Jarek.P 07.06.2014 18:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2014 (edytowane) Łuk na podłodze, o taki: robiłem za pomocą szlifierki kątowej z tarczą diamentową do cięcia na sucho, wycinałem ten łuk "z ręki" prowadząc tarczę po linii odrysowanej od ołówka. Płytki nie ciąłem, a jedynie raz za razem delikatnie "miziałem" po linii cięcia, za każdym przejściem zbierając może ułamek milimetra. Każda próba pośpieszenia, mocniejszego dociśnięcia szlifierki kończyła się trzaśnięciem płytki i trzeba było zaczynać od nowa. Strasznie mozolna robota, wymagająca sporej wprawy (robiłem to pierwszy raz, więc nabycie wprawy równało się sporemu stosikowi nieudanych płytek), ale za to po dojściu do owej wprawy wycinałem nawet takie ostre rogi: Inną metodą byłoby chyba tylko zaniesienie tych płytek (z zaznaczoną linia cięcia) do zakładu tnącego usługowo waterjetem. Szlifierką stolikową może by się dało na gładko i równiutko wyciąć po kawałku łuk wypukły, ale wklęsłego - ni cholery. A ostrzejsze łuki (np naokoło jakiegoś okrągłego otworu, filara, rury) można tak, jak piszesz, nacinać co centymetr rowek do linii łuku, powstałe paski wyłamać, a brzeg otworu potem jakoś zeszlifować na równo. Edytowane 7 Czerwca 2014 przez Jarek.P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artix1 09.06.2014 16:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2014 Do szlifowania brzegów ciętych płytek zaopatrzyłem się w takie tarcze. Cena 9.90 za sztukę. Można kupić różne grubości (gradacje). Kupiłem 80, 100 i 120, wszystkie płytki obrabiałem 80tką. Po przecięciu płytki, krawędź szkliwa jest wyszczerbiona, tą tarczą można ją ładnie wyrównać, Trzeba delikatnie dociskać tarczę do płytki, bo potrafi lekko się przesunać pod nakrętką i zaczyna bić. Plastikowe listki ustalające są trochę delikatne ale po nabraniu wprawy nie ma z tym problemu. Szlifuje się bardzo "miękko", nie wyszczerbia, można ładnie ukosować spód płytki, Pierwszą łazienke robiłem bez tych tarczek, bo nie wiedziałem, że coś takiego istnieje, drugą opanuję już z tym wynalazkiem http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/834/k7h7m.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krzysiek88 09.06.2014 20:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2014 No ciekawe ... Gdzieś na filmie na youtube też widziałem, że taką tarczą ktoś działał. Uważasz ze to łatwiejsze jak diamentówka? Ale pewnie dłużej schodzi. Na ile taka tarcza starcza? Na ile płytek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artix1 09.06.2014 22:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2014 Szlifowałem tylko kilka płytek plud dwie skracałem koło 2mm na szerokości. Nie mam bladego pojęcia na ile wystarczą ale chyba nie ma tragedii. Na zdjęciu stan tarczy po skończeniu płytek w kuchni. Nie wiem jak się szlifuje diamentówką ale tym wynalazkiem idzie bardzo dobrze. Szlifuje miękko i nie wyrywa szkliwa płytki. Kup jedną na próbę, 9.90 to nie majątek, a opcja kilkukrotnie tańsza od tarczy diamentowej. W razie czego będzie tylko dyszka w plecy albo majster będzie zadowolony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krzysiek88 10.06.2014 19:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2014 (edytowane) Co to konkretnie za tarcza? Jakaś z papierem sciernym? Podał byś link do jakiejkolwiek takiej w intrnecie? Scierales tarcza ktora ma na sobie papier 125? Lub cos takiego? Potem poprawiales mniejszym ziarnem? Edytowane 10 Czerwca 2014 przez Krzysiek88 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artix1 10.06.2014 19:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2014 (edytowane) No właśnie nie ma tam ziaren ściernych. Przynajmniej nie widać, część ścierająca jest twarda i wygląda na początku jak plastik. Kupiłem 80, 100 i 120 ale szlifowałem tylko 80, spokojnie dawała radę i nie musiałem poprawiać drobniejszą. Kupiłem je w sklepie z elektronarzędziami, śrubami itd. Do dostania w hurtowniach budowlanych. Znalałem w Google po nazwie http://sklep.profliz.pl/tarcze-typowe/17-germa-flex-dysk-szlifierski-tarcza-semtul-do-szlifowania-glazury.html Tu kolega ładnie fazuje krawędzie Edytowane 10 Czerwca 2014 przez artix1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krzysiek88 10.06.2014 21:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2014 