Zwiększenie powierzchni o ok. 20m2. Będzie kosztować?

[featur]

Witam,

 

Temat bardzo zbliżony do zadanego obok pytania, ale trochę z innej strony.

 

W projekcie wyszła nam w projekcie powierzchnia większa od pierwotnie zakładanej o ok. 10-20m, a to przez układ poddasza (przykład: pokoje dzieci mają 14m, naszym zdaniem powinny mieć max. 12; sypialnia ma 20, wystarczyłoby ~17). Nie bardzo jest jak ją odchudzić bez radykalnych zmian w układzie.

 

Przejmować się tym - czy różnica pomiędzy 170 a 190 p.u. będzie widoczna w kosztach eksploatacji?

 

Pozdrawiam

f

Edytowane 1 Czerwca 2014 przez featur

[gentoonx]

a jak sądzisz, tak na chłopski rozum?

 

koszty budowy - większe

koszty ogrzania - większe

podatek - większy

 

no to chyba wychodzi że nie

[surgi22]

Chyba jesteś złośliwy

[featur]

Oczywiście, że będzie drożej, ale mi chodzi konkretnie o to:

 

> czy różnica pomiędzy 170 a 190 p.u. będzie widoczna w kosztach eksploatacji?

 

Próbuję się dowiedzieć ile więcej za te 20m będę płacić, jeżeli ktoś ma doświadczenia/sugestie - bardzo proszę.

 

Pozdrawiam

f

[koktajl]

Ja nie wiem czy sypialnia dla dzieci 14 bedzid wygodna a co dopiero 12 m. Mysle ze te 14 to minimum. Nastolatki duza przebywają w swoim pokoju a jesli beda one na poddaszu użytkowym to w lato przy tak małej powierzchni moga sie tam ugotować. Ponadto sypialnia 20 m- jesli planujesz miec osobna garderobę to jak najbardziej mozna zmniejszyć do 17 m. Tam sie tylko śpi. Jesli jednak planujesz trzymać w niej rownież szafy to 20 wcale nie bedzie taka duza. Rozważa to bo akurat wymiary sypialni sa w miarę ok- jesli gdzieś ciąć metry to na korytarzach, salonie czy kuchni ( pomieszczeń gospodarczych jesli masz mało lub sa niewielkie tez lepiej nie zmniejszać bo ilosc gratow w domu jest przytłaczająca)

[CityMatic]

.....- czy różnica pomiędzy 170 a 190 p.u. będzie widoczna w kosztach eksploatacji?

 

Pozdrawiam

f

Tak sobie policzyłem najprościej jak można ile więcej przy moim domu i wyszło ok 2100zł/rok, a więc 175 zł/mc za 20m2 więcej.

Czyli całkowity koszt eksplantacji przez ostatni rok przez ilość metrów obecnie i zwiększony o 20 m2.

I w tym miejscu należałoby odjąć ilość energii potrzebnej na oświetlenie pomieszczenia, ale dodać na czas pracy odkurzacza przy sprzątaniu) dlatego myślę, że najbardziej realne koszty nie zawyżone to ok 5zł/m2/miesiąc.

[bowess]

Tak jak napisałam w wątku o wysokości pomieszczeń, w kwestii ogrzewania dużo zależy od kształtu budynku. Są domy bardziej i mniej energooszczędne.

Z samych podłóg nie wyliczysz pełnego obrazu kosztów eksploatacji.

Gdyby mój dom zwiększyć o 20m2, to wzrost ogólnych kosztów utrzymania byłby zapewne w okolicach 1000zł rocznie. Ale... Mogłoby się okazać, że potrzebny jest już kocioł większej mocy, rekuperator większej mocy i już nie tak łatwo wyliczyć. Wiadoma sprawa w takim przypadku to wzrost kosztów budowy - fundamentów, ścian nośnych, wszystkich powierzchni, instalacja CO (kolejne pętle podłogówki to i rozdzielacz droższy), elektryczna (więcej metrów okablowania) itp.

 

Wyszedł Ci dom duży i chyba reprezentacyjny, skoro tak okazała jest sama część dzienna. Jeżeli czujesz, że spokojnie stać Cię na budowę tak dużego domu, to zapewne z utrzymaniem nie będzie problemu. Jeżeli widzisz, że powoli zbliżasz się do swojej maksymalnej wypłacalności, maksimum kredytowego, to jednak trzeba trochę ściąć z wielkości budynku.

Są to kwestie dość indywidualne, ale ja na przykład zgadzam się z koktajlem, że raczej ciąć z części dziennej, bo jest naprawdę duża, niż z pokoi dzieci, które są średnie, a chcesz, żeby były małe.