nk 08.12.2014 21:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2014 A tak w ogóle to cudnie macie tam, jeśli faktycznie domek powstaje w okolicach Zamościa. Przepiękny kawałek Polski, który dopiero odkryliśmy w ostatnie wakacje. Czy na działce macie te roztoczańskie lessy? To chyba wdzięczny teren na budowę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
batyr 08.12.2014 21:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2014 Byczek dzięki. Jak już obiecałem, jakieś parę miesięcy temu, że zrobię to za tydzień wrzucam te foty które mam na kompie dostępne, rzeczy ulepionych Krzesło na początek. Szlifowaliśmy, malowaliśmy, tapicerowaliśmy I jeszcze parę tablic, które to żona ma wytwarza w ilościach niezliczonych i z których część na pewno zawiśnie w domku: I jeszcze jedna, tak świątecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nk 08.12.2014 21:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2014 Jak już obiecałem, jakieś parę miesięcy temu, że zrobię to za tydzień wrzucam te foty które mam na kompie dostępne, rzeczy ulepionych To to jest prawdziwe???? Ale bomba, nie jest to mój styl (jeśli w ogóle mam jakiś), ale te dzieła robią wrażenie. Rewelacja! podziwiam talent, cierpliwość i wykonanie! Już chcę zobaczyć Wasze wnętrze, budujcie szybko!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
batyr 08.12.2014 21:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2014 No i witam, oczywiście NK u siebie. Trochę krwi Ci napsułem w Twoim dzienniku, ale mam nadzieją że jakoś będę mógł pomóc poza tym. Rzeczywiście, bardzo w okolicach zamościa bo 5 km. W zasadzie chciałoby się bardziej uciec w las, wtedy byłoby dopiero pięknie przy porannej kawie, ale 15-20 km to niestety trochę zbyt daleko. Może kiedyś... Jeśli uda nam się bardziej uniezależnić od miasta. W końcu pierwszy dom buduje się dla wroga, drugi dla przyjaciela, trzeci dla siebie. Ten jest pierwszy więc wszystko przede mną Co do lessu, nie wiem, ja mam kamień Ale masz rację, okolice są bajeczne i powiem Ci, że bardzo Wam zazdroszczę, bo ja zawsze chciałem mieć winnicę, mieszkać wsród winorosli i obiecywałem sobie, że kiedyś sam będę taką miał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
batyr 08.12.2014 22:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2014 Dodam jeszcze tylko że pierwsze wino mam już za sobą To to jest prawdziwe???? Ale bomba, nie jest to mój styl (jeśli w ogóle mam jakiś), ale te dzieła robią wrażenie. Rewelacja! podziwiam talent, cierpliwość i wykonanie! Najprawdziwsze, ręcznie malowane. Zdolną żonę mam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anniia 08.12.2014 22:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2014 świetny projekt i pomysł - będę śledzić z przyjemnością Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hitura 19.12.2014 23:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2014 Witam . mam pytanie . Zamierzam zbudować dom około 60 m2 . Ile taki dom kosztuje z materiałami systemem gospodarczym . Ile muszę mieć na początek by zrobić stan surowy zamknięty. Proszę o odpowiedz . Jestem żółtodziobem w tych sprawach kazde uwagi opinie sa mile widziane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
batyr 20.12.2014 22:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2014 Witam . mam pytanie . Zamierzam zbudować dom około 60 m2 . Ile taki dom kosztuje z materiałami systemem gospodarczym . Ile muszę mieć na początek by zrobić stan surowy zamknięty. Proszę o odpowiedz . Jestem żółtodziobem w tych sprawach kazde uwagi opinie sa mile widziane. Witam. Cóż. Jednoznacznie ciężko odpowiedzieć, bo wiele czynników na to ma wpływ. Przede wszystkim projekt, układ pomieszczeń, czy piętro - poddasze, czy parter, kominy, wentylacja, stolarka, fundament, media w działce, itd. Poza tym jesli w technologii szkieletowej, grubość ocieplenia, przekroje belek konstrukcyjnych. My projektując dom bralismy te wszystkie elementy pod uwagę, a z racji profesji żony mieliśmy trochę łatwiej. Przede wszystkim, projektowalismy tak aby zminimalizować odpady płyt, wiec rozmiar i trochę kształt domu podyktowany jest wymiarami płyt. Trzeba się nagłówkowac trochę i bardzo kombinować, ale sądzę, że budując samemu, dom o powierzchni 60 m2 w stanie surowym, choć to pojęcie przy szkieletowce nie do końca jest właściwe, można się zamknac w kwocie 25-40 tys. Zlecając komuś budowę, kwote dwukrotnie większą. A nie do końca właściwe dlatego ze aby ocieplić czy to strop czy ściany trzeba zamknąć w nich zrobiona instalacje elektryczna czy wod-kan. Ale tak jak wspomniałem, to zależy od bardzo wielu czynnikow i mógłbym napisać o tym referat na kilka stron na FM. