pestka56 17.06.2017 11:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2017 Ja tak samo, ale Mani wysyłam czasem jakiś znalezione na pintereście zdjęcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mały biały domek 18.06.2017 18:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2017 Pestko chyba czytasz w moich myślach bo planowałam coś takiego. Między tarasem a warzywniakiem planuje róże i lawendę a takie przejście chętnie obsadziłabym różą pnącą. Za link do pintresta dziękuje. Mam podobną tablicę tylko uboższą niż twoja więc chętnie podglądnęłam. Drzewka na stelażu bardzo mi się podobają ale troszkę o nich zapomniałam. Chyba mnie troszkę przeraża to przycinanie i podwiązywanie. Przez ciebie znów sobie poczytałam jak to się robi do tego we właśnie kupionej gazetce ogrodowej też jest artykuł o tym więc temat wraca na tapetę. My mamy takie wejście do warzywnika zrobione w kształcie domku, co prawda na razie pojedyncze i czeka w garażu na swojego bliźniaka, by je bardziej ustabilizować. Musimy jeszcze jechać do tartaku materiał dokupić. Też rozważam różne pnącza na tą pergolę, ale jeszcze nie zdecydowałam jakie wybiorę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 19.06.2017 15:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2017 wiesz co? jakbym miala takie widoki tobym musiala chyba sluzaca tfu..."pomoc domowa" zatrudnic bo bym nic w domu nie chciala robic tylko siedziec i sie patrzec na te widoki - pieknie masz! zobacz co mi wpadlo w reke - skojarzylo mi sie z ogrodem jaki masz, nawet cala dzialka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doriko 19.06.2017 21:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2017 (edytowane) My mamy takie wejście do warzywnika zrobione w kształcie domku, co prawda na razie pojedyncze i czeka w garażu na swojego bliźniaka, by je bardziej ustabilizować. Musimy jeszcze jechać do tartaku materiał dokupić. Też rozważam różne pnącza na tą pergolę, ale jeszcze nie zdecydowałam jakie wybiorę O ładnym wejściu do warzywniaka pomyślę w przyszłym roku, na ten mam i tak już za dużo zaplanowane a jeszcze nic się nie ruszyło. Jak zrobisz swoje to się pochwal. wiesz co? jakbym miala takie widoki tobym musiala chyba sluzaca tfu..."pomoc domowa" zatrudnic bo bym nic w domu nie chciala robic tylko siedziec i sie patrzec na te widoki - pieknie masz! zobacz co mi wpadlo w reke - skojarzylo mi sie z ogrodem jaki masz, nawet cala dzialka [ATTACH=CONFIG]391495[/ATTACH] Szkoda tylko że tarasu cały czas nie mam i nie ma jak podziwiać. Wieczorem komary usiłują zjeść a w ciągu dnia słońce pali niemiłosiernie. Jak się w końcu Zadaszenia tarasu dorobię to mi się pewnie wybudują i zasłonią ten widok. Przez ciebie zaczęłam kombinować z podjazdem ale nie mogę nic innego sensownego wymyślić. Brama musi się otwierać w prawo bo po lewej nie ma tyle miejsca. No chyba żebym miejsce na śmietniki dała gdzie indziej ale nie wiem gdzie. Edytowane 19 Czerwca 2017 przez Doriko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 20.06.2017 10:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2017 Na marginesie LAWENDY – znacznie mniej kłopotliwe i nie wymarzające są szałwie omszone. Są wieloletnie, bez problemu wyrośnięte kępy dają się dzielić i szybko przyjmują. Są też teraz różne odmiany jeśli chodzi o wysokość i kolor. Z różami komponują się genialnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doriko 20.06.2017 11:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2017 U mnie lawendy rosną ładnie puki co. W tym roku jedna mocno wymarzła ale nie cała. Szałwie też będą koniecznie. Miałam w tym roku wsadzić je na rabatę co ją odchwaszczałam octem ale rabata nie ruszona i znów zarasta niestety. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 20.06.2017 11:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2017 Miałam w tym roku wsadzić je na rabatę co ją odchwaszczałam octem ale rabata nie ruszona i znów zarasta niestety. Okryj folią i niech czeka na swój czas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 20.06.2017 11:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2017 Pusia dobrze radzi – czarna folia tylko pomoże, załatwi z pomocą słońca chwasty do cna . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doriko 20.06.2017 12:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2017 W zeszłym roku była okryta folią i zamiast pozbyć się chwastów dorobiłam się gniazd mrówek i stada komarów bo na foli stała woda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
waniliana 20.06.2017 13:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2017 Myślałam żeby obsadzić lawendą bok placu zabaw. Lepiej wybrać szałwię? Widziałam że są ładne białe - rozumiem że dadzą sobie radę w pełnym sołńcu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 20.06.2017 13:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2017 Może folia była w cieniu, albo w półcieniu. To wtedy nie zadziała . Jak słońce świeci na folię, pod nią jest taka temperatura, że mrówki by się ugotowały tak samo jak chwasty i ich korzenie. Woda na folii by wyparowała. Wani, szałwia kocha słońce. Ale jeśli zapewnisz lawendzie właściwe warunki, to przy placu zabaw posadź właśnie ją, bo podobno odstrasza komary. