Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Prosze doradzcie mi, bo dostaje szalu :evil: Jaka jest kolejnosc prac...

Czy najpierw trzeba zebrac chumus, czy najpierw geodeta tyczy gdzie bedzie stal budynek? Nasz wykonawca uwaza, ze geodeta najpierw, bo wtedy wiadomo gdzie dokladnie beda lawy fundamentowe i nie ma ryzyka, ze zbierze sie za duzo chumusu. Ja slyszalam inaczej.

Prosze napiszcie o tym sadzice. Dzieki! Ozzie

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/19057-co-najpierw-tyczenie-budynku-przez-geodete-czy-zebranie/
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem - ja tak robiłem i wszyscy byli zadowoleni - najpierw humus, potem geodeta.

Pomierz sobie sam gdzie będzie dom, dodaj z każdej strony po 1,5 metra i ściągnij w tym obszarze humus. Potem zawołaj geodetę.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/19057-co-najpierw-tyczenie-budynku-przez-geodete-czy-zebranie/#findComment-325310
Udostępnij na innych stronach

ja pierdziele masz 250 postów i takie pytanie zadajesz, średnio powtarza się co jakiś czas, nawet niedawno, no to pomyśl, tak na logike ? zdejmij humus i wytycz a jak zrobisz inaczej to też przejdzie, ale musisz bardzo uważaj aby zachować punkty.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/19057-co-najpierw-tyczenie-budynku-przez-geodete-czy-zebranie/#findComment-325312
Udostępnij na innych stronach

Geodeta wytyczając zarysy bydynku wbija przeważnie paliki, na których rozciąga nić wytyczającą budynek. Jeśli zdejmować będziesz humus ręcznie łopatą to nie ma znaczenia kolejność. Jeśli mechanicznie spychaczem to najpierw humus potem geodeta.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/19057-co-najpierw-tyczenie-budynku-przez-geodete-czy-zebranie/#findComment-325313
Udostępnij na innych stronach

Jak zdejmiesz trochę więcej humusu, to nie jest to praca na marne - wokół domu się brudzi, a może i podwyższać teren będziesz... A po zakończeniu budowy możesz posypać piękną , czystą ziemią ogrodową - nawet na niewyzbierane do końca resztki.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/19057-co-najpierw-tyczenie-budynku-przez-geodete-czy-zebranie/#findComment-325333
Udostępnij na innych stronach

U mnie najpierw geodeta potem humus. Tak wyszło.

Jedno drugiemu nie przeszkadzało. Wyznaczyli "szpiegów" 1,5 m od przebiegu fundamentów, a że garaż ma 6 m długości to Ostrówek bardzo sprawnie zdjął cały humus, wjeżdżając i wyjeżdżając właśnie przez jego "ścianę".

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/19057-co-najpierw-tyczenie-budynku-przez-geodete-czy-zebranie/#findComment-325467
Udostępnij na innych stronach

Najpierw sam z miarą 30m wytyczyłem budynek, potem z obszaru większego o dadatkowe 2m na każdym boku zdjąłem ziemię urodzajną i na tak przygotowanym terenie geodeta wytyczył budynki.

 

polecam :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/19057-co-najpierw-tyczenie-budynku-przez-geodete-czy-zebranie/#findComment-325635
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem troche wygodniej - geodeta ( w jednej cenie ) wytyczył wstepnie budynek - potem kopara zebrała humus - potem geodeta w obecności fundamenciarzy dokładnie wytyczył budynek, ponanosił poziom zerowy. fundamenciarze ponabijali ławy itd. Bardzo byłem zadowolony z tego geodety - najbardziej z moich dotychczasowych "magików".

pozdr Mariusz

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/19057-co-najpierw-tyczenie-budynku-przez-geodete-czy-zebranie/#findComment-325858
Udostępnij na innych stronach

O co chodzi z tym punktem zerowym? :o wiem że coś takiego jest ale nie wiem dokładnie

Czy ma być na mapce czy w terenie?

Bo mój geodeta powiedział że nie ma być żadnego punktu zerowego, a nie dopytałam :oops: jak mówiła o tym architekt.

Jezu czemu nie można po prostu budować polegając na ludziach którzy się mają na tym znać tylko wszystko samemu przetrawić i poprawiać gości którzy biora za to kasę i próbują cię zrobić na szaro na każdym kroku

Zwariować można

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/19057-co-najpierw-tyczenie-budynku-przez-geodete-czy-zebranie/#findComment-325881
Udostępnij na innych stronach

Przychylając się do głosu "większości". Sam wytyczyłem wstępnie budynek, dodałem do tego po metrze /i pierdzielnąłem się przy jednej ścianie/ zdjąłem humus, geodeta wytyczył budynek i jeszcze raz zdejmowałem humus tam gdzie się walnąłem. :D
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/19057-co-najpierw-tyczenie-budynku-przez-geodete-czy-zebranie/#findComment-325886
Udostępnij na innych stronach