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwona i Mariusz 21.12.2014 20:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2014 Iwona i Mariusz z Bukowej Chatki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwona i Mariusz 31.12.2014 19:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2014 Z okazji Nowego Roku życzymy Wam, aby szczęście zawsze stało u Waszego boku, a każdy kolejny dzień był niezapomnianym przeżyciem. Iwona i Mariusz z Bukowej Chatki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwona i Mariusz 04.04.2015 16:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2015 życzą Iwona i Mariusz.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
batyr 24.09.2015 08:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2015 Heh. Żeby nie było, że się nic nie dzieje... dzieje się. Właśnie z tego powodu baaaardzo zaniedbałem swój dziennik budowy. Jak już wspominałem, wszystko robimy sami i z racji tego nie mam zupełnie czasu na uzupełnianie dziennika o kolejne wpisy, ale opowiem o tym jak już będę ogarnięty na tyle, coby zasiąść sobie przy kominku wieczorkiem i wypić piwo, wino czy co ino. Na ten moment nie mogę sobie na to pozwolić. Wrzucam tymczasem parę fot na potwierdzenie że się dzieje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
batyr 24.09.2015 08:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2015 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malydomekpodlodzia 15.02.2016 13:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2016 cześć co u Was? może już mieszkacie,co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Niechaj 15.02.2016 14:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2016 ooo, jaki ładny dach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
batyr 12.04.2016 07:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2016 Rok temu było tak: Jest tak: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kasia67 12.04.2016 07:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2016 Witaj,Co to za materiał na podłodze? Fajnie wygląda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
batyr 12.04.2016 08:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2016 Generalnie koczujemy tam już od sierpnia zeszłego roku. Nie powiem że było lekko i przyjemnie, no przynajmniej nie zawsze. Mieszkaliśmy trochę jak "uchodźcy", bynajmniej tak to wyglądało. Wszystko idzie powoli bardzo, ale sami sobie zgotowaliśmy ten los, bo nie dość że wszystko sami, to wiadomo było że robić przy domu będziemy mogli tylko i wyłącznie po pracy czy w weekendy i to też nie zawsze. Teraz też nie jest jeszcze najlepiej, bo wszystkie rzeczy mamy w walizkach, torbach, kartonach bo co chwilę trzeba coś przestawić przynieść i tak już od dobrych paru miesięcy, a z racji metrażu naszej chałupki nie możemy sobie tak po prostu zwalić wszystkiego do jednego pomieszczenia i zapomnieć o nim na parę miesięcy, wykończyć go na koniec. Kuchnia to zlepek szafek byle było gdzie co upchać, za to mamy dwa piekarniki Jeden kupiony docelowo już do nowej kuchni, drugi to kuchenka wolnostojąca zakupiony jeszcze kiedyś gdzieś. Najbardziej szkoda mi naszego dziecka, które musi znosić nasz "projekt". Nie ma własnego kąta, bawi się między karton gipsem a walizkami, na płycie OSB na 1 m2. Ciągle ją musimy przestawiać, przenosić. Była tym już bardzo zmęczona. Na szczęście odkąd położyliśmy podłogę już chce z nami mieszkać Najprzyjemniejsze chyba dla mnie momenty to były kąpiele pod gołym niebem Zakupiliśmy sobie kastrę w casto taką 50/80 do mieszania zaprawy przy murowania szachtu. Ale zanim to murowanie nastąpiło postanowiliśmy ją wykorzystać do innych celów. I tak, jak już nastał mrok, a że lato było ciepławe delikatnie mówiąc, to pod gołą chmurką, przy akompaniamencie świerszczy, braliśmy sobie baaaaardzo przyjemne kąpiele, chyba najprzyjemniejsze w moim życiu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
batyr 12.04.2016 08:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2016 Kasia67 na podłodze to deska lita dębowa w miksie dł (35-140 cm) szer. 10 cm, lakierowana w macie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
batyr 14.04.2016 11:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2016 Drzwi się robią Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.