Konserwacja agregatu

[Mościcki Michał]

Mam pytanie o konserwacje agregatu malarskiego. Kupilem porządny sprzet marki komatz (model gtech3500), poki co sprawuje się swietnie i nie mogę narzekac, ale mam pytanie o konserwacje i wasze ogolne wrazenia z uzywanai sprzętu tej firmy. Zapraszam do dyskusji, może jakies porady albo ciekawostki związane z tematem? Pozdrawiam

[Paweljendrusik]

Hehe, widze, ze ostatnimi czasy ten temat stał się dosyc popularny i widze, ze kolega korzystal z tego samego urzadzenia co ja. Pisalem juz wczesniej tutaj na forum w podobnym temacie i moze bedzie prosciej jesli wkleje to co pisalem poprzednio

 

"Pracuje w branzy malarskiej od 7 lat. Mialem okazje korzystac, ze sprzętu marki Komatz – najpierw jako podwykonawca, a teraz juz na wlasną reke. Jesli idzie o malowanie czegoś wiecej niz pokoj w domu to proponowałbym model GTech 3500 – sam takiego uzywam. Jego zalety to bardzo cicha praca i bardzo duza wydajnosc. Mozna malowac roznymi rodzajami farb. Z tego co pamietam producent daje 3letnia gwarancje na urządzenie, do sprawdzania parametrow masz bardzo prosty w obsludze komputer. Bedziesz mogł malowac tym urzadzeniem duze powierzchnie przy uzyciu gestych farb z dyszą do 0,023”. Polecam to urządzenie – jest lekkie, ciche i nieawaryjne. Cena w stosunku do innych markowych, nie chińskich tez jest przystepna. To nie jest jakas tam chinszczyzna czy Tajwan, tabliczka znamionowa głosi made In australia, a co do serwisowania 1 dzień trwała wymiana uszczelek, i bez obsuwy z terminami na budowie."

 

Mam nadzieje, ze pomogłem.

 

I jeszcze cos zupelnie od siebie - po prostu polecam bo poki co na prawde nie moge narzekac, a praca wre i tak ma byc!!!