BK - punkt zerowy (poziom "0" ) to poziom posadzki parteru, od niego wyznacza sie wszystkie inne wysokosci i odleglosci (przykladowo wysokosc parteru, wysokosc pietra - sprawdz na projekcie). Wyznacza sie go rowniez w terenie.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/19057-co-najpierw-tyczenie-budynku-przez-geodete-czy-zebranie/#findComment-325928
Udostępnij na innych stronach

mbz,

rozumiem,

ale

geodeta w obecności fundamenciarzy dokładnie wytyczył budynek, ponanosił poziom zerowy.

jak on nanosił ten punkt zerowy skoro parteru jeszcze nie ma?

czy tam wbił jakiś słupek na którym zaznaczył np 50 cm jeśli dom jest podniesiony o 50 cm?! (nad poziom gruntu?)

Nie kapuję wstyd mi

jestem humanista

I z mojego geodety niespecjalnie zadowolona chociaż tani

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/19057-co-najpierw-tyczenie-budynku-przez-geodete-czy-zebranie/#findComment-325952
Udostępnij na innych stronach

mbz,

rozumiem,

ale

geodeta w obecności fundamenciarzy dokładnie wytyczył budynek, ponanosił poziom zerowy.

jak on nanosił ten punkt zerowy skoro parteru jeszcze nie ma?

czy tam wbił jakiś słupek na którym zaznaczył np 50 cm jeśli dom jest podniesiony o 50 cm?! (nad poziom gruntu?)

Nie kapuję wstyd mi

jestem humanista

I z mojego geodety niespecjalnie zadowolona chociaż tani

 

W naszym przypadku punkt zero oznaczał wysokość przybicia ławic do palików ( góra ławicy)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/19057-co-najpierw-tyczenie-budynku-przez-geodete-czy-zebranie/#findComment-326030
Udostępnij na innych stronach

mbz,

rozumiem,

ale

geodeta w obecności fundamenciarzy dokładnie wytyczył budynek, ponanosił poziom zerowy.

jak on nanosił ten punkt zerowy skoro parteru jeszcze nie ma?

czy tam wbił jakiś słupek na którym zaznaczył np 50 cm jeśli dom jest podniesiony o 50 cm?! (nad poziom gruntu?)

Nie kapuję wstyd mi

jestem humanista

I z mojego geodety niespecjalnie zadowolona chociaż tani

Jeżeli jesteś nie zadowolony to zmień gepdetę, a jak zaznaczyć to geodeta już wie(działka jest ogrodzona są słupki i to wystatrczy)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/19057-co-najpierw-tyczenie-budynku-przez-geodete-czy-zebranie/#findComment-326166
Udostępnij na innych stronach

BK,

wyznaczenie punkut 0 czy też inaczej zwany PPP - poziom posadowienia parteru zajmuje geodecie jakieś 5min - służy do tego niwelator i mapa do celów projektowych z Urzędu Katastralnego. w swoim projekcie , na przekrojach masz napewno zaznaczony PPP a geodeta na jakimś stałym elemencie na Twojej działce lub w pobliżu np drzewo, zaznacza czerwona farbą i wbija gwóźdź, palik czy coś podobnego

jeśli masz na mapie wrysowany dom na działce to można samemu wyznaczyć linie a geodete wezwać na wyznaczenie fundamentów i PPP.

ja się umówiłem ze geodetą na całość prac, począwszy od mapy, przez wyznaczenie obrysu domu, fundamentów, sprawdzenie PPP na etapie zalewania podłoża, sprawdzenie prawidłowości wylanych słupów w stosunku do projektu itd az po końcowa mapę odbiorczą domu - i to chyba jest dobre rozwiązanie, bo na etapie sprawdzenia posadowienia słupów przed stropem okazało się, że 1 słup jest przesunięty o 6 cm i nie jest wylany w pionie i poszły poprawki na koszt wykonawcy

co pierwsze - chumus czy geodeta to jak pytanie czy pierwsza była kura czy jajko

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/19057-co-najpierw-tyczenie-budynku-przez-geodete-czy-zebranie/#findComment-326225
Udostępnij na innych stronach

U mnie wykonawca sam przyszedł, zebrał humus z obszaru około 3 m większego w każdą stronę od przyszłych fundamentów, nabił ławy (tzn jakieś deski tak około 2 metry od ław właściwych - coś jakby w stylu ogrodzenia tego obszaru) i dopiero wtedy poprosił o geodetę. Geodeta pooznaczał na tych własnie ławach osie a na słupkach wbitych na rogach oznaczył poziom 0 (u mnie jako 45 cm powyżej drogi przy której jest działka). Później wykonawca zebrał humus na całości sprzed i obok domu aby sie ziemia nie brudziła odpadkami budowlanymi.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/19057-co-najpierw-tyczenie-budynku-przez-geodete-czy-zebranie/#findComment-326226
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...