Dzięki, i jeszcze jedno. Fazowałęs normalym małym flexem czy z regulatorym obrotów na malych obrotach? Mam mam flexa małego, ale bez regulacji, a na filmie jakby na malych obrotach scieral Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krzysiek88 11.06.2014 18:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2014 Witam Ponownie, a więc tak: wiem gdzie kupić tą tarcze, około 13zł kosztuje, ale pytałem też w pewnej firmie, i frezują płytki, za około 15zł metr bieżący, gość mówił, że zależy jaka płytka, musiał by widzieć bo dużo zależy od szkliwa. No ale jest też inna sprawa. Najlepiej by było zaczynać od nowych płytek frezowanie, a nie od ciętych, ale niestety się nie da, bo mam stelaż podtynkowy i ma on około 65cm zabudowe, płytki mają 50cm, więc pasuje żeby to wyglądało tak jak na obrazku: http://i62.tinypic.com/2iuc0lv.jpg Pasowało by żeby po rogach było po równo, a nie linia łączenia szła bokiem jak na pierwszym obrazku. No i było pisane, że takie frezowanie ciętych płytek to cięzkie jest bo płytka po maszynce jest lekko wyszczerbana. Co o tym wszystkim myślicie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artix1 11.06.2014 21:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2014 Dzięki, i jeszcze jedno. Fazowałęs normalym małym flexem czy z regulatorym obrotów na malych obrotach? Mam mam flexa małego, ale bez regulacji, a na filmie jakby na malych obrotach scieral Mały flex 600W bez regulacji. Przy wiekszych obrotach płynnie ściera ceramikę chociaż nie mam porównania z praca na wolniejszych obrotach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artix1 11.06.2014 21:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2014 Pasowało by żeby po rogach było po równo, a nie linia łączenia szła bokiem jak na pierwszym obrazku. No i było pisane, że takie frezowanie ciętych płytek to cięzkie jest bo płytka po maszynce jest lekko wyszczerbana. Co o tym wszystkim myślicie? Wersja po prawej stronie wyglada o niebo lepiej od niesymetrycznej. Też będę musiał pokombinowć z moją zabudową. Oglądałem płytki o szerokości chyba 60cm, przykryłyby stelaż bez cięcia. Musiałbyś uciąć płytkę i zrobić próbę szlifowania. Jeżeli bedzie ok, to oryginalne krawędzie dasz od środka na łączenia, a cięte na zawnątrz. Po cięciu maszyną płytka jest wyszczerbiona ale po delikatnym oszlifowaniu krawędzi, wszytko ładnie znika (przetestowane na płytkach w kuchni). Jeszcze nie próbowałem 120tki, 80tka mi na razie wystarczała ale pewnie i ją kiedyś przeproszę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krzysiek88 12.06.2014 17:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2014 (edytowane) No tak, ale płytkę się szlifuje tak, ze 2mm zostaje i wtedy chyba najładniej wygląda, więc jak Ty to robisz ze dojezdzasz do tej wyszczerbionej krawędzi po cięciu? Bo wg mojego głowkowania to ta krawędzi plus 1~2 mm w doł jest prosta a potem skos, coś jak na pierwsze stronie tego tematu kolega inny zamiescil. Chyba więc kupie nawet jutro tarcze i sproboje jak to bedzie szlo, 13zł to nie majątek, a moze pojdzie niezle, a i zaoszczedze około 100zł jakbym miał oddawac do szlifowania. Aha no i mam flexa co ma dość duże obroty, jak nie bardzo duże, to einhell 850w chyba Edytowane 12 Czerwca 2014 przez Krzysiek88 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krzysiek88 13.06.2014 07:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2014 Jeszcze jest taka sprawa. Poniżej mam taką wizualizację łazienki, od razu mówię, że nie jest to ostateczny projekt, to jest troche pomieszane, ale nie o to chodzi. Na zdjęciu widać, że kabina będzie 80tka, chce mieć w niej taki wzór jak widać, tylko że uważam i chce żeby płytki te powyżej połowy wystawały jeszcze z 5cm, tak jak tą czarną kreskę narysowałem. Tylko, ze nie mam pomysłu do końca jak to zrobić, bo powyżej połowy lazienki wystająca 5cm płytka to nic, dociął bym ręczną czy elektryczną i będzie, ale poniżej są całe płytki, tam też by pasowała kombinacja, żeby nie było całej płytki tylko taki pasek jak będzie powyżej połowy, ale tu mam problem bo jak się utnie płytkę to cięta krawędzi powinna być odrzucana, lub iśc do rogu, a tu by pasowało dać ją w środek, no ale to chyba nie będzie wyglądać bo cięta płytka jest zawsze trochę wyszczerbana. nie wiem jak to ugrysc. http://i62.tinypic.com/r1lu1h.