05.2014 08:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2014 Skoro jest pan gorącym zwolennikiem ogrzewania gazowego, to może umiałby pan oszacować zapotrzebowanie energetyczne podanej nieruchomości? To byłoby zdecydowanie pożyteczniejsze, niż jałowe przepychanki Julio wejdź na tą stronę i wypełnij formularz, a wyniki zamieść tutaj. Będziemy chociaż zgrubnie wiedzieć jakie są potrzeby Twojego domu i będzie można coś wyliczyć i doradzić. Węgiel bym odradzał, nie tylko z przyczyn nazwijmy to ekologicznych, ale choćby dlatego, że jako osoba niedoświadczona z tego rodzaju paliwami będziesz się po prostu męczyć - sam przez to przeszedłem. Pozdrawiam http://cieplowlasciwie.pl/start Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 24.05.2014 08:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2014 Do starego domu bez izolacji 240m2 kocioł gazowy, chyba, aby poszła z torbamiBanda pompowych naciągaczy super radzi,. Niech Pani posłucha Arturo, tylko niech on Pani rachunki płaci, Ekogroszek będzie tutaj znacznie tańszy w obsłudze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asolt 24.05.2014 08:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2014 przy takiej modernizacji/wymianie, nie tylko koszta się liczą, ale i komfort użytkowania instalacji/kotłowni - przy szacunkach @asolta, to pewnie na niezłym węglu wyjdzie ze 3 tony - ja osobiście jakbym miał rocznie przetargać 120 worów wungla, to bym się zastanowił Te 3 tony to wersja najbardziej otymistyczna z mozliwych, ale praktycznie niemozliwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asolt 24.05.2014 08:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2014 Julio wejdź na tą stronę i wypełnij formularz, a wyniki zamieść tutaj. [/url] Ja oceniam dokładnosc takich kalkulatorów na 50-100% róznicy w porównaniu do dokładnych i rzetelnych obliczeń ozc. Ich dokładnosc jest tez a moze i głownie uzalezniona od dokładnosci i starannosci we wprowadzaniu danych. Wyciąganie wniosków na ich podstawie, a szczegolnie wniosków zwiazanych z ekonomicznoscią konkretnych rozwiązan jest obarczone jednak pewnym ryzykiem niezbyt optymalnego wyboru przyjetego rozwiązania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.