Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Iskierka po mojemu


Recommended Posts

  • 3 weeks później...
  • Odpowiedzi 1,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Dziękuję wszystkim za życzenia :) :hug:

 

Święta szybko nam minęły w rozjazdach i nawet nie miałam kiedy odpisać.

Miałam niby długi urlop ale żłobek zamknięty więc w domu urwanie głowy z moim urwisem. Udało się jednak troszeczkę popracować i skończyłam kłaść płytki w kuchni na ścianie. Właśnie skończyłam je fugować, niestety aparat odmówił posłuszeństwa i nie pokażę. A może to nawet i lepiej bo w kuchni zrobił się nam mały składziko-warsztat i ciężko było by zrobić zdjęcie nie ujmując całego bajzlu.

Teraz tylko uprzątnąć, przygotować ściany do malowania. Sufit już pomalowany tylko ściany trzeba pomalować. No i panele na podłogę. Mam nadzieję że już niedługo będę szczęśliwą posiadaczką kuchni z prawdziwego zdarzenia. Co prawda meble tymczasowe ale już prawie od roku korzystam z kuchni bez zlewu i z jednopalnikową kuchenką więc dla mnie to i tak wielki postęp.

 

Strasznie dziś wieje a że dom w konstrukcji drewnianej to trzeszczy okropnie. Mam nadzieję że się szybko uspokoi bo choć takie lekkie trzeszczenie dodaje klimatu i je lubię to dziś zaczynam się bać o tą naszą stodółkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sąsiadowi wyrwało przed wczoraj w nocy dolne śruby od jednego panelu w płocie i okręciło go wokół osi górnego mocowania. Powiewał niczym żagiel.

Ten panel to dwie warstwy sztachet mocowane na zakładkę po dwóch stronach stalowej ramy. Strasznie ciężkie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Doriko,

doczytałam o drzwiach że chcesz malować na biało, ale z widocznym usłojeniem, po pierwsze na sękach często żółkną, ja miałam malowane przez stolarza na gładko - te na dole, i po jakimś czasie powyłaziły obrzydliwe żółte ciapy, na drzwiach u góry tez juz zobaczyłam kilka plam - choc zaklinałam i uczulałam stolarza na te żółknięcia, miał robić z elementów bezsęcznych na ile sie dało i dać podkład, grrr jak widać nie podziałało. Natomiast u góry obudowy słupów z sosny pomalowane zostały na kryjący biały jakąś farbą wodną, czy lakierem wodnym, czymś wodnym w każdym razie i to ładnie wyciągnęło usłojenie, czy wyjdą plamy na sękach - to sie okaze ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja czekam na efekty, u nas też wieje, zwiało nam maty wiklinowe z ogrodzenia w nocy :bash:

 

Kuchnia stoi jak stała, mężu późno z pracy wraca i nie ma kiedy robić :(

A ja co prawda w domu ale z młodym (ma rumień zakaźny) więc też niewiele zrobię, może dziś się uda w czasie poobiedniej drzemki coś podziałać.

 

Wiatry na szczęście ucichły i poza dużym rachunkiem za gaz nic złego nam nie wyrządziły.

 

 

Sąsiadowi wyrwało przed wczoraj w nocy dolne śruby od jednego panelu w płocie i okręciło go wokół osi górnego mocowania. Powiewał niczym żagiel.

Ten panel to dwie warstwy sztachet mocowane na zakładkę po dwóch stronach stalowej ramy. Strasznie ciężkie.

Jeżeli wiało tak jak u nas to wierze, aż dziw że u nas żadnych szkód nie było. Za to w dolinie widzieliśmy leżące jakieś konstrukcje jakby szklarnia czy coś w tym stylu. Musiało zwiać któremuś z sąsiadów.

 

Witam,

 

Zapisuję się do podglądania. Piękne inspiracje kuchenne, też o takiej kuchni marzę.