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 13.06.2014 08:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2014 A nie masz do tego wzoru płytki jakichś dekorów w formie pasków? Może producent robi coś, co ci podpasuje? ewentualnie kombinuj tak, żeby fuga wypadła pod brzegiem zabudowy brodzika, wtedy tam schowasz cięte krawędzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krzysiek88 13.06.2014 08:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2014 (edytowane) Niezły pomysł z tymi dekorami, ale musiał bym je dać pionowo, nie pasowało by to. Ewentualnie celowanie w fuge, tylko musi sie udac. TO nie problem ze kabina byla by na fudze? Tam jest rowek wieć była by większa szczelna http://www.cersanit.com.pl/product/372/name/synthia-green-border-circles-5-3x50 Edytowane 13 Czerwca 2014 przez Krzysiek88 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 13.06.2014 08:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2014 Problem żaden, profil od kabiny i tak powinieneś mocować dając pod spód wałek z silikonu. Celowanie w fugę może być trudne, dobrze by było, gdybyś już miał kabinę i ją prowizorycznie postawił (pamiętając o tym, że jej drugi bok będzie odsunięty od ściany o grubość położonych płytek, jesli ich tam jeszcze nie będzie) i wtedy dopiero zaznaczył miejsce przełamania tych płytek. Trochę zachodu, ale lepiej tak, niż potem mieć fugę z ciętych płytek (i co gorsza, ciętych byle jak "bo to nie będzie widać") o centymetr obok krawędzi brodzika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krzysiek88 13.06.2014 08:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2014 Jeżeli będę celował w fugę to w zasadzie może się obejsc i bez dekoru bo wtedy będzię fuga z dwóch ciętych dużych, szkoda tylko płytki bo dużo odpadnie no ale co zrobic. W zasadzie w takim razie to chyba sposobu innego nie ma, tylko celowanie w fuge tak czy siak. Natomiast masz doswiadczenia ze szlifowaniem pod katem 45 stopni cietych krawedzi? Bo tak na dwa razy o tym pisales, a ja wczesniej sie pytalem bo tak mi pasuje płytki dociąc zeby ladnie na wc zabudowanym wygladaly. Chyba pisales ze lipa z tym jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 13.06.2014 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2014 Tnij jak pisałem, a potem dopracuj krawędź tarczą na szlifierce, żeby była bez odprysków. Ewentualnie... może warto byłoby dać te cięte płytki ciętą krawędzią do środka i tą powierzchnię fugować bardziej na równo z powierzchnią płytek, ostre krawędzie nie będą się tak rzucać w oczy.Innych sposobów w zasadzie nie widzę, może poza przearanżowaniem zabudowy tak,żeby tam się mieścił układ całych płytek albo cała plus dekory, cała plus mozaika... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krzysiek88 13.06.2014 10:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2014 Dzięki za opinie i rade. Nie wiem jeszcze czy nie zrezygnuje z dekoru, nie jest tani i tak na dwa razy mi pasuje, choc robi nieziemska robote, ale nie jestem czlowiekiem ktory dla "psychiki" wyda za jedną płytke tyle co za 13scie zwyklych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krzysiek88 02.07.2014 14:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2014 Witam, z racji braku czasu i braku materiały dopiero za kilka dni startuje z kładzeniem płytek. Miałem pożyczac maszynkę, ale moja praca powodowala by ze dzien bym ja mial i trzeba by ja oddac, dodatkowo pokonujac kilka km do wypozyczalni, i znowu za pare dni jazda, więc pomyslalem sobie ze kupie cos taniego. Wiem, ze dobra maszynka bylby jakis walmer za 300 zł, ale sa i tansze, i tak sobie mysle czy taka dedra 1132 nie wystarczyla by na moje 10m2 płytek? Moze ktos ma doswiadczenia i wie co taka maszynka za 100zł na jedną łazienke i nic wiecej jest warta? Pytalem jedno sprzedawce i polecił ta dedre 1132, ze z tanich jest najpopularniejsza i od lat ja sprzedaje, nozyk spokojnie na 100m2 plytek ma wystarczyc a nowy kosztuje 10zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 02.07.2014 17:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2014 A musisz kupować Walmera za 300zł? Nie wystarczy Ci Walmer za 100zł? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.