ściana jedno czy dwuwarstwowa?

[kpmedia]

celuję w budowanie z H+H. Zastanawiam się nad porządną jednowarstwową lub z dociepleniem ze styro. Pytanie-po co docieplać skoro 1W spełnia parametry energetyczne ?

[imrahil]

to już trzeci wątek w którym większość Ci napisze, że ściana dwuwarstwowa to lepsze rozwiązanie

 

Ściana 1W nie dość,że jest droższa niż 2W to nigdy nie będzie miała takich parametrów cieplnych jak 2W a przy tym mostki cieplne są nie do ogarnięcia.

 

Poniżej ściana 1W z BK a te pomarańczowe kreseczki to kasa za ogrzewanie uciekająca z domu:

[ATTACH=CONFIG]264682[/ATTACH]

[kpmedia]

temat wyjaśniony do końca. Dziękuję.

[brylekpl]

celuję w budowanie z H+H. Zastanawiam się nad porządną jednowarstwową lub z dociepleniem ze styro. Pytanie-po co docieplać skoro 1W spełnia parametry energetyczne ?

 

dlugo bylem fanem scian 1W. Patrzac na to jak odbywaja sie roboty na budowach dziekuje Bogu ze zdecydowalem sie na 2w.

w scianie 1w ryzyko popelnienie bledu jest gigantycznie duze (mostki, niedokladne wymurowanie) a izolacja zawsze bedzie gorsza niez porzadnie osieplona 2w

[zeglugawielka]

dlugo bylem fanem scian 1W. Patrzac na to jak odbywaja sie roboty na budowach dziekuje Bogu ze zdecydowalem sie na 2w.

w scianie 1w ryzyko popelnienie bledu jest gigantycznie duze (mostki, niedokladne wymurowanie) a izolacja zawsze bedzie gorsza niez porzadnie osieplona 2w

 

Ścian dwuwarstwowa:))))

[מרכבה]

Ściana 1 W chyba z kostek słomy lub z XPS'u , może jakieś mega ilości drewna.

Ale każdy błąd w tej ścianie = straty.

Odnoszę wrażenie iż ludzie budzą się z tego letargu... gdzie dziadek i babka z wiedzą z lat 70 o budownictwie

przekazują te mądrości, bo kiedyś robiło się na pustak i było.

Było, węgiel był pierońsko tani, a skutki dla kogoś kto zajmuje się zawodowo pieczeniem chleba, a nie budownictwem nie są oczywiste.

Bardzo wiele domów z ścianami 1W czy bez izolacji zmaga się z grzybem !

Każde komfortowe branie kąpieli = grzyb na zimnej ścianie.

 

I choć miał bym teraz węgiel za free to i tak robił bym pasywniaka ! ponieważ liczy się komfort termiczny .... nie czuje się iż przy grzejniku jest super ciepło ... a staniesz dalej to niczym otwarte drzwi lodówki przy +30 . Kontrast termiczny w takich budynkach jest zbyt wielki.

 

Jeśli twój budynek jest taki ok, to weź koc i połóż się w rogu tego budynku jak jest na zewnątrz -30 ...

W pasywniaku każdy fragment przegrody jest ciepły.

 

Chyba każdy zdrowo myślący, mając wybór odnośnie ubioru na -30 wybrał by ciepłą kurtkę, niż latanie na golasa z farelką na plecach.

 

Przy takim wielkim natłoku technologi i wmawiania ludziom iż potrzebują różnych gadżetów ginie jeden istotny fakt.

Budynek w standardzie pasywnym jest nastawiony na prostotę.

To tylko głąby robią z tego jakieś trudne halo iż tego czy tego potrzeba ....

wszytko na prąd w takim budynku itp ... otóż nie ! jego siła polega na prostocie !

 

 

Ściana 1 W nie zapewnia podstaw ! co z tego iż w zakresie 1D (wymiana z daleka od narożników, balkonów itp) tu jeszcze można coś ugryść

każdy balkon, nadproże itp już stanowi problem.

[surgi22]

Ściana 1 W jest dobra do budowy budy dla psa ( ale też powinna być o odpowiednich paramentrach -bo inaczej psina zmarznie ).

[swierczek]

Ściany 1W przy dobrym wykonaniu to dobre rozwiązanie. Porotherm T (ceramika wypełniania wełną mineralną) to jest ściana, którą mógłbym sobie bez obaw postawić - gdyby mnie było stać Nie jestem fanem zewnętrznych izolacji (spokojnie - wewnętrznych też nie, nie jestem z kliki T.B. ), wydaje mi się, że izolacja to zawsze newralgiczny punkt domu - ogranicza możliwość wykończenia elewacji, jest narażona na uszkodzenia, potrafią w niej zamieszkać zwierzęta U rodziców w wełnie notorycznie pojawiały się osy, słyszałem też o myszkach polnych.

