Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Iskierka po mojemu


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

hehehe to tak jak ja - surowe sosnowe malowane własnoręcznie na biało :)

malowałam farbą akrylową - 2 warstwy i słoje widać... nie jakoś super bardzo, ale widać :)

 

Miały być po prostu białe ale skoro udało się kupić drewniane to musi być widać że są drewniane. Dlatego chciałabym użyć wosku, tylko muszę kupić takowy i wypróbować. Widziałam w sklepie opaskę drzwiową pomalowaną na biało transparentnie i wyglądało to cudnie.

 

a białe będą jeszcze ładniejsze :D

 

:D oczywiście :D

 

Szukaj czegoś co nazywa się biała lazura do drewna. Da efekt białego drewna z widocznymi slojami. Tanie i ładne.

 

Już kiedyś gdzieś pisałaś o tej lazurze i też ją biorę pod uwagę.

Zastanawia mnie co najlepiej zabezpieczy drzwi przed zabrudzeniami i co będzie najłatwiej czyścić i w razie czego odnowić.

 

A czy nie miałaś problemów z drzwiami do łazienki? Słyszałam że drewniane drzwi mogą się wypaczać szczególnie te montowane w pomieszczeniach o podwyższonej wilgotności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wpadam z rewizytą, która okazała się bardzo ciekawa, pięknie u Ciebie.

Będę miała pewnie takie same drzwi (ten sam układ płycin) co u Ciebie. Białe drzwi są przepiękne, gdy zobaczyłam to surowe drewno od razu pomyślałam że białe byłyby piękniejsze. U nas ma być bardziej "słowacko" niż "w białym stylu" więc pewnie drzwi wewnętrzne będą brązowe.

Dużo u ciebie inspiracji łazienkowej, łazienka zapowiada się bardzo prosto i z gustem. Ja tylko z pewnymi obawami patrzę na te całe przeszklone prysznice. Pewnie dlatego że nie lubie szkła w innej postaci niż okna i szklanki. U nas woda jest tak twarda że po jednym kąpaniu powstałby piękny biały kamienny obraz. Zawsze zastanawiam się czy te nowoczesne szklane prysznice to naprawdę takie praktyczne - może tak. Teraz mam zwykłą szklaną standardową kabinę prysznicową, którą jak tylko nie będzie potrzebna, rozwale najwiękrzym młotkiem jaki mamy w domu (tak się zawsze pocieszam, jak ją szoruję) W łazience docelowej będzie murowana ścianka i płaski brodzik.

 

Fajne masz szprosy w oknach. Siostra zabiera się do budowania domu i też chce białe. Zaraz poślę jej linka na twój wątek.

 

Piękne meble w salonie, podłoga też się pięknie wkomponowała.

 

Witam w klubie babskich kafelkarzy.:hug: Co do kładzenia podłogi to chyba na przyszłośc zostawię to fachowcowi, ale ściany na pewno będą już tylko kafelkowane moimi ręcami :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Zoju :welcome: i dziękuję za tyle miłych słów.

 

Ja się zakochałam w białych drzwiach a ten model rzeczywiście najlepiej wygląda w bieli.

 

Też chciałam ściankę zamiast prysznica ale łazienka jest malutka ina ścianie 2,46 muszę zmieścić umywalkę, kibelek i prysznic a to na styk wychodzi, no chyba żebym dała mikro umywalkę a takiej nie chciałam. Ścianka zabrałaby jeszcze około 12cm, do tego zasłoniłaby okno i oświetlony miałabym tylko prysznic.

 

Szprosy musiały być :), musiałam dopłacić developerowi by takie mieć ale się uparłam i mam. Okna bez szprosów kojarzą mi się z blokiem z wielkiej płyty a one nie kojarzą mi się za dobrze.

 

A ja wolę kłaść płytki na podłodze, ściany wychodzą mi gorzej ale może to przez te maleństwa.

Muszę przyznać że kładzenie płytek daje mi wiele satysfakcji. Jednak ustaliliśmy z mężem że łazienkę zrobi fachowiec. Nie dlatego że mnie przerosło, choć łatwo nie było. A w łazience będzie parę trudnych elementów takich jak przycinanie pod kątem i spadek w prysznicu, troszkę się tego boję. Głównym powodem jest jednak czas. Wiem że trwało by to bardzo długo. Pracuję na pełen etat i praca z dojazdami i odebraniem syna ze żłobka zajmuje mi ponad 10 godzin dziennie. Zostają tylko weekendy a nie zawsze mąż może zająć się dzieckiem więc skończę kuchnię i na razie z płytkami daje sobie spokój. Podejrzewam jednak że sama położę płytki w pralni.