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doriko 20.06.2017 16:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2017 W pełnym słońcu, pod warunkiem że nie zasłaniają go chmury. W zeszłym roku u nas mało słońca było to pewnie przez to.Muszę się zebrać i położyć ją jeszcze raz bo na razie marne szanse na zrobienie tej rabaty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 20.06.2017 17:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2017 Ile by słońca nie było, to jednak chwasty mniej będą się panoszyły. No chyba, że byś położyła gazety i ściółkowała korą lub skoszoną trawą. To oczywiście na dobrze wypielony wcześniej teren. Gazety po jakimś czasie się rozłożą, ale swoje zrobią i powstrzymają chwasty. W Anglii tak robią. Na pintereście mam instrukcje. Wyślę Ci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doriko 20.06.2017 17:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2017 Znam ten sposób, tylko ciężko jest wypielić bo rosną tam dorodne mlecze i nie tylko. Musiałabym to przekopać a tego właśnie zrobić na razie nie mogę. Glina ciężka więc to na prawdę dużo pracy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 20.06.2017 19:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2017 Myślę, że na mlecze zadziała nawet jeśli tylko przytniesz je nisko, bez wyciągania korzeni. Gorzej jest z perzem. U mnie perz zaczął się odradzać (albo przewędrował zza plotu) po 3 latach od zdjęcia folii. Ale jest go mało i daje się zwalczyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doriko 21.06.2017 08:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2017 Oj nie wiem czy pomoże, Z drugiej strony świrków przekopałam w zeszłym roku i nie wszystkie mlecze dało się wykopać z całym korzeniem. Zaczęły wyrastać w tym miejscu całe kępki młodych liści to samo mam w warzywniaku. To nie są wieżo posiane tylko wyrastają z pozostawionego korzenia, niestety. Perz też tam jest.Gdybym miała inna ziemię, lżejszą to pewnie już bym miała większość rabat. Wykopanie nawet trawy z tego to problem. Nie otrzepiesz korzeni, już przywykłam do tego że trawę wykopuję z całą grudą ziemi. Wbijam szpadel tak dwa-trzy centymetry od skraju i takie plasterki wykopuję. Najpierw oczywiście trzeba podlać obficie bo inaczej nie wbijesz szpadla głębiej niż na dwa centymetry. Są miejsca gdzie jest troszkę lepsza ziemia ale to tez muszę trafić na jej odpowiednią wilgotność. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 21.06.2017 09:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2017 Oj nie wiem czy pomoże, Z drugiej strony świrków przekopałam w zeszłym roku i nie wszystkie mlecze dało się wykopać z całym korzeniem. Zaczęły wyrastać w tym miejscu całe kępki młodych liści to samo mam w warzywniaku. To nie są wieżo posiane tylko wyrastają z pozostawionego korzenia, niestety. Perz też tam jest. Gdybym miała inna ziemię, lżejszą to pewnie już bym miała większość rabat. Wykopanie nawet trawy z tego to problem. Nie otrzepiesz korzeni, już przywykłam do tego że trawę wykopuję z całą grudą ziemi. Wbijam szpadel tak dwa-trzy centymetry od skraju i takie plasterki wykopuję. Najpierw oczywiście trzeba podlać obficie bo inaczej nie wbijesz szpadla głębiej niż na dwa centymetry. Są miejsca gdzie jest troszkę lepsza ziemia ale to tez muszę trafić na jej odpowiednią wilgotność. Przerąbane U nas tez było fest pozarastane, ale mamy fajna lekką, przepuszczalną glebę. Tam gdzie było zagęszczenie chwastów (w tym mleczy, perzu i najgorszego wg mnie chwastu do wytępienia - końskiego szczawu) zlałam randapem i zakryłam dopiero jak zdechły chwasty. Folia leżała długo, całą jesień, zimę i kawałek wiosny, po ściągnięciu pojedyncze niedobitki usunęłam ręcznie, z resztą rozprawiła się glebogryzarka, na poszła agrowłoknina i nie mam chwastów na rabacie. Teraz na nowych rabatach robię tak samo - nie musi to być czarna folia budowlana ani słoneczne miejsce. Musi być szczelnie okryte czymś co nie przepuszcza światła. Używałam nawet starego linolelum. Ostatnio w ten sposób powstało moje nowe rosarium. Pokazywałam jakiś czas temu u siebie w wątku zdjęcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 21.06.2017 10:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2017 To widać sposoby są 2 – Pusiowy i ten, który ja stosuję. W moim musi być czarna folia, żeby pod nią słońce „ugotowało” wszystko co rośnie. To niszczy także nasiona. Uszkadza, co najmniej, korzenie. Dlatego kładę na lato. Zimą to nie zadziała. Chociaż jak poleży przez lato, to oczywiście na zimę nie zdejmuję, chyba, że coś sadzę jesienią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doriko 21.06.2017 15:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2017 U mnie była czarna folia, nie pamiętam jak długo leżała. Jak już pisałam ściągnęłam ją ze względu na stojącą wodę. Pewnie nie potrzebnie bo tak jak Pusia pisze do wiosny miałabym po kłopocie ale te chmary komarów w ogrodzie były nie do zniesienia.Za świerkami tęż miałam zakryte ale nie folią a taką plecioną agrotkaninę, czarną grubą i ona chyba się lepiej sprawdziła choć pod nią też nie wszystko wyginęło (pewnie za krótko leżała) i też miałam pełno kopców mrówek. W tej chwili testuję własny pomysł, wzdłuż granicy działki składuję skoszoną trawę, grubą warstwą. Taki kompostownik. Jeśli się sprawdzi to w przyszłym roku zastosuję w innym miejscu. Na jesieni to przekopie. Mało estetyczne może ale może poprawię troszkę tę moją glinę. Chciałam dzisiaj założyć tę folię ale wieje okropnie więc nie ma szans. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 21.06.2017 16:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2017 Połóż pod tę trawę gazety, albo tekturę i lekko je pomocz, żeby się ułożyły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.