Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Tynk silikatowo-silikonowy spłukany przez deszcz


Recommended Posts

Witam

Mam problem jak w temacie. W zeszłym roku jesienią Pan Czesio położył tynk, zakrył rusztowanie i ścianę folią, ale wiatr zerwał folię, a deszcz dokończył dzieła. Nie było wielkiej tragedii, ale wyraźne smugi zostały. Żeby było trudniej, Pan Czesio kupił od razu farbę silikonową i pomalował (chyba jeszcze nie do końca przeschniętą ścianę) na swój koszt. Odcień ściany niestety jest inny, poza tym powstały smugi od malowania (w całkiem innych miejscach niż zacieki). Pan Czesio chce być w porządku i będzie poprawiał ścianę jeszcze raz, ale mam wątpliwości jak powinno to być fachowo zrobione: czy na farbę silikonową można dać tynk silikatowo-silikonowy? Czy nie powinno się dać jeszcze raz siatki z klejem?

Z góry dzięki za ewentualną pomoc

Pozdrawiam

K

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witamy,

 

Raczej odradzalibyśmy nakładania tynku silikatowo-silikonowego na farbę silikonową gdyż jego przepuszczalność jest zdecydowanie mniejsza niż farby silikonowej. Jak najbardziej można za to nakładać tynk na tynk, wiąże się to jednak z większym zużyciem.

 

Pozdrawiamy. :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rajki: problem może być inny. Pytanie jaka to farba i jakiego producenta o jakich parametrach. To jedno. Wtóre - kolejna sprawa - jak wzajemnie będą lub nie ze sobą reagowały tynk i farba. Podobnych problemów można by jeszcze znaleźć. Na dzień dobry dowiedz się co i z czym fabra może być kojarzona, ew. jaki grunt można na nią nałożyć by dać inny rodzaj tynku / farby. Może się okazać, że trzeba nałożyć ponownie np. klej i grunt, lub w jakiś sposób stworzyć warstwę pośrednią. To powinien Ci wyjaśnić producent, konkretnie doradca techniczny, od farby która była użyta.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Mam problem jak w temacie. W zeszłym roku jesienią Pan Czesio położył tynk, zakrył rusztowanie i ścianę folią, ale wiatr zerwał folię, a deszcz dokończył dzieła. Nie było wielkiej tragedii, ale wyraźne smugi zostały. Żeby było trudniej, Pan Czesio kupił od razu farbę silikonową i pomalował (chyba jeszcze nie do końca przeschniętą ścianę) na swój koszt. Odcień ściany niestety jest inny, poza tym powstały smugi od malowania (w całkiem innych miejscach niż zacieki). Pan Czesio chce być w porządku i będzie poprawiał ścianę jeszcze raz, ale mam wątpliwości jak powinno to być fachowo zrobione: czy na farbę silikonową można dać tynk silikatowo-silikonowy? Czy nie powinno się dać jeszcze raz siatki z klejem?

Z góry dzięki za ewentualną pomoc

Pozdrawiam

K

 

Pan Czesio - porządny człowiek, jak widzę :)

 

A na poważnie: miałem podobną sytuację (raz) ściana otynkowana - spłukana farba (kamień się ostał) malowanie - smugi - przebarwienia - putzgrund z Caparola - nowy tynk - 2 lata już się trzyma - więc rozwiązanie trochę chałupnicze, ale się sprawdziło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...