 

Skórę na palcach też mam popękaną. Trzeba po skończonej pracy dobrze nasmarować kremem to troszkę jest lepiej. Niestety nie bardzo umiem pracować w rękawiczkach.

Edytowane przez Doriko
Przepraszam za błędy ortograficzne, mam nadzieję że już wszystkie poprawiłam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kładę w domu wszystkie płytki sama, podłogę i ściany. No, z pomocą mojego J – miesza kleje, wyrównuje jak trzeba powierzchnię pod płytki, tnie i klnie, jak mu pękają :) , robi za nosiciela. W ogóle jest bardzo potrzebny i pomocny. Ale kładę ja i wkurzam go ja, bo on chciałby szybko, a ja kładę na ścianie tylko jeden poziom i daję płytkom odetchnąć (...i sobie). Raz mi się obsunęły i to kamienne. Ciężkie jak diabli. Teraz boję się każdych.

 

Dziewczyny polecam http://sklep.hojo.pl/pl_PL/p/JAN-NIEZBEDNY-Rekawiczki-nitrylowe-rozmiar-M-10szt/391?gclid=Cj0KEQiA-uWjBRChu9ie05m5ipgBEiQAuHIuK4yhUkbZeQZ83FPoPNsnSr0V4evSGMv_qumUyk0ep-IaAs7R8P8HAQ

W nich można pracować. Ja wpadłam na nie jak już moje paznokcie przestały istnieć, a skóra na dłoniach zaczęła przypominać słoniową. Tylko koniecznie rozmiar musi być dopasowany.

 

Zrobiłam też ścieżkę kamienną przy wejściu do domu z naszych ogrodowych polnych kamieni. Wyszła dobrze dopiero po położeniu powtórnym, ale jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miały być po prostu białe ale skoro udało się kupić drewniane to musi być widać że są drewniane. Dlatego chciałabym użyć wosku, tylko muszę kupić takowy i wypróbować. Widziałam w sklepie opaskę drzwiową pomalowaną na biało transparentnie i wyglądało to cudnie.

 

 

 

:D oczywiście :D

 

 

 

Już kiedyś gdzieś pisałaś o tej lazurze i też ją biorę pod uwagę.

Zastanawia mnie co najlepiej zabezpieczy drzwi przed zabrudzeniami i co będzie najłatwiej czyścić i w razie czego odnowić.

 

A czy nie miałaś problemów z drzwiami do łazienki? Słyszałam że drewniane drzwi mogą się wypaczać szczególnie te montowane w pomieszczeniach o podwyższonej wilgotności.

 

Moja córka używa takiej lazury, właśnie białej. Po pierwszym malowaniu koniecznie trzeba przepolerować jak wyschnie. Dość mocno wstają „włoski”. Druga warstwa jeszcze nie zakrywa calkowicie słojów. W utrzymaniu jest jak lakier bez połysku.

Ja nie mam u siebie nic białego, ale całość elementów drewnianych jest bejcowana na ciemny orzech (jak na razie ;)) i potem pokrywana olejem lub olejo-woskiem. Wolę tak, bo łatwiej naprawić uszkodzenia. Moje koty wprawdzie drapią drzewa w ogrodzie, ale czasem się zapominają, więc olej jest idealnym rozwiązaniem, bo pozwala na punktowe naprawy.

 

Tu maszdobre olejo-woski http://www.osmo.com.pl/pl/wosk_twardy_olejny.php Kilka forumek już je sprawdziło. Mają też dobrą opinię u stolarzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miały być po prostu białe ale skoro udało się kupić drewniane to musi być widać że są drewniane. Dlatego chciałabym użyć wosku, tylko muszę kupić takowy i wypróbować. Widziałam w sklepie opaskę drzwiową pomalowaną na biało transparentnie i wyglądało to cudnie.

...

dokładnie tak samo uważam - musi być widać że to drewniane :)

w sklepie mi polecali pomalować farbą olejną, ale to wtedy bym miała idealnie gładko bez słojów... postawiliśmy na farbę akrylową i wygląda to tak:

- pierwsza warstwa rozmieszana z wodą

http://i8.photobucket.com/albums/a33/k_wiewiorka/s1420oje3_zps2518ba30.jpg

- druga warstwa już nierozcieńczna, ciężko na fotkach uchwycić to, ale z bliska wszystkie słoje widać, miejscami nam się niektóre wybrzuszyły - mogliśmy zeszlifować, ale strasznie nam się spodobały takie niedoskonałości :)

http://i8.photobucket.com/albums/a33/k_wiewiorka/s1420oje2_zps1fa56e24.jpg

http://i8.photobucket.com/albums/a33/k_wiewiorka/s1420oje1_zpsb201d166.jpg

 

