Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Tynki - ściana trójwarstwowa, dodatkowe ocieplenie w celu wykonania tynków


Recommended Posts

Witam, posiadam dom o ścianach wybudowanych w technologii trójwarstwowej:

pustak max 29cm

http://www.cerpol.com.pl/pustak-max-288-220.php

styropian 10cm

pustak max 12cm

http://www.cerpol.com.pl/pustak-minimax-120-188.php

Obecnie planuję ten dom wytynkować tynkiem silikatowym lub silikatowo- silikonowym. Fachowcy sugerują dodatkowe docieplenie budynku styropianem 5cm. Twierdzą, że idealnie równe wykonanie tynku jest możliwe jedynie na styropianie.

Dodam jeszcze, że nie przeszkadzają mi dodatkowe koszty styropianu i robocizny z nim związanej, więc proszę nie pisać o opłacalności takiej inwestycji. Zależy mi jedynie na tym, żeby tynk wyszedł ładnie dla oka, żeby nie było widać nierówności. Oto moje pytania:

1. Czy jest rzeczywiście tak jak mówią fachowcy? Czy nie można ładnie wytynkować budynku bez kładzenia styropianu?

2. Czy dodatkowa warstwa styropianu nie spowoduje złej cyrkulacji powietrza, a w konsekwencji dużej wilgotności wewnątrz domu? Czy w warstwie pomiędzy styropianami nie będzie skraplać się para wodna? Czy dodatkowe ocieplenie jest zgodne ze sztuką budowlaną?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tynk cw jezeli wyjdzie idealnie rowno to grunt i tynk, jezeli nie wyjdzie: na ten tynk siatka z klejem i grunt i tynk.

styropian jest zbedny w tym ukladzie.

natomiast jezeli juz stosowac styropian(nie jest to bledem) - bez sensu jest 5cm. jak juz dawac to tak, zeby uzyskac jakies korzysci energetyczne 10-15cm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

iRMkSk: problem jest jeden - tak naprawdę te słowa oznaczają, że majstry boją się wykonywać tynku, który trzeba umieć. Kwestia wprawy. Jeżeli im się nie uda - to fighter ma rację. Siatka i klej. Styro 5 cm to pic na wodę nie da nic. Więcej problemów niż to jest warte... Z drugiej strony dawanie ocieplenia - kolejnej warstwy te 10 czy 15 cm, jak już jest styro w środku i pewnie jakaś dziura powietrzna... niewiele będzie różnicy od domu pasywnego... czy energooszczędnego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

iRMkSk: problem jest jeden - tak naprawdę te słowa oznaczają, że majstry boją się wykonywać tynku, który trzeba umieć. Kwestia wprawy. Jeżeli im się nie uda - to fighter ma rację. Siatka i klej. Styro 5 cm to pic na wodę nie da nic. Więcej problemów niż to jest warte... Z drugiej strony dawanie ocieplenia - kolejnej warstwy te 10 czy 15 cm, jak już jest styro w środku i pewnie jakaś dziura powietrzna... niewiele będzie różnicy od domu pasywnego... czy energooszczędnego.

 

Myślę, że to nie kwestia wprawy. Ściany nie są proste na tyle, żeby idealnie równo położyć tynk. Jestem więc w stanie uwierzyć, że bez styropianu jest to niemożliwe. Poza tym 5cm styropianu to maksymalna grubość jaką mogą zastosować, bo przy grubszym styropianie trzeba by było wymienić wszystkie parapety.

PS: Nie ma żadnej dziury powietrznej w środku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czemu przeszkadzają "mało idealnie równe ściany"? Przecież to tynkiem mają je wyrównać, ale jak go cienka i nierówna warstwa - to grunt i po zawodach. Ja widziałem jak facet nałożył tynk zewnętrzny c/w na piaseczku 0,5 mm... i wyszło cycuś...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czemu przeszkadzają "mało idealnie równe ściany"? Przecież to tynkiem mają je wyrównać, ale jak go cienka i nierówna warstwa - to grunt i po zawodach.

 

Niektórzy nie potrafią położyć tynku przy równej powierzchni, a Ty piszesz, że jest to możliwe na pustakach, pomiędzy którymi występują spoiny, ponadto nierzadko wystające nadproża nad drzwiami i oknami. Przy kładzeniu styropianu można wytworzyć równą powierzchnię, wytworzyć kąty proste.

 

Ja widziałem jak facet nałożył tynk zewnętrzny c/w na piaseczku 0,5 mm... i wyszło cycuś...

I co kładł bez styropianu? Przy świetle dziennym też patrzyłeś?

http://elewacje-alles.pl/img/12644501296052.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IrMkSk : tak kładł bez styro. W świetle dziennym patrzyłem - wyszło fajnie i równo. Poza dwoma oknami - ci co je osadzali spaprali coś tam i okienka są "do poprawki"... Kiedyś nie znano styro i robiono to. Kwestia tynku i umiejętności.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...