Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Iskierka po mojemu


Recommended Posts

U mnie była czarna folia, nie pamiętam jak długo leżała. Jak już pisałam ściągnęłam ją ze względu na stojącą wodę. Pewnie nie potrzebnie bo tak jak Pusia pisze do wiosny miałabym po kłopocie ale te chmary komarów w ogrodzie były nie do zniesienia.

Za świerkami tęż miałam zakryte ale nie folią a taką plecioną agrotkaninę, czarną grubą i ona chyba się lepiej sprawdziła choć pod nią też nie wszystko wyginęło (pewnie za krótko leżała) i też miałam pełno kopców mrówek. W tej chwili testuję własny pomysł, wzdłuż granicy działki składuję skoszoną trawę, grubą warstwą. Taki kompostownik. Jeśli się sprawdzi to w przyszłym roku zastosuję w innym miejscu. Na jesieni to przekopie. Mało estetyczne może ale może poprawię troszkę tę moją glinę.

 

Doriko, zanim odkryłam agrowłókninę też używałam trawy do ściółkowania dużych powierzchni, zwłaszcza rosarium miałam pięknie wyściólkowane..

To musi być gruba warstwa trawy,. Nawet fajnie to wygląda. Tylko jak wyschnie to zmniejsza swoja objętość i trzeba dokładać nową, żeby chwasty nie przerastały.

Co do bąbla z wodą, który Ci się zrobił - też tak miałam w jednym miejscu i żeby woda w nim nie stała zrobiłam dziurki nożem - na tyle małe, że chwasty nimi nie wyłaziły, a na tyle duże że woda spływała..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

NZIWmgWnBnWxHctNtQRT3du7VBZHLCaIH_jDYBdJbOvvoR3GXNuhjJ5evWOdEvRQdSucm6OPNUeIBuNVRTwwYvsRAKHwTsHahijJG9L7Sq4RKaXYRJZhqRU4VG_xB5NP28lxbS7zLL_uzxxa80JG_D5rtcaKMtnw_xqsmTd6YDy2AVao0KgaDEAWTYhjg8-4yfQpLL_1-KCm6Yl4LoVWy1pcQLlPnB8e2usycVeT8T2yEJ0ZSGDnLuQESwakErNvWLb7yBAtZK2w0ISxyVYPsPLyFxWEBOShmv-qpvp-bpEf9E9p_tpKdD-01NZ3whA6l1EGXbP_xkgyWa7TrUiLyH5Bk3IGwF8IFSoE9HrL7Tt2hMNiV7nVhuW-fhjMwa0vIOzbSDpEjC_0IugO2Gkss-3viZ1cE6nZOafAyCB5MDmqdbU6CyWQ0vwoRWfm_7k3K2WbhDS6pDmCzzTs-Skbp6iJuovATaVNHVIjugXCMuX8WTiDFo0QDnCWxI7tWCW09To3e8UnVhArubmlERY7mEiiCsFmh8FzpKuM5IcPRD9wef_XW9PvlCbcGI44KO3jh8nyQ97fDDZlw_O5s0kviGpbfgH2015f_IeuYYD5-yh1o7GCyyw4=w898-h673-no

Uaa0aVjx2XwnjBcj_AocnqOCTw-IUEyJiHwPyc6gcVF4W1Iti1iUKpZn1RU8f2KlnqeG8yBRjFd2OEcGuMulAglCGEDe33WVLN0CuLSNc_Gz2c1SZIIV-8jhcojifxjnVk0Jvtx6z7FEDNDe3JG6Gv7KO5PE6g1N95x_B-S4VlMbWP042FrYJISjQuxCVPVXYFLfIira-gdlJGLnmgyQzvsry_1zpE4wyIA_N2XnWKANe0Ht0KGRWKk10lhHo4yzaoSbgzvyzaCswF5RosgnHv01smHXPMXduZneIM_QrSIKRN0bT7UoR_VKQbc-wffu2VnrMa3uyoob6VFYesZll7pdBd4r0hq6-qR9lZ2Xq4ZWLFTDchLf3hi5w3wlszeg8gLJ3kBcCcUshCCcb1V0muWh8JGv1g61s5miMc6pjSy0DA7DCw4BF0TGIabHT4KNZqnzydpcLYdjSpAzxYcRBymcfQrgc5dnCABHP4ICZsqSq0x4TNsPr5b3BpuUkp3By2X6ikHFuoJf250g569QJCWeSv9Btw0R89yo43z-PAgnCfpZH77aMkWMJN44TyvgQ9Iza0ajCCBBk74Jv36egvkkEq6y9jy8G53o56M3gBJ8Me2An5sa=w898-h673-no

