ajc333 29.05.2014 09:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2014 (edytowane) Witam. Zamierzam za kilka dni przeprowadzić gruntowny remont łazienki w starym, przedwojennym domu. Mieszkanie mamy na parterze, pod łazienką jest piwnica. Wszędzie znajdują się drewniane podłogi na legarach, a w łazience jest betonowa wylewka ze spadkiem do kiedyś istniejącej pod wanną kratki ściekowej. Z tego co mi wiadomo, nigdy nic nie było robione z podłogą. Podłoga w łazience ma poziom zbliżony do poziomu desek. Chciałbym skuć część posadzki, aby dać przynajmniej 5cm styropianu i wylać nową posadzkę. Pomyślałem, że długim wiertłem przewiercę się do piwnicy, żeby sprawdzić grubość podłogi. I tu mam pytanie: jaka jest bezpieczna grubość posadzki, mając na celu jej zrywanie? Edytowane 29 Maja 2014 przez ajc333 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Takao 30.05.2014 09:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2014 Troszeczkę zagmatwane to pytanie. Jeżeli legary pod łazienką są ok a wylewka ma stabilne podparcie to skuj ją całą, daj styropian i zamiast ciężkiej wylewki daj np. płyty OSB a na nie specjalne płyty gipsowe przystosowane do kładzenia na podłodze - na to dasz płytki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amca 31.05.2014 09:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2014 Takao ma rację, skucie betonu i zrobienie lekkiej podłogi na legarach wydaje się być najprostsze. Polecam artykuł: Podłoga na legarach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.