 

może te fotki Ci coś pomogą :hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kładę w domu wszystkie płytki sama, podłogę i ściany. No, z pomocą mojego J – miesza kleje, wyrównuje jak trzeba powierzchnię pod płytki, tnie i klnie, jak mu pękają :) , robi za nosiciela. W ogóle jest bardzo potrzebny i pomocny. Ale kładę ja i wkurzam go ja, bo on chciałby szybko, a ja kładę na ścianie tylko jeden poziom i daję płytkom odetchnąć (...i sobie). Raz mi się obsunęły i to kamienne. Ciężkie jak diabli. Teraz boję się każdych.

 

Dziewczyny polecam http://sklep.hojo.pl/pl_PL/p/JAN-NIEZBEDNY-Rekawiczki-nitrylowe-rozmiar-M-10szt/391?gclid=Cj0KEQiA-uWjBRChu9ie05m5ipgBEiQAuHIuK4yhUkbZeQZ83FPoPNsnSr0V4evSGMv_qumUyk0ep-IaAs7R8P8HAQ

W nich można pracować. Ja wpadłam na nie jak już moje paznokcie przestały istnieć, a skóra na dłoniach zaczęła przypominać słoniową. Tylko koniecznie rozmiar musi być dopasowany.

 

Zrobiłam też ścieżkę kamienną przy wejściu do domu z naszych ogrodowych polnych kamieni. Wyszła dobrze dopiero po położeniu powtórnym, ale jest.

 

Wszyscy z wielką chęcią obejrzymy fotorelację :) Pokaż choć po skrawku swojej pracy :p

 

Moja córka używa takiej lazury, właśnie białej. Po pierwszym malowaniu koniecznie trzeba przepolerować jak wyschnie. Dość mocno wstają „włoski”. Druga warstwa jeszcze nie zakrywa calkowicie słojów. W utrzymaniu jest jak lakier bez połysku.

Ja nie mam u siebie nic białego, ale całość elementów drewnianych jest bejcowana na ciemny orzech (jak na razie ;)) i potem pokrywana olejem lub olejo-woskiem. Wolę tak, bo łatwiej naprawić uszkodzenia. Moje koty wprawdzie drapią drzewa w ogrodzie, ale czasem się zapominają, więc olej jest idealnym rozwiązaniem, bo pozwala na punktowe naprawy.

 

Tu masz dobre olejo-woski http://www.osmo.com.pl/pl/wosk_twardy_olejny.php Kilka forumek już je sprawdziło. Mają też dobrą opinię u stolarzy.

 

Dzięki, jak zawsze jesteś skarbnicą wiedzy :hug:

A może właśnie zabejcować na biało i poolejować?

 

dokładnie tak samo uważam - musi być widać że to drewniane :)

w sklepie mi polecali pomalować farbą olejną, ale to wtedy bym miała idealnie gładko bez słojów... postawiliśmy na farbę akrylową i wygląda to tak:

- pierwsza warstwa rozmieszana z wodą

[...]

- druga warstwa już nierozcieńczna, ciężko na fotkach uchwycić to, ale z bliska wszystkie słoje widać, miejscami nam się niektóre wybrzuszyły - mogliśmy zeszlifować, ale strasznie nam się spodobały takie niedoskonałości :)

[...]

może te fotki Ci coś pomogą :hug:

Pomogły :)

Wyszło bardzo ładnie. Coraz częściej jednak myślę o tym by drewno było bardziej widoczne, farba nieco bardziej kryjąca niż na pierwszym zdjęciu, przy jednej warstwie farby. O ile dobrze pamiętam to lazura właśnie taki efekt daje.

 

Piękne :)

 

Zgadzam się :yes::yes::yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

Coraz częściej jednak myślę o tym by drewno było bardziej widoczne, farba nieco bardziej kryjąca niż na pierwszym zdjęciu, przy jednej warstwie farby. O ile dobrze pamiętam to lazura właśnie taki efekt daje.

...

nie wiem jak wygląda ta lazura - i jakie to koszty...