 

Pozdrawiam

 

Witam :welcome:

 

Widziałam twoje inspiracje kuchenne (część zdjęć mam w swoim katalogu z inspiracjami), zaglądam do ciebie choć jeszcze się nie ujawniłam :p

 

Hej Doriko,

doczytałam o drzwiach że chcesz malować na biało, ale z widocznym usłojeniem, po pierwsze na sękach często żółkną, ja miałam malowane przez stolarza na gładko - te na dole, i po jakimś czasie powyłaziły obrzydliwe żółte ciapy, na drzwiach u góry tez juz zobaczyłam kilka plam - choc zaklinałam i uczulałam stolarza na te żółknięcia, miał robić z elementów bezsęcznych na ile sie dało i dać podkład, grrr jak widać nie podziałało. Natomiast u góry obudowy słupów z sosny pomalowane zostały na kryjący biały jakąś farbą wodną, czy lakierem wodnym, czymś wodnym w każdym razie i to ładnie wyciągnęło usłojenie, czy wyjdą plamy na sękach - to sie okaze ;)

 

Martwisz mnie:( moje drzwi mają sporo sęków. Cały czas myślę czym je pomalować, wolałabym jednak by było to transparentne. Ciekawe jakiej farby używał twój stolarz. Idę poszukać twoich słupów. A może dałabyś radę zrobić im zdjęcie z bliska?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

I jakie duże okna :)

 

Tomkowa o taśmach, to ja o sposobie na usunięcie. :)

Nawet po pół roku zdejmiesz nic nie uszkadzając z pomocą zwykłej nafty aptecznej. Dlatego aptecznej, bo czysta i plam nie zostawia.

Nasączyć naftą ściereczkę.

Napocząć delikatnie odzieranie taśmy. Jak się da to ją ściągnąć. To co zostanie z kleju łatwo zmyjesz naftą. Jeśli nie da się jakkolwiek ściągnąć, to napocząć i powolutku przykładając w tym miejscu, gdzie zaczęłaś ściąganie, tę ściereczkę nasączoną naftą, poddzierać taśmę i ściągać. Zejdzie, a resztki domyć naftą.

Ja w ten sposób zdejmowałam folie samoprzylepne z szyb, karoserii samochodów, z lodówki i lakierowanego drewna. Nawet swój paszport dawno temu uratowałam, bo kretynka w biurze podróży nakleiła mi papierową nalepkę.

Edytowane przez pestka56
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki dziewczyny za odwiedziny i miłe słowa. Opaski chciałabym drewniane i kiedyś zrobię takie no chyba że mi wywietrzeją z głowy do tego czasu a na razie muszą wystarczyć takie :p

 

Dzięki za ostrzeżenie o taśmach, mam świadomość że trzeba je dość szybko zdjąć. Z zewnątrz już dawno odkleiłam i tylko wewnątrz zostały a bo to zawsze 'jak pomalujemy to zdejmę' a malowanie się odwleka no i są ale puki co schodzą bez problemu.

 

Okna duże są to fakt, szczególnie to jedno 150X150. Większość budujących iskierkę rezygnuje z tego okna bo kuchnia jest mała i nieustawna. Nawet na kuchennym sugerowano mi żebym z tego okna zrezygnowała. Dla mnie jednak to okno było wielkim atutem. Może to dlatego że moi rodzice mają ciemną kuchnię a takie wielkie okna to miła odmiana.

 

Julianno mam nadzieję że meble w następnym tygodniu. Niestety przenoszę tylko te z kuchni tymczasowej. W sobotę mężu ma położyć panele na podłogę.

W tym tygodniu muszę jeszcze wyszorować płytki, położyć sylikon i ogólnie dopracować kilka szczegółów i poprawić niedoróbki. No i jeszcze muszę poprawić fugi. Płytki są położone w miarę ale fugi spartaczyłam. Nie bardzo wiem co z nimi zrobić, są nierówne i chyba za słabo je wymyłam. Bałam się żeby nie za mocno, żeby brzegów płytek nie było widać a wychodzi na to że za słabo. Chyba je po prostu przeszlifuje papierem i zaimpregnuję. Tak to jest jak się chce zaoszczędzić i samemu robi coś o czym się nie ma pojęcia. Z płytek w wiatrołapie jestem zadowolona choć tez nie są idealne. Tam muszę tylko fugi przyciemnić bo zamiast ciemnieć to mi jaśnieją a wszystko przez tony gliny nanoszone z przed domu.