1IcrzgMORVoWT8_ilwVp_Gajiwtv2IwhQJ6pKJqpICb4qEAHAvGqKKaVXDLYkHRMT_EZ4iKbGJtCWvtErKawotqiYKMJocN7Gc_leQEfDojiS0bgJlJAJClq3OvBox5FimV7p2eviiKWf1uwK0L3h3pm3GSn52H53RU32dVXn8ac_RVx_8ZtZa1BEqfKF_TzV7kGfpHnUiT26-_5k3zdNsNcUuEpAt-L3lEmv2F0XDWgf6KKQjwGmzoogOb4gQ0AjuW_EJGCAvLoX99AiAby9mU_YbEWmsqqJaFUMFTdl1VNUyBAmG2zsVyZ0QXJ8Rc55x-Uda8RK1K0uODw3lxG_Ri5Hjh6io_0G3PgB6HP-ibcyoWyvNPtBCAeGu5MANQUeQ3yH-KnwtJ32UnWh4sURmAaomjlm5ASPhtC_pf40q00KXv8HN5PbxnQVSFEBrV9pSclZksJnDfmHaaWU4Qn-IoRBD8a5bjddljszDwNdPylIz0fA2_fHZ85Y5ZR3RYeb9j57fYVq7RORfmHzdlN8iQoyDkYTWfpx7fGUxuAGNk7h7EquOtN4ZMCgg0nU8NmBvl3lNftX0F7AsFzNTrFFRVv9rY6fNAvbyDNYbsIwykVAaIDvZRO=w898-h673-no

 

Wiem że się powtarzam i to już troszkę nudne ale osobiście nie mogę się nazachwycać wschodem słońca ponad mgłą.

W takich momentach zawsze ubolewam że nie potrafię robić zdjęć i że nie mam dobrego sprzętu, szkoda też że takie widoki można obserwować o 4:30 a nie cały dzień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cudowne te zdjęcia. Nie dziwię się, że sie zachwycasz. Wklejaj więcej :)

 

Trawę oczywiście, tak jak korę, tylko na ochwaszczone. Pusia ma położoną agro... i na to ściółkuje trawą. Ja ściółkuję bez agro. Trawą w sezonie, a liście rozsypuję na rabatach i kopczykuję nimi róże jesienią. Możesz też kompostować i dopiero przekompostowane wrzucać na rabaty. A jak masz dużo, to najlepiej część kompostować, a część od razu do ściółkowania. To co wyściółkujesz po roku już się przekompostuje na rabatach. To świetny sposób użyźniania gleby, dokarmiania roślin.

Z liści można robić świetną ziemię liściową. Jest przez ogrodników bardziej ceniona niż zwykły kompost (https://ogrodowapasja.blog/2016/11/23/ziemia-lisciowa-krok-po-kroku/)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje koty mają już swoje lata. Spinoza ma 12, a Pasqal jest 3 lata starszy. Marudzą, są wybredne i to nie koniecznie w dobrym kierunku.

Dostają przede wszystkim surowego indyka, kurczaka i czasami wołowinę. Poluję na niższe ceny.

Kupuję mokre karmy Winstona w Rossmanie ostatnio, bo to im najlepiej smakuje. Z innych karm, nawet tych weterynaryjnych co najwyżej wylizują sos albo galaretkę, a resztą gardzą. Mokre Winstona zjadają prawie całe porcje. Najlepiej jeszcze zjadają Animondę. Od czasu do czasu zmieniam im na 2-3 dni na tę właśnie, albo coś innego, żeby się nie znudzily. Poza tym jak mają wylizać i resztę mam wywalić do miski ogrodowej dla przygodnych zjadaczy, to wolę dawać to co zjedzą. Dlatego karmię głównie mięsem.