 

w razie czego farbę akrylową możesz wodą rozcieńczać (tanio) i na pewno jakby drugą warstwę też dać rozcieńczoną to by bardziej kryło ale nie tak bardzo jak u mnie

 

decyzję podejmiecie sami :) :)

 

 

ja dzięki Twym zdjęciom - że zamontowaliście całkiem surowe drzwi - postanowiłam też się tak nie spinać :-P i w wolnej chwili zamontować opaski mimo iż są niepomalowane na gotowo, jedynie mają pierwszą warstwę położoną - na gotowo pomaluję na wiosnę już bezpośrednio na ścianach :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

Coraz częściej jednak myślę o tym by drewno było bardziej widoczne, farba nieco bardziej kryjąca niż na pierwszym zdjęciu, przy jednej warstwie farby. O ile dobrze pamiętam to lazura właśnie taki efekt daje.

...

nie wiem jak wygląda ta lazura - i jakie to koszty...

 

w razie czego farbę akrylową możesz wodą rozcieńczać (tanio) i na pewno jakby drugą warstwę też dać rozcieńczoną to by bardziej kryło ale nie tak bardzo jak u mnie

 

decyzję podejmiecie sami :) :)

 

 

ja dzięki Twym zdjęciom - że zamontowaliście całkiem surowe drzwi - postanowiłam też się tak nie spinać :-P i w wolnej chwili zamontować opaski mimo iż są niepomalowane na gotowo, jedynie mają pierwszą warstwę położoną (to te z fotki pierwszej)- na gotowo pomaluję na wiosnę już bezpośrednio na ścianach :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osmo ma też lazurę Uniwax http://www.osmo.com.pl/pl/uviwax.php bardzo droga 2,5 litra ponad 400 zł.

 

Drewnochronu kosztuje koło 25 zł / 0,75 l., 3V3 ma coś podobnego za 40 zł / 0,5 l.

 

Z tą akrylową warto zrobić eksperyment przed malowaniem. No, i potem pamiętać proporcje rozcieńczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem jak wygląda ta lazura - i jakie to koszty...

 

w razie czego farbę akrylową możesz wodą rozcieńczać (tanio) i na pewno jakby drugą warstwę też dać rozcieńczoną to by bardziej kryło ale nie tak bardzo jak u mnie

 

decyzję podejmiecie sami :) :)

 

 

ja dzięki Twym zdjęciom - że zamontowaliście całkiem surowe drzwi - postanowiłam też się tak nie spinać :-P i w wolnej chwili zamontować opaski mimo iż są niepomalowane na gotowo, jedynie mają pierwszą warstwę położoną - na gotowo pomaluję na wiosnę już bezpośrednio na ścianach :)

 

Właśnie oblukałam lazurę z osmo i już wiem że takiej nie kupię.

 

Drzwi montowaliśmy surowe bo nie bardzo nas stać na malowanie u producenta a koniecznie chcieliśmy kupować z montażem bo tak taniej i jak źle pomierzą to ich problem. Sami baliśmy się montować. Z resztą i tak wiele rzeczy wzięliśmy na siebie a dzień wciąż nie chce mieć 48godzin. Skoro kupiliśmy z montażem to nie mieliśmy jak ich pomalować. Teraz tylko boję się żeby ich nie poplamić. Już ścierałam z nich czekoladową fugę, na szczęście plamka mała i dało się zetrzeć.

 

U nas nic nie jest dokończone :bash: więc surowe drzwi to najmniejszy problem.

 

Osmo ma też lazurę Uniwax http://www.osmo.com.pl/pl/uviwax.php bardzo droga 2,5 litra ponad 400 zł.

 

Drewnochronu kosztuje koło 25 zł / 0,75 l., 3V3 ma coś podobnego za 40 zł / 0,5 l.

 

Z tą akrylową warto zrobić eksperyment przed malowaniem. No, i potem pamiętać proporcje rozcieńczenia.

 

No niestety właśnie skończyłam przeglądać stronę osmo i widziałam tą cenę :bash:

Drewnochron ma zdecydowanie lepszą cenę. A jaka używała twoja córcia? Ciekawa jestem jaki ma zapach ta lazura. Zależy mi by nie śmierdziała za mocno bo będę musiała przynajmniej ościeżnice i opaski pomalować zamontowane bo samo skrzydło to chyba da się ściągnąć. Wolałabym nie zasmrodzić całego domu.

 

Dzięki za zwrócenie uwagi na problem z proporcjami przy rozcięczaniu farby akrylowej.

 

Nie wiem czy dobrze pamiętam ale chyba fluger ma transparentną farbę akrylową. Mówiła nam o niej babeczka w sklepie w którym oglądaliśmy drzwi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Malowała raz przy mnie, ale nie zwróciłam uwagi co to było. Na pewno kupiła w LM, bo tak zazwyczaj się zaopatruje. Ciekawe, bo to była mała dosyć puszka, najwyżej 0,75 l. Zapachu żadnego nie wyczułam.

