Iskierka po mojemu

[pestka56]

Też obcięłam wszystkie jeżowki, szałwie....

Nie wiem, czy mogę podciąć lawendy, bo brzydko wyglądają. Mają tak po 4-7 cm od góry zasuszone.

 

Znalazłam 4 torebki krokusów. Jakoś mi się schowały jesienią. Wsadziłam je wczoraj do wielkiej płaskiej donicy-misy. Ciekawe czy dadzą radę. Te co w ziemi zaczynają rozkwitać.

[TAR]

zawsze czekam z lawendami do poczatku kwietnia, ewentualnie koniec marca. teraz jest za wczesnie na ich ciecie. a w weekend ma byc znowu mrozik

[Doriko]

Lawendę też oszczędziłam choć kusiło. Wygląda marnie nie wiem czy przeżyje. Jest posadzona na wyniesionej rabatce z domieszką dużej ilości piachu ale deszczu u mnie było tyle że nie gwarantuje że nawet tam nie miała za mokro. To samo moja trawa pampasowa niestety wygląda że wygniła. Po co ja ją wysadzałam z tej doniczki bałam się że zasuszę w garażu bo zapominam podlewać.

Udało mi się za to jakoś przetrzymać w garażu petunię i teraz robię z niej rozsadę, ładnie się ukorzenia w wodzie. To samo kilka sadzonek werbeny.

[pestka56]

Poczekam jeszcze. Na razie jedyna rzecz, którą mogę robić to cięcie drzewek i krzewów. Łopaty nie da się wbić głębiej niż 10 cm, więc z przesadzania nici.

[Doriko]

W tym roku chciałabym kilka rabat zrobić jednak nie bardzo mnie stać na tyle sadzonek więc postanowiłam troszkę zainwestować w rozsadę bylin z siewu (zobaczymy co z tego wyjdzie) i trochę jednorocznych. Już wysiałam szałwię powabną która ładnie już wzeszła a w planie mam jeszcze jeżówki i szałwię omszoną i ostnice.

Z sadzonek chciałabym kupić hortensję bukietową i trawy na które od jakiegoś czasu choruję.

 

Tylko pytanie kiedy będę mogła zacząć ryć w ziemi, mam nadzieje ze szybko przeschnie trochę chociaż bo inaczej nie będę miała gdzie tego posadzić. O sianiu w warzywniaku na razie mogę pomarzyć bo pływa. Koniecznie muszę go na jesieni przerobić. W skrzynie nie dam raczej rady ale muszę obniżyć trochę teren za nim i zrobić drenaż to może nie będzie mi tam tak woda stała.

Edytowane 13 Marca 2018 przez Doriko

[Doriko]

Tar a gdzie kupujesz te twoje patyczki o których pisałaś u Mani? Masz może jakieś dobre źródło ziemi ogrodowej?

 

Muszę dosypać tego sporo i piachu ale piach to nie problem, gorzej z dobrą ziemią. Nie chcę pseudo czarnoziemu, wolałabym jakąś próchnicę. A może dało by się gdzieś kompost kupić. Mam swojego trochę ale to kropla w morzu potrzeb. Jak na razie u mnie nie ma liści więc nawet na ziemię liściowa nie mam co liczyć. Chyba w tym roku na jesieni będę do lasu po liście jeździć.

[TAR]

Doriko a wez mi na privka przypomnij swoja lokalizacje, to zobacze czy ten facet co mi wozil by do ciebie tez mogl. mi ziemie wozil gostek ktorego moj wykonawca mial od piachu. ale ja z nim pogadalam i super mi ziemie zalatwil, urodzajna jak ta lala. ale tez dosc ciezka wiec sie klei. ale dobrze wilgoc trzyma i podlewac nie musze. i to wlasnie ten plus - nie potrzebuje robic nawadniania, te kilka razy podczas suszy moge sobie weze rozwinac.

 

po roslinki jezdze tu:

http://www.cyprysik.pl/firma.htm

 

jak zjezdzasz z autostrady na pelplin, to dajesz w prawo na lipinki i najpierw po lewej masz duzy teren - tam kopane sprzedaja, jak jedziesz dalej na lipinki to po prawej jest szkolka i tam juz sa sprzedawane w donicach, duzy wybor roznych fajnych iglakow, czasem za przyzwoite pieniadze mozna perelki wyhaczyc. tak mojego lucky strike znalazlam

[Doriko]

Dziękuję za namiar.

[Doriko]

Ziemię to ja potrzebuję taką bardziej próchniczą bo u mnie trzeba poprawić strukturę, mazistą i trzymającą wodę już mam. Dodaję taka bardzo torfową z worka (kupuje w biedronce między innymi) ale ta z wora drogo wychodzi więc szukam innego źródła.

[TAR]

dosłownie kolo mnie (wioska obok) jest facet ktory sprzedaje taka ziemie, wtedy bral 400 zł za wywrotke mieszanki juz z piaskiem, wzielam od niego na rozluznienie 10 wywrotek. czysta torfowa po 350 sprzedawal

[Doriko]

A widzisz taką to bym chętnie przygarnęła.

[pestka56]

Jak masz taką gliniatą, to piasek by się przydał, żeby rozliźnić. Nie masz gdzieś w okolicy?

[Doriko]

Piasek to nie problem gorzej z porządną ziemią, taką żeby wprowadzić sporo materii organicznej. Piach niestety to nie wszystko bo to już przerabiałam.

[pestka56]

Przekompostowany obornik byłby świetny jako 3-ci składnik.

Może na olx znajdziesz blisko i tanio https://www.olx.pl/rolnictwo/produkty-rolne/pomorskie/q-obornik/

[Doriko]

Pestko a po dodaniu obornika od razu można sadzić czy to na jesień a sadzenie na wiosnę?

[pestka56]

Jeśli jest przekompostowany, to używasz tak jak ziemi kompostowej tylko mniej.

[Doriko]

Dziękuję za doinformowanie, człowiek ciemny, czym dłużej żyje tym więcej wiem ile nie wiem.

Ja ze wsi jestem ale tam to chyba tylko świeży dawało się na jesień, o kompostowanym to mi nic nie wiadomo.

[Doriko]

Dzisiaj takie ptaszory pasą się na łące a właściwie na polu sąsiada.

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=409105&d=1520947674

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=409106&d=1520947691

[pestka56]

Żurawie U nas też są. Latają i słychać jak krzyczą

[Doriko]

Ano krzyczą