pestka56 05.03.2018 01:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2018 Spryciarz na karmniku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 05.03.2018 07:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2018 do 8 marca ponoc ma byc zimno a potem chwile odpusci i znowu chlodniej ale juz nie takie temperatury. Doriko u nas w srode znowu ma sypnac sniegiem. A mnie maz zapewnia ze do weekendu u nas juz snieg zniknie. ech jak bardzo chcialabym w to uwierzyc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doriko 05.03.2018 09:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2018 A ja powtórzę że mi śnieg nie przeszkadza no chyba że miało by być +10 i więcej to w takim razie chętnie pożegnam pierzynkę. Ale jak ma być szaro buro i deszczowo i max +5 to wolę śnieg. Cześć Ave! dziękuję Werbenę uwielbiam i będzie jej u mnie bardzo dużo, choćbym miała co rok wysiewać. Rzeczywiście na starcie nie wygląda atrakcyjnie więc trzeba jej towarzystwo dobre znaleźć, u mnie rośnie z niezapominajkami które wyrywam jak przekwitną a wtedy już za moment kwitnie werbena. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 05.03.2018 10:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2018 Też lubię śnieżne zimy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doriko 05.03.2018 14:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2018 Jak śnieg jest to roślinkom cieplej, mam nadzieję że i tym razem moja werbena przezimuje. U mnie sezon ogrodowy rozpoczęty. Do doniczek poszły nasiona rozsady warzyw i kwiatków. Zrobiłam też trochę sadzonek petunii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doriko 05.03.2018 14:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2018 Pestko a na karmniku szukałam kota. Takiego gościa się tam nie spodziewałam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 05.03.2018 15:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2018 Niespodzianka prawda Bardzo się starał wleźć do środka. Szkoda, że to zdjęcie tylko z telefonu i nie zdążyłam więcej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ave 05.03.2018 15:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2018 Tez lepiej byłoby ze śniegiem... ale u mnie - dziś już praawie nie ma śniegu. Obawiam się, że moje werbenki nie przezimują, miałam nadzieję, że przy ciepłej zimie może nawet ostnice uchowają się ale po ostatnich mrozach nie ma szans.... Nie wiem czy nie pokazywałam wcześniej - to a poropos karmników i gości:cool: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 05.03.2018 16:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2018 Ciekawa jestem co z moją szkołką ostnic. Nie opatulałam. Poprzednią zimę przetrwały nieźle. Ten łobuz w karmniku to twój, Ave? Fajny gałgan Moje jakoś się ptaszkami nie interesują. Raz nawet Pasqual zmykał galopem przed kopciuszkiem, który leciał nad nim na wysokości jakichś 50 cm nad kocim łepkiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ave 05.03.2018 17:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2018 moje ostnice rosną w tych miejscach, gdzie je wsadziłam więc pewnie nie ma szans na przetrwanie. Pierwszy rok sadziłam i o ile werbeny ledwo wschodziły, to ostnice kiełkują jak szalone i potem niezła zabawa z ich pikowaniem:lol2: bardzo dużo mi tego wyszło obdzielałam kogo się dało:p ale są ładne i młode i stare - jeszcze teraz zdobią z werbenami ładnie wyglądałyby..... a kocio mój:yes: nie jest zainteresowany ptaszkami - po prostu miał ochotę posiedzieć w karmniku - tylko raz tak się zdarzyło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 05.03.2018 18:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2018 (edytowane) a do mnie przedwczoraj rudziki przylecialy, paradowaly przy tarasie, nikogo sie nie baly. super bardzo lubie te kurduple i ze 2 lata juz na zywo nie widzialam Edytowane 5 Marca 2018 przez TAR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 05.03.2018 20:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2018 U nas rudziki widuję na granicy lasu. Do ogrodu jakoś nie przylatują. Moje ostnice jeśli przetrwają i tę zimę, to myślę, że będą pancerne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