 

Weszłam na stronę LM i mają całkiem sporo różnych farb, jakieś nowe oleje. Poszperaj

 

http://www.leroymerlin.pl/farby/srodki-do-drewna,a813,el50.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, sorry że się wcinam ale do malowanie drzwi koniecznie zdejmij z zawiasów. Przed malowaniem dobrze trzeba je oczyścić papierem ściernym, potem dokładnie odkurzyć i na to dopiero farbę. Myśmy stosowali na takie same drzwi lakierobejcę. Niezły jest bondex. Tu nasze drzwi #209
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Malowała raz przy mnie, ale nie zwróciłam uwagi co to było. Na pewno kupiła w LM, bo tak zazwyczaj się zaopatruje. Ciekawe, bo to była mała dosyć puszka, najwyżej 0,75 l. Zapachu żadnego nie wyczułam.

 

Weszłam na stronę LM i mają całkiem sporo różnych farb, jakieś nowe oleje. Poszperaj

 

http://www.leroymerlin.pl/farby/srodki-do-drewna,a813,el50.html

 

Dzięki :)

Szperam i szperam ale puki co na nic się nie zdecydowałam. Jak przyjdzie czas to pewnie kupie co akurat będzie w sklepie, ech.

Potrzebuje też białej farby do pomalowania nóg stołu. Z tego co widzę to on jest olejowany ale bardzo dawno tego nie robiono. Chciałabym białe nogi a blat może koniak

http://www.osmo.com.pl/images/kolory/wosk-lazurowy_3143d.jpg

albo dąb antyczny

http://www.osmo.com.pl/images/kolory/wosk-lazurowy_3168d.jpg

Zdjęcia podkradzione ze strony osmo obrazujące kolorystykę wosków dekoracyjnych lazurowych

Albo może coś ciemniejszego.

Blat chciałabym olejować a nogi zrobię tym samym co drzwi. Chyba że mi się jeszcze odmieni bo kupując go miałam w zamiarze cały na biało pomalować i krzesła także ale skoro okazał się w całkiem dobrym stanie i dębowy to mi troszkę szkoda.

 

Edit:

Teraz tak patrzę na te kolorki wklejone powyżej i zastanawiam się czy po oszlifowaniu mój stół sam z siebie właśnie takiego koloru nie będzie. Może wcale nie będę musiała go barwić.

 

Witam, sorry że się wcinam ale do malowanie drzwi koniecznie zdejmij z zawiasów. Przed malowaniem dobrze trzeba je oczyścić papierem ściernym, potem dokładnie odkurzyć i na to dopiero farbę. Myśmy stosowali na takie same drzwi lakierobejcę. Niezły jest bondex. Tu nasze drzwi #209

 

Witam :) :welcome:

Nie ma za co przepraszać, U mnie każdy może się wypowiedzieć (byle kulturalnie w miarę :p )

Dziękuję za rady :) wiem że trzeba oczyścić, czekam aż mi ktoś sprezentuje szlifierkę taką w kształcie malutkiego żelazka (niedługo mikołaj, święta i urodzinki też za niedługi czas więc może ktoś się zlituje) nie mogę się doczekać na to robotę choć wyklinać pewnie będę ostro. Najbardziej boję się ościeżnic i opasek bo ich nie zdejmę.

 

Twoje drzwi bardzo ładne, moje będą białe ale tylko dlatego że pasują mi do koncepcji całego domu. Nie myślałam szczerze mówiąc że uda mi się kupić drewniane. Od początku zakładałam białe głównie z powodu mojej niechęci do oklein drewnopodobnych a teraz już nie bardzo widzę u siebie inne. A tak z innej beczki to wsiąkłam oglądając twoje zdjęcia ornitologiczno-przyrodnicze, powodzie i inne atrakcje jakich macie sporo.

Edytowane przez Doriko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorotko ja swoje drzwi szlifowałam papierem ściernym ręczni (więc jak mikołaj nie trafi z prezentem to nie załamuj się :hug: ) kupiłam arkusze i odrywałam sobie po małym kawałku - szło bardzo szybko i sprawnie... i nie szlifowałam przed malowaniem :no: dopiero po pierwszej warstwie jak mi włoski wstały to raz dwa machnęłam papierem i gotowe

 

zauważyłam że jak już jest farba to jakieś niedoszlifowania drewna stają się jakby twardsze/ostrzejsze i wtedy łatwiej jest je oszlifować niż jak były surowe - przynajmniej na moich drzwiach tak było

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...