Z suchych karmy kupuję Royal Canine, Purinę, Hill's dla kotów sterylizowanych. Czasem dla urozmaicenia dosypuję inne. One różnią się zapachami. Trochę zależy czy jest dobra promocja. Wtedy kupuję droższe.

 

Dopisze resztę jak wróce do kompa

 

 

No, jestem :) Z tableta fatalnie się pisze.

 

Kupuję w http://www.zooplus.pl/shop/koty

Edytowane przez pestka56
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje kocie je wiskasa (wiem że to świństwo) ewentualnie purine jak akurat jest w sklepie w którym robię zakupy. Wszystko to z lenistwa bo zazwyczaj kupujemy to co jest pod ręką no i cena też nie jest bez znaczenia. Do tego od czasu do czasu mięsko świeże. No i duże ilości dziczyzny w postaci norników, myszy, ptaków i jaszczurek.

Kupiłam kilka małych opakowań purizon i applaws w różnych smakach (z resztą w tym sklepie co podałaś linka, kiedyś tam kupowaliśmy żwirek) . Jak się kupuje duże opakowania to cena jest do zniesienia ale najpierw muszę sprawdzić czy będzie chciał to jeść bo podobno bywa różnie. Jak już mam kupować droższe jedzenie to bym chciała żeby było tam mięcho a nie to samo co w wiskasie a nawet w tych drogich różnie bywa. Kiedyś już próbowałam zmienić mu dietę ale właśnie co bym nie kupiła to okazywało się że wiele lepszego składu nie ma a cena :sick: no i nie bardzo chciał jeść.

Edytowane przez Doriko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj dać mu mokre Winstona od Rossmana. Jest dużo tańsze niż Whiskasy i jest dużo większa różnorodność. Ostatnio dołożyli kilka nowych smaków. Są z dodatkiem ryżu, warzyw i jajka. Są z drobiem, rybami, wołowiną i dziczyzną. Trochę tam tego więcej niż w wiskasach. Moje koty to lubią. Szczególnie, że wolą wssach niż w galaretce. Są też pasztety. I to jest ciekawostka, bo to są jedyne pasztety, które jedzą z pochrumkiwaniem i na wdechu. Innych firm, nawet te bardzo drogie co najwyżej wąchają.

Ja te karmy traktuję jak dodatek, bo Spinoza poluje a Paskal je mięso. Tak jak napisałam, żeby im się nie znudziło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W rossmanie prawie nie bywam więc będzie ciężko ale dzięki za namiar jak będę to zakupię na próbę. Kocio przyzwyczajony jest do suchego a mokre dostaje od czasu do czasu bardziej jako smakołyk niż posiłek, tak jak mięsko.

Kocisław jak na razie zadowolony z kurczaka z jagnięciną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz mu kupować rybę surową. Sola podobno najlepsza, ale ja daję pstrąga (zostawiam zawsze kawałek jak mamy na obiad), a nawet morszczuka tego w kostkach mrożonego. Tylko nie dawaj surowej, bo mu na drogi moczowe zaszkodzi. Musi być ugotowana – podobno najlepiej na parze. Ja się tak nie bawię. Wrzucam na nieprzywierającą patelnię, albo do rondelka (mam takie z powłoką granitową, polecam, bo nawet konfitura nie przypala się) i troszkę wody, pokrywka.

Pasqal uwielbia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Doriko...

Siedziałam prawie tydzień, żeby wszystko przeczytać :) a przy półtorarocznym dziecku to nie jest takie proste :)

Śledziłam sprawę łazienki na dole. Bałam się, że nie ulegniesz namowom dziewczyn, ale na szczęście udało się. Wyszło cudnie!!! Twoja dolna łazienka będzie dla mnie inspiracją, moje będzie miała tylko 1,2 x 2,4 m, więc jeśli dobrze pamiętam jeszcze mniej niż Twoja.