milina 10.03.2018 17:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2018 Rodzina mnie wyklnie za dzisiejsze posiedzenie na kompie ale ..... zajrzałam tu przypadkiem i przepadłam Przejrzałam wszystkie twoje wpisy od początku! Od 2 lat mieszkamy też w Iskierce i kocham ten dom kocham nad życie. Dalej go remontujemy i jeszcze sporo rzeczy przed nami, ale jest to mój ukochany dom. Ze zmian jakie wprowadziliśmy, to troszkę go poszerzyliśmy i zamiast garażu zrobiliśmy pomieszczenie gospodarcze. Obie łazienki cudne!!! My nadal górnej nie mamy zrobionej Czekam z niecierpliwością na kolejne zdjęcia wyremontowanych pomieszczeń Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doriko 10.03.2018 20:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2018 U mnie drzew brak to i ptaków nie ma. Tylko skowronki. W zeszłym roku powiesiłam jedzonko dla ptaków to nic się nie zainteresowało, w tym roku odpuściłam bo i śnieg był krótko ale w następnym znów spróbuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doriko 10.03.2018 20:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2018 Milino, witaj Miło mi że podoba ci się to co działam z naszą iskierką . Chętnie zobaczę twoje zmagania. Nasz domek też kocham choć idealny nie jest. Tak naprawdę to co mi doskwiera to kuchnia która jest za mała ale to u ciebie pewnie poprawione przez poszerzenie. Druga rzecz to pralnia do której muszę przechodzić przez garaż ale jak go w końcu odgruzujemy to nie będzie to tak dokuczliwe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doriko 11.03.2018 17:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2018 Sezon ogrodowy uznaję za rozpoczęty Co prawda wszystko pływa a mrozy jeszcze mają być ale dzisiaj udało się wybyć do ogrodu i zrobić troszkę porządków, głownie tych zaniedbanych jesienią. Odkryłam że poziomki kwitną już, wyłażą cebulowe te co posadziłam bo niestety sporo tulipanów chyba na straty bo nie zdążyłam posadzić. Jesień była tak mokra że nie miałam kiedy wyjść żeby je wsadzić szczególnie że na prace w ogrodzie musiałabym zabrać mojego maluszka. W zeszłym roku zapomniane narcyzy posadziłam w styczniu w donice i o dziwo zakwitły. Natleniłam się młody również, dawno tak długo w dzień mi nie spał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 11.03.2018 18:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2018 no ja tez sie zdecydowalam na drobne prace w ogrodzie. z kilku rabat usunelam suche badyle, zgnile rozchodniki, jezowki, i resztki bylin. uporzadkowalam rabaty przy tarasie. kwitna mi krokusy zolte i fioletowe podcielam tez trawy wczesnie ruszajace. jutro planuje po pracy 3 mniejsze rabatki z przodu ogarnac, podciac hyzopy,perovskie i rozchodniki z przodu. a do konca tygodnia chce jeszcze reszte poogarniac przy oczku i placyku. i bedzie wszycho zrobione. wtedy bede mogla pojechac po patyzki i zaczac cos sadzic. chce pojechac za 2 tygodnie, ziemia powinna rozmarznac i juz troche obeschnac. a potem posiedzielismy na tarasku z winkiem, troche naladowalam baterie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doriko 11.03.2018 20:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2018 Byle tylko nie padało przez jakiś czas, bo nic nie przeschnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
waniliana 12.03.2018 06:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2018 My też spędziliśmy wczoraj cały dzień na dworze Mąż przerabiał dzieciom plac zabaw a ja działałam w warzywniku. BYło jakieś 15 stopni ciepła, szok. Tulipanom chyba mrozy nie zaszkodziły, widzę że nadal rosną te co powschodziły. Podpowiecie mi czy mogę teraz obciąć szałwię? Nic z nią nie robiłam jesienią, wygląda teraz okropnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 12.03.2018 07:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2018 ja swoje suszki wczoraj obcielam, bo i tak wszystko uschle. ale zauwazylam juz listeczki wschodzace obcielam wszystkie suszki bylinowe: jezówki, marcinki, liliowce, piwonie, rozchodniki, szałwie, ostróżki, chryzantemy, perowskie, sadzce. dzis zrobie hyzopy. ale z lawenda i wrzosami poczekam jeszcze ze 2 tygodnie, pod koniec tygodnia ma jeszcze byc lekki przymrozek. wyczesałam też kostrzewy, turzyce i wybrałam zgniłe i zsuszone liscie żurawek, kosaccow. warzywniak mialam juz uporzadkowany jesienia. uzupelnie tylko ziemie w skrzyniach bo troche opadla i sie ubila i pod koniec miesiaca bede siac wczesna marchew, rzodkiewki i moze pietruszke. mam dzis mega zakwasy od kucania ale do konca tygodnia planuje uporac sie z porzadkowaniem roslin po zimie, bo juz czeka na mnie cała nowa lista. ograniczam jednak zakup nowych bylin, musze posadzic inne rosliny, mniej pracochlonne. juz nie te sily co kilka lat temu przy zakładaniu poprzedniego ogrodu boleje nad tym bardzo ale co zrobic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.