 

Jeśli więc ściana 1W jest zrobiona profesjonalnie - ja nie mam z nią żadnego mentalnego problemu. Grunt żeby parametry termiczne się zgadzały

[Gawor5]

Już wszyscy się rozpisali czy 1 czy 2 warstwowa, a ja mam pytanie czemy akurat te bloczki? Nie są najtańsze i nie powalają chyba parametrami, zweryfikuj rodzime bloczki Termalica i przekalkuluj sobie co Cie taniej wyjdzie. Jednowarstwowa z tych bloczków daje U nawet 0,173 W/m2K - jak to się ma do tych, które wybrałeś?

[Gość Konto usunięte na żądanie]

A dlaczego nie 3 W ?

[Groszek80]

Hmm może cena go zniechęca?

 

@Gawor5: Ja widzę przynajmniej dwa argumenty techniczne przeciwko takim bloczkom. Po pierwsze odporność na ściskanie. Moim zdaniem budowanie czegokolowiek wyższego niż parterówka z bloczków o wytrzymałości na ściskanie 2 Mpa to po prostu igranie z ogniem. Najzwyklejsze pustaki Porotherm mają 15 Mpa... Co może oznaczać za niska nośność ścian zewnętrznych? Przede wszystkim konieczność baardzo kosztownych poprawek w przyszłości, w krótkim okresie - pęknięcia bloczków spowodowane ich przeciążeniem.

 

Drugi argument to akustyka. Beton jest materiałem bardzo lekkim, a masa = izolacja akustyczna. Tu znowu można sobie porównać parametry do Porothermu. Ceramika ma 53 db (25 PW), a bloczek 30 cm ma 47 db. Niby nic? 3 decybele więcej oznaczają dźwięk dwa razy głośniejszy...

 

Do tego cena bloczka o U = 0,17... I masz odpowiedź, dlaczego większość domów w PL powstaje z ceramiki, a nie betonu

[Slyder]

szkoda tylko ze potem są problemy z powieszeniem czegokolwiek na tej ścianie

[paroofka]

Ale że na porothermie ciężko coś powiesić? Ja mam podwieszoną antresolę, obciążoną jeszcze pewnie z 100 kg rzeczy. Nie kumam skąd się wziął ten stereotyp, że na pustaku nic nie zawiśnie...

[Gawor5]

Groszek, ale czy kiedykolwiek słyszałeś o obliczeniach statycznych budowli? W praktyce nie wzory i normy zakładają, że graniczna nośność to ok 80% zdolności materiału, zaś beton komórkowy w domu piętrowym jest daleko od tej wartości, zatem ta nośność ceramiki jest strasznie na wyrost w budownictwie jednorodzinnym przez co nośność jest przewymiarowana.

Jeżeli chcesz rozmawiać o akustyce to zdecydowanie zalecam zapoznanie się z kartami technicznymi produktów, ponieważ bloczki betonu komórkowego mają nawet lepszą izolacyjność akustyczną niż niektóre produkty z ceramiki o identycznej grubości.

Jeżeli policzysz podwójną robociznę i materiał nośny oraz docieplenie wtedy bardziej się opłaci bk

[diplodok]

Ja jestem za 2 warstwowa. Mam, można powiedzieć, że "używam" i jestem zadowolony.

[paroofka]

@Gawor5: Wszystko zgoda, ale z tymi kartami technicznymi mówisz półprawdę. Prawda jest taka, że tylko najgrubsze betony mają izolacyjność akustyczną na poziomie (a bywa faktycznie że nawet lepszą) Porothermu. Przy ścianie dwuwarstwowej różnice między BK a ceramiką są już duże - na korzyść ceramiki oczywiście. Wszystko dlatego, że w pustakach ceramicznych izolacyjność akustyczna nie zależy bezpośrednio od grubości pustaka. Czyli w praktyce Porotherm 25 ma Rw na poziomie Porothermu 44.

 

Co do nośności, to nie jestem fizykiem ani konstruktorem, więc nie chcę podejmować dyskusji. Natomiast widziałem domy ze ścianami z betonu komórkowego, gdzie były robione wstawki żelbetowe celem wzmacniania budynku. Uważam, że przy betonie komórkowym trzeba znacznie staranniej projektować dom i rozkładać obciążenia, niż przy 5-6 razy bardziej wytrzymałej ceramice.