szykuje się podwyżka za gaz od 1 sierpnia???

[odyseuszek]

Od 25 lipca 2013 r. obowiązuje rozporządzenie Ministra Gospodarki z dnia 28 czerwca 2013 r. w sprawie szczegółowych zasad kształtowania i kalkulacji taryf oraz rozliczeń w obrocie paliwami gazowymi (Dz. U. z 2013 r., poz. 820), które wprowadziło m.in. nowe zasady z zakresie prowadzenia rozliczeń za obrót i dystrybucję paliw gazowych. Zmianie ulegnie jednostka rozliczenia zużycia gazu ziemnego - od 1 sierpnia 2014 roku rozliczenia będą w jednostkach energii – kilowatogodzinach (kWh), zamiast w dotychczasowych jednostkach objętości – metrach sześciennych (m3). Ilość zużytych metrów będzie mnożona przez współczynnik konwersji, czyli średnią arytmetyczną z ostatnio opublikowanych wartości ciepła spalania i liczby miesięcy odpowiadającej liczbie miesięcy okresu rozliczeniowego.

W przypadku Karpackiej Spółki Gazownictwa minimalna wartość wg taryfy to 38 MJ/m3, zaś wedle informacji z monitoringu (http://www.pgnig.pl/dladomu/mapa_parametrow_jakosciowych/archiwum) standardowo podobno jest c.a. 40 MJ/m3.

 

Jeśli więc dobrze rozumiem to bez podwyższania stawki za m3 od 1 sierpnia zaczniemy płacić ok. 5% więcej - jeśli się mylę to niech ktoś sprostuje.

[gentoonx]

no niestety, gaz do góry, en. elektryczna też (już złożone wnioski dostawców) - twardym trza być

[Tomasz Brzęczkowski]

no niestety, gaz do góry, en. elektryczna też (już złożone wnioski dostawców) - twardym trza być

Dlatego szkoda inwestować w ogrzewanie. Lepiej zamiast drogiego ogrzewania skuteczna izolacja. Domy z autonomicznym ustawianiem całorocznej temperatury, nie są droższe od katalogowych z gazem - a głowa nie boli i komfort wyższy. Szkoda kasy na kotłownie i czołgi dla Putina.

[fachman19]

. Szkoda kasy na kotłownie i czołgi dla Putina.

popieram

[asolt]

A co to jest autonomiczne ustawianie temperatury?

 

Mi wydaje sie, ze to autonomiczne ustawianie temperatury to samodzielne przez inwestora ustawienie temperatury na regulatorze, tyle ze tachowo nazwane

[gentoonx]

A co to jest autonomiczne ustawianie temperatury?

 

każdy z twoich sąsiadów ma wykupiony abonament na jedno pomieszczenie w twoim domu i może sobie ustawiać temperaturę jaką chce autonomicznie

[GraMar]

http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,16174525,Rachunek_z_gazowni_jak_z_elektrowni.html#BoxBizTxt

 

Rachunek z gazowni jak z elektrowni

Andrzej Kublik

18.06.2014 , aktualizacja: 18.06.2014 09:06

 

Read more: http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,16174525,Rachunek_z_gazowni_jak_z_elektrowni.html#BoxBizTxt#ixzz356NCbYKG

 

Od sierpnia gazownie zaczną wystawiać rachunki, obliczając zużycie gazu w kilowatogodzinach - jak za prąd - zamiast w metrach sześciennych, jak dotychczas.

Urząd Regulacji Energetyki (URE) zatwierdził zmianę w taryfach Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa, która przewiduje wprowadzenie od sierpnia nowych jednostek miar w rozliczeniach zużycia gazu.

 

Obecnie gazownie obliczają ilość skonsumowanego gazu w metrach sześciennych (m3), czyli jednostkach objętości. Od sierpnia zużycie gazu będzie mierzone w jednostkach energii, czyli w kilowatogodzinach (kWh). Tę zmianę przed rokiem zatwierdził minister gospodarki Janusz Piechociński, a wynika ona z unijnych przepisów tzw. trzeciego pakietu energetycznego. Te przepisy Unia przyjęła już w 2009 r., ale nasz rząd zwlekał z ich wprowadzeniem, aby "umożliwić przedsiębiorstwom dostosowanie się do nowych zasad i przeprowadzenie kampanii informacyjnej wśród odbiorców" - jak tłumaczy URE.