 

Synuś gorączkuje i marudny jest. Mam troszkę moralniaka bo się nim nie zajmuję. Pojechał z mężem do moich rodziców i moja mama będzie się nim w dzień zajmować a w nocy mąż. Moi rodzice mieszkają jakieś 70km od nas i mąż będzie do pracy dojeżdżał taki kawał. Niestety nie mamy tu nikogo kto mógłby się nim zająć jak jest chory a ja nie mogę ciągle na zwolnienia chodzić. Ech, z dzieciakami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorotko jest ślicznie :) tak jasno, i przyjemnie się ogląda zdjęcia

 

opaski wyszły super - to jest mega pomysł dla kolorowej ściany i białych okien!!

 

 

a powiedz mi, bo zawsze mnie to ciekawi, te szprosy to masz w środku okna czy na zewnątrz??

wiem że są dwa rodzaje właśnie:

- na zewnątrz - że myjąc okno masz do umycia kilka małych okienek... mnie by :mad: trafił

- w środku - że do mycia jedna cała szyba - ale te to ja widywałam tylko w kolorze złotym

 

jakie Ty masz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorotko,

Jesteś bardzo dzielna. Świetnie sobie radzisz. My sporo robimy sami, ale płytek nie mieliśmy odwagi, choć jak patrzę na nasze łazienki, to myślę, że tak to byśmy sami sobie położyli :lol2:

Fugi po moich fachowcach szlifowałam kostką do gładzi. Udało mi się je jako tako wyprowadzić. Na resztę przymykam oko. Ty też się nie przejmuj bo tak naprawdę sama teraz czujesz co jest najważniejsze - Wasze zdrowie. Wiem, jak to jest z chorobą maluszków :(. Spory kawałek macie do rodziców, ale dobra i taka alternatywa.

Ściskam :hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lukasz69karolina Miło mi że się podoba, dziękuję za miłe słowa :)

Szprosy mam pomiędzy szybami więc myję jedną taflę na szczęście. Widzisz ja tak bardzo chciałam szprosy że nie myślałam o tym jak się je myje. Nawet nie wiedziałam że są różne. Cieszę się też że są białe. Okien nie wybierałam sama, jedynie zaznaczyłam że mają być ze szprosami.

 

Diano Dziękuję :)

 

Julianno :hug:

Fugi właśnie taką gąbeczką zaczęłam szlifować tylko się boję żeby płytek nie zniszczyć

 

Wkleję jeszcze zdjęcia kuchni zrobione za dnia

DSCN1307.JPG

DSCN1310.JPG

 

No i mój dzisiejszy nabytek

DSCN1318.JPG

Najlepsze ujęcie okazało się zawierać Kocisława.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie nie wiem jeszcze. Chyba na razie zawiśnie w wiatrołapie bo nie mam tam żadnego a potem coś wymyślę. Zaszalałam dziś i skoro moich chłopaków nie ma to poszłam na zakupy no i w jysku zobaczyłam je i musiałam je mieć :p a że było przecenione to nawet sobie mogłam pozwolić. Cieszę się że się podoba bo to taki spontaniczny zakup co zdarza mi się bardzo rzadko.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj. Bardzo ładny domek ci wychodzi. Inspiracje bardzo bliskie moim ;)

Jak tylko dzieciaki dadzą mi chwile spokoju z chęcią przeczytam wszystko.

 

Moje wymarzone lustro stoi w domu mojego taty i jego żony :] - mam już dla niego miejsce w moim domu i nie mam pojęcia jak je im "ukraść" :p

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...