Jestem na początku drogi, bo dopiero we wrześniu odbieramy dom (bliźniaka), ale już oglądam, szukam, przemyśliwuję i tak trafiłam na Ciebie. z czego bardzo się cieszę. Dużo praktycznych i pomocnych rad znalazłam. Patrząc na zdjęcia wschodu słońca, roślin, drzew i całej reszty już żałuję, że nie mieszkamy za miastem i nie mamy większej działki.

Może gdzieś mi to umknęło, ale czy odnowiłaś krzesła w salonie???

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za miłe słowa.

W sprawie łazienki opór stawiał mój mąż a nie ja. Chciałam takiego układu jeszcze zanim dom powstał ale pomysł na prysznic z oknem nie został zaakceptowany. Dopiero wizyta u sąsiadów którzy maja prawie identyczną łazienkę pozwoliła na zmianę zdania ślubnego, na szczęście. Nie wyobrażam sobie by było inaczej. Bardzo lubię tą łazienkę. Zresztą z obu jestem zadowolona choć nadal nie wyglądają tak jak bym chciała.

 

Mała działka ma też plusy. Zajrzyj do Mani ona robi cuda w swoim ogródku który sama nazywa chusteczką.

 

Krzesła niestety nadal czekają na odnowienie. Ostatnie wiele się dzieje w naszym życiu i brak czasu na takie projekty. Z resztą latem najchętniej nie wychodziłabym z ogrodu. W tym roku niestety nie mogłam zbyt dużo również w nim zrobić nad czym ubolewam ogromnie. Ale coś za coś.

 

A oto główny powód małej aktywności budowlano, ogrodowej, który choć urodził się niespełna tydzień temu to już od dawna nie pozwalał na zbytnie szaleństwa zarówno w domu jak i w ogrodzie. Ale to małe cudo wynagradza wszystko.

kvE9Zv-DxYHacDnVukHR7Yg_rRbB6rk3MGHUW-2jqhPOoNqT8SjZR5WcLHaM7ZX1VPTF3lgsm5lUsAzIUnVzeOjxLQTFEH5HHwbcj4soS61GYTLrZh5-w5KfjoQlgORcIt4R0mivyz4YgwlRvsjWf2okn_l48yECXaWNc19Q8A7kgFPnIshQ8rdkkJ-_VOdjJFecGaDHtqUfPvBo1gtalGDrgaKsuZ6eUv7dgibTDkMpDQ4vomXr6O5RR9ADOZcnS8XTdgMCSd9OLhELC2kDsCiwGmgb09ZJmIAcr6IopecsjZSVR6OephT-z7T-Dt7y0p4T4eXvZyXO-ZA0ybliO00BsKulDIN-mms_IE9YMygX2z3s-F0VcWIqjG8PkqlnRKvDSV-tgTiY4UMvgbIOfdSc06yp0yYYQIQlhifvqr8uMr2Gz6QNhZQYeXR-BpelNOt4jRFxnRvLq-kAWE203A4mL2nEhuR9xfN1fh8FGkCFRJR2VFQr0ZcBzDOS9mmaoh_fU-Dy1cMm-OwlTENIsAjvm00qKjk-GQhhP-7AxlOVHVm0Cy5Zo7fnjy9Rc0YuGWi3Pw-d7_B1-xB6zyeNgby5NKtxvC0pT4pYUvmAALAd6veb2Ulc7Ag8=w898-h673-no

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to niespodzianka.:wave:

 

Kwiatki dla Ciebie

Ta róża rozkwitła chyba specjalnie żebym ją tu wkleiła. Pierwszy pąk otworzył się 2 tygodnie temu. Ma 9 kwiatów w rozkwicie dzisiaj i nazywa się Golden Gate. Jak dla mnie to jak pomyślna wróżba na przyszłość.

 

2017_07-27lipiec_rosa-GOLDEN-GATE-P1010004.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

GRATULACJE!!! Dużo szczęścia i jak najwięcej przespanych nocy :)

 

Dziękuję za podpowiedzi, gdzie zajrzeć. Jestem początkująca i jeszcze nie ogarniam :)

 

Napiszcie mi jeszcze Kobietki, dlaczego niektóre zdjęcia są niewidoczne? Mam coś źle ustawione w komputerze?

Edytowane przez Andzia_83
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...