 

- Tym samym Polska przestanie być jedynym w regionie państwem europejskim, które w rozliczeniach nie stosowało jednostek energii. Zapewni to przejrzystość rozliczeń pomiędzy uczestnikami rynku z tytułu świadczonych usług, ułatwi dokonywanie transakcji ponad sieciami narodowymi oraz porównywanie poziomu opłat występujących na różnych rynkach europejskich - stwierdził prezes URE Maciej Bando w komunikacie wydanym przez Urząd.

 

Łatwiejsze porównanie

 

Zastosowanie takiej samej jednostki miary na rachunkach z gazowni i elektrowni ma też ułatwić odbiorcom porównywanie wydatków na różne nośniki energii.

 

Ile kilowatogodzin energii zawiera 1 m sześc. gazu? Nie ma na to jednoznacznej odpowiedzi, gdyż taki przelicznik zależy od ciepła spalania, czyli energetycznych właściwości gazu w sieci. Nasze PGNiG sprzedaje za pośrednictwem swoich sieci gaz wysokometanowy, dwie odmiany gazu zaazotowanego (już teraz tańszego od gazu wysokometanowego), a nawet gaz płynny LPG (propan-butan). A te paliwa różnią się ciepłem spalania i w każdym przypadku inaczej wyglądać będą ich ceny po przeliczeniu zużycia z metrów sześciennych na kilowatogodziny. A konkretnie?

 

Obecnie gospodarstwa domowe, które kupują gaz tylko do gotowania posiłków na kuchenkach gazowych, za 1 m sześc. gazu wysokometanowego płacą 131,09 grosza (bez podatku VAT). Od sierpnia te gospodarstwa domowe będą płacić 11,89 gr za 1 kWh gazu wysokometanowego (bez VAT).

 

Odpowiednio zmienią się też cenniki dla klientów podłączonych do sieci, w której płynie gaz zaazotowany Ls lub Lw, a także dla klientów podłączonych do sieci z gazem LPG.

 

Liczniki te same

 

Takie przeliczenia mogą wywołać chaos wśród klientów firm gazowych, przyzwyczajonych do płacenia za określoną objętość zużytego surowca. Na szczęście na nowym rachunku z gazowni znajdzie się też informacja o tym, ile metrów sześciennych gazu zużyliśmy, a także o tzw. współczynniku konwersji, czyli o wskaźniku przyjętym do przeliczenia objętości gazu na zawartą w nim energię.

 

I jeszcze jedna ważna uwaga: nie trzeba zmieniać liczników gazu przy tej operacji - jak podkreślają URE i PGNiG.

 

Zmiana jednostek w rozliczeniach ilości zużytego gazu nie wiąże się też ze zmianą wysokości opłat za paliwo gazowe i usługę jego dostawy. Dotychczasowe taryfy PGNiG mają pozostać bez zmian do końca roku. Nie zmieni się też stawka stałej opłaty abonamentowej, doliczanej do rachunków za gaz.

 

Teoretycznie zatem wprowadzana od sierpnia zmiana systemu naliczania zużycia gazu powinna być neutralna dla konsumentów. I wysokość rachunków przysłanych nam z gazowni nie powinna się zmienić.

 

To jednak tylko teoria. Bo URE i PGNiG uprzedzają, że "ewentualne zmiany płatności wynikać mogą z różnic ciepła spalania w poszczególnych punktach sieci gazowej oraz zaokrągleń powstałych w wyniku przeliczeń". Te różnice w stosunku do dotychczasowych rachunków mają wynieść nie więcej niż "plus minus 1 proc.". Jak będzie w rzeczywistości: przekonamy się, porównując jesienią stare i nowe rachunki z gazowni.

 

 

Myślę, że będzie z tego podwyżka około 50%, z ceną niemiecką...

Ciekawe kiedy otrząsną się z opływaniu w POdatkach i składkach i zauważą, że nie zarabiamy w euro /euro=pln/