cte 08.06.2014 06:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2014 Kocioł mi się sam wygasza - prawie codziennie. Prawdopodobnie za mały odbiór ciepła i automatyka nie daje rady. Mam pompkę na powrocie podłączoną na stałe (jest to jednocześnie pompka CWU - taka instalacja: jest wymiennik ciepła płytowy i bojler z jedną pompką, za wymiennikiem podłogówka i kaloryfery z osobnymi pompkami) do zasilania. No i jak kocioł się wyłączy, to ta pompka dotąd miesza wodę, aż cały bojler wystudzi się na zimnym piecu...Mógłbym pompkę podłączyć do wyjścia CO na piecu (bo podobno ono odłącza zasilanie przy <42 stopnie) ale to i tak będzie trochę za późno, bo mi się o 10 stopni woda w zasobniku ostudzi.Wolałbym wyciągnąć sygnał wyłączenia kotła na zewnątrz i przez jakiś stycznik wyłączać pompkę jak wyłączy się kocioł. No i nie chciałbym kombinować z jakimś optoelementem przyklejonym do diody od alarmu na sterowniku (bo nie jestem pewien czy nie zapali się alarm na chodzącym kotle - a tym samym czy nie odłączę pompki jak kocioł będzie w najlepsze dawał czadu)... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wuwok 08.06.2014 06:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2014 A może pobaw się ustawieniem podtrzymania? Oczywiście jeśli przeszkadza ci codzienne rozpalanie w piecu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.